Awatar użytkownika
wyczesany
Ludzkie oblicze Władzy
Ludzkie oblicze Władzy
Posty: 7930
Rejestracja: 8 paź 2008, 15:12

Torba Tecnifibre Tour.12

Dzięki uprzejmości sklepu Protenis mam okazję przetestować dla Was torbę Tecnifibre Tour.12.
Obrazek

Specyfikacja produktu:
Typ: torba na 6 - 12 rakiet
Wymiary: 78 x 33 x 36 cm
Kolor: czarny / żółty
Kolor główny: czarny

Wstęp:
Jako jedne z niewielu torby Tecnifibre cieszą się bardzo dobrą opinią wśród praktycznie wszystkich użytkowników, ciężko znaleźć kogoś kto by na nie narzekał, tym bardziej byłem zadowolony, gdy dowiedziałem się, że będę miał okazję przetestować jedną z nich.

Wygląd:
W związku z tym, że każdy z nas ma własne preferencje odnośnie wyglądu torby, postanowiłem zamieścić jej zdjęcia w poszczególnych punktach recenzji.

Komfort:
Niewątpliwie jedno z najważniejszych kryteriów podczas wyboru torby sportowej. Muszę przyznać, że po zapoznaniu się z opiniami produktów Tecnifibre moje oczekiwania były bardzo wysokie (odnośniki do nich znajdziecie na końcu tej recenzji).

Szelki są szerokie, wykonane ze stosunkowo grubej gąbki, oplecionej solidną siatką dzięki czemu ciężar niesionego przez nas sprzętu nie jest nadto odczuwalny. Dodatkowo ich rozstaw nie powinien sprawić problemu osobom o drobnej posturze. Na sporą uwagę zasługują również dwie pary poduszek znajdujących się od strony naszych pleców, które niestety są rzadkością w przypadku innych producentów. Część z nich jest przedłużeniem szelek i sięgają do łopatek, natomiast druga para została umiejscowiona poniżej środka pleców. Sprawiają one, że torba dobrze dopasowuje się podczas noszenia. Nie wywiera punktowego nacisku na plecy, „nie obija nerek” i jest odpowiednio sztywna, co pozytywnie wpływa nie tylko na komfort noszenia torby, ale również jej wygląd. Warty podkreślenia jest też fakt, iż torba została zaprojektowana również pod kątem ortopedycznym.

Wykonanie:
Materiały, z których wykonana została torba są solidne, sprawiają pozytywne wrażenie zarówno pod kątem wytrzymałości jak i estetyki. Boki oraz część, która przylega do pleców wykonane są z grubej „plecionki”, natomiast jej dno oraz zewnętrzna część małych kieszeni sprawiają wrażenie dodatkowo pokrytych cienką warstwą gumy. Suwaki działają płynnie nawet przy wypełnieniu torby po brzegi, a możecie mi wierzyć, że ta cecha została przeze mnie sprawdzona bardzo dokładnie, gdyż wykorzystuję torbę nie tylko idąc na kort, ale również podczas podróży.

Pojemność:
Torba składa się z sześciu kieszeni, do dwóch dużych zewnętrznych komór można zmieścić po 3 rakiety, środkowa, również duża, została zaprojektowana bardziej z myślą o ubraniach czy ręcznikach niż o rakietach. O tym wszystkim świadczy fakt, iż otwór do niej jest stosunkowo mały i włożenie do niego ram jest dość problematyczne, choć oczywiście można tego dokonać, czego dowód zamieszczam poniżej. Jako "ciekawostkę" podam fakt, że w starszych modelach zamek błyskawiczny umożliwiający dostęp do tej komory był w kształcie litery "L" co znacznie ułatwiało pakowanie ram, obecnie, aby włożyć ramę do tej komory należy otworzyć jedną z mniejszych kieszeni znajdujących się z przodu i tyłu torby, w innym przypadku trzeba się szarpać. Nie umiem znaleźć sensownego wytłumaczenia dla tego posunięcia.
SPOILER:
Do komory na buty, bez problemu można zmieścić parę w rozmiarze 47 przy wypełnieniu dwunastoma rakietami. Dodatkowym plusem jest fakt, iż kieszeń jest wentylowana. Kolejna, trochę większa nadaje się do przechowywania bandaży, żeli i innych akcesoriów, posiada również małą kieszonkę ze ściągaczem do trzymania telefonu. Jeśli jednak nosimy na kort więcej niż 6 rakiet i korzystamy z środkowej przegrody należy wspomniane- mniejsze kieszenie pakować na końcu, w przeciwnym razie albo nie włożymy siódmej ramy, albo tak jak wspomniałem wcześniej, będziemy musieli się siłować z torbą. Dodatkowo z boku torby znajduje się mała kieszeń na drobiazgi: portfel, klucze itp. Poniżej zamieszczam zdjęcia ukazujące wszystko co zmieściłem do torby.
SPOILER:
Warto podkreślić, że spokojnie zmieściłyby się 2 butelki wody i puszki piłek.
Krótko mówiąc jest to "mała…czarna dziura". ;)

Użytkowanie:
Z uwagi na swoje rozmiary, torba sprawdza się świetnie podczas wyjazdów na turnieje, kiedy musimy zabrać ze sobą więcej ubrań, sprzętu itd. W moim przypadku jest używana również jako torba podróżna i tu po raz kolejny pomagają wspomniane poduszeczki od strony pleców. Dzięki nim wygodna noszenia zwłaszcza na cienkim ubraniu jest wyraźnie lepsza niż w torbach bez tego dodatku. Producent zdecydował się umieścić po stronie pleców użytkownika uchwyt umożliwiający noszenie torby jak walizki, został on wykonany z bardzo miękkiego materiału. To czego bardzo zabrakło mi w torbie to komora termo, moim zdaniem jest to wręcz obowiązek w produkcie tej klasy.

