Strona 1 z 2

Ścianka własnej roboty

: 28 paź 2011, 17:09
autor: szczepX
Witam
Czy ma ktoś doświadczenie w wykonaniem ścianki tenisowej przy domu? Mam kilka wolnych metrów niezagospodarowanych i chciałem postawić sobie ściankę 4m x 3m i do tego podłoże 4m x 13m. Szukam tanich rozwiązań.
Jak narazie roważam na podłoże betonową wylewkę grubości 10-15cm.
Ścianka w koncepcji będzie z 4-5 cm płyty wiórowej, sklejki lub czegoś podobnego. Chodzi o demontaż na zimę ale też o względy estetyczne i ewentualny szybki demontaż.

Jak macie jakieś pomysły czy doświadczenie napiszcie.

Pozdrawiam

Re: Ścianka własnej roboty

: 28 paź 2011, 17:53
autor: Mechanik
Nie jestem ekspertem w sprawie budowy ścianek tenisowych, ale te na których najlepiej mi się grało miały podłoże asfaltowe a sama ścianka była betonowa. Boję się, że taka drewniana ściana może mocno hałasować i piłka kiepsko będzie się odbijać. Coś za coś.

Re: Ścianka własnej roboty

: 29 paź 2011, 13:11
autor: widget
Mechanik pisze:Nie jestem ekspertem w sprawie budowy ścianek tenisowych, ale te na których najlepiej mi się grało miały podłoże asfaltowe a sama ścianka była betonowa. Boję się, że taka drewniana ściana może mocno hałasować i piłka kiepsko będzie się odbijać. Coś za coś.
Mam dokładnie takie samo zdanie. Jeśli ściana ma być "grywalna" to podłoże musi być betonowe (nikt nie będzie robił kilku metrów mączki pod ściankę) i ściana murowana + dobrze otynkowana, czy inaczej wyrównana, żeby piłka nie uciekała na nierównościach.

Prowizoryczne rozwiązanie w postaci płyty wiórowej nie jest najlepszym pomysłem. Lepiej mur + ewentualnie kosz jeszcze u góry jak przyjdą znajomi :).

Re: Ścianka własnej roboty

: 29 paź 2011, 19:07
autor: szczepX
Dzięki za podpowiedzi.
Wiadomo, najlepsza ścianka z pustaków tylko chodzi o walory estetyczne. Taka z pustaków po postawieniu będzie już na amen dlatego szukam innych rozwiązań. Sklejka czy jakaś płyta wiórowa może mieć również bicia. Chodzi też o cenę wszystkiego bo jednak jakbym miał pieniądze to i kort bym zmieścił. :D
Myślę też czy warto tynkować czy można normalnie pustaki tylko poprzyklejać.
A odnośnie nawierzchni to zastanawiam się nad: betonem, asfaltem (ale jednak niedobre są dla stawów) oraz nawierzchnią sztuczną tartanową czy tego typu.

Re: Ścianka własnej roboty

: 30 paź 2011, 19:41
autor: zawias
Zastanów się może nad czymś w stylu zbrojonych płyt betonowych jako ścianki (lub elementów składowych na nią). Tu jest coś w tym stylu: aukcja Allegro (koniec 31.10.2011). Takie płyty możesz dostać w różnych rozmiarach (szerokość, długość, wysokość), nie są bardzo drogie, pracy przy tym dużo nie ma (pomijając ew. połączenie ich). Natomiast zaletą wydaje mi się być "mobilność", jeśli można tak to nazwać.
Po ustawieniu ich pod ścianą domu, możesz zrobić jakąś przerwę "dylatacyjną", wypoziomować bez większego problemu, w ramach zabezpieczenia jedynie górną krawędź (lub rogi i ew. środek) przymocować do ściany na haki, wkręty czy co tam innego wymyślisz, byleby się nie przewróciło na kogoś. Do demontarzu wystarczy odkręcić haki i gotowe. No, prawie, bo pozostaje jeszcze transport, ale zakładam, że nie będziesz chciał jej składać i rozkładać przed każdą grą :)

Re: Ścianka własnej roboty

: 30 paź 2011, 21:40
autor: szczepX
Odnośnie budowy to nie chcę tego mieć zaraz przy domu tylko na końcu ogrodu więc ciężko było by ich postawić do pionu. Jeżeli miały by być na podłoże to zdecydowanie za drogo wyjdą. Przeglądałem ceny sztucznych nawierzchni i również drogo więc pozostaje wylewka betonowa grubości 10 cm ze zbrojeniem.
Cały czas myślę nad ścianką. Pustaki czy kombinować coś innego. Problem zawsze leży w portfelu.

