Awatar użytkownika
ekba
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 462
Rejestracja: 5 mar 2014, 14:28

Re: Forehand - osoba początkująca

Vivid pisze:Ekba, tylko się nam tu nie rozpłacz. :P ;)
Hehe Spokojnie Panie Vivid :). Namawiałem kolegę do ćwiczeń najpierw w miejscu a później w ruchu oraz mówiłem o tym, że w miejscu lepiej i prościej dla początkującego jest najogólniej mówiąc "ułożyć uderzenie", a zrobiono ze mnie przeciwnika zwracania uwagi na pracę nóg...

Nie mam siły oraz po prostu chęci tłumaczyć dalej o co mi chodziło. Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
koza
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 169
Rejestracja: 25 lut 2012, 13:45
Lokalizacja: Kraków

Re: Forehand - osoba początkująca

Myślę, że nieporozumienie wynikło z rozbieżnego rozumienia "pracy nóg". Dla jednych jest to dobieganie do piłki, a dla innych również ustawianie się do piłki granej w miejscu, bez przemieszczania się po korcie. Jak dla mnie praca nóg to wszystko co się robi nogami - od ustawienia się do serwisu/returnu, przez bieganie po korcie, ustawianie się względem nadlatującej piłki, składanie się do zagrania i jego wyprowadzenie, po odzyskiwanie równowagi po uderzeniu.
Rayy
Nowy
Nowy
Posty: 17
Rejestracja: 18 sty 2016, 18:50

Re: Forehand - osoba początkująca

ekba pisze:
Vivid pisze:Ekba, tylko się nam tu nie rozpłacz. :P ;)
Hehe Spokojnie Panie Vivid :). Namawiałem kolegę do ćwiczeń najpierw w miejscu a później w ruchu oraz mówiłem o tym, że w miejscu lepiej i prościej dla początkującego jest najogólniej mówiąc "ułożyć uderzenie", a zrobiono ze mnie przeciwnika zwracania uwagi na pracę nóg...

Nie mam siły oraz po prostu chęci tłumaczyć dalej o co mi chodziło. Pozdrawiam!
Do uderzenia z miejsca też trzeba popracować na nogach by się ustawić do odbicia.
tkpp
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 225
Rejestracja: 12 mar 2013, 10:42

Re: Forehand - osoba początkująca

Na początku może wspomnę, że w żadnym wypadku nie neguję istotności nóg w tenisie, szczególnie w tym meczowym. Zastanawia mnie jednak, jak to się dzieje, że gracz na poniższym filmiku ładuje jak z katapulty pomimo, że w niektórych uderzeniach ma praktycznie proste nogi i całkowity brak tego "legendarnego" wyjścia z nóg.

https://www.youtube.com/watch?v=0izabs1pRYI
dariuszek75
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 189
Rejestracja: 2 sie 2009, 15:21
Lokalizacja: Tarnobrzeg

Re: Forehand - osoba początkująca

To ja Ci wytłumaczę na przykładzie koszykówki - jako były zawodnik, obecnie trener. Widziałeś pewnie kiedyś w przerwach meczy konkursy rzutowe dla publiczności... Zazwyczaj to osoby nie mające zawodowo kontaktu z tą dyscypliną. Rzut z połowy boiska, rzut za 3 punkty. Jak to wygląda z trybun? Naganna technika, częste "niedoloty" piłki, choć i tu zdarzają się przypadki trafienia. Dlaczego porównuję do koszykówki? Weź jutro piłkę do kosza, idź na salę i spróbuj rzucić do kosza zza linii 3 punktów. Na 99% przy rzucie oderwiesz nogi (podskoczysz), tak samo będzie przy rzucie osobistym. I tak jak Ty, zrobi to większość amatorów... Bez prawidłowej techniki będziesz musiał wspomóc się nóżkami:). Zaś ja zrobię to samo nie uginając nawet kolan. Czym się różnimy? Tym, iż ja od małego byłem uczony techniki rzutu i tak przez wiele lat oddając setki tysięcy rzutów... I wierz mi, żeby dojść do mojego poziomu byś musiał ładnych kilka lat zap...ć po boiskach i nic innego nie robić tylko pracować, pracować i jeszcze raz pracować:). A tak na koniec, wiesz co jest najważniejsze podczas nauki rzutu w koszykówce? Hmm, nie ręce... praca nóg!
Awatar użytkownika
keicam
Weteran
Weteran
Posty: 1711
Rejestracja: 17 kwie 2013, 12:16
Lokalizacja: Kraków (okolice)

