Awatar użytkownika
kris
Bywalec
Bywalec
Posty: 88
Rejestracja: 16 wrz 2012, 16:58

Re: Serwis naciągania rakiet - Rzeszów

Napisałeś że rakieta miała luźny naciąg jak ją kupiłeś. Przyszło mi do głowy że być może celowo była tak wciągnięta aby nie ujawniła się wada. Ciekawe czy jakbyś wyciął naciąg to ta rysa by zniknęła, bo jakby tak było to serwisant mógł tego nie zauważyć. Nie chcę bronić tych z serwisu bo tylko raz u nich naciągałem rakietę (naciąg strzelił po pół godzinie gry, ale to raczej moja wina bo kazałem wciągnąć Tornado 1,17 mm na 26 kg co dla tej struny jest chyba za dużo) ale są różni sprzedający na Allegro.
Awatar użytkownika
tronk112
Bywalec
Bywalec
Posty: 54
Rejestracja: 16 kwie 2013, 19:14
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Serwis naciągania rakiet - Rzeszów

Luźny ale bez przesady - to był jakiś miękki Babolat, dało się grać ale sporo piłek wystrzeliwałem jak z katapulty za linię końcową.

Czy to pęknięcie mogło być wcześniej tylko niewidoczne - wątpię. Kupując nową (używaną) rakietę przyglądam się jej pedantycznie w każdym miejscu szczegółowo i niczego w tym miejscu nie zauważyłem.

Czy po wycięciu to pęknięcie by się złożyło - możliwe.

W serwisie dużo osiągnąć z nimi nie osiągnę. Oni będą przystawać na to, że to tylko powierzchowne pęknięcie i da się na tym grać. Więc postaram się o to, żeby mi dali na piśmie gwarancję, że rama nie strzeli po jakimś czasie, będę nią łupał i patrzył po każdym gemie czy jest cała. :twisted:

--------------------------

Byłem dopiero dziś w serwisie z rakietą.

Pokazałem szefowi rakietę - patrzy, faktycznie pęknięta. Tłumaczy, że u nich to pierwszy raz i pyta co chcę osiągnąć. Mówię, że jeśli uważa, że to pęknięcie lakieru, to niech mi to da na piśmie. Zgodzili się, wypisali, przy czym jeśli w tym miejscu rakieta po jakimś czasie pęknie to zwrócą za nią pieniądze. Typ który rakietę naciągał przeprosił za to i zaproponowali następne naciągniecie za free. Nie wiem czy skorzystać :twisted: ale ogólnie sprawa załatwiona po męsku.


Pozdrawiam!

Wróć do „Zakupy - procedury, porady, problemy”