Awatar użytkownika
buka
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 253
Rejestracja: 21 lut 2011, 10:25

Re: Osoba wbiegająca na kort w czasie gry

Korzystając z okazji pojawienia się takiego tematu, chciałam zapytać ogólnie o zasady etyki i tenisowego "savoir vivre". Bo wydaje mi się, że tak jak w żeglarstwie czy narciarstwie musi coś takiego istnieć :)
obecne NTRP 2.7264 --> planowane NTRP 3.1415
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Osoba wbiegająca na kort w czasie gry

To może ja zacznę...
Na kort przychodzimy odpowiednio wcześnie żebyśmy mogli jeszcze głośno z kolegą obśmiać i skomentować grę na wszystkich kortach. Wskazane też będą głośne uwagi odnośnie poszczególnych zagrań, niech wiedzą jacy uczynni jesteśmy, nie będziemy za tę pomoc wołać kasy.

Zapisywać, na którym korcie mamy rezerwację nie potrzeba, w końcu należy nam się przysługa za przysługę. Przechodzimy po wszystkich kortach i pytamy graczy, o której kończą i czy ktoś po nich gra, najlepiej w wymianie niech poćwiczą oddech.

Jak już ustalimy kort, na którym gramy pakujemy się tam od razu i zajmujemy ławeczkę żeby nogi nam nie wrosły, będzie łatwiej chłopcom podpowiadać w wymianach.
Dobrze jest zabrać ze sobą pieska to i się wyszumi, od czasu piłki poda, obce przegryzie żeby się nie myliły, kort podleje a i może coś zakopie to spadnie nam z grafika wieczorny spacer.

W podobnym celu można zabrać na kort latorośl, ale wtedy koniecznie z łopatka i grabkami, takiej ilości materiału na babki w piaskownicy nie uświadczysz. Dobrze żeby kort był położony niedaleko naszego balkonu wtedy żona mogłaby z niego nasze maleństwo donośnym krzykiem nagrodzić (wszak my będziemy zajęci).

Zostało tylko przygotowanie do gry. Należy się rozebrać do slipek (po co przemoczyć nasze ciuchy) aby pokazać naszą tężyznę, nad którą z prywatnym trenerem McDonaldsem pracowaliśmy przez całą zimę, jak też gustowne tatuaże na całej klacie.

Teraz to już można tylko rozpytać po korcie kto czym gra żeby się nasze Artengo nie pomieszało z jakimiś niemieckimi Slazengerami tych buraków obok i jazda.

A jazda w następnym odcinku....
Mam nadzieję że pomogłem. :rolleyes:
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
buka
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 253
Rejestracja: 21 lut 2011, 10:25

Re: Osoba wbiegająca na kort w czasie gry

:::glory::: Jes! Ticz mi maj Masta :::glory:::

Obiecuję, że już niebawem wcielając Twą Wielką i Niezmierzoną Mądrość w życie uzbrojona w wuwuzelę, psa, kota, papugę i kreta... z grupą 3 - latków z zestawem "piaskowym:" i ich babciami oraz dziarskimi emerytami w skarpetach, sandałach i bez koszulek będziemy odwiedzać Cię na korcie jak tylko da się najczęściej.... O Mistrzu Yoda....

:::glory::: :::glory::: :::glory:::

:wink:



ps. Nie wiem czy mam szczęście czy pecha... ale w czasie trwającej już ( ;-) ) 3 miesiące tenisowej przygody nie spotkałam się jeszcze z ani jednym zachowaniem opisanym przez Ciebie.
obecne NTRP 2.7264 --> planowane NTRP 3.1415
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Osoba wbiegająca na kort w czasie gry

buka pisze: ps. Nie wiem czy mam szczęście czy pecha... ale w czasie trwającej już ( ;-) ) 3 miesiące tenisowej przygody nie spotkałam się jeszcze z ani jednym zachowaniem opisanym przez Ciebie.
A ja niestety sporo zaczerpnąłem z nowych kortów bez tradycji tenisowych, położonych pomiędzy nowo oddanymi blokami.
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
ppeter
Senior
Senior
Posty: 4949
Rejestracja: 18 gru 2006, 17:57
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Osoba wbiegająca na kort w czasie gry

