Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Modyfikowanie Rakiet Tenisowych...

W temacie tym poruszymy "problem" modyfikacji rakiet tenisowych za pomocą obciążników, kołnierzy termokurczliwych etc.

Wstępniak czyli po co zawracać sobie tym wszystkim głowę?

Każdy z nas wie, że zawodnicy grający na najwyższym szczeblu rozgrywek tj. ATP, WTA aby mieć dobre wyniki muszą być wstanie wycisnąć ze swojej gry tyle ile tylko się da, w tym właśnie celu ich rakiety modyfikowane są pod względem masy, swingweight'u, balansu, długości, kształtu rączki. Właściwie nie ma chyba zawodnika, który grałby rakietą prosto z półki sklepowej, zakładając oczywiście, że faktycznie gra modelem, który promuje (np. Aeropro Drive'a Rafael Nadal). Zawodnicy mają czasem tak zmodyfikowane rakiety, że nie ma możliwości znalezienia rakiety dowolnej firmy, która byłaby zbliżona parametrami do niej np. nie dane nam będzie odnalezienie wśród oferty rozmaitych firm rakiety o długości 29 cali, jaką posługuje się Marion Bartoli, w jej przypadku potrzeba tak długiej rakiety wynika z techniki zagrań, gdyż ta zawodniczka gra zarówno oburęcznym backhandem jak i forehandem (podobnie jak Fabrice Santoro), nie łudźmy się jednak, że kupując rakietę jaką posługuje się zawodowiec będziemy grali równie dobrze, dobór rakiety i jej modyfikacja jest kwestią wyjątkowo indywidualną, nawet prezentując styl identyczny do danego zawodnika zawsze pozostaną pewne różnice w preferencjach stąd modyfikacje poszczególnych parametrów rakiety odbywa się już wyłącznie na zasadzie prób i błędów...

Jeśli chodzi o dobór modelu rakiety, który będzie niejako fundamentem dla naszych poczynań na korcie, ze względu na prezentowany przez kogoś styl gry, to nie jest już strzał w ciemno, gdyż są pewne ogólne zasady jakimi każdy "siedzący w temacie" kieruje się podczas kupna sprzętu np. styl serve&volley wymaga aby rakieta miała "wyraźny" balans na rączkę, który z kolei jest niepożądany dla grającego mocno rotowaną piłkę z linii końcowej.

Oczywiście w domowym zaciszu nie będziemy mogli zmodyfikować wszystkich parametrów np.: długości (tj. przedłużanie, skracanie ramy jest już wykonalne dla sprawniejszych manualnie i posiadających nieco większe zaplecze robocze)...

Jednak masa, balans oraz swingweight są już w naszym "zasięgu". A skoro tak to czemu nie spróbować "podrasować" nieco naszą kortową broń? Może się przecież okazać, że modyfikacje przyniosą naprawdę wymierne korzyści np. w postaci mocniejszego serwisu w przypadku zwiększenia swingweight'u... oczywiście jeśli jesteśmy w stanie sobie z nim poradzić i nie odbywa się to kosztem osłabienia innych naszych uderzeń. Poza tym większość zmian jest odwracalna czyli możemy w każdej chwili zdjąć dodatkowe obciążenie i wrócić do punktu wyjścia bez większego finansowego uszczerbku.

Za modyfikacją rakiet przemawia jeszcze jeden argument, a mianowicie z ekonomicznego punktu widzenia bardziej opłaca się zmienić parametry naszej starej rakiety niż kupić nową o parametrach, które wydają nam się lepsze dla naszej gry. Jeśli kupimy rakietę i okaże się że popełniliśmy błąd to pozostaje tylko jej sprzedaż, a na tym już na pewno stracimy... z kolei modyfikacja rakiety nie powinna przekroczyć sumy 50zł, w razie niepowodzenia po prostu usuwamy modyfikacje i tracimy tylko środki finansowe, które zostały wykorzystane do zakupu modyfikatorów...

