Strona 1 z 1

Piłki treningowe

: 2 lip 2014, 19:36
autor: La_Patik-
Witam, poszukuję solidnych, dobrych a przede wszystkim wytrzymałych piłek do gry na trening. Kiedyś pamiętam (lata temu) były fajne Tretorny "X Trainer" coś tam ale już ich chyba nie idzie kupić. Zależy mi na czasie bo może byłaby szansa, żeby przyszły w piątek jakbym dzisiaj zamówił. Będę bardzo wdzięczny za pomoc.

Re: Piłki treningowe.

: 2 lip 2014, 19:53
autor: wyczesany
Yonki Trainer i Babolat Academy, dla mnie piłki prawie identyczne, obie przyzwoite moim zdaniem do treningu. Choć oczywiście czuć różnicę w porównaniu do ciśnieniowych, które mają więcej filcu.

Re: Piłki treningowe.

: 2 lip 2014, 20:03
autor: La_Patik-
Czy masz może na myśli te yonexy? Babolaty to raczej na pewno te? A co myślicie o takich Tretornach?Nie ukrywam, że mam słabość do tej firmy jeżeli chodzi o piłki bo kiedyś miałem świetne ale to niestety już przeszłość :(. Zastanawiałem się też nad takimi Dunlopami?

EDIT.

Jeszcze takie Wilsony wypatrzyłem.

Re: Piłki treningowe.

: 2 lip 2014, 20:05
autor: wyczesany
Co do Yonków i Babolców- 2x tak, ale podkreślę, że nie jestem wrażliwy na piłki.

Re: Piłki treningowe.

: 2 lip 2014, 20:10
autor: La_Patik-
Okej, dzięki za pomoc. Mam już jakąś wskazówkę :wink:. Ktoś może miał styczność z takimi piłkami treningowymi lub może zna lepsze? Tak nawiasem to te Babolat Academy ma chyba mój znajomy właśnie do uczenia i trenowania. Kiedyś nimi odbijałem to wydawały się takie ciężkie dziwnie i myślałem, że szybko mu się zużyją. Mamy już lato a te piłki dalej tak samo ciężkie jednak gra jest podobna i na jakości niewiele straciły. Wytrzymałość na pewno na plus :::gd:::.

EDIT.

Zdecydowałem się ostatecznie na takie Tretorny. Miałem bardzo często piłki treningowe tej firmy i trzymają pewien poziom poniżej, którego nie schodziły. Mam nadzieję, że teraz będzie podobnie. Dzięki za uwagi.

Piłki treningowe

: 21 lip 2014, 15:17
autor: bugaloo
I jak spisują się te piłki? Rozważam zakup kosza (trening serwisu i podawanie z ręki piłek pannie) i czymś by go trzeba wypełnić. Normalne piłki raczej odpadają bo po miesiącu samego leżenia będą już "farfocle"... a ja przez miesiąc to może maks 2-3x taki kosz użyję ;-).