Awatar użytkownika
mtarnas
Orator
Orator
Posty: 590
Rejestracja: 22 sie 2009, 16:15
Lokalizacja: Warszawa

Squash, a tenis...

Planuję się wybrać na squash z ciekawości, ponieważ wiele osób mówi, że to taki super sport. Widziałem kilka filmików w internecie, jednak ta gra w porównaniu do tenisa wydaje mi się dużo gorsza, małe pomieszczenie, nachodzenie na siebie graczy, jakie są wasze spostrzeżenia? Czy umiejętności nabyte w tenisie mogą być przydatne, czy to zupełnie inna technika gry?
pgi
Bywalec
Bywalec
Posty: 91
Rejestracja: 26 lis 2009, 02:06

Re: Squash, a tenis...

Gry niby podobne, bo rakietowe, ale fakt - uderzenia inne, choć ostatnio modne jest, jak to nazywają komentatorzy, uderzenie "squashowe" w tenisie. Z mojego doświadczenia w łączeniu tych dyscyplin (ale squash jako "przerywnik") wynika, że squash może być świetnym elementem przygotowania fizycznego do tenisa. Szybkość gry, wymuszone uderzanie z nieprzygotowanych pozycji, szybkie starty, nagłe zmiany kierunku biegu, koncentracja na piłce - to wszystko powoduje, że wychodząc później na kort tenisowy, wydawało mi się, że mam niesamowicie dużo czasu na reakcję na zagrania przeciwnika, ustawienie się do piłki itd. Poprzedniej zimy, zanim wchodziłem na kort tenisowy, robiłem sobie z partnerem rozgrzewkę na korcie do squasha i przyznam, że naprawdę o wiele lżej się grało później w tenisa (właśnie z powodu tego, że jest to wolniejsza gra od squasha).
I jeszcze jedno - jak twierdzą "squashowcy", ta dyscyplina jest jednym z najbardziej wymagających pod względem fizycznym sportów. Korzyści na korcie tenisowym są wobec tego oczywiste.
--------------
Pozdrawiam
Paweł
Awatar użytkownika
el-biczel
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 202
Rejestracja: 3 cze 2009, 18:50
Lokalizacja: Warszawa

Re: Squash, a tenis...

Squash jest bardzo przyjemną grą, jeśli masz za dużo energi i chcesz ją jakoś z siebie wyrzucić. Fakt jest bardzo szybki, z tenisa przyda Ci się umiejętność grania chopów i długich wolei - to są moim zdaniem jedyne trochę podobe uderzenia.
Praca nóg też jest diametralnie inna.
Ale z mojego doświadczenia bardziej aerobowym sportem od squasha jest badminton.
Awatar użytkownika
Drac
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 342
Rejestracja: 22 wrz 2009, 13:03
Lokalizacja: Rivia

Re: Squash, a tenis...

pgi pisze:I jeszcze jedno - jak twierdzą "squashowcy", ta dyscyplina jest jednym z najbardziej wymagających pod względem fizycznym sportów.
Grałem tylko raz w życiu, ale potwierdzam, że fizycznie wymagająca dyscyplina. Miałem wtedy naście lat i kg mniej, regularnie grałem w kosza, szkoła średnia, jednym słowem byłem wybiegany, ale po 2h squasha przez następne 2-3 dni miałem takie zakwasy jakich w życiu jeszcze nie miałem po siłowni, czy koszu. Pamiętam to jak dziś, że wchodząc po stopniach do sklepu starszy człowiek się nade mną ulitował myśląc, że mam złamaną nogę albo coś podobnego i pomagał mi wejść :D. Drugi raz nie było okazji zagrać, ale fajne wrażenia.
Kupię: Wilson Pro Staff Original 6.0 Mid | Head iPrestige Mid
Jahest
Nowy
Nowy
Posty: 3
Rejestracja: 1 sie 2010, 17:29
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Squash, a tenis...

A orientuje się ktoś może czy rakietą do tenisa można grać równie skutecznie w squasha? Z tego co się orientuję, to te do squasha mają większą główkę.
Awatar użytkownika
jaccol55
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 411
Rejestracja: 21 mar 2008, 13:27

Re: Squash, a tenis...