Ja bym dodał, że uwagi na temat gry innych i własnej należy często okraszać (najlepiej zastępując przecinki) słowami podkreślającymi ważność wypowiedzi. Obecność dzieci na korcie, powinna wpłynąć na zwiększenie różnorodności używanych ozdobników, ponieważ umysł dziecka jest chłonny i jest to dobry moment, żeby zapoznało się z pięknem mowy "ojczystej".
Równie ważnym elementem na korcie, jest telefon komórkowy. Odpowiednia głośność i dobrze dobrany zestaw przebojów, umili grę wszystkim w polu rażenia.
Obrazek
Super G V1 Pro
NTRP - 4.0
Sam fakt istnienia prawa o ochronie uczuć religijnych jest najlepszym dowodem tego, że religie by nie przetrwały w warunkach prawdziwej wolności myśli i słowa.
"Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie?!".
Awatar użytkownika
buka
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 253
Rejestracja: 21 lut 2011, 10:25

Re: Osoba wbiegająca na kort w czasie gry

PitS pisze:
buka pisze: ps. Nie wiem czy mam szczęście czy pecha... ale w czasie trwającej już ( ;-) ) 3 miesiące tenisowej przygody nie spotkałam się jeszcze z ani jednym zachowaniem opisanym przez Ciebie.
A ja niestety sporo zaczerpnąłem z nowych kortów bez tradycji tenisowych, położonych pomiędzy nowo oddanymi blokami.
Najwidoczniej to nowa świecka tradycja.

Chyba mam zatem fuksa, że uczę się wg "starej szkoły". Na korcie cisza, spokój, i jakiś taki ciężki do opisania klimat. Mieszanka koncentracji i radości. Uśmiechy, jakieś pogawędki o najświeższych wydarzeniach z turniejów w oczekiwaniu na swój czas na korcie. Wymiany doświadczeń o nowinkach sprzętowych.
Dobra, raz, przez moment byłam świadkiem widoku Pana bez koszulki ( o sylwetce Michelina ) - jednak zabójcze spojrzenia z innych kortów sprawiły, że ów Pan przywdział koszulinę tak szybko jak i ją zdjął.
Nie wiem czemu, ale tenis zawsze kojarzył mi się ze sportem bardziej eleganckim, swoista wyższa kultura sportu w porównaniu z innymi dyscyplinami. Gdzieś obok golfa i żeglarstwa.
Okazuje się jednak, że z czasem buractwo wdziera się i w te miejsca.
obecne NTRP 2.7264 --> planowane NTRP 3.1415
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Osoba wbiegająca na kort w czasie gry

Mój przypadek nie odbiegał od tego co opisywałem zbytnio. Zastałem na korcie obok dwóch panów w samych slipkach i latorośl jednego z nich robiąca w rogu kortu babki z piasku (raczej z mączki), którzy ustalali (kłócili się tak głośno) która linia jest do czego i jak się liczy punkty że na 4 sąsiednich kortach wszyscy patrzyli z koparką do ziemi na nich.
Po dojściu do konsensusu pomiędzy kłótniami o każdy punkt liczony do 15 (jak w starej siatkówce - zmiany serwisów też tak robili) omawiali cycki jakiejś Dody z ostatniego koncertu.
Mamusia ustaliła z balkonu sąsiadującego bloku jakie chcą piwo i przypełzła, od czasu do czasu pokrzyczeć na maleństwo.

A mówią że wybudowanie obiektu nie zwiększa zainteresowania okolicy tym sportem. :D
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
Gary
Baby do garów!
Baby do garów!
Posty: 9345
Rejestracja: 13 sie 2007, 14:36
Lokalizacja: Wieś przyklasztorna

Re: Osoba wbiegająca na kort w czasie gry

buka pisze:Dobra, raz, przez moment byłam świadkiem widoku Pana bez koszulki ( o sylwetce Michelina ) - jednak zabójcze spojrzenia z innych kortów sprawiły, że ów Pan przywdział koszulinę tak szybko jak i ją zdjął.
U mnie nawet komentarz kumpla (niby w moim kierunku, ale tak, żeby było słychać na sąsiednim korcie) nie wystarczył. Pan, który zdjął koszulkę miał sylwetkę podobną do tego u Ciebie, więc mój rywal stwierdził głośno: "Myślałem, że tu obowiązuje zakaz gry bez stanika!".