Re: Ścianka własnej roboty

: 30 paź 2011, 21:51
autor: rdza
SzczepX, ścianka z pustaków betonowych będzie chyba najlepszym rozwiązaniem. Nie będzie demontowalna, ale jeżeli zostanie wykonana starannie i fachowo (np. zabezpieczenie szczytu obróbką blacharską, odpowiedni poziom posadowienia fundamentu i odpowiednio wykonana hydroizolacja pozioma), to powinna służyć wiele lat i nie szpecić otoczenia.

Re: Ścianka własnej roboty

: 30 paź 2011, 21:57
autor: PitS
Ja planowałem wylać kilka prefabrykatów betonowych ważących każdy po 40kg do zestawiania w ściankę, ale człek nigdy nie ma czasu się za to wziąć. Elementy są przenośne a ścianka staje w 15minut, do tego zakładane na siebie nie zajmują miejsca po sezonie.

Re: Ścianka własnej roboty

: 30 paź 2011, 22:09
autor: rdza
PitS pisze:Ja planowałem wylać kilka prefabrykatów betonowych ważących każdy po 40kg do zestawiania w ściankę, ale człek nigdy nie ma czasu się za to wziąć. Elementy są przenośne a ścianka staje w 15minut, do tego zakładane na siebie nie zajmują miejsca po sezonie.
Czy da się zestawić prefabrykaty w taki sposób by powstała w miarę równa powierzchnia bez nierówności w spoinach? - wątpię.
40-sto kilogramowy prefabrykat to tak naprawdę niewielkie rozmiary, więc tych spoin byłoby sporo, a to uniemożliwiałoby sensowne odbijanie.

Re: Ścianka własnej roboty

: 30 paź 2011, 22:31
autor: PitS
To trochę jak z piłką koordynacyjną, jeden wymyślił piłkę nieokrągłą a pozostali ją kupują żeby ćwiczyć refleks. Takie prefabrykaty byłyby łączone jedynie w pionie i czasami piłka miałaby nieznaczne odchylenie po odbiciu w kierunku bocznym, co ja uważam za zaletę w przypadku ścianki, a Wy jak tam chcecie. :wink:

Re: Ścianka własnej roboty

: 31 paź 2011, 12:22
autor: widget
PitS pisze:To trochę jak z piłką koordynacyjną, jeden wymyślił piłkę nieokrągłą a pozostali ją kupują żeby ćwiczyć refleks. Takie prefabrykaty byłyby łączone jedynie w pionie i czasami piłka miałaby nieznaczne odchylenie po odbiciu w kierunku bocznym, co ja uważam za zaletę w przypadku ścianki, a Wy jak tam chcecie. :wink:
Nie ma nic bardziej podnoszącego człowiekowi ciśnienie niż jakaś wypustka/dziurka w powierzchni po zetknięciu z którą piłka ucieka w cholerę. Żeby to była lekka "zmyłka" to może i do poprawy refleksu by się przydało, ale niestety piłka zawsze ucieka tak, że trzeba się po nią przejść :/.

Re: Ścianka własnej roboty

: 31 paź 2011, 16:28
autor: Mechanik
Zgadzam się, ścianka powinna być gładka bez żadnych dziur i innych nierówności.

Re: Ścianka własnej roboty

: 31 paź 2011, 18:18
autor: szczepX
Dziękuję wszystkim za rady. Jak na razie biorąc pod uwagę koszty/funkcjonalność planuję zrobienie wylewki betonowej 4m x 13m o grubości +/- 10-12 cm. Podłoże pod wylewkę ze szkła i kamienia rzecznego + jakieś małe zbrojenie. Nie będę po tym jeździł samochodem więc nie ma problemu, nogami tego nie pokruszę. Wychodzi ok. 6 kubików betonu.

Jeżeli chodzi o ściankę to może zamówię w jakiejś betoniarni czy u producenta płyt 4 szt. takich płyt 1m x 3m pospinam razem oraz zrobię jakieś przystrzały do gruntu. Wszystko to chyba wyjdzie najtaniej.
Mam jeszcze całą zimę na pomysły i kalkulację.

Widziałem też firmy co oferują budowę parabolicznej ścianki do tenisa. Specjalnie wyprofilowanej od której podobno piłka odbija się dużo lepiej. Ale chyba za droga impreza.

Pozdrawiam

Re: Ścianka własnej roboty

: 31 paź 2011, 19:13
autor: Mechanik
A dlaczego się uparłeś na wylewkę betonową? Nie lepiej zrobić asfalt? Zawsze przyjemniejsze to dla stawów.

