Strona 1 z 1

Siła naciągu

: 3 paź 2013, 18:30
autor: Stefano
Witajcie,
mam dylemacik, dziś poszedł mi naciąg, niestety nie pamiętam z jaką siłą był zakładany ale grało się nim kiepsko, zmieniłem więc na Vendettę 1.20 i zaniosłem do serwisowni. Moja rakieta to Dunlop Aerogel 500. Preferuję rotacyjną grę i precyzję, mam też łokieć stąd ten miękki co-poly, natomiast dylemacik dotyczy czegoś innego, na ramie rakiety jest napisane 55-65lbs czyli od 25kg, natomiast trener mówi mi że teraz mało kto naciąga tak mocno, np. 28kg, proponował mi żeby naciągnąć 24kg, co o tym myślicie.

Re: Siła naciągu

: 3 paź 2013, 20:59
autor: hitman
Naciągnij najniższą wartość, z którą sobie radzisz w grze. Dla główki 95 cali wg mnie nie ma sensu naciągać Vendettę 1.2 powyżej 23 kg, bo traci swoje właściwości. Jest to cienki naciąg, więc się rozciąga i traci swoją sprężystość, która jest źródłem dynamiki. Przy okazji traci też czucie i jest większe ryzyko zerwania.

Re: Siła naciągu

: 3 paź 2013, 21:40
autor: Jakuboto
Stefano, to co napisane na rakiecie to są tylko wartości sugerowane przez producenta (mniej można naciągnąć zawsze, natomiast znacząco więcej niekoniecznie).
Kolega hitman sam gra naciągiem ~17 kg. Więc tutaj jego upodobania mogą być mylące i niepotrzebnie sugeruje naciąganie bardzo lekko.
Zależność jest taka, im cieńszy naciąg tym więcej mocy i mniej kontroli. Im mniejsza siła naciągu tym również więcej mocy i mniej kontroli. Wciągnięcie na 24 kg to dobry pomysł. Potem jeśli zamierzasz grać dalej tym samym naciągiem będziesz mógł modyfikować siłę naciągu zależnie od twoich odczuć. Ogólnie potrafisz nadać piłce dużo mocy czy Ci jej brakuje?

Re: Siła naciągu

: 3 paź 2013, 22:30
autor: hitman
Jakuboto pisze:niepotrzebnie
A niby dlaczego niepotrzebnie?

Re: Siła naciągu

: 3 paź 2013, 22:55
autor: wyczesany
Stefano pisze:Natomiast trener mówi mi że teraz mało kto naciąga tak mocno, np. 28kg, proponował mi żeby naciągnąć 24kg, co o tym myślicie.
Taka prawda, tzn. że mało kto naciąga na ~28kg. Jeśli nie masz wyrobionych preferencji to naciągnij w środku przedziału doradzanego przez producenta, a potem zastanów się czego masz za dużo, czego za mało, to jest chyba najlepsze wyjście.
hitman pisze:
Jakuboto pisze:Kolega hitman sam gra naciągiem ~17 kg. Więc tutaj jego upodobania mogą być mylące i niepotrzebnie sugeruje naciąganie bardzo lekko.
A niby dlaczego niepotrzebnie?
Widać, że kolega Stefano jest początkujący i nie ma wyrobionych preferencji, więc nie zna swojego komfortowego przedziału siły naciągu.

Re: Siła naciągu

: 6 paź 2013, 18:22
autor: Jakuboto
hitman pisze:
Jakuboto pisze:niepotrzebnie
A niby dlaczego niepotrzebnie?
Hitman, bo Stefano chciałby znaleźć coś optymalnego dla siebie. A Twoja propozycja jest wręcz radykalna. To tak jak byś komuś do krojenia cebuli zaproponował topór :!Vicky!:.

: 6 paź 2013, 18:40
autor: Smyk
Vendetta na 23kG wcale nie jest przesadzoną propozycją, zwłaszcza, że Stefano pisze o problemach z łokciem. Jeśli miałbym coś polecić, to raczej zbliżać się do optymalnej siły napięcia zwiększając ją stopniowo, a nie odwrotnie. Łokieć się ucieszy.

Re: Siła naciągu

: 22 sty 2014, 08:02
autor: Stefano
Jakuboto pisze:Zależność jest taka, im cieńszy naciąg tym więcej mocy i mniej kontroli. Im mniejsza siła naciągu tym również więcej mocy i mniej kontroli. Wciągnięcie na 24 kg to dobry pomysł. Potem jeśli zamierzasz grać dalej tym samym naciągiem będziesz mógł modyfikować siłę naciągu zależnie od twoich odczuć. Ogólnie potrafisz nadać piłce dużo mocy czy Ci jej brakuje?
Dlaczego im naciąg cieńszy tym kontroli mniej, mam teraz Pro's Pro Heat Intense 1.35, wciągnięte na 23kg, mocy trochę przybyło ale mam wrażenie że zmalała kontrola w porównaniu do Vendetty 1.2 25kg. Teraz spróbuje Vendettę 1.2 wciągnąć lżej, może te 23kg. Grając Vendettą robiłem węższe crossy niż teraz, ale możliwe że to też kwestia przyzwyczajenia gdyż wczoraj już wchodziło więcej ciasnych. Chciałbym więcej mocy w uderzeniu.

Re: Siła naciągu

: 22 sty 2014, 08:57
autor: Jakuboto
Na pewno kwestia przyzwyczajenia no i indywidualnych odczuć. Bo przy tym samym naciągu każdy może inaczej go odczuwać.
Cieńszy naciąg generuje więcej siły, a niestety siła i kontrola nie idą w parze. Cieńszy naciąg jest bardziej podatny na siłę uderzenia piłki, co powoduje efekt katapulty i zwiększa siłę z jaką piłka schodzi z naciągu. Gdy naciąg jest grubszy to ten efekt katapulty jest mniejszy, co za tym idzie mniejsza siła i lepsza kontrola. Analogicznie działa to z siłą naciągu.