Re: Forehand - osoba początkująca

tkpp pisze:jak to się dzieje, że gracz na poniższym filmiku ładuje jak z katapulty pomimo, że w niektórych uderzeniach ma praktycznie proste nogi i całkowity brak tego "legendarnego" wyjścia z nóg.
Poniekąd od razu odpowiedziałeś na swoje pytanie. Jak to możliwe? O_O

Federer wyprowadza piękną pętlę, "przechwytuje" piłkę rakietą na wyprostowanym ramieniu i maksymalnie ile to możliwe przedłuża kontakt piłki i rakiety wysyłając ją w żądanym kierunku. Piłka nie jest odbijana tylko "katapultowana". Właśnie dlatego z takiego pozornie leniwego ruchu wychodzi precyzyjne i piekielnie mocne uderzenie. Poza tym jego praca nóg jest adekwatna do sytuacji. To odróżnia zawodnika od amatora który bardzo często przerysowuje poszczególne sekwencje uderzenia.
Ostatnio zmieniony 4 lut 2016, 23:48 przez keicam, łącznie zmieniany 1 raz.
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów. Stanisław Lem.
:)

https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 5536866876
tkpp
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 225
Rejestracja: 12 mar 2013, 10:42

Re: Forehand - osoba początkująca

Przy rzucie za 3 oczywiście oderwę nogi, co jest jak najbardziej prawidłowe. Przy rzucie wolnym oderwę jedynie pięty, co jest również prawidłowe. Nie znam żadnego amatora który wykonywałby rzut wolny z wyskoku. W każdym razie, każdy zawodowiec przy oddawaniu rzutu w znacznym stopniu używa nóg, nie licząc kompletnie drewnianych dwumetrowców, którzy jeśli już muszą wykonać rzut, to robią to z minimalnym wykorzystaniem nóg. Wciąż jednak nie rozumiem jak to się ma do tematu... Federer ma na tyle rozwiniętą technikę, że nie potrzebuje nóg do generowania siły?
dariuszek75
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 189
Rejestracja: 2 sie 2009, 15:21
Lokalizacja: Tarnobrzeg

Re: Forehand - osoba początkująca

Hmm chciałbym więc zobaczyć Twój rzut - jeśli to możliwe oczywiście. Wrzucisz również filmik ? Nie zrozumiałeś moich słów... Rzucić każdy potrafi, ale nie każdy będzie regularnie trafiał. Ja op....c się i nie używając nóg i tak będę lepszy do Ciebie.I przeczytaj swoje ostatnie zdanie...
Awatar użytkownika
ekba
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 462
Rejestracja: 5 mar 2014, 14:28

Re: Forehand - osoba początkująca

keicam pisze: Federer wyprowadza piękną pętlę, "przechwytuje" piłkę rakietą na wyprostowanym ramieniu i maksymalnie ile to możliwe przedłuża kontakt piłki i rakiety wysyłając ją w żądanym kierunku. Piłka nie jest odbijana tylko "katapultowana". Właśnie dlatego z takiego pozornie leniwego ruchu wychodzi precyzyjne i piekielnie mocne uderzenie. Poza tym jego praca nóg jest adekwatna do sytuacji. To odróżnia zawodnika od amatora który bardzo często przerysowuje poszczególne sekwencje uderzenia.
Ciekawe.. Mógłbyś wytłumaczyć jakim sposobem Federer wydłuża ten kontakt piłki z rakietą? A może jeżeli da się wydłużyć to i można skrócić?


