Awatar użytkownika
Gary
Baby do garów!
Baby do garów!
Posty: 9345
Rejestracja: 13 sie 2007, 14:36
Lokalizacja: Wieś przyklasztorna

Re: Squash, a tenis...

PitS pisze:Na pytanie co wolę? Tenis, w squasha nie grałem. rotfl
Jak wyżej, jak przypadkiem wygram na DeSkach 2 godziny squasha, to zagram, tak to nie ma mowy.
"The reason people use a crucifix against vampires is that vampires are allergic to bullshit." - Richard Pryor

"Nie jest dyshonorem przegrywać kiedy w grę wkłada się całe swoje serce." - Sir Matt Busby

"Pater postanowił zapytać swoją siostrzenicę o znaczenie wyrazu "real", który jemu samemu kojarzył się z przepłacanymi, narcystycznymi i metroseksualnymi piłkarzami ze stolicy Hiszpanii." - Krajewski, Czubaj, "Róże cmentarne"
Awatar użytkownika
JCz
Ostatnia Instancja
Ostatnia Instancja
Posty: 1696
Rejestracja: 2 maja 2005, 20:53
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt: Strona WWW

Re: Squash, a tenis...

Marcin_L pisze:Generalnie odradzałbym mieszanie tych dwóch dyscyplin ...
A ja wręcz przeciwnie :D.
Od dwóch sezonów mieszam te dyscypliny w okresie jesienno-zimowym i nie zauważyłem negatywnych tego skutków na korcie tenisowym. Wydaje mi się nawet, że dzięki squashowi poprawiłem zwrotność. Nie mówiąc o wydolności - to chyba podstawowa zaleta biegania w klatce ;-P .
Problem występuje, gdy po kilku grach w squasha idę na tenisa - początkowo przeszkadza ciężar rakiety, ale po 15 minutach jest ok.
Pacific X-Force 295
Redakcja Tenis NET
Sprzęt | Blog
Ulubiona tenisistka :)
Awatar użytkownika
Marcin_L
Senior
Senior
Posty: 4859
Rejestracja: 26 lis 2010, 08:05
Lokalizacja: Poznań

Re: Squash, a tenis...

Squash faktycznie dobrze robi na zwrotność i gibkość.

Ale ustawienie do piłki jest zupełnie inne, uchwyt rakietki jest zupełnie inny, inny jest swing, nie ma szerokiego zamachu, nie ma kręcenia, itede itepe.
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Squash, a tenis...

Marcin_L pisze:Squash faktycznie dobrze robi na zwrotność i gibkość.

Ale ustawienie do piłki jest zupełnie inne, uchwyt rakietki jest zupełnie inny, inny jest swing, nie ma szerokiego zamachu, nie ma kręcenia, itede itepe.
Ale JCz tak właśnie gra w tenisa, to mu pasuje. :wink: :]
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
JCz
Ostatnia Instancja
Ostatnia Instancja
Posty: 1696
Rejestracja: 2 maja 2005, 20:53
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt: Strona WWW

Re: Squash, a tenis...

Marcin_L pisze:...Ale ustawienie do piłki jest zupełnie inne, uchwyt rakietki jest zupełnie inny, inny jest swing, nie ma szerokiego zamachu, nie ma kręcenia, itede itepe.
To wszystko prawda, ale w czym to przeszkadza? Najwyżej stracisz naście minut na przestawienie się. A ewentualne korzyści warte zachodu. Nieocenione przy dobieganiu do skrótów, ciasnych crossów.

PitS, aleś mnie podsumował... rotfl
Pacific X-Force 295
Redakcja Tenis NET
Sprzęt | Blog
Ulubiona tenisistka :)
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Squash, a tenis...

JCz pisze:
PitS, aleś mnie podsumował... rotfl
O ile pamiętam to sam się tak podsumowałeś .... ja sobie tylko przypomniałem. :rolleyes:
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
JCz
Ostatnia Instancja
Ostatnia Instancja
Posty: 1696
Rejestracja: 2 maja 2005, 20:53
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt: Strona WWW

Re: Squash, a tenis...