Należy pamiętać iż same parametry nie decydują o tym jak rakieta "zachowuje się" na korcie. Dochodzi tu jeszcze specyfika producenta i zastosowanych "wynalazków". Przykładowo rama stała 21mm w dwóch różnych rakietach o tych samych parametrach może dawać inne odczucia ze względu na kompozycję materiałową, miejscowe usztywnienia (np. DNX), dołożoną masę (np. PWS, IPS), inny przekrój ramy (np. box, hex etc.) dlatego gorąco na forum polecamy testowanie jak największej ilości rakiet tenisowych.

Co jest potrzebne do zmodyfikowania naszej rakiety?

Modyfikacje balansu, swingweight'u, położenia sweetspot'u i wagi rakiety najczęściej sprowadza się do dodania w odpowiednim miejscu dodatkowego obciążenia w postaci ołowiu... wielu producentów sprzętu i/lub akcesoriów tenisowych sprzedaje specjalną taśmę ołowiową pokrytą z jednej strony "przylepcem" aby można było ją bezproblemowo przykleić do ramy. Mogą mieć różną szerokość od 1/4 do 3/4 cala. Mogą być sprzedawane w postaci już podzielonych i odważonych pasków lub w rolce. Do wyboru, do koloru ;)



"Nawet najmniejsza zmiana nie pozostaje obojętna"...

Dodając określoną masę na główce rakiety zmieniamy balans rakiety, dlatego jeśli naszym celem nie jest przesunięcie balansu bardziej w kierunku główki to musimy zrównoważyć dodaną masę dociążając rączkę... można to zrobić na wiele sposobów m.in. obklejając górną część rączki taśmą ołowiową, stosując pod owijkami kołnierze termokurczliwe czy też umieszczając ciężarki w rączce rakiety. W pierwszym przypadku korzystamy z taśmy ołowiowej, o której pisałem wcześniej, w drugim przypadku niezbędne jest usunięcie owijki wierzchniej i zakup kołnierza termokurczliwego (który powiększy również rączkę co może być wielce niepożądane), trzeci sposób cto umieszczenie w rączce rakiety ciężarków (mogą to być np. ciężarki wędkarskie jak również zwinięte taśma ołowiowa o której była mowa wyżej) z odpowiednią ilością wypełniacza w postaci np. waty aby ciężarki nie "grzechotały" w rączce...



Gram gramowi nierówny czyli jak wypływa dodatkowa masa w zależności od miejsca...

W zależności od tego gdzie dodamy ołów efekty mogą być przeróżne od zwiększenia tylko masy aż po diametralną zmianę wszystkich parametrów tj. swingweight'u, położenia sweetspot'a, masy i balansu. Poniżej podaje wszystkie zmiany jakie powoduje dodanie masy w określonym miejscu.

Dodanie masy na godzinie 12 powoduje:
- podniesienie sweetspot'a
- zwiększenie mocy rakiety
- duży wzrost swingweight'u
- znaczne zmniejszenie manewrowalności rakiety
- znaczne przesunięcie balansu w kierunku główki

Dodanie masy na godzinie 10 i 2 powoduje:
- podniesienie sweetspot'a
- zwiększenie mocy rakiety
- średni ale również wyraźny wzrost swingweight'u
- średnie ale również wyraźne zmniejszenie manewrowalności rakiety
- średnie ale również wyraźne przesunięcie balansu w kierunku główki
- zwiększenie stabilności przy niecentrycznych uderzeniach
(UWAGA: Wszystkie zmiany pokrywające się z dodaniem masy na godzinie 12 są odpowiednio mniejsze tj. dodanie masy na godzinie 10 i 2 jest znaczący ale nie tak duży jak w przypadku dodania masy na godzinie 12.)

Dodanie masy na godzinie 3 i 9 powoduje:
- poszerzenie i niewielkie podniesienie sweetspot'a
- zwiększenie mocy rakiety
- średni wzrost swingweight'u
- średnie zmniejszenie manewrowalności rakiety
- średnie przesunięcie balansu w kierunku główki
- największy z możliwych wzrost stabilności rakiety

Dodanie masy na godzinie 6 (mostku) powoduje:
- obniżenie sweetspot'a
- niewielki wzrost swingweight'u
- niewielkie zmniejszenie manewrowalności rakiety

(UWAGA: Dodanie masy na godzinie 6 właściwie stosuje się głównie w celu zwiększenia masy rakiety bez znaczącej zmiany innych parametrów.)