A co do filmiku. Fedzior uderza tutaj z maksymalnego luzu. Idealny punkt kontaktu, idealny timing, idealny krótki, dynamiczny zryw/podłączenie tułowia i ręki, idealna praca nadgarstkiem plus energia z nóg choć w tym wypadku niewielka pozwala mu na taką petardę.
Awatar użytkownika
Sebex
Weteran
Weteran
Posty: 1552
Rejestracja: 28 sty 2012, 16:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Forehand - osoba początkująca

Myślę, że chodziło o to, że Federer jako zawodnik z takim doświadczeniem i umiejętnościami może sobie pozwolić na TRENINGU na takie granie. Widziałeś go kiedyś na meczu żeby grał z takich nóg?

A w przykładzie z kosza podejrzewam, że chodziło o to, że zawodnik z długoletnim doświadczeniem jest w stanie rzucać bez pracy nóg. Amator nie. Ale zawodnik oczywiście będzie rzucał na meczu z "nogami". Chodzi o możliwości.
W skrócie: amator żeby zagrać "jak Federer" musi się idealnie ustawić i nie moźe tego zrobić bez nóg itd. chyba, że przypadkiem ale o tak watpie. Natomiast Federer ma ma taką możliwość, że od tak sobie z leniwca strzeli której oczywiście na meczu nie zobaczymy.
Awatar użytkownika
keicam
Weteran
Weteran
Posty: 1711
Rejestracja: 17 kwie 2013, 12:16
Lokalizacja: Kraków (okolice)

Re: Forehand - osoba początkująca

ekba pisze:
Ciekawe.. Mógłbyś wytłumaczyć jakim sposobem Federer wydłuża ten kontakt piłki z rakietą? A może jeżeli da się wydłużyć to i można skrócić?
Odpowiem pytaniem na pytanie. Jak myślisz dlaczego podstawą nauki forhendu jest odpowiednie odprowadzenie rakiety po uderzeniu? Czemu to służy? Po co ją wydobywać gdzieś z za ramienia? Przecież można zatrzymać rakietę tuż po kontakcie z piłką.
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów. Stanisław Lem.
:)

https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 5536866876
Awatar użytkownika
ekba
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 462
Rejestracja: 5 mar 2014, 14:28

Re: Forehand - osoba początkująca

Wytracanie energii.
Awatar użytkownika
keicam
Weteran
Weteran
Posty: 1711
Rejestracja: 17 kwie 2013, 12:16
Lokalizacja: Kraków (okolice)

Re: Forehand - osoba początkująca

ekba pisze: ... idealny krótki, dynamiczny zryw/...
ekba pisze:...Śmieszy mnie trochę panowie, że kolega ma problem z czystością trafienia a wy mu piszecie "kopyta!" . Pierw niech sobie ułoży uderzenie...
Nie dogadamy się. Tam gdzie ja widzę rozpędzony przez pętlę długi płynny zamach wykonany na prostym ramieniu Ty widzisz "krótki zryw" i... wytracanie energii. Tam gdzie ja piszę "odpowiednio się ustawiaj bo jest to część forhendu" Ty piszesz żeby najpierw "ułożyć sobie uderzenie" a później "dodawać nogi".
Nie mam siły, poddaję się, masz rację. Podpowiadaj dalej kolegom żeby ucząc się forhendu robili "krótkie zrywy" a gdy się już ich nauczą, dodawali pracę nóg.
Rehabilitanci i ortopedzi będą Ci wdzięczni! rotfl

Właśnie skończyłem oglądać rakiety w kilku wiodących sklepach internetowych. Zastanawiam się czemu ci "idioci" rakiety które widzę u zawodników rekomendują dla tenisistów o "długim zamachu" a nie "krótkim zrywie"....? O_O
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów. Stanisław Lem.
:)

https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 5536866876
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Forehand - osoba początkująca