Jeśli chodzi o podręcznik kortowego zachowania, to kiedyś idealny sporządził Vivid. Z tego co wiem, to już tego tematu nie ma na forum, ale akurat tego posta sobie kiedyś skopiowałem, bo krótko mówiąc był zajebisty, więc pozwolę sobie go przytoczyć, mam nadzieję, że autor nie będzie miał pretensji:
Vivid dawno temu pisze:Przed meczem:
- Upewnij się że nie zabrałeś torby, rakiet, piłek. Nie bądź frajer. Wejdziesz na kort i pożyczysz od przeciwnika, po co zużywać własny sprzęt? - Diabeł tkwi w szczegółach.
- Wchodząc do klubu najpierw objedź kortowego że nawierzchnia wygląda jak pole przygotowane do zasiewów a nie jak kort.
- Głośno domagaj się wywalenia cieniasów grających na kortach sąsiadujących z twoim, najlepiej wskazuj ich palcem. Niech nie przeszkadzają.
- Na rozgrzewce daj przeciwnikowi wszystkie piłki i jak ci nagra z ręki to od razu wal winnera do rogu. Pokaz mocy nie zaszkodzi.
- Od razu po wejściu oskarż grających obok o kradzież piłek. Bądź stanowczy. Pewnie się ugną dla świętego spokoju, ich problem, frajerzy. A ty będziesz miał więcej piłek do gry.

Na korcie:
- Jak nie chce ci się biec do piłki albo widzisz że nie zdążysz wywołaj aut. Nie przejmuj się, ustawowo masz 7 dni na uzasadnienie.
- Po ładnym zagraniu zakomunikuj to wszem i wobec „Widzieliście cieniasy, za milion lat tak nie zagracie” – to do grających obok.
- W przypadku spornej piłki szybko wbiegaj na kort obok i wołaj tam grającego by ocenił. Jak oceni nie tak jak trzeba wystaw skierowanie do okulisty – najlepiej z kopa….
- Jesteś w trakcie przerwy w grze – włącz boombox-a, jak relaks to relaks. Każ przestać grać tym pacanom na sąsiednich kortach bo walenie w piłkę i ich stękanie zakłóca ci odbiór.
- Szanuj przeciwnika, jak uda ci się go sciągnąć do siatki i masz wystawę nie wahaj się. Wal prosto w łeb, drugiej okazji może nie być.
- Zawsze podawaj piłkę w przeciwną stronę kortu gdzie w danej chwili jest twój przeciwnik. Zapłaciliście za cały kort, niech go dobrze zwiedzi.
- Jak wasza piłka wpadnie na kort obok natychmiast tam się udaj, wejdź na środek i obsobacz tych ćmoków że się tak guzdrają z podaniem ci piłki.
- Jak piłka z sąsiedniego kortu wpadnie na twój natychmiast wywal ją (najlepiej rakietą) za płot. Niech się ten nieudacznik co tak ją zagrał przejdzie, nie będzie przeszkadzał i będzie miał czas na przemyślenia.
- Jeżeli ktoś śmie zwracać ci uwagę natychmiast nazwij go pedałem. Zrób to głośno. Nasze społeczeństwo nie jest tolerancyjne więc jest szansa, że gość się odczepi. Ewentualnie postaw tezę, że twój adwersarz ma kompleks małego ptaszka, to też skutecznie ostudzi jego zapędy. Możesz też zaproponować by sprzedał twarz, po co mu dwie d..y? ...
- Jeżeli uwagę zwraca ci szef/właściciel klubu nie nazywaj go na wstępie pedałem! To pewnie twardsza sztuka i tak łatwo nie będzie. Lepiej nazwać go łapownikiem i starym ubolem, wspomnij coś o teczkach. Naród nie lubi cwaniaczków i kapusiów.
Jak już zmięknie możesz wtedy nazwać go pedałem, to postawi kropkę nad "i".
- Po skończonej grze dla pewności zrób jeszcze parę wślizgów i zakantuj butami. Niech ten obibok kortowy ma co robić. Musi na swój ZUS uczciwie zarobić.
- Szybko opuść obiekt, niech przeciwnik płaci.

Poza kortem
:
- Masz rakiety / torbę na słońcu? OK., przecież to nie twoja tylko przeciwnika. Twoja leży w domu.
- Jeśli masz więcej niż jedną rakietę, graj nimi równomiernie. To zależy ile rakiet przyniesie przeciwnik. Jedną mu zostaw. Drugą grasz ty a jak ma więcej to też je przejmij, będzie czym rzucać. Ty się odstresujesz a i przeciwnikowi przejdzie ochota do grania winnerów.
- Pij często. Napoje też nie twoje. Jak się skończą dopilnuj by przeciwnik skoczył po nowe.

Buty:
- Lubisz glany? Noś je śmiało. Pamiętaj że kortowy pracuje na ZUS. Pomóż mu.

