Awatar użytkownika
arot77
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 407
Rejestracja: 5 sie 2011, 16:06
Lokalizacja: Śląsk

Piłki metodyczne a gra na ściance

Czasem gdy nie mamy partnera do gry a wynajęcie kortu z maszyną jest dosyć kosztowne, decydować możemy się na poodbijanie żółtej piłeczki ze ścianką. zawsze możemy w ten sposób przypatrzeć się naszej technice i potrenować wytrzymałość.
Jednak zastanawiające mnie kwestia to dobór piłeczki, wiem czytając troszeczkę różnego rodzaju porady jedną z najlepszych pomysłów to używać do ścianki zużytych już piłek.

Jednak ostatnio zastanawiałem się nad piłkami metodycznymi, takimi jak Babolat Midi, czy Pro's Pro Stage mają są one teoretycznie wolniejsze przez co przy silniejszych uderzeniach na ściance piłeczka daje nam odrobinkę więcej czasu na ustawienie leczy czy w rzeczywistości??
Przegrywam regularnie - czy to znaczy, że słabo gram w tenisa... .(?)

Nowa rakieta to tylko 5 lekcji z trenerem, dlatego tak łatwo zmienić ramę.
W torbie: PS 6.1 95 2013(Strung Weight:311g), BLX 6.1 95 Team 2011, Head Speed S, Pure Drive Lite RG
Awatar użytkownika
Mechanik
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 160
Rejestracja: 16 lip 2008, 14:15
Lokalizacja: São Paulo/Łódź

Re: Piłki metodyczne a gra na ściance

Jak dla mnie najlepsze są lekko zgrane piłki, które jako nowe też nie są zbyt szybkie np. Dunlop Roland Garros, Wison US Open, Wilson Australian Open itp. Piłka nie może też być zbyt zgrana bo będzie się za wolno odbijała. Dla przykładu, dwukrotnie grany na korcie Wilson US Open jest dla mnie piłką nadającą się już tylko do gry na ścianie. Po jednym treningu (jakieś 30-45 min) ze ścianą na nawierzchni asfaltowej są do wyrzucenia. Przy nawierzchni ziemnej starcza na mniej więcej dwa razy.
Awatar użytkownika
arot77
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 407
Rejestracja: 5 sie 2011, 16:06
Lokalizacja: Śląsk

Re: Piłki metodyczne a gra na ściance

Tak :). Tutaj raczej pytałem jak sprawdzają się te metodyczne piłeczki i czy ktoś już je na ściance testował :).
Przegrywam regularnie - czy to znaczy, że słabo gram w tenisa... .(?)

Nowa rakieta to tylko 5 lekcji z trenerem, dlatego tak łatwo zmienić ramę.
W torbie: PS 6.1 95 2013(Strung Weight:311g), BLX 6.1 95 Team 2011, Head Speed S, Pure Drive Lite RG
pablo7697
Nowy
Nowy
Posty: 3
Rejestracja: 18 lut 2012, 21:20

Re: Piłki metodyczne a gra na ściance

A może bezciśnieniowe Piłki tenisowe Tretorn Micro X lub Tretorn X-Trainer do ścianki by się najlepiej nadawały. Gdzieś, ktoś napisał, że jemu 4 miesiące na korcie po kilka godzin tygodniowo wytrzymały (kosz). Próbowałem kiedy Artengo na ściankę, ale tylko ciśnieniowe w miarę chodziły, choć kamieniowato. Bezciśnieniowe Artengo krótko odbijałem, w ogóle mi się nie odpowiadały, nie ten kozioł, ciężkie odbicie, krótki powrót piłki tak na 2-3 zamiast na 1 (przy ciśnieniowych spokojnie na 1 kozioł z domyślnej linii kortu).

A może macie jakieś trwalsze "filce" na uwadze. Niedługo cieplej się zrobi, sucho to i na ściankę przy 12-15 C można pójść.
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Piłki metodyczne a gra na ściance

Nie przywołuj Artengo w dziale piłki! ;)
W tej kategorii mieszczą się piłki (tu są nawet wybrane Tretorny), potem są pozostałe Tretorny, które o piłki tylko zahaczają a potem jest Artengo. :)
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB

Wróć do „Piłki”