Żywotność piłek
- Jacek iREM
- Weteran
- Posty: 1786
- Rejestracja: 20 sie 2013, 08:20
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Żywotność piłek
Mam pytanko. Chcemy z kumplem kupić nowe piłki do koszyka. Ciśnieniowe. Będą używane 1 godzinę w tygodniu. Marzy nam się żeby wytrzymały do marca. Jest szansa? A może ktoś zna jakiś patent na przechowywanie piłek między treningami? Może jakieś worki "próżniowe"?
Aktualnie: za dużo grania za mało meczów
NTRP 4.5 | BLOG | ZABAWKI | USO 2005 | TENISpo50.
NTRP 4.5 | BLOG | ZABAWKI | USO 2005 | TENISpo50.
Re: Żywotność piłek
To chyba odwrotnie??? Ciśnieniowe?Jacek iREM pisze: Może jakieś worki "próżniowe"?

Wg mnie nie ma szansy. Albo "bezciśnieniówki" , albo otwierać po 24 i zmieniać co 2 miesiące.
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów. Stanisław Lem.

https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 5536866876

https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 5536866876
- Jacek iREM
- Weteran
- Posty: 1786
- Rejestracja: 20 sie 2013, 08:20
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Żywotność piłek
Dzięki za sugestie.
Aktualnie: za dużo grania za mało meczów
NTRP 4.5 | BLOG | ZABAWKI | USO 2005 | TENISpo50.
NTRP 4.5 | BLOG | ZABAWKI | USO 2005 | TENISpo50.
Re: Żywotność piłek
Bez szans - ciśnieniówki mają to do siebie, że jak je otworzysz i nawet nie będziesz grał to skapcanieją. Bezciśnieniowe z kolei będą leżeć parę lat i jak ich nie rozbijesz (nie będziesz nimi grał) to zachowają twardość. No chyba, że je coś wcześniej zeżre albo się ze starości zdążą rozłożyć. 
Na godzinę w tygodniu zainwestowałbym w dobrej jakości piłki bezciśnieniowe i po problemie.
Z własnego doświadczenia polecam Balls Unlimited - najlepsze bezciśnieniówki, z jakimi miałem okazję się zetknąć. Wytrzymałe, a w dodatku całkiem komfortowe (jak na bezciśnieniówki oczywiście).

Na godzinę w tygodniu zainwestowałbym w dobrej jakości piłki bezciśnieniowe i po problemie.

Z własnego doświadczenia polecam Balls Unlimited - najlepsze bezciśnieniówki, z jakimi miałem okazję się zetknąć. Wytrzymałe, a w dodatku całkiem komfortowe (jak na bezciśnieniówki oczywiście).
"Nie ten umiera, co właśnie umiera,
lecz ten, co żyjąc w martwej kroczy chwale"
~Jacek Kaczmarski
Wilson Pro Staff 97
Wilson Revolve 1.25/Babolat Pro Hurricane Tour 1.25 - 27/26 kG
lecz ten, co żyjąc w martwej kroczy chwale"
~Jacek Kaczmarski
Wilson Pro Staff 97
Wilson Revolve 1.25/Babolat Pro Hurricane Tour 1.25 - 27/26 kG