Postanowiłem, że zrobię artykuł na temat jednoręcznego i oburęcznego backhandu.
Jaki wy gracie? Podajcie argumenty, dlaczego wybraliście właśnie ten.
A możesz mieć nawet rakietę, która ma 137 cali główkę i jeśli będzie Ci wygodnie grać taką jednoręczny backhand - co komu do tego?pst pisze:Jeszcze pytanie jak ma się do 1HBH wielkość główki rakiety - czy 100cali nie będzie za dużo?
Też tak czasem mam. Nawet, jak przeczytam post wiele razy przed publikacją to i tak coś czasem jest nie tak .pst pisze:TadX, jak czytam jeszcze raz swój post to w sumie można go tak odebrać. Wcześniej wydawał mi się jaśniejszy. Miałem pewne przemyślenia zaraz po treningu i myślałem że je ułożyłem składnie - widać nie do końca... a może nawet nie do połowy .
Wiesz, 2HBH nie wyklucza dobrego volley'a, po prostu przy 1HBH jest bardziej naturalny, ale chyba nie jest tak, że przy 2HBH niemożliwy . Zazdroszczę możliwości pracy z trenerem...pst pisze:Tak więc nie dokupuje na razie rakiety i kaskę przeznaczę na parę treningów. Wliczając wolej BH, bo wolej jest w drugiej kolejności na tapecie .
Sprawdzę to z innym trenerem. Zdziwiłbym się jakby mój obecny coś źle mi pokazywał, bo sam gra 1BH bardzo płynnie. Trenuje też juniorów-zawodników. Ale to nie znaczy że nie może popełnić błędu...bielos1 pisze:Jak chcesz zagrać 1HBH, to ruchy jak przy dodawaniu gazu w motorze raczej nie są wskazane.
Też jestem zdania, że nie wyklucza.TadX pisze:Wiesz, 2HBH nie wyklucza dobrego volley'a, po prostu przy 1HBH jest bardziej naturalny, ale chyba nie jest tak, że przy 2HBH niemożliwy . Zazdroszczę możliwości pracy z trenerem...
Mało że niewskazane, mogą być najczęstszą przyczyną łokcia tenisisty.bielos1 pisze:Jak chcesz zagrać 1HBH, to ruchy jak przy dodawaniu gazu w motorze raczej nie są wskazane.
Odpowiem filmem na którym dziewczynka jest na tyle potężna że zbiera po koźle nierzadko znad głowy.FEDEER pisze:W szkółkach dziś uczą już od podstaw oburęcznego bo jest łatwiejszy po prostu dla mniejszych i słabszych dzieciaczków niż 1HB, więc od podstaw mnie takiego uczyli.
Jaki trener tak kazał Tobie grać? I jeszcze płaciłeś za lekcje?pst pisze:Dla mnie 1HBH jest trudniejszy technicznie; poza tym angażuje tylko jedną rękę i to tę samą którą gram FH. Biorąc pod uwagę małe problemy z barkiem rozsądniej byłoby chyba kontynuować 2HBH - po prostu ruch przy 1HBH jest bardziej obciążający jeden bark.
Poza tym przy 1HBH trener kazał mi mieć odgięty nadgarstek (jakbym miał dodać gazu na motorze ) - przy wysięku jaki mam w nadgarstku to tylko dodatkowy 'stres' dla tego stawu.
FEDEER pisze:2HB. Powody są proste. W szkółkach dziś uczą już od podstaw oburęcznego bo jest łatwiejszy po prostu dla mniejszych i słabszych dzieciaczków niż 1HB.
Mi to trener tłumaczył (jak się zapytałem z ciekawości czego uczą dzieciaki) równomiernym rozwojem - grają wszyscy 2HBH żeby druga ręka też pracowała i przy szybkim rozwoju dzieciaków nie było dysproporcji. Dorosłych ten argument nie dotyczy.Vivid pisze:FEDEER pisze:2HB. Powody są proste. W szkółkach dziś uczą już od podstaw oburęcznego bo jest łatwiejszy po prostu dla mniejszych i słabszych dzieciaczków niż 1HB.
Guzik prawda. Uczą od dawien dawna i z innych powodów. Kiedyś to wyjaśniałem, nie będę się powtarzał n-ty raz.
A ta dziewczynka to lekko dramat. Co to za spinka i usztywnianie korpusu?! Tak to mogę robić ja, i czasem robię, jak się spóźnię i chcę w kort mimo to mocną piłą trafić, albo jak nogi mam za wolne. Ona raczej nie powinna mieć tego problemu.
Wygląda na to, że źle dobrałem opis, a może podałem za mało szczegółów.PitS pisze:Mało że niewskazane, mogą być najczęstszą przyczyną łokcia tenisisty.bielos1 pisze:Jak chcesz zagrać 1HBH, to ruchy jak przy dodawaniu gazu w motorze raczej nie są wskazane.
Masz na myśli skręt przedramienia w końcowej fazie uderzenia?hitman pisze: Tylko owo podgięcie nadgarstka pozwala uzyskać poprawną technikę opartą na pronacji. A to znów umożliwia granie owego backhandu z topspinem, a nie tej powszechnej patelniano-defensywnej wystawki.