Piłki na halę gimnastyczną

[mulleen]

Poleci ktoś odpowiednie piłki na halę z klasycznym parkietem? Pewnie ktoś już próbował takiej gry. Co sądzicie o bezciśnieniowych w takim wypadku, albo o takich trochę zużytych?

[TadX]

Grałem raz na parkiecie. Piłki nie dość, że leciały z prędkościami rzędu kosmicznymi, to jeszcze się nie odbijały, tylko dostawały poślizgu i leciały płaskim torem. Do tej pory wspominam ten koszmar

[WarriorsOfAden]

Grałem raz na parkiecie. Piłki nie dość, że leciały z prędkościami rzędu kosmicznymi, to jeszcze się nie odbijały, tylko dostawały poślizgu i leciały płaskim torem. Do tej pory wspominam ten koszmar

Popieram, nie da się grać na hali/sali. To jest tragedia i wątpię, aby piłka pomogła.

[wyczesany]

Jeśli to Twoja pierwsza gra na parkiecie to nie sądzę, żebyś wspominał ją pozytywnie. Tak jak napisał TadX piłka się ślizga się jak szalona, ale po kilku grach da się przyzwyczaić, od listopada gram na parkiecie (zazwyczaj raz w tygodniu) i ja już do tego przywykłem. Piłki oczywiście jakieś wolniejsze, na treningu mam Tretorny Academy, ale ja za nimi nie przepadam, są za miękkie. Jak graliśmy Tretornami MicroX to większość gemów składała się z prawie samych serwisów. W święta grałem Headami ATP i były to chyba najlepsze piłki jakimi grałem na parkiecie.

[mulleen]

No właśnie tak myślałem, że poprzez konstrukcję parkietu piłka może dostawać poślizgu. Dzięki za podpowiedź, też myślałem, że muszą być to w miarę wolne piłki.
Wszystko też zależy jak mocno śliski będzie parkiet... czasami jest już bardziej zjechany i może nie być tak źle z poślizgiem.

[wyczesany]

Dzięki za podpowiedź, też myślałem, że muszą być to w miarę wolne piłki.

Tretorny Academy są wolne więc mogą spełnić Twoje wymagania. Ja wolę szybsze (nawet na sali) więc te średnio mi leżą, ale koledzy z sekcji nie narzekają.

[lion_dragon]

Zadzwoniłem do kumpla, z którym trenuję, gdyż sam nie zwracam uwagi na piłki, którymi gram. Okazało się, że latem grywamy Tretorn Serie + Control, natomiast zimą na parkiecie właśnie trenujemy Tretorn Tournament albo Wilson US Open. Krzysiek potwierdził, że na parkiet bierze bardziej miękkie piłki, czyli wynika z tego, że Tournament są miększe od Serie + Control.

Kilka lat temu jak zaczynałem grać zimą na parkiecie to było lekko nieprzyjemnie, ale szybko się dostosowałem i powiem, że odkąd regularnie ćwiczę zimą na tej nawierzchni to zdecydowanie poprawiłem timing uderzeń. Parkiet poprzez szybkość odbicia i mało czasu na reakcję nie wybacza błędów. Moim zdaniem jest super szkołą uderzeń i później latem jak wychodzę na mączkę to wszystko wydaje się jak w zwolnionym tempie: na wszystko mam czas, na dojście do piłki, na przygotowanie uderzenia - normalnie czysty komfort gry. Trzeba jedynie na początku sezonu kilkadziesiąt minut zagrać na mączce, żeby zaadaptować inny timing niż na parkiecie - później wszystko już z górki. Przypomina mi to sytuację jak pchałem kiedyś kulę 4 kg jak byłem małym chłopcem. Przed pchnięciem podnosiłem inną 6 kg kulę po to, żeby ręka obeznała się z większym ciężarem i wtedy ta druga wydawała się jeszcze jeszcze lżejsza niż była w istocie.

[zNei]

Piłki oczywiście jakieś wolniejsze, na treningu mam Tretorny Academy, ale ja za nimi nie przepadam, są za miękkie.

To chyba nic dziwnego Te piłki kupuję dzieciakom do szkółki

[mulleen]

Kilka lat temu jak zaczynałem grać zimą na parkiecie to było lekko nieprzyjemnie, ale szybko się dostosowałem i powiem, że odkąd regularnie ćwiczę zimą na tej nawierzchni to zdecydowanie poprawiłem timing uderzeń. Parkiet poprzez szybkość odbicia i mało czasu na reakcję nie wybacza błędów. Moim zdaniem jest super szkołą uderzeń i później latem jak wychodzę na mączkę to wszystko wydaje się jak w zwolnionym tempie: na wszystko mam czas, na dojście do piłki, na przygotowanie uderzenia - normalnie czysty komfort gry.

Fajnie, że ktoś potwierdził, że na parkiecie da się grać. Też tak sobie myślałem, że jeśli się przyzwyczaję to timing się nieźle wyrobi i w sezonie będzie można poszaleć.
Wypróbuję w takim razie piłki, które zaleciłeś. Dzięki!

[at-clan]

Na parkiecie gram już drugi sezon. Gra się na prawdę szybko(nowy lakier), wymiany są krótkie ale timing można znacznie poprawić(uważaj na niepotrzebne skracanie uderzenia). Używam piłek bezciśnieniowych Pro's Pro Championship, są stosunkowo wolne i osobiście mi odpowiadają.

[migjed]

Niezłe na szybką nawierzchnię na hali są piłki Babolat Team. Wystarczająco miękkie, prawdziwy kozioł a nie tylko poślizg , a jednocześnie z dużo lepszym czuciem od np. Head ATP. Polecam do testów.

[arot77]

Niezłe na szybką nawierzchnię na hali są piłki Babolat Team. Wystarczająco miękkie, prawdziwy kozioł a nie tylko poślizg , a jednocześnie z dużo lepszym czuciem od np. Head ATP. Polecam do testów.

.. lub wersja tańsza Babolat Gold wbrew pozorom całkiem przyzwoite z wysokim kozłem.