Panowie, słowa kluczowe - płynność oraz długość (czytaj kompletność) sekwencji. To jeżeli chodzi wyłącznie o pracę ręki.
A właśnie najgorsze co można zrobić to raptowne, szybkie, krótkie szarpnięcie. Choć ortopeda i rehabilitant się ucieszy ...
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Basic
Oaza Spokoju
Oaza Spokoju
Posty: 6536
Rejestracja: 25 paź 2009, 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Re: Forehand - osoba początkująca

dariuszek75 pisze:To ja Ci wytłumaczę na przykładzie koszykówki - jako były zawodnik, obecnie trener. Widziałeś pewnie kiedyś w przerwach meczy konkursy rzutowe dla publiczności... Zazwyczaj to osoby nie mające zawodowo kontaktu z tą dyscypliną. Rzut z połowy boiska, rzut za 3 punkty. Jak to wygląda z trybun? Naganna technika, częste "niedoloty" piłki, choć i tu zdarzają się przypadki trafienia. Dlaczego porównuję do koszykówki? Weź jutro piłkę do kosza, idź na salę i spróbuj rzucić do kosza zza linii 3 punktów. Na 99% przy rzucie oderwiesz nogi (podskoczysz), tak samo będzie przy rzucie osobistym. I tak jak Ty, zrobi to większość amatorów... Bez prawidłowej techniki będziesz musiał wspomóc się nóżkami:). Zaś ja zrobię to samo nie uginając nawet kolan. Czym się różnimy? Tym, iż ja od małego byłem uczony techniki rzutu i tak przez wiele lat oddając setki tysięcy rzutów... I wierz mi, żeby dojść do mojego poziomu byś musiał ładnych kilka lat zap...ć po boiskach i nic innego nie robić tylko pracować, pracować i jeszcze raz pracować:). A tak na koniec, wiesz co jest najważniejsze podczas nauki rzutu w koszykówce? Hmm, nie ręce... praca nóg!
A gdzie zgubiłeś fakt, że oprócz techniki to, to że poprzez te tysiące rzutów i inne odpowiednie ćwiczenia wyrobiony jest nadgarstek, czyli wzmocniony, silny, ale jednocześnie elastyczny i dynamiczny? Bez tego sama technika ruchu nie wystarczyłaby. ;-P
Obrazek Speed Graphene MP
Awatar użytkownika
ekba
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 462
Rejestracja: 5 mar 2014, 14:28

Re: Forehand - osoba początkująca

keicam pisze:
ekba pisze: ... idealny krótki, dynamiczny zryw/...
ekba pisze:...Śmieszy mnie trochę panowie, że kolega ma problem z czystością trafienia a wy mu piszecie "kopyta!" . Pierw niech sobie ułoży uderzenie...
Nie dogadamy się. Tam gdzie ja widzę rozpędzony przez pętlę długi płynny zamach wykonany na prostym ramieniu Ty widzisz "krótki zryw" i... wytracanie energii. Tam gdzie ja piszę "odpowiednio się ustawiaj bo jest to część forhendu" Ty piszesz żeby najpierw "ułożyć sobie uderzenie" a później "dodawać nogi".
Nie mam siły, poddaję się, masz rację. Podpowiadaj dalej kolegom żeby ucząc się forhendu robili "krótkie zrywy" a gdy się już ich nauczą, dodawali pracę nóg.
Rehabilitanci i ortopedzi będą Ci wdzięczni! rotfl

Właśnie skończyłem oglądać rakiety w kilku wiodących sklepach internetowych. Zastanawiam się czemu ci "idioci" rakiety które widzę u zawodników rekomendują dla tenisistów o "długim zamachu" a nie "krótkim zrywie"....? O_O

No tutaj to już trzeba się kolego spakować, wziąć drugie śniadanie i ruszyć z młodym do szkoły na lekcje czytania ze zrozumieniem! Jeszcze Vivida zabrać po drodze.