Dodanie masy na rączce powoduje:
- obniżenie sweetspot'a
- zwiększenie manewrowalności rakiety
- znaczące przesunięcie balansu w kierunku rączki

(UWAGA: Rączka nie jest punktem, dlatego dodanie taśmy ołowianej w górnej części rączki gdzie zaczynają się widełki przyniesie inne efekty niż umieszczenie jej w pobliżu kapsla.)

Dodanie masy w rączce powoduje:
- obniżenie sweetspot'a
- zwiększenie manewrowalności rakiety
- największe przesunięcie balansu w kierunku rączki

(UWAGA: Nie każda rączka nadaje się do umieszczania w niej ołowiowanych obciążników np. rączka n6.1 Toura jest wypełniona pianką przez co ilość miejsca może być niewystarczająca na taki "dodatek".)


Zainteresowanych dokładniejszymi informacjami o umieszczaniu ołowiu w rączce odsyłam na stronę Tennis Warehouse.
Ostatnio zmieniony 11 wrz 2007, 22:16 przez El Diablo, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
Gary
Baby do garów!
Baby do garów!
Posty: 9345
Rejestracja: 13 sie 2007, 14:36
Lokalizacja: Wieś przyklasztorna

Re: Propozycje - nowe artykuły

El Diablo pisze: Poproszę abyś przeczytał to i dopisał pytania. :)
Takie długie mam czytać? ;-P Nie no, przeczytałem i w zasadzie większość tego, co mnie interesowało już wiem. Ale mam jeszcze pytanie odnośnie rotacji: czy dodanie masy wpływa na dostęp do rotacji, czy może pomagać przy slajsie albo top-spinie? A może przeszkadza? Co z czuciem? Jest jakiś wpływ?
"The reason people use a crucifix against vampires is that vampires are allergic to bullshit." - Richard Pryor

"Nie jest dyshonorem przegrywać kiedy w grę wkłada się całe swoje serce." - Sir Matt Busby

"Pater postanowił zapytać swoją siostrzenicę o znaczenie wyrazu "real", który jemu samemu kojarzył się z przepłacanymi, narcystycznymi i metroseksualnymi piłkarzami ze stolicy Hiszpanii." - Krajewski, Czubaj, "Róże cmentarne"
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: Modyfikowanie Rakiet Tenisowych...

Gary pisze:Ale mam jeszcze pytanie odnośnie rotacji: czy dodanie masy wpływa na dostęp do rotacji, czy może pomagać przy slajsie albo top-spinie? A może przeszkadza?
Dobre pytanie...

Najmocniej "kręcący" piłkę zawodnicy używali rakiet o balansie na główkę lub zbliżonego równemu.
Balans Nadala dla naciągniętej rakiety wynosił ≈335mm, a jej długość to 26 i 7/8 cala. To dawałoby balans ≈2HL. Henin i Moya to raczej przypadki skrajne bo używali rakiet o mocnym balansie na główkę ale bardzo niewielkiej wadze.

Uważam że wiąże się to z zachowaniem główki rakiety po rozpędzeniu.
Tak więc tak. Mając odpowiednią technikę (uwielbiam ten asekuracyjny zwrot rotfl ) można osiągnąć większy topspin stosując lżejszą rakietę z wyważeniem neutralnym/bardziej na główkę niż cięższą rakietą z mocnym balansem na rączkę. Należy jednak pamiętać że 380g topór z balansem na łeb będzie nie do rozpędzenia więc rakieta musi być nominalnie lżejsza.
Odwrotna sytuacja u deblistów. Większość gra ciężkimi rakietami ale z mocnym balansem na rączkę - masa potrzebna jest do skontrowania wolejem, a balans pozwala na szybką reakcję.

