Awatar użytkownika
Jakuboto
Nestor
Nestor
Posty: 6820
Rejestracja: 22 cze 2013, 10:23
Lokalizacja: Warszawa

Jak dobrze grać samemu, żeby:

Artlight pisze: 7 gru 2021, 06:55 To swoją drogą jest ciekawy wątek - jak dobrze trzeba grać samemu, żeby:

a) umieć realnie ocenić technikę i taktykę gry innych (bo tzw. siłę gry, czy inaczej skuteczność, pewnie ocenić najłatwiej - po prostu po wynikach);

b) móc sensownie uczyć innych;

c) móc sensownie wypowiadać się o sprzęcie i doradzać w tym zakresie innym.

Nie ma co rozwijać tego w wątku o Poly Plasmie :), ale możemy założyć oddzielny temat, jeśli ktoś chce podyskutować.
Yonex Vcore 100
NTRP 3.14159265359
Awatar użytkownika
Jakuboto
Nestor
Nestor
Posty: 6820
Rejestracja: 22 cze 2013, 10:23
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jak dobrze grać samemu, żeby:

Bardzo ciekawy temat.
Ktoś może dobrze uczyć a sam nie być najlepszym praktykiem w dziedzinie (np. wykładowcy na uniwersytetach).
Ciekawy jest też casus Nicka Bollettieriego.
Yonex Vcore 100
NTRP 3.14159265359
Awatar użytkownika
htb
Senior
Senior
Posty: 3294
Rejestracja: 10 wrz 2009, 15:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jak dobrze grać samemu, żeby:

Ja rozumiem że ktoś może źle grać, ale powinien potrafić pokazać a nie tylko wytłumaczyć w teorii jak ma wyglądać dane uderzenie jeśli chce kogoś uczyć. No ale może się mylę
Obrazek
_____
kefas
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 233
Rejestracja: 8 sie 2019, 08:58

Re: Jak dobrze grać samemu, żeby:

moje odpowiedzi są takie:
a) nie trzeba umieć grać w ogóle. Teoretycznie do oceny, czy ktoś gra dobrze technicznie i / lub taktycznie wystarczy duże doświadczenie w analizowaniu w/w rzeczy czy to z tv, czy to na żywo z zawodnikami / trenerami ale nie trzeba faktycznie umieć dobrze grać. Albo nawet wcale ;)

b) no tu już trzeba umieć na tyle, żeby poprawnie pokazać. I w sumie zależy też od poziomu osoby trenowanej. Inny skillset potrzebny jest do nauki osoby, która pierwszy raz trzyma rakietę a inny dla osoby z kilkuletnim stażem.

c) tak samo jak w pierwszym punkcie, imo wystarczy doświadczenie teoretyczne i bardzo dobra znajomość rynku. W sumie i tak każdy rakiety czuje nieco inaczej. Znam gościa, który jest świetnym tenisistą, grał zawodowo ale naciągu nie dobierze, bo mi powiedział że sam na to nie zwraca większej uwagi.
Awatar użytkownika
rafbat
Weteran
Weteran
Posty: 1331
Rejestracja: 11 sty 2014, 18:18
Lokalizacja: Sokołów Podlaski

Re: Jak dobrze grać samemu, żeby:

Trener powinien w mojej opinii umieć zaprezentować w poprawny sposób każde uderzenie. Tyle w zupełności wystarczy do podstawowego treningu. Oczywiście im bardziej zaawansowanych graczy chcemy trenować, tym wyższy poziom własny potrzebny, bo mało kto byłby zadowolony z sytuacji, kiedy trener nie mógłby być też sparingpartnerem. Na poziomie amatorskim ciężko mi to sobie w ogóle wyobrazić.