Podsumowanie:
Torbę Tecnifibre mogę polecić osobom, szukającym dużej, wytrzymałej i wygodnej torby, która użytkowana będzie nie tylko na korcie. Myślę, że jest to opcja warta rozważenia wśród osób jeżdżących na odległe turnieje, natomiast na co dzień poleciłbym mniejszą wersję- Tour.9.

Inne zdjęcia:
SPOILER:
Zachęcam Was do przeczytania pozostałych recenzji toreb Tecnifibre dostępnych na naszym forum:
Tecnifibre Tour.9
Tecnifibre Tour VO2 MAX 9R
Tecnifibre Tour 6R VO2 MAX
Tecnifibre VO2 Max vs Tour
Prezes fanklubu Staśka :D
Awatar użytkownika
RatRace
Weteran
Weteran
Posty: 1989
Rejestracja: 26 gru 2007, 16:50
Lokalizacja: Katowice

Re: Torba Tecnifibre Tour.12

Mam tę torbę. Produkt jak najbardziej w porządku. Potwierdzam, że pakowanie środkowej komory jest nieco trudne bo zamek jak na środku. Babolat dla tej komory miał dwa zamki po bokach i cała górna mogła być odsłonięta. W Tecnifibre trzeba odciągnąć tę górną część na boki. Ponadto mam wrażenie, że środkowa komora jest trochę mniejsza od 12-ki Babolata.

Wykonanie bardzo OK. Ciężko przewidzieć jak się będzie spisywała w czasie, ale materiały wyglądają zacnie i mogę również potwierdzić, że noszenie torby jest OK.
"Don't hurry, don't worry, you're only here for a short visit, so be sure to smell the flowers along the way."

Walter Hagen
TadX
Senior
Senior
Posty: 4833
Rejestracja: 6 wrz 2008, 23:16

Re: Torba Tecnifibre Tour.12

RatRace pisze:Babolat dla tej komory miał dwa zamki po bokach i cała górna mogła być odsłonięta
W wersji x12 2013 jest jeden zamek teraz. Mój brat ma torbę sprzed paru lat i u niego jest tak, jak piszesz.

Co do samej torby Tecni - miałem okazję widzieć ją na żywo. Robi wrażenie. Jak Wyczes się przepakowywał to troszkę miałem sposobność zobaczyć. Można tam spokojnie załadować cały dobytek. Komora na buty z wentylacją super sprawa. Nie przyszło mi do głowy, żeby poprosić Wyczesa o możliwość przejścia się z torbą na plecach, ale wszystkie te rzeczy, o których jest w recce mających za zadanie poprawę ergonomii użytkowania wydają się bardzo sensowne. Na moją uwagę szczególnie zwróciły te poduszeczki na plecy. Same szelki też moim zdaniem działają na korzyść użytkowania. Rozglądając się za torbą wziąłem ją też pod lupę. Brak komory termo jednak zdyskwalifikował ją z miejsca. Szkoda, bo gdyby nie to to uważam, że torba mieści się w ścisłej czołówce dostępnej na rynku obecnie.
Awatar użytkownika
wyczesany
Ludzkie oblicze Władzy
Ludzkie oblicze Władzy
Posty: 7930
Rejestracja: 8 paź 2008, 15:12

Re: Torba Tecnifibre Tour.12

TadX pisze:Nie przyszło mi do głowy, żeby poprosić Wyczesa o możliwość przejścia się z torbą na plecach...
Ja też żałuję, nie miałbym serca odmówić, w końcu ważyła ponad 10kg. rotfl
Prezes fanklubu Staśka :D
TadX
Senior
Senior
Posty: 4833
Rejestracja: 6 wrz 2008, 23:16

Re: Torba Tecnifibre Tour.12

wyczesany pisze:
TadX pisze:Nie przyszło mi do głowy, żeby poprosić Wyczesa o możliwość przejścia się z torbą na plecach...
Ja też żałuję, nie miałbym serca odmówić, w końcu ważyła ponad 10kg. rotfl
Wyczes, dobroć Twego serca mnie wzruszyła rotfl .

Fakt, że zapakowałeś się w jedną torbę na całodniową podróż i turniej wiele mówi o pojemności torby. Szkoda tylko tej komory thermo, a w zasadzie jej braku. Poza tym ciężko chyba znaleźć jakąkolwiek wadę tej torby. Za trochę popełnię reckę swojej :P.

Wróć do „protenis.com.pl”