W Twoim przypadku czyli APD jedyną modyfikacją promującą topspin byłoby niewielkie dociążenie na godzinie 12. Jeśli jesteś w stanie rozpędzić rakietę i nie przepychać piłki tylko faktycznie "przetoczyć ją po strunach" to powinieneś uzyskać większą rotację awansującą.
Gary pisze:Co z czuciem? Jest jakiś wpływ?
To jest już śliski temat...
Wiesz, jak masz topór bojowy 390-400g to ciężko o feedback bo rakieta przechodzi przez piłkę jak przez powietrze. Jak wielokrotnie pisałem, masa tłumi, ale jeśli nie wchodzimy w ekstrema to nie ma negatywnego efektu.
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Buzz
Początkujący
Początkujący
Posty: 29
Rejestracja: 8 maja 2012, 21:16

Re: Modyfikowanie Rakiet Tenisowych...

Przeczytałem uważnie bardzo profesjonalne opracowanie, ale jednak pozwolę sobie poprosić o poradę w konkretnym przypadku. Chce doważyć o 3g jednego z Babolatów APD, tak aby odpowiadał dwóm pozostałym. Zakupiłem babolatowskie balansery - paski dokładnie po 3g każdy. Ale nie chciałbym naruszyć balansu, ani też zmienić innych parametrów rakiety. Tak więc co zrobić, wkleić 1,5 g do rączki pod kapsel, a drugie 1,5g (na logikę) na godzinie 12? Czy też nie bawić się w rączkę i nakleić całe 3g na godzinę 6? 3g to niby nie szał, ale jak się czyta - "nawet najmniejsza zmiana nie pozostaje obojętna". A może 1,5 pod kapsel, a drugie 1,5 rozłożyć na 3 i 9?
Być może zbytnio się nad tym habilituję. Oczywiście dokonam metodą ołówkową pomiaru balansu, tyle że nie wiem czy ta metoda jest na tyle "czuła" aby precyzyjnie wychwycić taką różnicę.
Dzięki za info jeśli ktoś coś podpowie.
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: Modyfikowanie Rakiet Tenisowych...

Jeśli dobrze zrozumiałem ramy są identyczne co do balansu ale jedna jest o 3g lżejsza?
W takim przypadku trzeba by dołożyć masy tam gdzie przypada środek ciężkości, to jest metoda na dodanie masy przy najmniejszym możliwym wpływie na pozostałe parametry.

To jest niewielka masa więc nie musisz się aż tak bawić, choć przy lżejszych ramach można wbrew pozorom całkiem zdrowo zmienić balans. Ja w Speedzie MP zmieniłem balans o 5mm używając 3g silikonu.

W kwestii pomysłu 1,5g w rączkę i na szczyt główki. To byłoby ciekawe rozwiązanie ale tylko dla ramy o środku ciężkości pokrywającym się ze środkiem geometrycznym. Ale to jest duża polaryzacja dodawanej masy.

Najlepsze rozwiązanie aby tylko dołożyć masy jest w pierwszej części postu i tą właśnie polecam.

P.S.: Ja bym nie bawił się w dorzucanie tych 3g skoro balans jest identyczny... no chyba, że to cię gdzieś uwiera w głowie.
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Buzz
Początkujący
Początkujący
Posty: 29
Rejestracja: 8 maja 2012, 21:16

Re: Modyfikowanie Rakiet Tenisowych...

El Diablo pisze:Jeśli dobrze zrozumiałem ramy są identyczne co do balansu ale jedna jest o 3g lżejsza?
Tak, dokładnie.
El Diablo pisze:W takim przypadku trzeba by dołożyć masy tam gdzie przypada środek ciężkości, to jest metoda na dodanie masy przy najmniejszym możliwym wpływie na pozostałe parametry.
Czyli rozumiem, że nie na główce, a na widełkach poniżej główki. Tylko tak się zastanawiam, czy tam się to uchowa, bo w ferworze walki zawsze może tam wylądować jakiś paluch i zerwać balanser. :-|
Brałem pod uwagę, czy godz. 6 nie byłaby porównywalnie "neutralna", jako leżąca stosunkowo blisko środka ciężkości, bo mój APD z całym majdanem osiąga balans 32,5? Więc przy tak małej masie dodanej prawdopodobnie powinno być to nieodczuwalne.
Dzięki za info.
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: Modyfikowanie Rakiet Tenisowych...

