Awatar użytkownika
mats88
Bywalec
Bywalec
Posty: 50
Rejestracja: 12 lis 2011, 20:51

Tenis amatorski w Polsce. Moda. Kultura.

Cieszą sukcesy polskich tenisistów. Finał Wimbledonu Agnieszki Radwańskiej. Niezapomniany ćwierćfinał Wimbledonu Jerzego Janowicza z Łukaszem Kubotem. Popularność tenisa w Polsce niewątpliwie urosła i będzie rosnąć. Jako pasjonat tego sportu powinienem się tylko cieszyć. A jednak...

Na kortach pojawia się wciąż więcej i więcej zupełnie przypadkowych ludzi. TECHNIKI BRAK, umiejętność posługiwania się punktacją często niespotykana, chociaż to akurat najmniejszy problem. Kultury brak. Rzucanie rakietą po zepsutej piłce - w końcu to czas na odstresowanie się. Na kortach bywa też dym papierosów. Spotkać można również plucie, rozbudowaną ekspresję a'la Jerzy Janowicz :) oraz pokrzykiwania a'la Viktoria Azarenka.

Na koniec moda! O gustach oczywiście się nie dystkutuje, ale przydałby się szacunek dla historii tego sportu. I nie mówię tu o regułach białego stroju obowiązujących w świątyni tenisa - Wimbledonie, chociaż ta jest mi najbliższa. Ale.. minimum elegancji w tym sporcie jest wskazany.
Dość już ludzi w bezrękawnikach a'la Rafael Nadal, nie mówiąc już o braku koszulki i wylewającym się tłuszczu.

Odnoszę także wrażenie, że na polskich kortach przybywa ludzi, którzy albo nie rozumieją tego sportu, albo brakuje im pokory. Jak inaczej można nazwać to, że gro ludzi przychodzi na kort bez żadnego przygotowania pod względem techniki uderzeń i poruszania się po korcie? W dodatku wyglądających jak Nadal z fantastyczną rakietą marki Babolat najczęściej bo jakże by inaczej :).

Na koniec to co najbardziej przeraża. Wiele z tych osób nie planuję wziąć nawet kilku-kilkunastu lekcji u trenera. Mało tego - nie jeden raz słyszałem jak uważają, że grają dobrze. (...)

Oczywiście - lekcje kosztują. Pieniądze - argument mocny. Odnoszę wrażenie, że tu często nie o pieniądze chodzi, a o podejście.

Cóż... Zabronić nie można. Nie takiej fali popularności tego pięknego, technicznego sportu się chyba spodziewaliśmy?
Ostatnio zmieniony 31 sie 2013, 21:42 przez mats88, łącznie zmieniany 1 raz.
hitman
Senior
Senior
Posty: 2135
Rejestracja: 10 lip 2009, 06:51
Lokalizacja: Lublin
Kontakt: Strona WWW

Re: "Typowy polak." Tenis amatorski w Polsce. Moda. Kultura.

A kto ma ich nauczyć techniki? Trenerzy bez techniki?

Spośród co najmniej 20-u trenerów, których widziałem w akcji, mógłbym pójść tylko do jednego. Nie wiem co to za trener co nie potrafi zagrać wyrzucającego forehandowego top spina tuż za siatkę z głębi kortu. Martwe piłki w środek kortu grane patelnianym kontynentalnym chwytem mnie nie interesują.
Ostatnio zmieniony 31 sie 2013, 15:11 przez hitman, łącznie zmieniany 1 raz.
Piotr Szyba.
Awatar użytkownika
Jakuboto
Nestor
Nestor
Posty: 6820
Rejestracja: 22 cze 2013, 10:23
Lokalizacja: Warszawa

Re: "Typowy polak." Tenis amatorski w Polsce. Moda. Kultura.

Niemal w każdym sporcie uprawianym amatorsko znajdą się takie 'wybryki'. Nie mówię tu o braku techniki tylko zachowaniach nerwowych, czy papierosach. Ale każdy ma prawo uprawiać sport tak jak mu się podoba. Jeśli przeszkadza Ci dym to zwróć uwagę.

Techniki nie trzeba mieć, żeby wygrywać. Podobnie z ubiorem (choć jak ostatnio na osiedlowym korcie widziałem dwóch typków grających w jeansach (długich!) to było to śmieszne :).
Yonex Vcore 100
NTRP 3.14159265359
Awatar użytkownika
Obiektyw
STRATEG
STRATEG
Posty: 6842
Rejestracja: 22 paź 2007, 15:10
Lokalizacja: Warszawa

Re: "Typowy polak." Tenis amatorski w Polsce. Moda. Kultura.