PitS pisze:O ile pamiętam to sam się tak podsumowałeś .... ja sobie tylko przypomniałem. :rolleyes:
To była wersja nieoficjalna... :wink:
Pacific X-Force 295
Redakcja Tenis NET
Sprzęt | Blog
Ulubiona tenisistka :)
Awatar użytkownika
Marcin_L
Senior
Senior
Posty: 4859
Rejestracja: 26 lis 2010, 08:05
Lokalizacja: Poznań

Re: Squash, a tenis...

JCz pisze: To wszystko prawda, ale w czym to przeszkadza? Najwyżej stracisz naście minut na przestawienie się. A ewentualne korzyści warte zachodu. Nieocenione przy dobieganiu do skrótów, ciasnych crossów.
Pewnie to kwestia indywidualna i przy Twojej technice nieistotna, ale mój kolega, który równolegle gra w squasha, w gorących sytuacjach na korcie tenisowym zaczyna robić przyruchy typowo squashowe - w efekcie piłka albo w ogóle nie leci, albo leci w kosmos :).

Aha, praca nóg w squashu też jest zupełnie inna: w tenisie przemieszczamy się małymi kroczkami, w squashu natomiast robimy długie wykroki i wyciągamy ciało sięgając do piłki - w celu uniknięcia biegania właśnie. Jeżeli to możliwe, to jedna noga powinna zostawać możliwie blisko T, żeby szybko wrócić na środek.
Awatar użytkownika
F1Bart
Początkujący
Początkujący
Posty: 33
Rejestracja: 4 lut 2013, 17:31
Lokalizacja: Lubuskie

Re: Squash, a tenis...

Squash to fajna sprawa na okres zimowy. Nie odczułem nigdy jakichś zmian w mojej grze w tenisa po grze w squasha. W moim przypadku odczuwam poprawę dotyczącą wydolności.
Awatar użytkownika
ESP
Weteran
Weteran
Posty: 1622
Rejestracja: 13 sie 2007, 11:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Squash, a tenis...

Przy "starej szkole tenisa" wszelkie inne sporty "rakietowe" były zakazane. W tenisie ziemnym świętością był zablokowany nadgarstek. W pozostałych sportach wręcz odwrotnie.
Teraz zmieniła się technika więc i zasady uległy złagodzeniu. Jeżeli komuś pasuje squash to czemu nie. Mi nigdy nie pasował, szkodził mi w grze, szczególnie wypacza mi uderzenia z lewej strony dlatego go unikam jak ognia.

A jeżeli chodzi o szkodliwość innych sportów dla tenisa wystarczy spojrzeć na Lion Dragona. ;) Okaz zdrowia normalnie. rotfl
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Squash, a tenis...

Squash, jakkolwiek to zabrzmi dwuznacznie, kojarzy mi się z wybiegami dla małp w zoo. Tu nie ma podtekstu, tak to u nas w zoo wygląda. Także choć lubię banany ;) to jakoś dziękuję za taki sport :P.
Tenis stołowy czy badminton tak, squash jak dla mnie zdecydowanie nie!
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
hohvar
Senior
Senior
Posty: 4343
Rejestracja: 17 gru 2011, 13:46
Lokalizacja: Baseline

Re: Squash, a tenis...

Vivid pisze: Tenis stołowy czy badminton tak, squash jak dla mnie zdecydowanie nie!
Mam podobnie. W squashu przeszkadza mi nienaturalne ustawienie rywali: jeden za drugim/obok drugiego, nie jak w klasycznym układzie naprzeciwko. No i walisz piłą w ścianę O_O . Nie odnajduję w tym żadnej przyjemności.
Chaos również jest częścią gry (Rafael Nadal)
Grasz dobrze, ale niewłaściwie (Piotr Woźniacki)
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Squash, a tenis...

