kefas
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 233
Rejestracja: 8 sie 2019, 08:58

Mierzenie postępów w grze w tenisa

Tak sobie dziś wydumałem, ze w sumie nie mam pojęcia jak w obiektywny sposób zmierzyć, czy robię postępy w tenisie.
Np chodząc na siłownie jest to bardzo proste - wystarczy zapisywać sobie ile wycisnęliśmy w danym ćwiczeniu, lub ile przebiegliśmy w danym oknie czasowym i już mamy wyniki, które możemy prosto porównywać w skali np kwartalnej czy rocznej. W tenisie niby można np brać udział w ligach i na tej podstawie oceniać jednak jest to nadal ocena względna (względem przeciwników, którzy też w sumie mogą się rozwijać) a nie bezwzględna.

Stąd pytanie: czy znacie jakieś sposoby aby zmierzyć jakieś parametry gry, które obiektywnie stwierdzą, że gramy lepiej czy gorzej? Chodzi mi tu bardziej o parametry "suche" - wiem, że to może się nie przekładać na wygrywanie spotkań bo tu dochodzi głowa i myślenie taktyczne, ale pewnie pomoże ;)

Tak na szybko przychodzą mi do głowy kombinacyjne egazaminy, np trafianie w daną ćwiartkę kortu x razy pod rząd czy coś, ale może macie jakieś lepsze patenty? Chodzi mi o to, żeby "zmierzyć" swoją grę teraz i np za pół roku i zobaczyć co i o ile się poprawiło.
Awatar użytkownika
RatRace
Weteran
Weteran
Posty: 1989
Rejestracja: 26 gru 2007, 16:50
Lokalizacja: Katowice

Re: Mierzenie postępów w grze w tenisa

Moim zdaniem, ciekawe, ale chyba nie przynoszące żadnych korzyści. Chyba, że celem jest trafianie w punkt piłką tenisową. Jeśli celem jest granie w tenisa na punkty, to najbardziej sensownym pomiarem jest jednak gra na punkty, ponieważ mierzy wszystko co składa się na grę w tenisa, technikę, taktykę, przygotowanie fizyczne i mentalne.

Mierzenie czegoś bez presji wyniku nie gwarantuje powtarzalności danej umiejętności w grze pod presją.

Jeżeli chcesz wiedzieć czy notujesz progres w tenisie, to graj z tymi samymi przeciwnikami co jakiś czas i notuj sobie wyniki, a potem sprawdzaj, czy wyniki sie poprawiają.

Moim zdaniem oczywiście.
"Don't hurry, don't worry, you're only here for a short visit, so be sure to smell the flowers along the way."

Walter Hagen
Awatar użytkownika
rafbat
Weteran
Weteran
Posty: 1331
Rejestracja: 11 sty 2014, 18:18
Lokalizacja: Sokołów Podlaski

Re: Mierzenie postępów w grze w tenisa

Nie uważam tego za dobry wskaźnik dla amatora, ale jeśli bardzo chcesz, poczytaj sobie o tym, jak przeprowadzić test ITN:

http://www.yellowtenis.pl/abc_tenisa.php?art=78&

Ogólnie to podpiszę się pod tym, co wyżej - najlepszym wskaźnikiem w grze wynikowej są... wyniki. Proste rozumowanie na zasadzie, tego nie mogę ograć, więc staram się poprawiać tak żeby go ograć, a następnie szukam nowego punktu odniesienia. Polecam też nagrywać poszczególne mecze/uderzenia. Wiem po sobie, że kiedyś nie mogłem na swojego tenisa patrzeć, a dzisiaj, gdzieś tam przez palce, nawet czasami dam radę ;)
Wilson Pro Staff 97
Wilson Revolve 1.25/Babolat Pro Hurricane Tour 1.25 - 27/26 kG
----------------------------------------
Head Graphene 360+ Extreme Pro
Wilson Revolve 1.25 26,5/26 kG
kefas
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 233
Rejestracja: 8 sie 2019, 08:58