Tak jak napisałem, ja bym zostawił jak jest chyba, że myśl o tym, że jedna jest lżejsza gdzieś się obija w głowie i przeszkadza.
Buzz pisze:Brałem pod uwagę, czy godz. 6 nie byłaby porównywalnie "neutralna", jako leżąca stosunkowo blisko środka ciężkości, bo mój APD z całym majdanem osiąga balans 32,5? Więc przy tak małej masie dodanej prawdopodobnie powinno być to nieodczuwalne.
Musiałbyś przykleić ołów i sprawdzić czy faktycznie jest wystarczająco "neutralny".
Buzz pisze:Czyli rozumiem, że nie na główce, a na widełkach poniżej główki.
Tak: Klik!
Oczywiście nie na całych widełkach.
Buzz pisze:Tylko tak się zastanawiam, czy tam się to uchowa, bo w ferworze walki zawsze może tam wylądować jakiś paluch i zerwać balanser. :-|
Jedna warstwa taśmy, dobrej taśmy, starannie przyklejonej powinna spokojnie wytrzymać trudy gry na korcie i nie tylko.
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Buzz
Początkujący
Początkujący
Posty: 29
Rejestracja: 8 maja 2012, 21:16

Re: Modyfikowanie Rakiet Tenisowych...

Dzięki, właśnie buduję arcy skomplikowane urządzenie do pomiarów balansu i przystępuję do operacji na otwartym balanserze.
Dzięki, pozdro!

Edit: Jestem już po - wolfram na 6-tej i pomijając niedociągnięcie procesu pomiarowego, to przyjmuję, że balans się nie zmienił. Wagi się zrównały, chociaż wciąż mam wrażenie trzymając je w dłoni, że ta dociążana nadal jest odczuwalna jako ta najlżejsza. Ale tu już nie mam koncepcji co może na to wpływać, może jedynie serwisant-psycholog coś może zdziałać?! :wink:
Jutro przetestuję w grze, ale jestem dobrej myśli.

---------------

Szczerze mówiąc zgłupiałem trochę, bo w grze rakieta daje praktycznie identyczne odczucie jak przed doważeniem i to zarówno w grze, jak i po prostu trzymając je w dłoni. Może minimalnie daje większe "kopnięcie", ale różnica w odczuciu w stosunku do dwóch pozostałych pozostaje taka sama. Niby waga identyczna, balans identyczny, ten sam kompozyt, bo dotyczy to APD 3 i 4 generacji, a więc w technologii GT. Nie mam koncepcji w czym rzecz, jakiś nierówny rozkład masy w ramie, czy coś?
Tak się zastanawiam, czy zmiana miejsca dociążenia z godz. 6 na powiedzmy 3 i 9 coś by mogła zmienić, ale wtedy znów pewnie zmieniłby się trochę balans.
Czy ma ktoś jakąś koncepcję?
Awatar użytkownika
Smyk
Weteran
Weteran
Posty: 1282
Rejestracja: 24 lip 2008, 09:15
Lokalizacja: Zaodrze

AW: Re: Modyfikowanie Rakiet Tenisowych...

Buzz pisze:..., jakiś nierówny rozkład masy w ramie, czy coś?
To ma właśnie wpływ na parametr zwany swingweight. Na głównej był chyba artykuł ED'a albo PitS'a, o tym co to i skąd to.
Carpe diem, quam minimum credula postero ...
Buzz
Początkujący
Początkujący
Posty: 29
Rejestracja: 8 maja 2012, 21:16

Re: Modyfikowanie Rakiet Tenisowych...

