Strona 2 z 6

Re: Co po Wilson AO?

: 4 lip 2019, 20:19
autor: Artlight
Tylko białe Tretorny!!! (k...wa jaki ja stary jestem).

A tak serio: podzielam smutek Autora - Wilson AO był moją ulubioną piłką na co dzień. Do grania meczyków na poziomie (zwłaszcza gdy miało być naparzanie serwisów) wybierałem jednak VS-y od Babolata.

Oprócz tego jak dla mnie okay są wspominane już tutaj białe Soderlingi, a także Slazenger Wimbledon, choć ta druga to zdecydowanie nie jest budżetowa piłka.

Ehh, Australia naprawdę była świetną piłką.

Re: Co po Wilson AO?

: 4 lip 2019, 20:24
autor: Robinson
TomPL pisze:za to jest fajna oferta na Pro: https://strefatenisa.com.pl/pilki-tenis ... 997?c=2366
Czyli mówicie, że Head Pro są OK? Pograją kilka godzin bez sflaczenia? :)

Re: Co po Wilson AO?

: 5 lip 2019, 08:54
autor: HeadShot
Ja mam o nich strasznie złe zdanie, ale może trafiłem na felerną puszkę.

Re: Co po Wilson AO?

: 5 lip 2019, 12:09
autor: Gary
Podzielam zdanie Artlighta w kwestii Slazengerów. Na mecze, które były dla mnie szczególnie ważne brałem właśnie te piłki.

Re: Co po Wilson AO?

: 5 lip 2019, 12:18
autor: TomPL
To ja aż tak ważnych meczy nie gram, żeby kupować piłki po 30zł. Zapytam hohvara, jak ważne są dla niego mecze ze mną. ;)

Re: Co po Wilson AO?

: 5 lip 2019, 17:07
autor: Artlight
Tylko żeby Ci nie odpowiedział, że wycenia Wasze pojedynki na lekko już łysawe US Openy...:D.

Re: Co po Wilson AO?

: 5 lip 2019, 20:24
autor: hohvar
TomPL pisze:To ja aż tak ważnych meczy nie gram, żeby kupować piłki po 30zł. Zapytam hohvara, jak ważne są dla niego mecze ze mną ;)
Obrazek

Re: Co po Wilson AO?

: 5 lip 2019, 22:07
autor: TomPL
To ten twój kot tak wygląda???

Re: Co po Wilson AO?

: 30 wrz 2019, 14:45
autor: TomPL
W sobotę zagrałem piłkami Wilson Tour Premier All Court. Piszą, że "Piłka ta została zaprojektowana na wzór piłki Wilson Australian Open":
https://strefatenisa.com.pl/pilki-tenis ... 988?c=2374
Grałem w trudnych warunkach - bardzo wilgotny kort po opadach deszczu. Po godzinie były już mocno zmechacone i miałem wrażenie, że straciły na sprężystości. Grał ktoś?

Re: Co po Wilson AO?

: 30 wrz 2019, 19:30
autor: rafbat
Z ciekawości - grał ktoś już tymi Wilsonami Triniti?

Re: Co po Wilson AO?

: 30 wrz 2019, 20:23
autor: Vivid
Ale co tu kombinować? Dunlopy AO chodzą praktycznie tak samo jak Wilsony AO. Można powiedzieć, że zmiana producenta jest nieodczuwalna.

Re: Co po Wilson AO?

: 30 wrz 2019, 21:58
autor: Jacek iREM
TomPL pisze:W sobotę zagrałem piłkami Wilson Tour Premier All Court. Piszą, że "Piłka ta została zaprojektowana na wzór piłki Wilson Australian Open":
https://strefatenisa.com.pl/pilki-tenis ... 988?c=2374
Grałem w trudnych warunkach - bardzo wilgotny kort po opadach deszczu. Po godzinie były już mocno zmechacone i miałem wrażenie, że straciły na sprężystości. Grał ktoś?
Bo na mączkę masz wersję clay (czerwono-czarna puszka), właśnie kupiłem kilkanaście puszek do koszyka.
Natomiast niebiesko-czarne dają po otwarciu mega filing, grałem nimi dwa razy, choć trochę szybko się rozczapirza, to i tak aktualnie dla mnie najlepsza piłka na trawkę.
Co do headów, to goldy były mega, ale ich następcy „TOUR” to kolejna porażka. W 3 puszkach po godzinie gry pada „ciśnienie”.