Jahest pisze:Z tego co się orientuję, to te do squasha mają większą główkę.
Mają mniejszą główkę.
Jahest pisze:A orientuje się ktoś może czy rakietą do tenisa można grać równie skutecznie w squasha?
Nie można, rakieta tenisowa jest co najmniej 2x cięższa.
Artur
Nowy
Nowy
Posty: 13
Rejestracja: 15 lip 2010, 16:26

Re: Squash, a tenis...

Laik za pierwszym razem w squasha poodbija jakoś, ale w tenisa to już nie za bardzo, chociaż na wysokim poziomie squash też wymaga bardzo dobrej techniki. Poza tym squash jest szybszy, ale tenis daje mi więcej frajdy.
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Squash, a tenis...

Wiesz, squash to zamknięte pomieszczenie, dlatego jak mówisz i laik techniką na odganianie muchy da radę, kompletnie rekreacyjnie. Na korcie to nie przejdzie bo trzeba w kort trafić. Niemniej moim zdaniem jedyne co się przyda to samo obycie z rakietą jako przedmiotem i potrzebą uderzania nią w piłkę w ruchu.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
lion_dragon
Weteran
Weteran
Posty: 1540
Rejestracja: 21 lut 2010, 11:02

Re: Squash, a tenis...

jaccol55 pisze:
Jahest pisze:A orientuje się ktoś może czy rakietą do tenisa można grać równie skutecznie w squasha?
Nie można, rakieta tenisowa jest co najmniej 2x cięższa.
To zależy od siły przedramienia i umiejętności. Mamy we Wrocławiu taki ewenement - Rafała - zdobywcę w tym roku brązowego medalu Mistrzostw Polski w squasha (dwa lata temu był drugi), który sam nauczył się grać w squasha (przedtem wiele lat grał w badmintona). W trakcie swojego procesu uczenia uwielbia różnego rodzaju zamiany sprzętowe, czyli dla niego granie w squasha rakietą do tenisa ziemnego, czy badmintona to normalka :) Przy rakiecie do ziemnego uderzenia z głębi kortu są mocniejsze, lecz jest mniejsza manewrowalność, dlatego trudniej gra się woleje i odgrywa wszelkiego rodzaju skróty i piłki blisko ściany, natomiast przy rakiecie do badmintona trzeba uważać, żeby jej nie uszkodzić, bo może się złamać :)

Kilka miesięcy temu (gram w squasha od 2 lat) zagrałem ze znajomym, który gra od ponad 5 lat i zakład poszedł, że on zagra rakietą do ziemnego... On był pewny, że wygra, a ja, że to już zbyt duże postępy zrobiłem, żeby przy takiej różnicy sprzętowej z nim przegrać. Rezultat 2:0 w setach dla mnie. Natomiast Rafał założył się z tym moim przeciwnikiem, że grając rakietą do ziemnego i przegrywając 0:8 w każdym secie wygra spotkanie do dwóch wygranych setów. Tamten miał grać normalną rakietą do squasha. Rezultat... 2:1 dla Rafała... Więc mimo, że wydaje się to niemożliwe jest to do zrobienia.


Jeśli chodzi natomiast o aspekt łatwości gry to zgadzam się w 100% z Vividem. Właśnie poprzez fakt, że kort do squasha jest obiektem zamkniętym i nawet jak się zagra aut to piłka i tak wraca i odbija się od podłogi to początkujący gracze dysponujący jakąkolwiek techniką mogą dość szybko zacząć prowadzić dłuższe wymiany, a nie tylko biegać po piłki jakby to miało miejsce w tenisie ziemnym.

Doświadczenie z tenisa przydaje się przy podstawach uderzeń (w squashu gramy tylko slice) oraz przy wolejach (mimo, że technika wolejowa w squashu jest inna - tam robimy zamach). Natomiast muszę przyznać, że od momentu jak pograłem w squasha włączyłem do repertuaru swoich uderzeń tenisowych taką podciętą piłkę z forehandu, którą gram, gdy jestem wygoniony przez przeciwnika... leci ona bardzo szybko i nisko nad siatką i często wprawia w kompletną dezorientację przeciwnika, który spodziewa się swojego winnera i odpuszcza, a w postaci kontry otrzymuje ostro podciętego skróta z forehandu na swoją stronę forhandową.
Ostatnio zmieniony 28 sty 2012, 18:06 przez lion_dragon, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
kobbe66
Orator
Orator
Posty: 543
Rejestracja: 12 kwie 2008, 15:33
Lokalizacja: Piła

Re: Squash, a tenis...