Wiem co to za parametr, ale zakładam, że nie jest tak, iż dwie "sztuki" tego samego modelu rakiety - w tym przypadku waga i balans na tym samym poziomie, będą miały spory rozstrzał w zakresie tego parametru. Przecież swingweight jest określany dla danego modelu, umieszcza się jego wartość na liście parametrów. Nie wiem, na ile możliwe są odchyłki tego parametru przy tej samej wadze i balansie, ale faktem jest, że pomimo doważenia, rakieta ta daje odczucie jakby była wyraźnie lżejsza.
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: Modyfikowanie Rakiet Tenisowych...

Dopuszczalne odchyły (nie mylić z możliwymi, możliwe są niemal nieograniczone rotfl ) w swingweight'cie lub jak kto woli momencie bezwładności są różne i zależą od producenta. Można przyjąć +/- 7 kg·cm².

Pytanie gdzie te 3g uciekły skoro balans był prawidłowy, pochodną tego jest różnica w interesującym cię parametrze gdyż ten zależny jest od rozkładu masy. Pomijamy kwestię psychiki, ile z tego co "czujesz" jest w głowie, a ile w rzeczywistości. Sampras twierdził, że czuje ciężar tuszu na swoich strunach... a kto go tam wie, może tak było. ;)

Wilson swego czasu zmienił docelowo ten parametr dla modelu nBlade MP.
Został ten sam balans i masa, swingweight spadł z bodaj 340 do 330 kg·cm².
Konsument o tym fakcie nie wiedział.

Produkcja rakiet tenisowych opiera się na pracy ludzi, przyklejanie wykrojów wg wzorca etc.

Ze względu na odchyły w parametrach powszechną praktyką było szukanie rakiet z tych samych partii produkcyjnych.

Ale to nie o tym temat. (:]
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
hitman
Senior
Senior
Posty: 2135
Rejestracja: 10 lip 2009, 06:51
Lokalizacja: Lublin
Kontakt: Strona WWW

Re: Modyfikowanie Rakiet Tenisowych...

Bo w tenisie nie jest istotna masa statyczna, ale masa odczuwalna przy grze. Rakieta jest stworzona do tego, aby nią ruszać, a nie do tego, aby leżała. To nie przycisk do papieru. Młotek zawsze ma tę samą masę, ale inaczej ją czujesz jak machasz trzymając za rączkę, a inaczej trzymając z drugiej strony (za metalową część). Nie miałem tej rakiety w ręku, ale mój znajomy mówił, że kiedyś grał Babolatem Nadala i przystosował sobie jego parametry wg. wzoru Nadala i mówił, że tak zrobiona rakieta nadaje się tylko do topspinowej gry, bo sama gra topspin i chce aby tylko ją spuścić z łańcucha i pozwolić jej na to. Może nie ma tu mowy o dokłądnie takiej specyfikacji jak nadalowa, ale sądzę, że ten APD sam z siebie ma już sporo z tych parametrów. Najważniejsza jest to, że rakiety do topspinu są spolaryzowane, tzn. mają masę rozłożoną tak, że jest w dużej ilości skupiona na rączce i główce, przez co ma niewielką masę statyczną (spoczynkową) w stosunku do masy dynamicznej (odczuwanej w ruchu), która to jest źródłem właśnie takich, a nie innych właściwości tej rakiety w grze. Dodawanie masy w środku balansu zwiększy jedynie jej masę statyczną, tzn. cyferki będą się zgadzały jak obie rakiety będą leżały na wadze. A nie o to tu chodzi. Chodzi, aby się zgadzały odczucia w momencie wyprowadzania uderzenia, kontaktu i wyhamowywania rakiety. Bo od tego gdzie w rakiecie jest skupiona ta masa będą zależały właśnie te odczucia. Dlatego mimo dodania masy nie zmieniły się Twoje odczucia. Zatem musisz wiedzieć gdzie dodać masę, aby nie zmienić owej polaryzacji (dwubiegunowości) rakiety. Aby zrobić to idealnie, musiałbyś być w posiadaniu funkcji rozkładu masy na całej długości tej rakiety, a następnie stworzyć ołowiany model tej rakiety o wadze 1/100 rakiety odwzorowany pod względem rozłożenia masy dokładnie tak jak określa to ta funkcja i nakleić to odpowiednio na całą rakietę. Wówczas miałbyś idealnie doważoną rakietę o te 3g (czyli ok 1/100 wagi rakiety) bez zmiany jej parametrów dynamicznych.