"dynamiczny zryw/podłączenie tułowia i ręki" PODŁĄCZENIE, PODŁĄCZENIE, PODŁĄCZENIE, PODŁĄCZENIE

Czy teraz rozumiesz? Nie krótki zerwany ruch ręką! A krótkie dynamiczne podłączenie do ruchu!

W TYM FILMIE ( duże litery dla Keicama i Vivida) Po odprowadzeniu rakiety do tyłu następuje DYNAMICZNE/KRÓTKIE zaanimowanie/PODŁĄCZENIE bioder tułowia i ręki do ruchu. Dalej widzimy już płynny ruch i wykończenie.
PŁYNNY RUCH
(dla Keicama i Vivida)

Coś zaczynamy od krótkiego dynamicznego spięcia/ zrywu a później już leci jakby bez żadnego wysiłku ala strzał batem. Dynamiczny,krótki ruch rączką bata a końcówka później leci rozpędzona niesamowicie.

Podobne zjawisko widzimy na tym urywku z YT.

Roger (na tym filmiku) wyprowadza stosunkowo mocne uderzenia wykonywane na totalnym luzie. Całej dynamiki uderzenie nabiera właśnie po przekazaniu energii z nóg i tym dynamicznym podłączeniu bioder i tułowia do akcji. Plus tak jak wspomniałem wcześniej, idealny timing, idealny pkt kontaktu.


Czekam na wyjaśnienie jak Federer specjalnie wydłuża kontakt piłki z rakietą.
Awatar użytkownika
keicam
Weteran
Weteran
Posty: 1711
Rejestracja: 17 kwie 2013, 12:16
Lokalizacja: Kraków (okolice)

Re: Forehand - osoba początkująca

ekba pisze:
keicam pisze:
ekba pisze: ... idealny krótki, dynamiczny zryw/...
ekba pisze:...Śmieszy mnie trochę panowie, że kolega ma problem z czystością trafienia a wy mu piszecie "kopyta!" . Pierw niech sobie ułoży uderzenie...
Nie dogadamy się. Tam gdzie ja widzę rozpędzony przez pętlę długi płynny zamach wykonany na prostym ramieniu Ty widzisz "krótki zryw" i... wytracanie energii. Tam gdzie ja piszę "odpowiednio się ustawiaj bo jest to część forhendu" Ty piszesz żeby najpierw "ułożyć sobie uderzenie" a później "dodawać nogi".
Nie mam siły, poddaję się, masz rację. Podpowiadaj dalej kolegom żeby ucząc się forhendu robili "krótkie zrywy" a gdy się już ich nauczą, dodawali pracę nóg.
Rehabilitanci i ortopedzi będą Ci wdzięczni! rotfl

Właśnie skończyłem oglądać rakiety w kilku wiodących sklepach internetowych. Zastanawiam się czemu ci "idioci" rakiety które widzę u zawodników rekomendują dla tenisistów o "długim zamachu" a nie "krótkim zrywie"....? O_O

No tutaj to już trzeba się kolego spakować, wziąć drugie śniadanie i ruszyć z młodym do szkoły na lekcje czytania ze zrozumieniem! Jeszcze Vivida zabrać po drodze.

"dynamiczny zryw/podłączenie tułowia i ręki" PODŁĄCZENIE, PODŁĄCZENIE, PODŁĄCZENIE, PODŁĄCZENIE

Czy teraz rozumiesz? Nie krótki zerwany ruch ręką! A krótkie dynamiczne podłączenie do ruchu!

W TYM FILMIE ( duże litery dla Keicama i Vivida) Po odprowadzeniu rakiety do tyłu następuje DYNAMICZNE/KRÓTKIE zaanimowanie/PODŁĄCZENIE bioder tułowia i ręki do ruchu. Dalej widzimy już płynny ruch i wykończenie.
PŁYNNY RUCH
(dla Keicama i Vivida)

Coś zaczynamy od krótkiego dynamicznego spięcia/ zrywu a później już leci jakby bez żadnego wysiłku ala strzał batem. Dynamiczny,krótki ruch rączką bata a końcówka później leci rozpędzona niesamowicie.