Ostatnio miałem okazję pograć 2h w squasha i byłem mile zaskoczony. Bardzo dynamiczny i energetyczny sposób spędzania czasu :D Myślę, że to dosyć ciekawa propozycja dla osób chcących poprawić swoje poruszanie na korcie tenisowym.
Obrazek
oleczka25
Bywalec
Bywalec
Posty: 81
Rejestracja: 1 cze 2014, 02:03

Re: Squash, a tenis...

kobbe66 pisze:Ostatnio miałem okazję pograć 2h w squasha i byłem mile zaskoczony. Bardzo dynamiczny i energetyczny sposób spędzania czasu :D Myślę, że to dosyć ciekawa propozycja dla osób chcących poprawić swoje poruszanie na korcie tenisowym.
Gram zimą w squasha i jakoś nie zauważyłam żeby mi to pomogło w poruszaniu się po korcie,zupełnie inna technika jest w tych dwóch dyscyplinach jeśli chodzi o prace nóg, aczkolwiek miła forma zastąpienia tenisa zimą.
Awatar użytkownika
lion_dragon
Weteran
Weteran
Posty: 1540
Rejestracja: 21 lut 2010, 11:02

Re: Squash, a tenis...

oleczka25 pisze: Gram zimą w squasha i jakoś nie zauważyłam żeby mi to pomogło w poruszaniu się po korcie,zupełnie inna technika jest w tych dwóch dyscyplinach jeśli chodzi o prace nóg, aczkolwiek miła forma zastąpienia tenisa zimą.
Zgadzam się w 100% - poruszanie w tych dwóch dyscyplinach to zupełnie inna bajka. W tenisie ważna jest szybkość, dobiegania do pewnych piłek, ustawiania się - na dużo wyższych prędkościach się to odbywa. W squashu z uwagi na ograniczone boisko nie ma miejsca do wygenerowania takich prędkości (co się człowiek rozpędzi to już trzeba hamować i odbijać w drugą stronę). Ze względu na ograniczoną w stosunku do tenisa ziemnego wielkość boiska w squashu sposób poruszania jest kompletnie inny. W tenisie biegamy, a w squashu czy badmintonie (podobna technika poruszania się) wykonujemy raczej wszelkiej maści kroki dostawne, wypady z gwałtownym przeniesieniem środka ciężkości w drugą stronę. Idealnie widać przy grze w squasha, kto ma nawyki z ziemnego, a kto uczył się prawidłowo poruszać po squashowemu. Efekt jest taki, że wybiegany zawodnik w ziemnego z wywieszonym językiem rozpędza się i hamuje na ograniczonym dystansie, a zawodnik squasha cały czas trzyma środek kortu (słynne "T") i robi wypady w którąś ze stron po czym płynnym ruchem wraca znów na środek. Squash jest natomiast dużo dynamiczniejszą dyscypliną i można się szybko zmęczyć.

Na pewno squash wpływa w pozytywny sposób na kondycję i pośrednio to może nam pomóc na korcie tenisowym wydolnościowo.
AntenaHuHa
Nowy
Nowy
Posty: 2
Rejestracja: 18 wrz 2011, 19:39

Re: Squash, a tenis...

Temat rok temu zakończony, ale nie mam innego wyboru jak napisać tu i liczyć na szybką odpowiedź. Otóż w przyszłym tygodniu mam zamiar rozpocząć lekcję tenisa ziemnego i otrzymałam rakietę "w spadku". Jest to rakieta kupiona w zeszłym roku Pro Kennex RSR 505 nie będąc nawet obeznana w sprzęcie wywnioskowałam, iż jest to rakieta do squash'a stąd moje pytanie: czy będzie to dla mnie utrudnienie w grze w tenisa ziemnego? Nie jest to pierwszy mój kontakt ze sportem i z tą dyscypliną, aczkolwiek obawiam się, iż będę musiała kupić nową co będzie dla mnie dość dużym obciążeniem. Proszę o szybką odpowiedź i z góry dziękuję.
Awatar użytkownika
Obiektyw
STRATEG
STRATEG
Posty: 6842
Rejestracja: 22 paź 2007, 15:10
Lokalizacja: Warszawa

Re: Squash, a tenis...