Ale takiej funkcji nie masz. :) Producent Ci takich parametrów nie udostępni, a koszty zbadania taj rakiety w celu ustalenia tej funkcji z dokładnością zadowalającą na przeprowadzenie tych zmian przerosłaby kilkudziesięcio-kilkusetkrotnie koszty zakupu nowej rakiety ze zbliżonymi parametrami do Twojej ukochanej. Więc musisz się zadowolić pewnym uproszczeniem, tj. zbadać w z pewnym przybliżeniem jak tam się rozkłada masa. Proponuję zważyć rakietę kiedy jeden koniec jest podparty, a drugi opiera się o wagę, a potem na odwrót. Rakieta musi być koniecznie w poziomie przy tym ważeniu. Wówczas będziesz miał stosunek wagi dwóch końców rakiety, a pewien uproszczony stosunek rozkładu masy na rączce i na główce rakiety. Wówczas owe 3 g powinieneś wg. mnie podzielić na dwie części w stosunku jaki wyłoniło owo uproszczone badanie rozkładu masy w rakiecie i dodać odpowiednią część na rączkę oraz odpowiednią część na główkę. Oczywiście po obu stronach jak najbliżej dokładnych punktów podparcia podczas pomiaru. Jeśli przy pomiarze dodasz masę na godz. 12 to oczywiście zmieni to trochę parametry rakiety takie jak jej stabilność przy niecentrycznych uderzeniach (o czym pisał ED), więc i tak nie jest to idealne rozwiązanie, ale jest to rozwiązanie bardzo bliskie zachowaniu oryginalnego swingweightu (tzn. w granicach tolerancji ludzkiej percepcji).


Ale mogę się mylić. :D
Piotr Szyba.
Buzz
Początkujący
Początkujący
Posty: 29
Rejestracja: 8 maja 2012, 21:16

Re: Modyfikowanie Rakiet Tenisowych...

Dzięki za ta sporą dawkę cennych informacji. Jednak przerąbana jest egzystencja tenisisty-amatora... :-|
hitman
Senior
Senior
Posty: 2135
Rejestracja: 10 lip 2009, 06:51
Lokalizacja: Lublin
Kontakt: Strona WWW

Re: Modyfikowanie Rakiet Tenisowych...

To prawda. Nie dość, że trudno znaleźć rakietę, która nie będzie krnąbrna i będzie chciała robić to, co jej każesz, to jeszcze potem trzeba ją dyscyplinować. :) Teraz wpadła mi myśl, że może warto sprawdzić masę na tej długości, która wypada w centrum sweetspotu. Wydaje mi się, że Tennis Warehouse robi testy sweetspotu i można z ich obrazka wyczytać gdzie jest jego środek.
Piotr Szyba.
Buzz
Początkujący
Początkujący
Posty: 29
Rejestracja: 8 maja 2012, 21:16

Re: Modyfikowanie Rakiet Tenisowych...

Może zapytam jeszcze inaczej? A czy w każdym przypadku jest możliwe takie umiejscowienie wagi dodatkowej, że odczuwanie obu rakiet będzie identyczne? Bo czy to nie jest tak, że w jakichś przypadkach z założenia jest to niewykonalne, bo...?!
I pytanie nr. 2, czy jeśli jest to zawsze wykonalne, to czy nie wchodzi w grę np. dołożenie większej masy niż to wynika ze zwykłego pomiaru tego parametru?
Awatar użytkownika
keicam
Weteran
Weteran
Posty: 1711
Rejestracja: 17 kwie 2013, 12:16
Lokalizacja: Kraków (okolice)

Re: Modyfikowanie Rakiet Tenisowych...