Odzież:
- A po co ci ona? Gorąco jest, graj w kąpielówkach. Jak ktoś śmie ci zwrócić uwagę to wytłumacz niemocie że nie można wszystkich własną miarą mierzyć. Jak się wygląda tak jak on to trzeba to czymś zakryć ale w twoim przypadku to istne marnotrawstwo.
"The reason people use a crucifix against vampires is that vampires are allergic to bullshit." - Richard Pryor

"Nie jest dyshonorem przegrywać kiedy w grę wkłada się całe swoje serce." - Sir Matt Busby

"Pater postanowił zapytać swoją siostrzenicę o znaczenie wyrazu "real", który jemu samemu kojarzył się z przepłacanymi, narcystycznymi i metroseksualnymi piłkarzami ze stolicy Hiszpanii." - Krajewski, Czubaj, "Róże cmentarne"
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Osoba wbiegająca na kort w czasie gry

Gary pisze:Jeśli chodzi o podręcznik kortowego zachowania, to kiedyś idealny sporządził Vivid. Z tego co wiem, to już tego tematu nie ma na forum, ale akurat tego posta sobie kiedyś skopiowałem, bo krótko mówiąc był zajebisty, więc pozwolę sobie go przytoczyć, mam nadzieję, że autor nie będzie miał pretensji:
... i jak mi go ktoś do #### #### jeszcze raz ruszy, to nogi w kolankach ######. rotfl

Buka płaczesz? Ja po raz drugi, muszę się pozbierać bo ktoś pomyśli że oglądam Love Story. :D
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
buka
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 253
Rejestracja: 21 lut 2011, 10:25

Re: Osoba wbiegająca na kort w czasie gry

PitS pisze:
Gary pisze:Jeśli chodzi o podręcznik kortowego zachowania, to kiedyś idealny sporządził Vivid. Z tego co wiem, to już tego tematu nie ma na forum, ale akurat tego posta sobie kiedyś skopiowałem, bo krótko mówiąc był zajebisty, więc pozwolę sobie go przytoczyć, mam nadzieję, że autor nie będzie miał pretensji:
... i jak mi go ktoś do #### #### jeszcze raz ruszy, to nogi w kolankach ######. rotfl

Buka płaczesz? Ja po raz drugi, muszę się pozbierać bo ktoś pomyśli że oglądam Love Story. :D

Zakrztusiłam się ze śmiechu masakryczne i oplułam laptopa kawą!!!
Przez to wszystko " tab " mi się zacina !!!

Patrzą na mnie jak na debila :D


Dzięki :P
obecne NTRP 2.7264 --> planowane NTRP 3.1415
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Osoba wbiegająca na kort w czasie gry

Niech zrobią zrzutę na nową kawę z ciastkiem to dasz im przeczytać. :D
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
buka
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 253
Rejestracja: 21 lut 2011, 10:25

Re: Osoba wbiegająca na kort w czasie gry

PitS pisze:Niech zrobią zrzutę na nową kawę z ciastkiem to dasz im przeczytać. :D
Ale to musiało by być bardzo duże ciastko. rotfl

Tak na marginesie - ja tylko mam gorącą nadzieję, że wszyscy czytający - zarejestrowani i nie, wyczują subtelny smak sarkazmu w tych tekstach. Dramatem było by gdyby od jutra ludzie - za owym opiniotwórczym forum - zaczęli zachowywać się na korcie wg tych zasad " savoir vivre" które to opisali PitS i Vivid ( a Gary przytoczył ) rotfl rotfl rotfl
obecne NTRP 2.7264 --> planowane NTRP 3.1415
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Osoba wbiegająca na kort w czasie gry

Wydzieli się do wątku: Savoir vivre inaczej!
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Osoba wbiegająca na kort w czasie gry

Faktycznie moje "dzieło" gdzieś zaginęło w czeluściach forum. Trzeba będzie zrobić śledztwo :twisted: Pewnie Rogaty rotfl
Albo i ja sam ale się przecież nie przyznam (:] Lepiej na ED-zia zwalić i Go jeszcze opitolić :D Kumulacja!!! rotfl
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Gary
Baby do garów!
Baby do garów!
Posty: 9345
Rejestracja: 13 sie 2007, 14:36
Lokalizacja: Wieś przyklasztorna

Re: Osoba wbiegająca na kort w czasie gry

Powinieneś ładnie podziękować, że zachowałem sobie to dzieło, bo dzięki temu możesz czuć się sławnym. rotfl
Myślę, że w ramach nagrody powinieneś mi zdjąć tak z 8 ostrzeżeń. rotfl
"The reason people use a crucifix against vampires is that vampires are allergic to bullshit." - Richard Pryor