Re: Mierzenie postępów w grze w tenisa

RatRace pisze:Jeśli celem jest granie w tenisa na punkty, to najbardziej sensownym pomiarem jest jednak gra na punkty,
Zgodzę się z tym, ale... to nie takie proste. Tzn ma to dość dużą bezwładność, tzn mogę stwierdzić co najwyżej, że w przyszłym roku poszło mi lepiej lub gorzej w tej samej lidze. A porównywanie się z ludźmi, z którymi gram też nie do końca ma sens, bo oni też trenują i się uczą i mogę na tej podstawie co najwyżej stwierdzić, że rozwijam się szybciej / wolniej od nich.
RatRace pisze:Mierzenie czegoś bez presji wyniku nie gwarantuje powtarzalności danej umiejętności w grze pod presją.
Tak, ale jeżeli nie będę potrafił zrobić czegoś bez presji to pod presją już na pewno =). I o takie coś mi chodzi - jeśli będę potrafił zmierzyć, że jakieś zagranie mam bardzo skuteczne bez presji to mogę próbować to przekuć na grę meczową
rafbat pisze:Proste rozumowanie na zasadzie, tego nie mogę ograć, więc staram się poprawiać tak żeby go ograć, a następnie szukam nowego punktu odniesienia
A co w przypadku, jeśli Twój punkt odniesienia wędruje razem z Tobą? Wtedy mimo obiektywnego progresu będziesz żyć w przekonaniu, że nic a nic się nie rozwijasz, bo od 2 lat ciągle tak samo przegrywasz z tym samym ziomkiem. No bo on też się uczy w podobnym tempie co Ty
Awatar użytkownika
htb
Senior
Senior
Posty: 3294
Rejestracja: 10 wrz 2009, 15:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mierzenie postępów w grze w tenisa

W rywalizacji z tym samym przeciwnikiem też powinieneś zauważyć różnicę. Może nie tak dużą jeśli obaj idziecie w górę ale jednak. Nawet jak był lepszy i ciągle przegrywasz to na pewno np. wymiany będą się wydłużać jeśli będziesz się poprawiał, przeciwnik będzie miał większe problemy ze zdobywaniem punktów. Wydaje mi się że nawet w grze z lepszymi będzie to bardziej widoczne bo oni jednak z racji już jakiegoś poziomu będą szli do góry wolniej od ciebie.
Co do skuteczności pewności zagrania na sucho. Wydaje mi się że trochę słabo. Gram z trenerem i co z tego że przy ustawianiu techniki np. bh po linii potrafię zagrać tak jak chcę. Zaczynamy grać na punkty, oczywiście trener na 30% swoich możliwości a może i mniej, nie wiem bo nie widziałem Rafała nigdy w prawdziwym meczu na punkty i wszystko się sypie :(
Obrazek
_____
Awatar użytkownika
rafbat
Weteran
Weteran
Posty: 1331
Rejestracja: 11 sty 2014, 18:18
Lokalizacja: Sokołów Podlaski

Re: Mierzenie postępów w grze w tenisa

Tak jak Htb napisał - to że przeciwnik też się rozwija nie oznacza, że nie da się na podstawie gry z nim zauważyć postępu. Myślę, chociaż może mylnie, że chyba każdy analizując grę patrzy na trochę więcej niż wynik w gemach...

Poza tym, nie znam chyba osoby, która przez X miesięcy czy lat gra tylko z jednym przeciwnikiem.
Wilson Pro Staff 97
Wilson Revolve 1.25/Babolat Pro Hurricane Tour 1.25 - 27/26 kG
----------------------------------------
Head Graphene 360+ Extreme Pro
Wilson Revolve 1.25 26,5/26 kG
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Mierzenie postępów w grze w tenisa

rafbat pisze: 10 wrz 2021, 20:59 Poza tym, nie znam chyba osoby, która przez X miesięcy czy lat gra tylko z jednym przeciwnikiem.
Znam i takich, co przez DEKADY grają tylko z jedną osobą O_O O_O O_O
A takich co grają z 2-4 osobami to znam wielu. Taka specyfika gry rekreacyjnej. W większych skupiskach jak duże miasta jest sporo graczy, którzy nie rywalizują w ligach czy turniejach. I właśnie tacy często zamykają się w swoim kręgu gry. Czują się tam komfortowo i nie chcą grać z "obcymi".