Podobne zjawisko widzimy na tym urywku z YT.

Roger (na tym filmiku) wyprowadza stosunkowo mocne uderzenia wykonywane na totalnym luzie. Całej dynamiki uderzenie nabiera właśnie po przekazaniu energii z nóg i tym dynamicznym podłączeniu bioder i tułowia do akcji. Plus tak jak wspomniałem wcześniej, idealny timing, idealny pkt kontaktu.


Czekam na wyjaśnienie jak Federer specjalnie wydłuża kontakt piłki z rakietą.
Tenis to łatwy sport. Można po trzech latach gry zostać ekspertem.
ekba pisze: Wilson [K]Six-One Team 95
Nieprzeczytany postautor: ekba » 05 mar 2014, 15:47

Witam, w tenisa gram od około roku. Do tej pory grałem starą rakietą kumpla ale teraz przyszedł czas na kupno swojej. :) Dostałem propozycję zakupu rakiety takiej jak w nazwie tematu za 200zł
uważacie, że to dobra oferta? Opłaca się kupić taką rakietę za tą cenę? Nie jest to już "przestarzały model ze starymi technologiami"? Proszę o poradę. :) Miałem tą rakietę w dłoni, dość ciężka i podejrzewam że wymagająca.
Zapraszam na TF-a. Czas w praktyce zademonstrować swoje "dynamiczne zrywy".
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów. Stanisław Lem.
:)

https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 5536866876
Awatar użytkownika
ekba
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 462
Rejestracja: 5 mar 2014, 14:28

Re: Forehand - osoba początkująca

Jeżeli ta wiedzą dla Ciebie jest na poziomie eksperckim pozostaje tylko współczuć.
Z braku argumentów udostępniasz tutaj post sprzed 2 lat.. Co ten zabieg wniósł do dyskusji?

Jeżeli się ze mną nie zgadzasz to proszę uchyl nam rąbka tajemnicy jak wyprowadzać mocne uderzenia bez dynamicznego transferu energii z nóg i dynamicznego podłączenia do uderzenia bioder i tułowia. Jak inaczej rozpędzić główkę rakiety do dużej prędkości?
Awatar użytkownika
Sebex
Weteran
Weteran
Posty: 1552
Rejestracja: 28 sty 2012, 16:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Forehand - osoba początkująca

Bokser też pracuje całym ciałem w czasie walki. Podejrzewam jednak, że jakby trzepnął taki Kliczko samą ręką to też by znokautował.

To jest zupełnie inny poziom. To są najlepsi na świecie. Idealny timing i punkt trafienia plus szybka ręka i będzie trafiał. Do tego wykorzysta siłę piłki która do niego leciała.
Awatar użytkownika
keicam
Weteran
Weteran
Posty: 1711
Rejestracja: 17 kwie 2013, 12:16
Lokalizacja: Kraków (okolice)

Re: Forehand - osoba początkująca

ekba pisze:...jak wyprowadzać mocne uderzenia bez dynamicznego transferu energii z nóg i dynamicznego podłączenia do uderzenia bioder i tułowia. Jak inaczej rozpędzić główkę rakiety do dużej prędkości?


Bardzo dziwne pytanie w "ustach" osoby, która doradzała w tym wątku Ravyy'emu naukę fh bez ustawiania się na nogach.
A co moje cytaty wnoszą do dyskusji? Nie wiem. Ale ja miałbym wewnętrzne opory w doradzaniu w sprawach techniki w sporcie który uprawiam od tak niedawna.
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów. Stanisław Lem.
:)

https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 5536866876

Wróć do „Technika, taktyka, trening”