Odzież termoaktywna - Temat ogólny

[El Diablo]

Temat już częściowo poruszany ale w nieco innym wymiarze... tutaj chciałbym abyśmy skupili się na używanej/polecanej/odradzanej odzieży termoaktywnej użytkowanej do gry w pierwszych tygodniach sezonu otwartego oraz w czasie sezonu "pod dachem".

Ponieważ wg planów tutejsze korty mają ruszyć w kwietniu rozważam zakup "góry" jako tzw. pierwszą warstwę...

Na chwilę obecną mój wybór padł na Nike Pro Combat Shield.

[hokej]

Z doświadczenia - polecam polską firmę Brubeck. Używam ich wyrobów zarówno na narty, jak i w zimne dni do aktywności "zewnętrznej" i dla mnie rewelacja - to co mają robić spełniają w 100%, myślę o odprowadzaniu wilgoci (a potliwość mam ponadprzeciętną) oraz ogrzewaniu. Mają zróżnicowane kolekcje, ceny bardzo rozsądne, jakość bez zarzutu.

[Traw3k]

W takiej koszulce biegam po korcie, jeżdżę na rowerze i taką też naprawdę polecam .

Utrzymuje temperaturę ciała, świetnie odprowadza pot, jest niesamowicie wygodna - w ogóle jej nie czuć. Przy czym cena jest aż za niska .

Spaio Relieve Unisex

[mulleen]

Nike Pro Combat Shield

Już trochę odciśnięte, chyba Nadal je rozbijał . Ja już mam top i sobie chwalę bo teraz gram na dworze. Pocę się tak czy siak ale już nie jestem taki mokry jak to bywało bez takiej odzieży.
Ja mam podobny model z tego materiału i sobie chwalę:

Seamless Active Zone BodyDry

[El Diablo]

W takiej koszulce biegam po korcie, jeżdżę na rowerze i taką też naprawdę polecam .

Jakiś konkretny model?

[wyczesany]

W takiej koszulce biegam po korcie, jeżdżę na rowerze i taką też naprawdę polecam .

Jakiś konkretny model?

Przecież dał linka .

[El Diablo]

W takiej koszulce biegam po korcie, jeżdżę na rowerze i taką też naprawdę polecam .

Jakiś konkretny model?

Przecież dał linka

Zrozumiałem to tak, że używa Brubeck oraz Spaio.

Mój błąd.

[Traw3k]

W takiej koszulce biegam po korcie, jeżdżę na rowerze i taką też naprawdę polecam .

Jakiś konkretny model?

Przecież dał linka

Zrozumiałem to tak, że używa Brubeck oraz Spaio.

Mój błąd.

Przeciętny wzrokowiec najpierw zobaczy obrazek, a potem dopiero "weźmie" się za tekst.

[wyczesany]

Zrozumiałem to tak, że używa Brubeck oraz Spaio.

Mój błąd.

W sumie... zacząłem się zastanawiać czy sam dobrze zrozumiałem co Traw3k napisał .

[El Diablo]

Przeciętny wzrokowiec najpierw zobaczy obrazek, a potem dopiero "weźmie" się za tekst.

A Ja z kategorii wzrokowców niedowidzących!

W sumie... zacząłem się zastanawiać czy sam dobrze zrozumiałem co Traw3k napisał .

Ale już się wszystko wyjaśniło.

Dobra, tyle OT.

Czekam na kolejne opinie.

[htb]

Ja również polecam Brubecka. Co prawda nie używam go na kortach bo nawet pod balonem gram w koszulce z krótkim rękawem. Ale sprawdził się nie raz na nartach nawet przy -15 . Jak ktoś jest zmarźluch tak jak basic to zawsze może sięgnąć po cieplejszą wersję Merino,

[zawias]

Na chwilę obecną mój wybór padł na Nike Pro Combat Shield.

Bardzo fajna koszulka, tylko niestety po przymierzeniu zupełnie nie dla mnie. Jeśli ktoś ma podobne proporcje do mnie, tj. 188cm wzrostu i 197cm rozstawu rąk i 76 kg wagi, to najprawdopodobniej przy dobrym dopasowaniu w klatce będzie miał rękawy prawie typu 3/4. Nieskromnie napiszę, że nie jestem rachitycznym chudzielcem z długimi rękami, a do sylwetki Nadala czy większości graczy NFL jeszcze nie dotarłem . Może takie rękawy nie są dla kogoś problemem, ale mnie osobiście denerwują.
Natomiast bardzo przypasowała mi do grania w tenisa jak i do biegania ta oto bluza. Poza tym lubię luz pod szyją...

