Grał ktoś tymi piłkami? Jakaś nowość?
http://www.sportclub.com.pl/product-pol ... 6-szt.html
Nauka kosztuje ...kolt pisze:Ja zagrałem jeden mecz piłkami bezciśnieniowymi - właśnie tymi z tematu i to był pierwszy i ostatni raz.
....
Na drugi dzień po meczu czułem ból barku, który utrzymywał się jakiś czas.
....
Ja nie zaryzykuję ponownie.
Cóż, każdy ma prawo do własnego zdania, ale takiego trenera to ja bym pogonił w ... drzazgi. Dlaczego? Zdrowie - raz, efektywność ćwiczeń - dwa, wreszcie - jaki jest sens trenowania piłkami krańcowo różnymi od tych, którymi rozgrywa się mecze? Chyba, że mówimy o pykaniu totalnie rekreacyjnym, parę razy w miesiącu. Tylko po co wtedy trener?hitman pisze:Sens istnienia piłek bezciśnieniowych jest tylko jeden: do koszyka trenera, bo nie tracą twardości. Nie ma sensu kupować do koszyka 60-70 piłek, które po miesiącu już nie będą miały ciśnienia.