Zamknięcie forehandu - dlaczego?
Zamknięcie forehandu - dlaczego?
Witam wszystkich forumowiczów.
Od pewnego czasu staram się dokładnie analizować każdy moment w zagraniu forehandowym od ustawienia i pracy nóg kończąc na ostatniej fazie tego zagrania. Przeglądałem forum, strony www i nie mogę znaleźć odpowiedzi na pytanie dlaczego trenerzy tak usilną uwagę kładą na zamknięciu uderzenia przy jednym z barków (odpowiednio lewy bark dla praworęcznych i analogicznie dla leworęcznych). Sam jestem adeptem tenisa, bez trenera a korzystającym jedynie z kopalni filmów YouTube. Sam jestem leworęczny jednakże mój forehand zamyka się ku górze, coś a la Nadal. Dlatego interesuje mnie istota zamykania forehandu. Dlaczego, po co itp.?
Pozdrawiam.
Od pewnego czasu staram się dokładnie analizować każdy moment w zagraniu forehandowym od ustawienia i pracy nóg kończąc na ostatniej fazie tego zagrania. Przeglądałem forum, strony www i nie mogę znaleźć odpowiedzi na pytanie dlaczego trenerzy tak usilną uwagę kładą na zamknięciu uderzenia przy jednym z barków (odpowiednio lewy bark dla praworęcznych i analogicznie dla leworęcznych). Sam jestem adeptem tenisa, bez trenera a korzystającym jedynie z kopalni filmów YouTube. Sam jestem leworęczny jednakże mój forehand zamyka się ku górze, coś a la Nadal. Dlatego interesuje mnie istota zamykania forehandu. Dlaczego, po co itp.?
Pozdrawiam.
Nie goń za życiem, niech ono goni za Tobą
Re: Zamknięcie forehandu - dlaczego?
Dla mnie to po prostu konsekwencja długiego, pełnego zamachu.salvador pisze:Witam wszystkich forumowiczów.
Od pewnego czasu staram się dokładnie analizować każdy moment w zagraniu forehandowym od ustawienia i pracy nóg kończąc na ostatniej fazie tego zagrania. Przeglądałem forum, strony www i nie mogę znaleźć odpowiedzi na pytanie dlaczego trenerzy tak usilną uwagę kładą na zamknięciu uderzenia przy jednym z barków (odpowiednio lewy bark dla praworęcznych i analogicznie dla leworęcznych). Sam jestem adeptem tenisa, bez trenera a korzystającym jedynie z kopalni filmów YouTube. Sam jestem leworęczny jednakże mój forehand zamyka się ku górze, coś a la Nadal. Dlatego interesuje mnie istota zamykania forehandu. Dlaczego, po co itp.?
Pozdrawiam.
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów. Stanisław Lem.

https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 5536866876

https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 5536866876
Re: Zamknięcie forehandu - dlaczego?
Dla mnie też, lecz patrząc na innych użytkowników kortu, ci bardziej zaawansowani kończą za plecami ruch, ci mniej jakby siłowo zatrzymują rękę po odbiciu piłki. Nie jest to kontuzjogenne? Bo wyczerpujące - zapewne.
Nie goń za życiem, niech ono goni za Tobą
Re: Zamknięcie forehandu - dlaczego?
Nie patrzsalvador pisze:Dla mnie też,lecz patrząc na innych użytkowników kortu,ci bardziej zaawansowani kończą za plecami ruch,ci mniej jakby siłowo zatrzymują rękę po odbiciu piłki. Nie jest to kontuzjogenne? bo wyczerpujące-zapewne.

Na kortach z reguły widać tyle sposobów na fh ilu jest graczy (amatorów)

Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów. Stanisław Lem.

https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 5536866876

https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 5536866876
Re: Zamknięcie forehandu - dlaczego?
Patrzę bo chcę chociaż dojść do zalążka perfekcji choć głównym mym aspektem jest zniwelowanie błędów pod kontem kontuzjogennym. Jakiś czas temu zamieściłem film odnośnie mego serwisu, co robię źle itp. (po tym zagraniu szczególnie dawał mi się we znaki bark) były oceny, rady itp. Dostosowałem się i jest poprawa, niby głupie "ułożenie"rakiety na plecach a wyeliminowało ból w barku przy serwisie. To samo chcę wiedzieć odnośnie forehandu, bo tu też czasem pojawia się konflikt barkowy, zwłaszcza w końcowej fazie ruchu.
Jeszcze dodam że 8 lat treningów piłki siatkowej i setki przepłyniętych kilometrów, bez bólu barków, do czasu kiedy zabujałem się w tenisie.
Jeszcze dodam że 8 lat treningów piłki siatkowej i setki przepłyniętych kilometrów, bez bólu barków, do czasu kiedy zabujałem się w tenisie.
Nie goń za życiem, niech ono goni za Tobą
Re: Zamknięcie forehandu - dlaczego?
No to już wiesz co masz robić.salvador pisze:... Jakiś czas temu zamieściłem film odnośnie mego serwisu, co robię źle itp. (po tym zagraniu szczególnie dawał mi się we znaki bark) były oceny, rady itp. Dostosowałem się i jest poprawa, niby głupie "ułożenie"rakiety na plecach a wyeliminowało ból w barku przy serwisie. To samo chcę wiedzieć odnośnie forehandu, bo tu też czasem pojawia się konflikt barkowy, zwłaszcza w końcowej fazie ruchu.


Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów. Stanisław Lem.

https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 5536866876

https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 5536866876
Re: Zamknięcie forehandu - dlaczego?
Możesz podać tu ten link?salvador pisze:Jakiś czas temu zamieściłem film odnośnie mego serwisu,co robię źle itp. (po tym zagraniu szczególnie dawał mi się we znaki bark)były oceny,rady itp.
Re: Zamknięcie forehandu - dlaczego?
Proszę, oto film...Robinson pisze:Możesz podać tu ten link?salvador pisze:Jakiś czas temu zamieściłem film odnośnie mego serwisu, co robię źle itp. (po tym zagraniu szczególnie dawał mi się we znaki bark) były oceny, rady itp.
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=BJUyk-bSTE0[/youtube]
Nie goń za życiem, niech ono goni za Tobą
Re: Zamknięcie forehandu - dlaczego?
Pytanie jest tak podstawowe, że nie wiem jak na nie odpowiedzieć. Domknięcie uderzenia to takie coś, co jest na końcu, ale zdradza wszystko, co było wcześniej (albo czego nie było). Sama myśl o tym, aby domknąć uderzenie powoduje zupełnie inny poziom koncentracji oraz zaanimowanie całego ciała w poprawny sposób. Domknięcie to ten ostatni moment całej sekwencji, w którym skupia cię cała energia włożona w uderzenie i tam jest przekazywana piłce. Jak się dobrze domyka uderzenia to są po prostu "soczyste", mocne, kontrolowane, a do tego bezpieczne, bo cała energia kinetyczna jest przekazywana rakiecie, która "sama" dalej gra, przez co sam moment kontaktu to już częściowe lub całkowite rozluźnienie ramienia oraz barku, a czasem i całego ciała (jak np. przy uderzeniu z wyskokiem). Domknięcie uderzenia to właśnie to, co tygryski lubią najbardziej. Im lepsze domknięcie, tym szybsza akcja nadgarstka i całego ramienia. W sumie w tym skupia się cała technika tenisowa.
Piotr Szyba.
Re: Zamknięcie forehandu - dlaczego?
I o to mi chodziło. Wielkie dzięki Piotrze. A czy pytanie było podstawowe? Jeśli tak to albo źle szukałem albo polski internet kuleje pod względem informacji dot. techniki tenisowej.
Nie goń za życiem, niech ono goni za Tobą
Re: Zamknięcie forehandu - dlaczego?
No i w tym właśnie tkwi problem podstawowych pytań - są tak bardzo fundamentalne, że nikt ich nie zdaje, a więc nikt na nie nie odpowiada (pomijam już pojęcia pierwotne, które nie mają definicji). No prawie nikt. Takie pytania zadają dzieci. A potem rodzice dyskutują w sypialni wieczorem jak tu dziecku odpowiedzieć np. na pytanie "a co by było jakby na całym świecie zabrakło powietrza"? Oczywiście są to właśnie najważniejsze ze wszystkich pytań. Większa część historii filozofii skupiała się wokół poszukiwań odpowiedzi na coraz bardziej podstawowe pytania, czyli cały jej "postęp" polegał jakby na "cofaniu się".
Piotr Szyba.
Re: Zamknięcie forehandu - dlaczego?
Po to aby uzyskać większy kąt opasania piłki, co ułatwia nadawanie rotacji. to również jest pochodna wyboru toru prowadzenia rakiety.salvador pisze:Dlatego interesuje mnie istota zamykania forehandu. Dlaczego, po co itp.?
Pozdrawiam.
A że diabeł siedzi w szczegółach to może się wydawać że Federer tego nie robi. Robi, ale jego zamykanie jest bardzo skrócone w czasie i może tak się w oczy nie rzuca.
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Re: Zamknięcie forehandu - dlaczego?
Jeśli dobrze rozumiem problem... W istocie zamykania forehandu chodzi również o to, by sobie łapy nie rozwalić.
Uprzedzam: nie jestem fizykiem, ale... Jak rozpędzasz rękę z rakietą to masz jakąś tam energię. Jedna część tej energii zostanie przekazana piłce, ale druga zostanie - gdzieś to musi "ulecieć".
Gdybyś chciał grać na zasadzie: rozpędzona do maksimum prędkości rakieta, uderzenie piłki i natychmiastowe zatrzymanie rakiety w miejscu - bez uwolnienia pozostałej energii w eter - wszedłbyś na bardzo szybką drogę do kontuzji.
Dlatego często prowadzenie rakiety, te zamknięcie forehandu właśnie - kończy się za barkiem, wręcz na plecach, patrz np. Djokovic.
Uprzedzam: nie jestem fizykiem, ale... Jak rozpędzasz rękę z rakietą to masz jakąś tam energię. Jedna część tej energii zostanie przekazana piłce, ale druga zostanie - gdzieś to musi "ulecieć".
Gdybyś chciał grać na zasadzie: rozpędzona do maksimum prędkości rakieta, uderzenie piłki i natychmiastowe zatrzymanie rakiety w miejscu - bez uwolnienia pozostałej energii w eter - wszedłbyś na bardzo szybką drogę do kontuzji.
Dlatego często prowadzenie rakiety, te zamknięcie forehandu właśnie - kończy się za barkiem, wręcz na plecach, patrz np. Djokovic.
Re: Zamknięcie forehandu - dlaczego?
Jedno z lepiej sformowanych odpowiedzi. Zawiera wszystko to do czego mozolnie dochodziłem w ciągu 3lat treningu nad uderzeniem, a jednak jest ono przydatne właśnie dopiero w tej fazie zaawansowania tenisowego, w której już ten ruch mamy wyuczony.hitman pisze:Sama myśl o tym, aby domknąć uderzenie powoduje zupełnie inny poziom koncentracji oraz zaanimowanie całego ciała w poprawny sposób. (...) Domknięcie uderzenia to właśnie to, co tygryski lubią najbardziej. Im lepsze domknięcie, tym szybsza akcja nadgarstka i całego ramienia. W sumie w tym skupia się cała technika tenisowa.
Mimo, że jest to podstawą to osiągamy ją na samym końcu.
Przegrywam regularnie - czy to znaczy, że słabo gram w tenisa... .(?)
Nowa rakieta to tylko 5 lekcji z trenerem, dlatego tak łatwo zmienić ramę.
W torbie: PS 6.1 95 2013(Strung Weight:311g), BLX 6.1 95 Team 2011, Head Speed S, Pure Drive Lite RG
Nowa rakieta to tylko 5 lekcji z trenerem, dlatego tak łatwo zmienić ramę.
W torbie: PS 6.1 95 2013(Strung Weight:311g), BLX 6.1 95 Team 2011, Head Speed S, Pure Drive Lite RG
Re: Zamknięcie forehandu - dlaczego?
I uczymy się już do końca naszej przygody z tenisem
.

