Temat przeznaczony na dzielenie się spostrzeżeniami dot. strun multifilamentowych (wielowłóknistych) dostępnych na rynku w sezonie 2016 (rok wydania nieistotny).
Jeśli ktoś ma ochotę polecić lub odradzić zakup jakiegoś modelu ale nie ma ochoty pisać długiej recenzji to może to zrobić tutaj. Forma dowolna, mile widziane informacje dot. przeplotu rakiety w jakiej struny były eksploatowane, liczby godzin rozegranych, rodzaj gry singiel/debel etc.
MSV SOFT CONTROL 1,3
Wciągnąłem ten naciąg po kontuzji nadgarstka, wcześniej grałem drutem msv, ale specjaliści odradzili, ze względu na nadgarstek, właśnie. Rama to Wilson Pro Staff 97. Przeplot 16x19. Wciągnięte na 26 kg.
Od początku uderzyła mnie niesamowita kontrola, powiedziałbym precyzja uderzeń. Trafiasz nieomal tam gdzie chcesz, do tego bardzo satysfakcjonujące czucie piłki na rakiecie, zwłaszcza na woleju. Dobry dostęp do rotacji. Bez problemu osiągane fajne topspiny i slajsy. Trochę trudniej jest z tyłu kortu, trzeba wygenerować trochę więcej technicznej siły w uderzeniach, bo brakuje mocy (przy 26 kg).
Żeby nie było tak różowo, jest wada która dyskwalifikuje ten naciąg. Trwałość. Naciąg wytrzymywał mi maksymalnie 5-6 godzin gry, a dodam, że bardzo mało zrywam.
Na pocieszenie dodam fakt, że zrobiłem z niego hybrydę, osadziłem go na pionach a na krosy wsadziłem drut, jest lepiej. Aktualnie przyjąłem system, że rozgrzewam się najpierw ramą z soft controlem, a potem przechodzę na hybrydę.
Reasumując: nie mogę polecić, mimo świetnych odczuć, grywalność tragiczna, mimo dodatkowych 3 rdzeni.
Można próbować z hybrydą.
Ja jak kolega Jacek iREM, przesiadłem się na multi po kontuzji nadgarstka i obecnie używam tylko ten typ naciągów.
Na sam początek po kontuzji wziąłem naciąg według mnie najbardziej komfortowy na rynku a mianowicie WC Explosive. Grałem nim w ramie Dunlop 500, wciągnięty raz na 27/25, raz 28/28 i za każdym razem mocy było bardzo dużo, komfort świetny, czucie dobre. Z minusów to słabiutki dostęp do rotacji, struny się mocno przesuwają już po kilku godzinach gry.
Kolejnymi naciągami którymi grałem to hybrydy Heada Intellitour i Intellistring wciągnięte w : Dunlop 300 Aerogel ( Intellistring) i w Wilson Blade 16/19(Intellitour) obie na 25 kg. Intellitour to świetna kontrola i czucie, mniej mocy ale w tej ramię to nie problem, dostęp do rotacji na dobrym poziomie, żywotność dobra ale ja nie zrywam strun, grałem nim 3 miesiące po 2 razy w tygodniu. Struna przesuwa się ale w mniejszym stopniu niż Explosive. Intellistring z kolei bardzo dobra dynamika, pozostałe elementy podobne co w Intellistring.
Kolejnym testowanym naciągiem był PWR Fusion w rakiecie Wilson Blade 16/19 , 25/25 kg.Świetna dynamika i komfort to wizytówka tego naciągu, rotacja dobra, gorsza kontrola, naciąg nie przesuwa się prawie wcale. Polecam go zwłaszcza do hali bo na zewnątrz ciężko było mi kontrolować moc. Żywotność świetna, grałem nim prawie 4 miesiące w hali i było ok , jak na moje granie.
Ostatnie multi to Isospeed Profesional 1,2 mm w ramię Head Graphene Speed , 25/25 kg. Naciąg wydaje się być bardzo zbilansowany między mocą a kontrolą , rotacja niezła, komfort jest, ale jak dla mnie jest jakiś nijaki. Niby wszystko jest dobrze ale drugi raz go nie założę.