Jednoręczny backhand

[BP_Rocket]

Witam wszystkich w Nowym Roku!

Chciałbym się przestawić z oburęcznego na jednoręczny, ale nie wiem czy mi to wyjdzie na dobre czy tylko " rozreguluje" i będę miał słaby backhand? Czy ktoś z Was też tak miał?

Pozdrawiam!

[rdza]

Nikt Ci nie odpowie na to pytanie. Zależy to od wielu czynników, np: jak długo grasz, czy jesteś zawodnikiem, na jakim poziomie grasz, czy trenujesz pod okiem trenera itp.
Jeżeli chcesz, to spróbuj się przestawić, a po mniej więcej roku będziesz mógł ocenić rezultaty.

[BP_Rocket]

No gram od blisko 8 lat z trenerem.

[wyczesany]

W takim razie masz dobry start do zmiany- ma kto Cię ustawić.

[BP_Rocket]

Mam 16 lat w tym roku i gram JESZCZE w grupie. Jest to mała grupa ale mi to już nie odpowiada po prostu czuje, że stoje w miejscu z rozwojem i potrzebna jest zmiana trenera, gdyż ten uważa, że gra w grupie mi powinna wystarczyć.

[hitman]

Wystarczyć do czego?

[BP_Rocket]

Do porządnej gry i polepszenia jej.

[Mechanik]

A właściwie po co chcesz zmienić backhand na jednoręczny?

[PitS]

Do porządnej gry i polepszenia jej.

Zależy do czego aspirujesz.

[rdza]

No gram od blisko 8 lat z trenerem.

W takim razie, uważam że decyzja powinna być podjęta wspólnie z trenerem. On wie najwięcej o Twojej grze. Zmiana w tenisie zawodniczym niekoniecznie musi wyjść na dobre. Amator to w sumie niczym nie ryzykuje.

[bombonus]

Nie polecam . Kiedyś tak zrobiłem, pograłem 1 ręcznym może z 6 miesięcy, po czym stwierdziłem, że jest dużo gorszy od dwuręcznego. Skutkiem tego od roku próbuję się od nowa nauczyć dobrze grać 2 ręczny, a dalej jest na maxa rozregulowany.

[widget]

Wg mnie lepiej nie zmieniać, raz że długo grasz dwuręczny i nie ma sensu zmieniać czegoś co działa, a dwa backhand jednoręczny jest trudniejszy i bardziej zawodny (moim zdaniem oczywiście), szczególnie przy odbiorze serwisu.

Zastanów się czy warto się decydować na tak radykalną zmianę.

[zNei]

Ja od początku "zabawy" z tenisem grałem oburącz. Od około 3 lat gram jedną ręką. Powiem Ci, bazując na swoim przykładzie, że bardzo ciężko było mi się przestawić. Jakby nie było po 13 latach gry 2HBH proces ten okazał się długotrwały, by wypracować regularne uderzenia i móc grać kontrolowane winnery. Z perspektywy czasu uważam, że zmiana okazała się dla mnie korzystna. Są jednak dwa elementy, które znacznie lepiej wykonywałem oburącz. Mianowicie, topspinowy lob i ciasny cross gdzie zawsze były moją silną stroną teraz nie są już tak efektywne .

[PitS]

Ja do topspinowego loba do tej pory dokładam drugą rękę.

[ESP]

Ja zmieniłem z 2HBH na 1HBH po 4 latach treningów - nie było trudno, ale wtedy miałem 11 lat .
Teraz drugi raz bym się na to nie porwał. 1HBH jest o wiele trudniejszy i mniej uniwersalny niż 2HBH. Zwłaszcza dzisiaj, w czasach naprawdę dobrych rakiet ze sporą dawką mocy gdzie granie 2HBH jest przyjemnością. A właśnie mocy z BH mi w 1991 roku brakowało. Dziś jedyne co jest w 1HBH lepsze to brak konieczności perfekcyjnego ustawiania się nogami - zawsze błędy ustawienia można poprawić pracą ręki lub zagrać slajsa.
Dlatego ja bym się nie przesiadał, szkoda lat treningów które pójdą do kosza a zanim opanujesz 1HBH minie sporo czasu. Lepiej ten czas poświecić na szlifowanie tego co już masz.

[Vivid]

Dla mnie to nie jest dobry pomysł. Nie znam Cię, nie widziałem jak grasz, nie muszę.
Takie przesiadki bez większych problemów w znakomitej większości przypadków robi się po roku nauki. Metodyka stanowi, że uczymy grać 2HBH. Sam też grałem około roku 2HBH. Był dla mnie kompletnie nienaturalny, nie czułem tej gry. Stwierdziłem, że zmieniam, trener miał opory, ja jako pyskaty gówniarz szybko mu wyjaśniłem, że zmieniam bekhend albo szkoleniowca ... Od razu zmienił nastawienie ...
Po około roku mamy już opanowany pewien dobry schemat ruchowy. Wtedy można zmieniać na docelowy.
Po 8 latach gry? Cóż, można, może się to też całkiem dobrze udać. Ale w mojej ocenie jest tu duże zagrożenie. Jest spora szansa, że ten 1HBH będzie u Ciebie mniej naturalny a i powrót do starego 2HBH będzie ciężki. To spore ryzyko. Pamiętaj że to nie jest przesiadka klik-klik i już.
Tu potrzeba czasu by mieć miarodajną ocenę efektu. A jak już się poświęci ten czas to jednocześnie jest go wystarczająco długo by zdegradować stare zagranie jakim się operowało.

[BP_Rocket]

Macie rację, lepiej szlifować to co już umiem, nie ma co kombinować. Wezmę się za serwis bo mimo tylu lat nie jest moim najsilniejszym punktem.

[hokej]

Podepnę się pod temat - mam problem z timing`iem przy jednoręcznym backhandzie - gram go od początku przygody z tenisem (jakieś w sumie 1,5 roku z 8 letnią przerwą), 2HBH był dla mnie kompletnie nienaturalny, ale od powrotu na korty jesienią zeszłego roku nie jestem w stanie uzyskać powtarzalności momentu uderzenia. Pomijam różne prędkości i kąty nagrywanych piłek, nie ma timing`u i już.
Może macie propozycje ćwiczeń dodatkowych?

[Vivid]

Może macie propozycje ćwiczeń dodatkowych?

Trzeba zobaczyć jak wykonujesz to zagranie by widzieć z czego to wynika.
Ale to jest offtop, także nie tutaj.

[arot77]

Pozwolę sobie dopowiedzieć, z tego co czytam wynika, że dwuręczny BH jest naprawdę skuteczny i nie ma podstawy, by jednoręczny nad nim górował a co za tym idzie zmieniać go po latach przyzwyczajenia. Jednak dwuręczny BH to szybsza praca nóg, timing, który z czasem im człowiek starszy się ogranicza, czy nie jest tak, że gdy kondycja słabsza, forma mniejsza 1HBH jest wygodniejszy, skuteczniejszy?