Re: Co po Wilson AO?

: 30 wrz 2019, 22:00
autor: Jacek iREM
Vivid pisze:Ale co tu kombinować? Dunlopy AO chodzą praktycznie tak samo jak Wilsony AO. Można powiedzieć, że zmiana producenta jest nieodczuwalna.
Ale też takie trwałe?

Re: Co po Wilson AO?

: 1 paź 2019, 05:54
autor: Vivid
Jacek iREM pisze:
Vivid pisze:Ale co tu kombinować? Dunlopy AO chodzą praktycznie tak samo jak Wilsony AO. Można powiedzieć, że zmiana producenta jest nieodczuwalna.
Ale też takie trwałe?
Tak

Re: Co po Wilson AO?

: 1 paź 2019, 07:24
autor: TomPL
Tu bym polemizował - testy i opinie są niejednoznaczne: http://tenis.net.pl/forum/viewtopic.php?f=22&t=17599

Re: Co po Wilson AO?

: 1 paź 2019, 12:13
autor: Jacek iREM
Co do Triniti, to wygrałem w konkursie jedno OPAKOWANIE papierowe, wrażenie po otwarciu - fruwające kamloty, po 30 minutach gry zaobserwowałem marszczenia na filcu przy "szwach". Ja podziękuję...
A wracając na moment do czerwonych "Premiertourów", to przyznam że nie jestem dość obiektywny ze względu na wrażliwy nadgarstek. I tak jak po RG clay zawsze mnie boli, tak po niedzielnym treningu (dobra, był ostry, bo z młodym zawodnikiem, a na koniec ćwiczenie "woli-woli") wczoraj zacząłem go trochę czuć, pewnie ta piłka zrekompensuje to trwałością, ale subiektywny komfort zdecydowanie większy na niebieskich allcourtach.

Re: Co po Wilson AO?

: 1 paź 2019, 12:40
autor: TomPL
Nawet na australijskiej stronie tenniswarehouse piszą, że to ma być to samo co Wilson AO:
https://www.tenniswarehouse.com.au/wils ... balls.html

ale zdarzył się jeden komentarz, że to jednak nie to samo. ;)

Re: Co po Wilson AO?

: 1 paź 2019, 20:53
autor: El Diablo
TomPL pisze:Nawet na australijskiej stronie tenniswarehouse piszą, że to ma być to samo co Wilson AO:
https://www.tenniswarehouse.com.au/wils ... balls.html
To nie jest australijska strona Tennis Warehouse.

Australijski oddział TW to https://www.tennisonly.com.au

Re: Co po Wilson AO?

: 2 paź 2019, 14:46
autor: Jacek iREM
Niestety, po trzeciej godzinie gry filc na niebieskich premierach dostaje już naprawdę trwałej ondulacji. Piłka strasznie zwalnia.
Czas sprawdzić Dunlop Australian Open...

Re: Co po Wilson AO?

: 2 paź 2019, 18:02
autor: TomPL
El Diablo pisze:
TomPL pisze:Nawet na australijskiej stronie tenniswarehouse piszą, że to ma być to samo co Wilson AO:
https://www.tenniswarehouse.com.au/wils ... balls.html
To nie jest australijska strona Tennis Warehouse.

Australijski oddział TW to https://www.tennisonly.com.au
Czyli co - to jakaś ściema? I tak naprawdę to wcale nie jest żadna kontynuacja piłek Wilson AO?