Poza tym wydaje mi się, że w tej klatce jest niezły zakiś. Za saunę dziękuję ...
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
widget
Senior
Senior
Posty: 2741
Rejestracja: 28 wrz 2010, 07:33
Lokalizacja: Warszawa

Re: Squash, a tenis...

Spróbuję i się wypowiem. Tak na mój gust to może być fajne urozmaicenie.

Mam wrażenie, że squash jest na takim etapie rozwoju, że grają w niego ludzie, którzy chcą się poruszać z rakietą w ręku, ale nie mają cierpliwości i wytrwałości, żeby się nauczyć grać w tenisa.
U mnie w firmie grają dwa grubasy, w tym szef. Coś tam sobie pomachają, żeby schudnąć i są szczęśliwi.
Awatar użytkownika
daroos
Weteran
Weteran
Posty: 1211
Rejestracja: 17 kwie 2007, 13:37
Lokalizacja: Łódź

Re: Squash, a tenis...

Squash jest super :D. Z gier rakietkowych tylko w badmintona i właśnie w squasha potrafię się tak zmęczyć, że po godzinie gry w zasadzie bez przerwy mam ochotę położyć się na korcie i umrzeć. Na jednostkę czasu można się potwornie zmęczyć jak w żadnym innym rakietowym sporcie (blisko jest badminton), a frajda jest naprawdę spora choćby wynika to z faktu, że waląc w piłkę można wyzbyć się wielu negatywnych emocji - odreagować. A kiedy można lub nawet trzeba można pograć bardzo technicznie, precyzyjnie i wtedy jest równie duża frajda. Sauny wcale nie ma, jedyne co może przeszkadzać to fakt, że nie powinno się robić zbyt długich przerw ze względu na piłkę, która powinna być rozgrzana, żeby mieć swoje optymalne właściwości (jak to guma). Z tego względu można niezłej zadyszki dostać już po kwadransie ostrej gry. Ogólnie polecam jako urozmaicenie tenisa. Raz na jakiś czas nikomu nie zaszkodzi i nikt mnie nie przekona, że jest inaczej :wink:.
abaszydze
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 189
Rejestracja: 19 lip 2012, 17:34

Re: Squash, a tenis...

Niedaleko mnie są korty tenisowe i dwie klatki do squasha, gdzie amatorzy rozgrywali w tym samym czasie turnieje. Dwóch młodych łebków bardzo dobrze grających w tenisa skusiło się na squsha i jaki rezultat? Zajęli dwa pierwsze miejsca hehehe, mając doświadczenie w postaci rozegranych wcześniej dosłownie kilkudziesięciu minut.
Squash w porównaniu z tenisem jest sportem prymitywnym.
Awatar użytkownika
conradpll
Młodszy Forumowicz
Młodszy Forumowicz
Posty: 138
Rejestracja: 9 lut 2010, 19:02
Lokalizacja: Kraków

Re: Squash, a tenis...

Squash to dobra gra do wyżycia się, szybkiej utraty energii i pogadania sobie na osobności z przeciwnikiem w klatce. :D

Miałem okazję grać i najgorszą rzeczą okazał się u mnie nadgarstek, który pracuje zupełnie inaczej niż w tenisie. Myślę że dłuższa gra w squasha może się odbić na technice uderzeń na korcie...

Może gdybym nie grał w tenisa, squash okazałby się czymś przyjemniejszym... ;)
Dunlop biomimetic 300
NTRP ~4.5
Awatar użytkownika
wwojtek
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 810
Rejestracja: 18 wrz 2013, 20:17

Re: Squash, a tenis...

Odkopuję temat. Miał ktoś do czynienia ze squashem w ciągu ostatnich 3 lat? :)

Vivid, to do Ciebie niepodobne - nie znam się, nie próbowałem, ale się wypowiem. w klatce nie ma żadnego zaduchu! ;)
8:7 40:15

Wróć do „Technika, taktyka, trening”