Nie rozumiem ... chcesz grać rakietą do squash'a w tenisa, czy ... nie rozumiem.
Obrazek
Szacowane NTRP: 3.75 ... zrobiłem postęp
Załoga TenisNET
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: Squash, a tenis...

Rakieta do squasha nie może i nie powinna być używana do gry w tenisa.
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
AntenaHuHa
Nowy
Nowy
Posty: 2
Rejestracja: 18 wrz 2011, 19:39

Re: Squash, a tenis...

No cóż, czyli czeka mnie zakup rakiety do tenisa ziemnego. Dziękuję bardzo za tak szybką odpowiedź!
dulas
Nowy
Nowy
Posty: 1
Rejestracja: 1 gru 2011, 14:45

Re: Squash, a tenis...

Jesteś pewien? Przemyśl to jeszcze!!

Jestem maniakiem squasha dla mnie jest to najlepszy sport jaki kiedykolwiek został wymyślony i daje mi mnóstwo radości, jednakże większość moich kupli gra także w tenisa ziemnego i nie widzą jednoznacznego zwycięzcy. Rozwińmy może jeszcze troszkę ten temat i podtrzymajmy dyskusje.

Odpowiedzcie na proste pytanie, który sport wolicie SQUASH czy TENIS i w jednym zdaniu uzasadnijcie!! Możecie dodać przy okazji sprzęt jakim gracie dzięki temu wątek troszkę się rozwinie. Zapraszam do dyskusji.

Na początek może odpowiem Ja :-).

Oczywiście wybieram Squasha, gram od ok. 1 roku, jest to mało, ale z każdym miesiącem wciągam się coraz mocniej! Uwielbiam ten sport, ponieważ jest dla mnie odskocznią od codziennego życia, na sali nie ma różnicy, czy jestem prezesem czy robotnikiem, po prostu gramy i cieszymy się tym. Korty to małe kameralne salki gdzie można grając prowadzić rozmowę ze swoim partnerem, sama gra jest bardziej energiczna, dużo szybsza od tenisa i za tą dynamikę uwielbiam tę dyscyplinę sportu.

Aha, a co do rakiety, to dostałem ostatnio na urodziny Dunlop Biomimetic Max.

Teraz wasza kolej - czekam na ciekawe wypowiedzi :-).
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Squash, a tenis...

dulas pisze:
Oczywiście wybieram Squasha, gram od ok 1 roku, jest to mało ale z każdym miesiącem wciągam się coraz mocniej! Uwielbiam ten sport ponieważ jest dla mnie odskocznią od codziennego życia, na sali nie ma różnicy czy jestem prezesem czy robotnikiem, po prostu gramy i cieszymy się tym. Korty to małe kameralne salki gdzie można grając prowadzić rozmowę ze swoim partnerem, sama gra jest bardziej energiczna, dużo szybsza od tenisa i za tą dynamikę uwielbiam tą dyscyplinę sportu.
Mało postów w tym wątku ale kolega nie wyczuł istoty jego powstania. Otóż my jesteśmy tenisistami i wątek znajduje się w dziale: technika taktyka trening (w domyśle tenisowa). Stąd pytający zadał pytanie na ile jego styczność ze squash'em poprawi/uszkodzi jego technikę tenisową?
Nie pytał w co gramy i co lubimy, tylko na ile squash niesie ryzyko dla gry w tenisa.

Na pytanie co wolę? Tenis, w squasha nie grałem. rotfl
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Squash, a tenis...

Squash? Nie grałem i nie zagram. Nie widzę przyjemności w kiszeniu się w zamkniętej klatce z pleksi... Wolę przestrzeń i nie lubię jak mi się ktoś pod nogami pałęta.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Marcin_L
Senior
Senior
Posty: 4859
Rejestracja: 26 lis 2010, 08:05
Lokalizacja: Poznań

Re: Squash, a tenis...

Grałem sporo w squasha, z trenerem - kolegą. Technika jest zupełnie inna. Jeżeli chcesz grać technicznie w squasha, to uważam, że to jest bardzo niebezpieczne dla twojej techniki tenisowej. Jak chcesz latać bez sensu ze squashową rakietką i stosować technikę tenisową, to będziesz grał jak d..., ale wtedy ryzyka dla tenisa nie ma :).

Generalnie odradzałbym mieszanie tych dwóch dyscyplin ...

Wróć do „Technika, taktyka, trening”