Re: Siła naciągu

: 22 sty 2014, 16:31
autor: Stefano
Tak jak mówisz, ale im cieńszy to też większe rotacje. A przy okazji powiedzcie czy te maszyny do naciągania za 2,5 tys. używał ktoś, nadają się do czegoś czy raczej tandetne, może bym sobie zamówił i popróbował różne naciągi o różnej sile wciągnięcia.

Re: Siła naciągu

: 23 sty 2014, 10:07
autor: Jakuboto
Ja się kiedyś z ciekawości rozglądałem i maszyny Pro's Pro Warrior kosztują niecałe 1000 PLN. Z tego co wiem niektórzy ich używają i dają radę. Lepsze maszyny mogą być chyba dokładniejsze lub może da radę szybciej na nich pracować. Ale jak dla amatorskiego użytku to chyba nie ma co przepłacać.

Re: Siła naciągu

: 23 sty 2014, 14:18
autor: Stefano
To zamówię Warriora, mówisz że nie warto dopłacać do elektryka.

PS. Jakby ktoś miał jakiś instruktaż albo filmik jak naciągać tą maszyną, to chętnie zobaczę, gdyż będzie to pierwszy raz, a nie chciałbym zrobić krzywej ramy.

AW: Re: Siła naciągu

: 23 sty 2014, 19:56
autor: Smyk
Znajdź na youtube użytkownika YULitle. Na jego kanale są filmy instruktażowe, jak zakładać naciągi i wiązać węzły.

Re: Siła naciągu

: 21 maja 2014, 05:30
autor: Stefano
Chciałbym odświeżyć, czy ktoś zna filmiki które pokazują jak naciągać rakietę ale od początku, tzn. żeby była cała akcja pokazana, również te przeplatanki co którą dziurkę, gdybyście mieli to dajcie linka i czy będę potrzebował jakieś dodatkowe narzędzia.

Re: Siła naciągu

: 21 maja 2014, 07:22
autor: wyczesany
Stefano pisze:Chciałbym odświeżyć, czy ktoś zna filmiki które pokazują jak naciągać rakietę ale od początku, tzn. żeby była cała akcja pokazana, również te przeplatanki co którą dziurkę, gdybyście mieli to dajcie linka i czy będę potrzebował jakieś dodatkowe narzędzia.
To zależy od modelu. Znajdź zdjęcie rakiety w wysokiej rozdziałce i zobacz przez które przelotki biegną struny pionowe i poziome.

Re: Siła naciągu

: 21 maja 2014, 09:20
autor: Smyk
Stefano pisze:/.../ czy ktoś zna filmiki które pokazują jak naciągać rakietę ale od początku, tzn. żeby była cała akcja pokazana, ...
Kilka postów powyżej napisałem Tobie jak znaleźć filmy instruktażowe na Youtube. Lepszych nie znajdziesz - YULitle to klasyka.
Stefano pisze: /.../ również te przeplatanki co którą dziurkę, gdybyście mieli to dajcie linka i czy będę potrzebował jakieś dodatkowe narzędzia.
Tutaj znajdziesz informacje dla serwisantów dla rakiet Dunlopa. Dla Aerogel 500 widzimy:
  • Dł. żyłki na piony: 20' M (M = main = struny pionowe)
  • Dł. żyłki na poziomy: 17' C (C = cross = struny poziome)
  • Opuść przelotki przy pionach; 7,9T - 7,9B (T = top = czubek rakiety, B = bottom = serce rakiety)
  • Przelotki na węzły dla pionów: 6B
  • Pierwsza struna pozioma przez przelotkę: 7T
  • Przelotki na węzły dla poziomów: 5T - 10B
Przelotki są liczone względem pionowej osi główki rakiety, symetrycznie na zewnątrz. Tzn. dwie środkowe to 1T i 1B, sąsiednie 2T i 2B, ... Zatem np. przelotki 7,9T występują dwa razy - po lewej i prawej stronie pionowej osi główki rakiety, na jej czubku.

Poza standardowymi narzędziami do serwisowania (maszyna, szczypce, obcinarka, coś do mierzenia, ewent. szpikulec), nie potrzebujesz.

Re: Siła naciągu

: 21 maja 2014, 13:49
autor: Stefano
Coś czuję, że jak zrobię ten naciąg to będzie niepowtarzalny.

Re: Siła naciągu

: 21 maja 2014, 23:24
autor: PitS
Stefano pisze:Coś czuję, że jak zrobię ten naciąg to będzie niepowtarzalny.
Jak reszta. :wink:

Re: Siła naciągu

: 22 maja 2014, 09:01
autor: Smyk
Powtarzalność, to jedna z ważniejszych kwestii w sferze serwisowania rakiet ... :oldtimer:

Re: Siła naciągu

: 22 maja 2014, 18:52
autor: Traw3k
Stefano,

najlepiej jak ktoś Ci pokaże, co gdzie i jak. Jeśli nie masz znajomego, który wciąga rakiety to idź choćby do jakiegoś obcego serwisanta - zrób maślane oczy i poproś, czy może Ci trochę wytłumaczyć i pokazać, o co biega w naciąganiu.

Myślę, że to dużo lepsza lekcja, niż wałkowanie filmików na YouTube, bo w tym przypadku możesz już pierwsze struny przewlec sam - a jak nie będziesz sobie radził to znajomy lub serwisant pomoże.