Re: Ścianka własnej roboty

: 1 lis 2011, 21:09
autor: szczepX
Ciężko mi znaleźć ile kosztuje wykonanie 1m2 takiego asfaltu powiedzmy nie drogowego, bo taki jest strasznie drogi. Jeżeli będzie przystępny cenowo to zdecydowanie wolałbym asfalt.

Re: Ścianka własnej roboty

: 14 lis 2011, 22:13
autor: hitman
Drogowy chyba 25 zł/m o ile dobrze pamiętam.

Re: Ścianka własnej roboty

: 15 lis 2011, 10:05
autor: ppeter
Mechanik pisze:A dlaczego się uparłeś na wylewkę betonową? Nie lepiej zrobić asfalt? Zawsze przyjemniejsze to dla stawów.
Nie bardzo widzę przewagę jednego nad drugim.
Ja bym chyba zainwestował w coś takiego:
SPOILER:

Re: Ścianka własnej roboty

: 15 lis 2011, 18:38
autor: Mazzakollo
Podłoże mojej ścianki to... Kostka brukowa. Mało profesjonalne, to fakt, ale przestrzenie między kostkami są tak fajnie uzupełnione że sytuacji, w których piłka dziwnie się odbija nie ma za często.

Re: Ścianka własnej roboty

: 18 gru 2011, 19:46
autor: arot77
Pozwolę sobie odświeżyć temat o ile już nie zakończyłeś prac. Po pierwsze, wylewka betonowa powinna być zrobiona w kostkę tj. musi mieć dylatację inaczej pierwsza zima, nawet jak nie będziesz po nie jeździł popęka. A wiadomo pęknięcia denerwują. Po drugie pomyśl od razu o drenażu. Co do nawierzchni, dosyć prostym a zarazem fajnym rozwiązaniem jest wyłożenie na wylewkę sztuczną nawierzchnię chociażby sztuczną trawę. Praca twoja ograniczy się jedynie do późniejszego nanoszenia okresowo piasku. Oczywiście ważne, aby sztuczna trawa była dosyć niska. Koszt nie za wysoki. Co do samej ścianki tzw. pustaczki i dobrze otynkowane, najlepiej z domieszką spoiwa elastycznego. Metr od ziemi jeszcze można wyłożyć warstwą hydroizolacyjną. No i chyba na koniec warto pomyśleć aby dolna część ścianki miała lekki łuk tak by nisko zagrana piłka nieco wyżej wróciła - niesamowity efekt :). Pozdrawiam.

Re: Ścianka własnej roboty

: 31 mar 2012, 11:40
autor: szczepX
arot77 pisze:Pozwolę sobie odświeżyć temat o ile już nie zakończyłeś prac. Po pierwsze, wylewka betonowa powinna być zrobiona w kostkę tj. musi mieć dylatację inaczej pierwsza zima, nawet jak nie będziesz po nie jeździł popęka. A wiadomo pęknięcia denerwują. Po drugie pomyśl od razu o drenażu. Co do nawierzchni, dosyć prostym a zarazem fajnym rozwiązaniem jest wyłożenie na wylewkę sztuczną nawierzchnię chociażby sztuczną trawę. Praca twoja ograniczy się jedynie do późniejszego nanoszenia okresowo piasku. Oczywiście ważne, aby sztuczna trawa była dosyć niska. Koszt nie za wysoki. Co do samej ścianki tzw. pustaczki i dobrze otynkowane, najlepiej z domieszką spoiwa elastycznego. Metr od ziemi jeszcze można wyłożyć warstwą hydroizolacyjną. No i chyba na koniec warto pomyśleć aby dolna część ścianki miała lekki łuk tak by nisko zagrana piłka nieco wyżej wróciła - niesamowity efekt :). Pozdrawiam.
Witam,
prac nawet jeszcze nie zacząłem ale jeżeli chodzi o wykonanie ścianki wpadł mi do głowy lepszy pomysł niż murowanie i tynkowanie. Ostatnio idąc niedaleko fabryki zauważyłem płot wykonany z takich płyt betonowych wsuwanych w 2 prowadnice stalowe. Trzeba tylko solidnie wmurować prowadnice i wsunąć od góry płyty. Szybko i mniej zabawy i podejrzewam że taniej. Nie trzeba fundamentów pod ściankę.

Myślę jeszcze nad nawierzchnią. Chciałbym asfalt ale nie mogę się dopytać nigdzie o cenę 1m^2. Nawet nie chce takiego szorstkiego drogowego tylko jakiś tańszy ale nikt nie odpisuje na zapytania.