Przegrywam regularnie - czy to znaczy, że słabo gram w tenisa... .(?)
Nowa rakieta to tylko 5 lekcji z trenerem, dlatego tak łatwo zmienić ramę.
W torbie: PS 6.1 95 2013(Strung Weight:311g), BLX 6.1 95 Team 2011, Head Speed S, Pure Drive Lite RG
Nowa rakieta to tylko 5 lekcji z trenerem, dlatego tak łatwo zmienić ramę.
W torbie: PS 6.1 95 2013(Strung Weight:311g), BLX 6.1 95 Team 2011, Head Speed S, Pure Drive Lite RG
Re: Zamknięcie forehandu - dlaczego?
Ja tam się trzymam wersji, że już umiem wszystko. Inaczej by był koniec leserki na korcie.hitman pisze:Bo to tak jest, że uczymy się od końca.

Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi 
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja

Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać

Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja

-
- Nowy
- Posty: 3
- Rejestracja: 14 wrz 2014, 14:22
Re: Zamknięcie forehandu - dlaczego?
Zamknięcie forehandu to nic innego niż wyhamowanie rakiety. Każdy trener wie, że to co robimy z rakietą po kontakcie z piłką, nie ma wpływu na lot lub rotację piłki. Musimy jednak pamiętać, że skupienie na wykończeniu powoduje modyfikacje techniki uderzenia (inaczej prowadzimy rakietę gdy kończymy do biodra, a inaczej gdy nad barkiem), dlatego wielu zawodników uważa, że wykończenie to ważny element techniczny. Tak jak wiesz, im więcej zawodników, tym więcej wykończeń. Tenisista, który gra bardziej płasko i prostuje rękę przy uderzeniu łatwiej jest w stanie wykończyć ponad barkiem, natomiast inny zawodnik grający z większą rotacją będzie prowadził rękę w poprzek tułowia, co wymusza niższe wykończenie). Ja bym się nie skupiał na wykończeniu, a bardziej na tym co robisz przed kontaktem z piłką i jaki jest twój cel i styl gry.