"Nie jest dyshonorem przegrywać kiedy w grę wkłada się całe swoje serce." - Sir Matt Busby

"Pater postanowił zapytać swoją siostrzenicę o znaczenie wyrazu "real", który jemu samemu kojarzył się z przepłacanymi, narcystycznymi i metroseksualnymi piłkarzami ze stolicy Hiszpanii." - Krajewski, Czubaj, "Róże cmentarne"
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Osoba wbiegająca na kort w czasie gry

Dodam Ci 2, do równego rachunku rotfl
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
jurek
Orator
Orator
Posty: 623
Rejestracja: 8 sie 2008, 20:41

Re: Kortowy Savoir Vivre w krzywym zwierciadle

Do wyboru cały repertuar:
Drzemy się na całe gardło: "Pierwszy błąd serwisowy!", "Podwójny błąd serwisowy!" albo po prostu "Nie odbieram - i tak będzie podwójny!".
Po nieudanej akcji rywala grzmiącym głosem "Tak jest!!!".
Po udanym kicku rywala: "Coś jest nie tak z tymi piłkami, jakoś dziwnie się odbijają".
Po meczu: "Wszystkie swoje punkty zdobyłeś po moich błędach". ;-P
Wszystko autentyki...
Mantis Pro 295
"We can learn from the past, but those days are gone. We can hope for the future, but there might not be one".
"Failure is simply the opportunity to begin again, this time more intelligently".
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Kortowy Savoir Vivre w krzywym zwierciadle

jurek pisze:Do wyboru cały repertuar:
Drzemy się na całe gardło: "Pierszy błąd serwisowy!", "Podwójny błąd serwisowy!" albo po prostu "Nie odbieram - i tak będzie podwójny!".
Po nieudanej akcji rywala grzmiącym głosem "Tak jest!!!".
Po udanym kicku rywala: "Coś jest nie tak z tymi piłkami, jakoś dziwnie się odbijają".
Po meczu: "Wszystkie swoje punkty zdobyłeś po moich błędach". ;-P
Wszystko autentyki...
Ale musiałeś zrobić coś nieprawdopodobnie brzydkiego że taką karę odbywasz... O_O
No chyba ze karę odbywał ktoś na korcie obok. :]
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
Gary
Baby do garów!
Baby do garów!
Posty: 9345
Rejestracja: 13 sie 2007, 14:36
Lokalizacja: Wieś przyklasztorna

Re: Kortowy Savoir Vivre w krzywym zwierciadle

jurek pisze:"Wszystkie swoje punkty zdobyłeś po moich błędach".
Często to słyszę. ;-P

Jeszcze kiedyś miałem taką sytuację z rywalem z Challengera (już nie gra), wtedy był ode mnie sporo lepszy. Wyzwałem go po raz drugi, za pierwszym razem poległem 1/6 1/6. Kortowi żartowali sobie wtedy, że tym razem będzie rower, rywal rzucił mi, że jak rzeczywiście będzie, to go mam przez pół roku nie wyzywać. Przegrałem wtedy w 3 setach. Po meczu rywal mi powiedział, że "Nie chce ze mną grać, bo mu roz***m tenis." rotfl

Nawet potem udało mi się 2 razy z nim wygrać (po jeszcze 5 porażkach) i wtedy już nie wyjeżdżał z takimi tekstami.
"The reason people use a crucifix against vampires is that vampires are allergic to bullshit." - Richard Pryor

"Nie jest dyshonorem przegrywać kiedy w grę wkłada się całe swoje serce." - Sir Matt Busby

"Pater postanowił zapytać swoją siostrzenicę o znaczenie wyrazu "real", który jemu samemu kojarzył się z przepłacanymi, narcystycznymi i metroseksualnymi piłkarzami ze stolicy Hiszpanii." - Krajewski, Czubaj, "Róże cmentarne"
Awatar użytkownika
Obiektyw
STRATEG
STRATEG
Posty: 6842
Rejestracja: 22 paź 2007, 15:10
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kortowy Savoir Vivre w krzywym zwierciadle

Gary znam to, tylko w nieco w innej wersji. U mnie zdarza się tekst:
- "Wygrałeś, ale ja zagrałem przynajmniej 10 x więcej winnerów. Nie nudzi Cię taka gra?! To nie tenis. Przebijać, to każdy potrafi." ;)
Obrazek
Szacowane NTRP: 3.75 ... zrobiłem postęp
Załoga TenisNET

Wróć do „Gra rekreacyjna”