Poza tym, doświadczenie kortowe, nie tylko z turniejów ale również po prostu z gry na punkty to wiedza, którą trener może przekazać zawodnikowi pomagając mu uniknąć wielu błędów. To jest właśnie miejsce, gdzie ciężko lecieć na samej teorii, nie znając praktycznej strony tego, o czym chcemy mówić.
Wilson Pro Staff 97
Wilson Revolve 1.25/Babolat Pro Hurricane Tour 1.25 - 27/26 kG
----------------------------------------
Head Graphene 360+ Extreme Pro
Wilson Revolve 1.25 26,5/26 kG
Awatar użytkownika
htb
Senior
Senior
Posty: 3294
Rejestracja: 10 wrz 2009, 15:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jak dobrze grać samemu, żeby:

kefas pisze:c) tak samo jak w pierwszym punkcie, imo wystarczy doświadczenie teoretyczne i bardzo dobra znajomość rynku. W sumie i tak każdy rakiety czuje nieco inaczej. Znam gościa, który jest świetnym tenisistą, grał zawodowo ale naciągu nie dobierze, bo mi powiedział że sam na to nie zwraca większej uwagi.
Ale w takim przypadku to tylko moim zdaniem bazowanie na marketingowym bełkocie. Oczywiście każdy ma inne odczucia, ale dobry trener widząc twoją grę i mający styczność z różnym sprzętem może ci coś doradzić. Ale raczej takich jest mało. A co do wyboru sprzętu to najbardziej podobają mi się ludzie którzy nie przywiązują do tego większej uwagi :) Mój kumpel kupił sobie rakietę zgodnie z zaleceniem trenera. Główka 100" i nie więcej niż 300gr. Poszedł do sklepu kupił taką która mu się najbardziej podobała. A jak go zapytałem co wciągnął to powiedział że jakiś czarny naciąg. Oczywiście na ile nie miał zielonego pojęcia.
rafbat pisze: 7 gru 2021, 13:53 Trener powinien w mojej opinii umieć zaprezentować w poprawny sposób każde uderzenie. Tyle w zupełności wystarczy do podstawowego treningu.
:::gd:::
rafbat pisze: 7 gru 2021, 13:53Oczywiście im bardziej zaawansowanych graczy chcemy trenować, tym wyższy poziom własny potrzebny, bo mało kto byłby zadowolony z sytuacji, kiedy trener nie mógłby być też sparingpartnerem.
No tu już różnie. Miałem kiedyś przyjemność z jednym trenerem który na samym początku mi powiedział że on technikę może mi poukładać i na tym koniec. Gość był po ciężkiej kontuzji i nie był w stanie biegać.
Ale z drugiej strony mamy też opcję że są trenerzy którzy oferują swoje usługi właśnie jako sparingpartnerzy z zastrzeżeniem, że techniki ci nie będą naprawiać :)
Obrazek
_____
Awatar użytkownika
rafbat
Weteran
Weteran
Posty: 1331
Rejestracja: 11 sty 2014, 18:18
Lokalizacja: Sokołów Podlaski

Re: Jak dobrze grać samemu, żeby:

Nie no, to jasne, aczkolwiek wydaje mi się, że prezentuję już jakiś tam tenisowy poziom, chociaż to czołówki amatorów w Polsce mi bardzo daleko. Na ten moment, nie wyobrażam sobie, że mógłbym pracować z trenerem, z którym nie mógłbym później zagrać seta i dostać oklepu. A że akurat jedynego takiego w okolicy udało mi się znaleźć - były zawodnik, choć bez większych sukcesów, który i tak nie ma z kim na nieco wyższym poziomie zagrać, więc jara się chyba naszymi wspólnymi treningami nie mniej ode mnie :D
Wilson Pro Staff 97
Wilson Revolve 1.25/Babolat Pro Hurricane Tour 1.25 - 27/26 kG
----------------------------------------
Head Graphene 360+ Extreme Pro
Wilson Revolve 1.25 26,5/26 kG
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Jak dobrze grać samemu, żeby:

Jak dobrze trzeba grać samemu, żeby(?):

a) umieć realnie ocenić technikę i taktykę gry innych.
Jest to realne bez praktyki, ale niepełne i trudne.

b) móc sensownie uczyć innych.
Praktyka jest konieczna z prozaicznego powodu. Ludzie to głównie wzrokowcy, muszą mieć wzorzec wizualny. Trener z przysłowiowym Kowalskim gra, Kowalski nie zapłaci za grającego asystenta trenera ;)

c) móc sensownie wypowiadać się o sprzęcie i doradzać w tym zakresie innym.
W dużej mierze jest to możliwe bez praktyki. Prawie w 100%. Niemniej praktyka pomaga zrozumieć sprzęt do końca. Poza tym są takie produkty, których odbiór praktyczny kompletnie przeczy danym technicznym. Przykład - Head TiS2.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P

Wróć do „Technika, taktyka, trening”