Buzz,

mam taką sugestię. Tuning swoich rakiet zacznij od.... szalika!!! Zawiąż sobie dokładnie nim oczy i poproś "asystenta" żeby Ci podał rakiety w sobie znanej kolejności. Powtórz ćwiczenie 10 razy i zapisz (za pomocą asystenta) wyniki! Oczywiście owijki i tłumiki muszą być takie same. Jeśli próba wykaże wynik co najmniej 7:3 trafień poprawnych Tuninguj!

Propozycja modyfikacji:
Finishing ring waży ok 2-3 gramy.
http://Allegro.pl/finishinh-ring-i3701358779.html
Wydaj "zyla" załóż i po krzyku!
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów. Stanisław Lem.
:)

https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 5536866876
Buzz
Początkujący
Początkujący
Posty: 29
Rejestracja: 8 maja 2012, 21:16

Re: Modyfikowanie Rakiet Tenisowych...

To nie jest kwestia "głowy". Gram tymi rakietami od roku (bo w ogóle APD-ami od ponad pięciu). I według Twojego "testu" trafiłbym 10/10 razy. I to nie tylko ja, ale każdy kto ma choć trochę praktyki za sobą i odróżnia APD od Radicala. Wystarczy wziąć jedną i drugą do ręki i ustawić pod kątem 90 st. w stosunku do pionu i od razu różnica jest wyczuwalna, o grze już nie wspominając. Nie wiem, może ta druga - niby "wzorcowa" jest jakaś toporna?!
Wiesz, zaczyna mnie to irytować jeśli wydajesz kupę kasy na kupno tylko oryginalnych rakiet w tylko sprawdzonych miejscach, a tak naprawdę masz dwie podobne. ale jednak różne rakiety. Nie wiem, może tego typu tuning powinien być w standardzie podczas zakupu, skoro kontrola jakości jest jaka jest?!
Awatar użytkownika
keicam
Weteran
Weteran
Posty: 1711
Rejestracja: 17 kwie 2013, 12:16
Lokalizacja: Kraków (okolice)

Re: Modyfikowanie Rakiet Tenisowych...

Twój problem jest mi obcy. Moje dwie rakiety ważyły dokładnie tyle samo. 321 gramów. Uzbrojone w owijkę i tłumik 332 gramy. Zachowują się identycznie!
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów. Stanisław Lem.
:)

https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 5536866876
Buzz
Początkujący
Początkujący
Posty: 29
Rejestracja: 8 maja 2012, 21:16

Re: Modyfikowanie Rakiet Tenisowych...

keicam pisze:Twój problem jest mi obcy. Moje dwie rakiety ważyły dokładnie tyle samo. 321 gramów. Uzbrojone w owijkę i tłumik 332 gramy. Zachowują się identycznie!
Ale czy obie są z jednego "miotu", czy też kupowane były w różnych okresach (z różnych serii produkcyjnych)? Bo to akurat ma znaczenie.
Awatar użytkownika
keicam
Weteran
Weteran
Posty: 1711
Rejestracja: 17 kwie 2013, 12:16
Lokalizacja: Kraków (okolice)

Re: Modyfikowanie Rakiet Tenisowych...

Buzz pisze:
keicam pisze:Twój problem jest mi obcy. Moje dwie rakiety ważyły dokładnie tyle samo. 321 gramów. Uzbrojone w owijkę i tłumik 332 gramy. Zachowują się identycznie!
Ale czy obie są z jednego "miotu", czy też kupowane były w różnych okresach (z różnych serii produkcyjnych)? Bo to akurat ma znaczenie.
Wydaje mi się że z jednego "miotu"...

Podobno pewność identycznej wagi masz kupując rakiety Pacific i to pod warunkiem, że są z tego samego rocznika! Pozostali producenci tolerują odchylenia. Dziwne, przy tak nieprzyzwoitych cenach ramek z grafitu!
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów. Stanisław Lem.
:)

https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 5536866876

Wróć do „Jak to wykonać?”