Awatar użytkownika
hohvar
Senior
Senior
Posty: 4343
Rejestracja: 17 gru 2011, 13:46
Lokalizacja: Baseline

O konieczności "wietrzenia" piłek...

Intryguje mnie, czy rzeczywiście puszki z piłkami należy otwierać ileś tam godzin przed grą, zwłaszcza w kontekście tego, co widać na profesjonalnych turniejach. Będąc w Katowicach, widziałem, jak młodzieniec przygotowujący piłki otwiera dwie puszki w przerwie między gemami, a po dwóch kolejnych była regulaminowa zmiana piłek i wzięto właśnie te. Stosunkowo krótkie to wietrzenie, na pewno nie takie, jak opisane przez JCz w poradniku O_O . W TV było widać, jak wyciągają piłki z puszek przy ich wymianie, ale chyba były one uprzednio otwarte.
Na TF-ie 2012 też pamiętam, jak zaciekawiony wziąłem kilka tub do oględzin i były one oczywiście zamknięte (co prawda była to końcowa faza turnieju, ale jeszcze nie koniec i zapewne do kolejnych gier były otwierane). No więc jak z tym jest? Czy w praktyce wietrzycie, tj. otwieracie te 8 godz. wcześniej, czy bezpośrednio z puchy i na kort? Jak jest na innych turniejach amatorskich? Mam wrażenie, że jednak większość otwiera bezpośrednio przed grą.
Chaos również jest częścią gry (Rafael Nadal)
Grasz dobrze, ale niewłaściwie (Piotr Woźniacki)
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: O konieczności "wietrzenia" piłek...

W turniejach amatorskich, na podstawie moich mocno ograniczonych doświadczeń, otwiera się na miejscu bez "wietrzenia".
W turniejach zawodowych, z tego co widziałem, bywa różnie ale trzeba wziąć pod uwagę, że nie można porównywać jednych i drugich imprez z wielu względów.

Kompilacja*, którą przedstawia JCz w poście nie jest stosowana ani w jednych, ani w drugich.

Świat tenisa zawodowego to jednak inne warunki. Struny w rakiecie powinny sobie przed grą poleżeć odpowiednio długo, a jak możemy często zobaczyć w TV zawodnik daje rakietę do przeciągnięcia w trakcie spotkania.

Piłki tenisowe to też często nie te same piłki jakie my kupujemy.



* - Procedurę podał Vivid, wytłumaczenie PitS etc. itp. itd.
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
hohvar
Senior
Senior
Posty: 4343
Rejestracja: 17 gru 2011, 13:46
Lokalizacja: Baseline

Re: O konieczności "wietrzenia" piłek...

Tak sobie to tłumaczyłem... Tzn. że u profi`s nikt się nie przejmuje piłkami, po prostu grają, wyrzucają, biorą nowe i już. Amatorom bardziej jednak zależy na trwałości, i chyba po to głównie te wszystkie "czary".
Chaos również jest częścią gry (Rafael Nadal)
Grasz dobrze, ale niewłaściwie (Piotr Woźniacki)
Awatar użytkownika
ppeter
Senior
Senior
Posty: 4949
Rejestracja: 18 gru 2006, 17:57
Lokalizacja: Rzeszów

Re: O konieczności "wietrzenia" piłek...

Wydaje mi się, że dużo zależy od piłki, generalnie staram się otwierać wcześniej puszki z piłkami, ale zdarza mi się grać piłkami, zaraz po otwarciu i tak Tretorny Stockholm Open czy Wilson Tour DC, są idealne do gry bez względu na to, czy "wietrzone" czy nie i jakoś wpływu "wietrzenia" na trwałość nie spostrzegłem. Natomiast ostatnio kupiłem okazyjnie Tecnifbre Court i są fajne i trwałe, ale "układają się" dopiero po 1h gry. Otworzyłem je trzy dni przed grą ale efekt był taki jakbym ich w ogóle nie otwierał, po prostu na początku ta piłka tak ma, za to po tej godzinie rozegrania jest bardzo fajną piłką przez kolejne trzy, które na twardym korcie wytrzymała bez problemu.
"Wietrzenie" to dobra praktyka, na nieznane piłki, albo takie, o których wiadomo, że lepiej to zastosować, ale jest dużo takich piłek, gdzie według mnie to nie ma znaczenia.
Obrazek
Super G V1 Pro
NTRP - 4.0
Sam fakt istnienia prawa o ochronie uczuć religijnych jest najlepszym dowodem tego, że religie by nie przetrwały w warunkach prawdziwej wolności myśli i słowa.
"Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie?!".
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: O konieczności "wietrzenia" piłek...

To co my dostajemy w sklepie nie do końca jest tym czym się gra na najwyższym poziomie rozgrywkowym. Na to też warto zwrócić uwagę. Te piłki nie są oczywiście jakieś "inne", zwyczajnie trzymają parametry.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
widget
Senior
Senior
Posty: 2741
Rejestracja: 28 wrz 2010, 07:33
Lokalizacja: Warszawa

Re: O konieczności "wietrzenia" piłek...

Co do otwierania przed meczem ...

Od kiedy zacząłem grywać z forumowiczami, to niekiedy zdarza się chwila konsternacji, niby chcemy grać nowymi piłkami, ale trzeba je otworzyć, bo są zamknięte, a przecież na forum wyraźnie jest mówione, że się piłek przed meczem nie otwiera :D.

To jest stresogenne!
Awatar użytkownika
RoTTeN
Weteran
Weteran
Posty: 1765
Rejestracja: 14 paź 2012, 10:05
Lokalizacja: Miasteczko
Kontakt: Strona WWW

Re: O konieczności "wietrzenia" piłek...

widget pisze:Co do otwierania przed meczem ...

Od kiedy zacząłem grywać z forumowiczami, to niekiedy zdarza się chwila konsternacji, niby chcemy grać nowymi piłkami, ale trzeba je otworzyć, bo są zamknięte, a przecież na forum wyraźnie jest mówione, że się piłek przed meczem nie otwiera :D.

To jest stresogenne!
Ja się tak zestresowałem, że w niedzielę otworzę piłki równo 8 godzin przed meczem. Hohvar kazał! I nieważne, że będę musiał w tym celu wstać o 2:00 w nocy! :::ovrslpt:::
:lol:
„Gdy cię mają wieszać, poproś o wodę.
Nie wiadomo, co się zdarzy, zanim przyniosą.”
-
Vesemir
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: O konieczności "wietrzenia" piłek...

Ja bym na twoim miejscu skorzystał z okazji, zawsze może być na piłki. :]
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: O konieczności "wietrzenia" piłek...

RoTTeN pisze:... otworzę piłki równo 8 godzin przed meczem. Hohvar kazał!
A potem sprawdzi metodą datowania izotopowego czy faktycznie było 8 godzin ;).
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
RoTTeN
Weteran
Weteran
Posty: 1765
Rejestracja: 14 paź 2012, 10:05
Lokalizacja: Miasteczko
Kontakt: Strona WWW

Re: O konieczności "wietrzenia" piłek...

PitS, Vivid, w sumie podsunęliście mi świetny pomysł. Jeśli wygram to powiem, że puszkę otworzyłem w regulaminowym czasie, a jeśli przegram to "zawsze może być na piłki". :twisted:

Ciekawi mnie jedna rzecz: czy to całe wietrzenie ma wpływ tylko i wyłącznie na trwałość piłek, czy może również na ich zachowanie na korcie?
„Gdy cię mają wieszać, poproś o wodę.
Nie wiadomo, co się zdarzy, zanim przyniosą.”
-
Vesemir

Wróć do „Piłki”