Awatar użytkownika
scudetto
Senior
Senior
Posty: 3407
Rejestracja: 13 sty 2013, 11:31
Lokalizacja: Dziki Wschód

Re: Core, czyli tułów

Znowu to samo będziemy wałkować tygodniami...? :tired:
Polubiłem czerwone badziewie...
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Core, czyli tułów

Czyli ja na razie jestem na etapie siłowym. :D
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
karjar
Weteran
Weteran
Posty: 1250
Rejestracja: 13 sty 2011, 20:47
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt: Strona WWW

Re: Core, czyli tułów

A ja na umysłowym. Próbuję to ogarnąć, by dawać z siebie wszystko.
NTRP 4
Prince Phantom Pro 100
"Mogę zaakceptować moją porażkę, każdy jej kiedyś doznaje. Ale nie zaakceptuję, że nie próbowałem" - Michael Jordan
"Jeśli ktoś mówi, że jestem lepszy, niż Roger, to myślę, że ta osoba nie wie nic o tenisie" - Rafa
Awatar użytkownika
ppeter
Senior
Senior
Posty: 4949
Rejestracja: 18 gru 2006, 17:57
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Core, czyli tułów

PitS pisze:Czyli ja na razie jestem na etapie siłowym. :D
Jak to było, "w tym roku robię masę, rzeźbił będę w przyszłym", no chyba, że nie uda mi się "zrobić" całej "zaplanowanej" masy. ;)
Obrazek
Super G V1 Pro
NTRP - 4.0
Sam fakt istnienia prawa o ochronie uczuć religijnych jest najlepszym dowodem tego, że religie by nie przetrwały w warunkach prawdziwej wolności myśli i słowa.
"Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie?!".
TadX
Senior
Senior
Posty: 4833
Rejestracja: 6 wrz 2008, 23:16

Re: Core, czyli tułów

PitS pisze:To też trochę nie tak. Ja tego nie muszę robić a przynajmniej rzadko się zdarza żebym musiał. Czasami trafi się wypadek przy pracy, ale to sporadycznie.
Aa, już rozumiem. Wyszedłem z założenia, że masz tak codziennie ;).
PitS pisze:Jak widzę dziecko dzisiejszych czasów któremu się wszystko należy to wtedy tak sobie umawiam spotkanie żeby mi się nie spieszyło i żebym to ja oglądał jego ćwiczenia a nie on moje. :D
Też rozumiem :).
PitS pisze:Mam natomiast nadmiar kalorii i taki układ że wybieram kiedy i gdzie mi pasuje, jakoś muszę utrzymać to 87-88 kg a porcji żywieniowych nie mogę zmniejszyć.
Jak już się wie, jaka jest taka "dobra" waga, to już dużo. Bilans kaloryczny też istotny. Znam problem, bo już parę razy zdążyłem się zapuścić od 2012 roku. Teraz - przy kolejnej przerwie - schody na 5. piętro góra/dół z psem na rękach i same spacery utrzymały mi mniej-więcej dobrą sylwetkę. Kwestia też tego, że było mniej pizz, Burger Kingów i kebabów, ale to zawsze zostały słodkości. Teraz to nawet specjalnie się głodzę co jakiś czas.
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Core, czyli tułów

SPOILER:
Niedobrze, wychodzi że jestem zaawansowany. rotfl Ale rzeczywiście fajne ćwiczenie, tyle że małżonka dziwnie na mnie patrzy. O_O
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
TadX
Senior
Senior
Posty: 4833
Rejestracja: 6 wrz 2008, 23:16

Re: Core, czyli tułów

PitS pisze:Niedobrze, wychodzi że jestem zaawansowany. rotfl
A tak z ciekawości sprawdź sobie, ile wytrzymasz nonstop ;). Miałem kiedyś w obrotach wyzwanie planka, gdzie w szczytowym momencie było do zrobienia 4:20 ciągłej deski. Jak się zatrzymałem na 1:30 to poprosiłem o lżejszy zestaw rotfl . Na szczęście trafiłem na miłe grono i mi rozpisali specjalnie dla mnie.
ZiZi
Młodszy Forumowicz
Młodszy Forumowicz
Posty: 112
Rejestracja: 5 paź 2014, 23:09

Re: Core, czyli tułów

TadX pisze: Teraz - przy kolejnej przerwie - schody na 5. piętro góra/dół z psem na rękach i same spacery utrzymały mi mniej-więcej dobrą sylwetkę. Kwestia też tego, że było mniej pizz, Burger Kingów i kebabów, ale to zawsze zostały słodkości. Teraz to nawet specjalnie się głodzę co jakiś czas.
Ale za to pies się spasł i zleniwiał rotfl i już nie chce chodzić. rotfl

O co właściwie chodzi w tym planku, stać nieruchomo czy co.
hitman pisze:A właściwie hardcore.

https://www.facebook.com/video.php?v=15 ... 43&fref=nf
Czy tylko mnie to bierze pod względem seksownosci, wymiatają.
Ostatnio zmieniony 6 kwie 2015, 19:07 przez Obiektyw, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: dublowanie postów
hitman
Senior
Senior
Posty: 2135
Rejestracja: 10 lip 2009, 06:51
Lokalizacja: Lublin
Kontakt: Strona WWW

Re: Core, czyli tułów

W poszukiwaniu ćwiczeń na wzmocnienie i rozciągnięcie mięśni pleców (dolny odcinek) znalazłem to:

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=2-RZmGB7rqA[/youtube]

Nie jestem specjalistą, ale cała koncepcja balansu "krzyżowego" (tak to nazwijmy po polsku) brzmi bardzo logicznie i mnie przekonuje. Gościu mowi, że problemy z dolną częścią pleców są powiązane z gibkością przedniej części bioder i pachwiny. W tym miejscu zapaliła mi się lampka, bo rzeczywiście instynktownie rozciągam przednią część bioder i pachwinę jak mnie boli dolny odcinek pleców i w ogóle jakoś daje mi to dużą ulgę i rozprężenie także podczas gry. Nauczyłem się tego z 10 lat temu na treningach karate i wracam do tego instynktownie dzięki właśnie tym wspomnieniom rozluźnienia i oswobodzenia ruchowego w całej obręczy biodrowej.

A swoją drogą z tenisowego punktu widzenia bardzo ciekawe jest obrazowe zestawienie dwóch skrajnych typów sylwetki. Myślę, że każdy skojarzy Kaczora Donalda.
Piotr Szyba.

Wróć do „Technika, taktyka, trening”