[PitS]

Ja również polecam Brubecka. Co prawda nie używam go na kortach bo nawet pod balonem gram w koszulce z krótkim rękawem. Ale sprawdził się nie raz na nartach nawet przy -15 . Jak ktoś jest zmarźluch tak jak basic to zawsze może sięgnąć po cieplejszą wersję Merino,

To ja wybrałem wersję pod balon a nie na narty i jest w sam raz.
http://www.sklep.brubeck.pl/kolekcja.php?kolekcja=3

[El Diablo]

Dobrze jest mieć sklep z solidnym wyposażeniem, można przymierzyć i ocenić wstępnie czy sprzęt może potencjalnie spełniać nasze oczekiwania. Zaszedłem dzisiaj do Forehandu odebrać rakietę i nie wiem, coś mnie podkusiło i zapytałem o kominiarki - chociaż czy to kominiarki skoro z poliestrowego materiału? Jak dla mnie raczej "Buff'y" na cały łeb no ale dobra.

I stwierdziłem, że model Under Armour ze względu na możliwość odsłonięcia "namordnika" może całkiem nieźle uzupełniać się z czapką chroniąc przed przewianiem karku i uszu, a także dobrze będzie zbierać pot z łba.



Dzisiaj wyjątkowo wilgotno, całkiem ciepło (8-9 stopni) ale wietrznie i pod zwykłą bawełnianą czapką sprawdza się równie dobrze jak Buff. Odciąga pot, jest ciepło, osłania szyję - na szalik jednak za ciepło. No ale jeszcze test na korcie.

[PitS]

Będziesz na TF-ie jak Stig?

[ppeter]

Co do stosowania "narciarskich" ciuchów ochronnych przed zimnem w tenisie to nie bardzo to widzę. Znakomita większość z nich ma dobrze spełniać swoje zadanie w temperaturach otoczenia mocno poniżej zera stopni Celsjusza. Bardzo rzadko mi się zdarza grać w tenisa w takich temperaturach jeżeli temperatury są już w okolicach +10 stopni to w zasadzie wychodzimy poza zakres optymalnej "pracy" takich rzeczy.
Oczywiście kolejne warstwy ubioru narciarza trochę się różnią od tego co ma na sobie tenisista, ale każda z tych warstw jest pomyślana w taki sposób, że ma współpracować z inną ale według mnie akcenty ochronne są rozłożone zupełnie inaczej dla bielizny termoaktywnej narciarskiej i tenisowej.

[El Diablo]

Nie wiem czy jest w ogóle odzież termoaktywna z przeznaczeniem stricte tenisowym...

Dlatego raczej celuję w wymienioną wyżej "górę" Nike.

Będziesz na TF-ie jak Stig?

Ja łatwo się przeziębiam więc każde wyjście, kiedy jest wilgotno i wietrznie oraz są niższe temperatury to u mnie ryzyko.

TF jest już w środku maja więc przy odrobinie szczęścia nie będzie problemu.

Oczywiście 10 lat temu mimo to się grało... a potem chorowało. I tak w kółko.

Poza tym mogę wykorzystać ten sprzęt w tylu przypadkach, że nie było co się zastanawiać.

[Marcin_L]

Przetestowałem kilka firm (pod kątem narciarstwa i rowerów) i ideałem co do trzymania temperatury, odprowadzania wilgoci i eliminacji przykrych zapachów jest Expedus.

Robią bieliznę ze srebrną nitką (bakterie się nie namnażają i ciuch po prostu nie pachnie "nieświeżo" po całym dniu na nartach), tkanina jest dość mięsista i taka lejąca się, dla mnie bomba.

Bardzo polecam!

www.expedus.pl/

[El Diablo]

Właśnie widzę, że w Forehandzie mają termo Expedus...
Coś z tego co mają możesz polecić? Czy to raczej polecenie ogólne?

[Marcin_L]

Właśnie widzę, że w Forehandzie mają termo Expedus...
Coś z tego co mają możesz polecić? Czy to raczej polecenie ogólne?

Polecenie wyszło ogólne, ale mam ich bluzę termoaktywną (tę za 99 z Twojego linka)), golf termoaktywny (za 119), plus koszulkę polo i zwykły t-shirt pod kątem tenisowym. Bluza i golf - superrowe.

Niezbyt praktyczna jest koszulka polo z powodu kołnierzyka - ja się bardzo pocę i kołnierzyk nie nadąża z wysychaniem, w przeciwieństwie do zwykłych koszulek.

Ja bym sugerował Ci nabycie tej czarnej prostej bluzy z długim rękawem - jest uniwersalna i doskonałej jakości, stosuję ją na nartach zimą, na rowerze w chłodne dni (latem), i zimą podczas gry pod zimnym balonem, kiedy temperatura nie pozwala na t-shirt.