Co do postawionego pytania. Tak jak już napisano, gra z kimś i porównanie wyników kiedyś i dziś jest niewymierne bo przeciwnika gra też się zmienia.
Niemniej widzę rozwiązanie. Można się z kimś (trener, ktoś dobrze grający i doświadczony) umówić, poprosić o zapamiętanie tej gry (to nie problem) i zagrać za kilka miesięcy prosząc o odwołanie się do wrażeń z poprzedniej gry.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
hokej
Moderator
Moderator
Posty: 4811
Rejestracja: 25 paź 2011, 14:05
Lokalizacja: Lasy Państwowe

Re: Mierzenie postępów w grze w tenisa

Kefas - zakładam, że nie stoisz u progu kariery zawodowego tenisisty. Więc postępy oceniaj po satysfakcji z własnej gry we wszystkich elementach. Zauważysz, że FH po linii wchodzi powtarzalnie i już jest radocha.
Wygrać mecz na punkty fajna sprawa, ale jak go przerzeźbisz balonami to jakości z tego niewiele. Chyba że zwycięstwo jest celem samym w sobie, wtedy unikaj Garego :-)
Nie dyskutuj z głupkiem - sprowadzi Cię do swojego poziomu i zniszczy doświadczeniem.

To, że jesteśmy w d..ie, to jasne. Problem w tym, że zaczynamy się w niej urządzać. - Stefan Kisielewski

Wilson Pro Staff RF97A
Różne druty 1.20@24kp
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Mierzenie postępów w grze w tenisa

Tak, ważne czym jest dla nas tenis i czego od niego oczekujemy.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Gary
Baby do garów!
Baby do garów!
Posty: 9345
Rejestracja: 13 sie 2007, 14:36
Lokalizacja: Wieś przyklasztorna

Re: Mierzenie postępów w grze w tenisa

Ja mogę zagrać teraz i za rok, ja się nie rozwijam, więc na podstawie wyników będzie można ocenić postęp. :wink:
"The reason people use a crucifix against vampires is that vampires are allergic to bullshit." - Richard Pryor

"Nie jest dyshonorem przegrywać kiedy w grę wkłada się całe swoje serce." - Sir Matt Busby

"Pater postanowił zapytać swoją siostrzenicę o znaczenie wyrazu "real", który jemu samemu kojarzył się z przepłacanymi, narcystycznymi i metroseksualnymi piłkarzami ze stolicy Hiszpanii." - Krajewski, Czubaj, "Róże cmentarne"
Awatar użytkownika
htb
Senior
Senior
Posty: 3294
Rejestracja: 10 wrz 2009, 15:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mierzenie postępów w grze w tenisa

hokej pisze: 11 wrz 2021, 08:20Wygrać mecz na punkty fajna sprawa, ale jak go przerzeźbisz balonami to jakości z tego niewiele. Chyba że zwycięstwo jest celem samym w sobie, wtedy unikaj Garego :-)
Święte słowa :) przynajmniej u mnie dużo bardziej cieszy mnie fajna gra nawet jak umoczę niż wygranie stylem z którego nie jestem zadowolony
Obrazek
_____
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Mierzenie postępów w grze w tenisa

htb pisze: 11 wrz 2021, 13:04
hokej pisze: 11 wrz 2021, 08:20Wygrać mecz na punkty fajna sprawa, ale jak go przerzeźbisz balonami to jakości z tego niewiele. Chyba że zwycięstwo jest celem samym w sobie, wtedy unikaj Garego :-)
Święte słowa :) przynajmniej u mnie dużo bardziej cieszy mnie fajna gra nawet jak umoczę niż wygranie stylem z którego nie jestem zadowolony
Mam tak samo. Dlatego zlewam taktykę i gram otwarty tenis żeby się dobrze bawić.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P

Wróć do „Technika, taktyka, trening”