Czyli, że do garów? W sumie lepiej mi to wychodzi niż typowanie . Właśnie niedługo trzeba małe co nie co skubnąć.scudetto pisze:Mówisz? Może nam po prostu typowanie nie jest pisane, przerzućmy się na gotowanie .
Czyli, że do garów? W sumie lepiej mi to wychodzi niż typowanie . Właśnie niedługo trzeba małe co nie co skubnąć.scudetto pisze:Mówisz? Może nam po prostu typowanie nie jest pisane, przerzućmy się na gotowanie .
U mnie w lewej części drabinki mocno zielono. Lopeza też typowałem, ale na szczęście w następnej rundzie u mnie ogrywa go Sock .Basic pisze:Taa to ponownie przejechałem się jednym graczu, tym razem ciała dał Hiszpan. Lopez a tyle rund Ci dałem .
Że niby wygra?Jakuboto pisze:U mnie w lewej części drabinki mocno zielono. Lopeza też typowałem, ale na szczęście w następnej rundzie u mnie ogrywa go Sock .Basic pisze:Taa to ponownie przejechałem się jednym graczu, tym razem ciała dał Hiszpan. Lopez a tyle rund Ci dałem .
Teraz pewnie Janowicz mi popsuje drabinkę .
Po pierwsze - wykrakałeś .RoTTeN pisze:Że niby wygra?Jakuboto pisze:U mnie w lewej części drabinki mocno zielono. Lopeza też typowałem, ale na szczęście w następnej rundzie u mnie ogrywa go Sock .Basic pisze:Taa to ponownie przejechałem się jednym graczu, tym razem ciała dał Hiszpan. Lopez a tyle rund Ci dałem .
Teraz pewnie Janowicz mi popsuje drabinkę .
A ja głupi się zastanawiam od rana, jakim cudem można mieć w drugiej rundzie nieparzystą ilość punktów .JWB pisze: Wyniki drugiej rundy powinny być pomnożone przez dwa.
No to po trzeciej rundzie powinna być równowaga.Jakuboto pisze:Tak jak po lewej stronie drabinki całkiem zielono, to po prawej dużo gorzej i wiele czerwieni .
Na pohybel wszystkim którzy mi popsuli drabinkę .Guarded pisze:No to po trzeciej rundzie powinna być równowaga.Jakuboto pisze:Tak jak po lewej stronie drabinki całkiem zielono, to po prawej dużo gorzej i wiele czerwieni .