Eeee ... będzie lepiej. Ja już mniej przeklinam, Basic jakby też. Vivid podciągnął estetykę, bo kupuje rozmiar większy koszulki. Gary ma nową czapkę. Szuma praktycznie nie rzuca rakietą, a Karjar wychodzi na kort tylko ogolony. Nie jest więc już tak źle, a będzie jeszcze lepiej. ;) Na TF'ie damy przykład*.

P.s. Obiecuję, że nie włożę "bezrękawnika a'la Nadal".

*UWAGA: Wszelkie podobieństwo do osób i zdarzeń jest niezamierzone i przypadkowe. ;)
Obrazek
Szacowane NTRP: 3.75 ... zrobiłem postęp
Załoga TenisNET
Awatar użytkownika
Jakuboto
Nestor
Nestor
Posty: 6820
Rejestracja: 22 cze 2013, 10:23
Lokalizacja: Warszawa

Re: "Typowy polak." Tenis amatorski w Polsce. Moda. Kultura.

Obiektyw pisze:Na TF'ie damy przykład*
To może kto nie będzie ubrany na biało to gra mecz ręką 'nie wiodącą' :D ?
Yonex Vcore 100
NTRP 3.14159265359
Awatar użytkownika
Lechu67
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 923
Rejestracja: 2 sty 2011, 19:27
Lokalizacja: Ryki

Re: "Typowy polak." Tenis amatorski w Polsce. Moda. Kultura.

Nie ma co się martwić. Jak z każdą modą, jest chwilowa górka, ale przejdzie i zostaną najwytrwalsi co faktycznie chcą grać.
Miszczowie jak w końcu zagrają z "normalnie" grającym i zobaczą, że piłka może latać 3 razy szybciej O_O niż ich turbo strzały i że trzeba się się nabiegać odpuszczą :tired: . W następnym sezonie już ich nie zobaczysz.
Yonex fan
Awatar użytkownika
Obiektyw
STRATEG
STRATEG
Posty: 6842
Rejestracja: 22 paź 2007, 15:10
Lokalizacja: Warszawa

Re: "Typowy polak." Tenis amatorski w Polsce. Moda. Kultura.

Lechu67 pisze:Nie ma co się martwić. Jak z każdą modą, jest chwilowa górka, ale przejdzie i zostaną najwytrwalsi co faktycznie chcą grać.
Miszczowie jak w końcu zagrają z "normalnie" grającym i zobaczą, że piłka może latać 3 razy szybciej O_O niż ich turbo strzały i że trzeba się się nabiegać odpuszczą :tired: . W następnym sezonie już ich nie zobaczysz.
Selekcja naturalna działa. W tenisie akurat ludzie relatywnie szybko "się edukują".
Obrazek
Szacowane NTRP: 3.75 ... zrobiłem postęp
Załoga TenisNET
Awatar użytkownika
mats88
Bywalec
Bywalec
Posty: 50
Rejestracja: 12 lis 2011, 20:51

Re: "Typowy polak." Tenis amatorski w Polsce. Moda. Kultura.

Obiektyw pisze:Eeee ... będzie lepiej. Ja już mniej przeklinam, Basic jakby też. Vivid podciągnął estetykę, bo kupuje rozmiar większy koszulki. Gary ma nową czapkę. Szuma praktycznie nie rzuca rakietą, a Karjar wychodzi na kort tylko ogolony. Nie jest więc już tak źle, a będzie jeszcze lepiej. ;) Na TF'ie damy przykład*.

P.s. Obiecuję, że nie włożę "bezrękawnika a'la Nadal".

*UWAGA: Wszelkie podobieństwo do osób i zdarzeń jest niezamierzone i przypadkowe. ;)
:::gd:::
hitman pisze:A kto ma ich nauczyć techniki? Trenerzy bez techniki?

Spośród co najmniej 20-u trenerów, których widziałem w akcji, mógłbym pójść tylko do jednego. Nie wiem co to za trener co nie potrafi zagrać wyrzucającego forehandowego top spina tuż za siatkę z głębi kortu. Martwe piłki w środek kortu grane patelnianym kontynentalnym chwytem mnie nie interesują.
Racja. To znaczy może coś tam sami grają, ale mało który naprawdę umie nauczyć. Najwięcej trenerów widzę takich, którzy niewiele różnią się od sparingpartnerów. Mało mówią itd.

Ale dla nowicjusza? Choć kilka lekcji to jedno wielkie NIC, to i tak dużo. Przynajmniej podstawy.
Awatar użytkownika
Basic
Oaza Spokoju
Oaza Spokoju
Posty: 6536
Rejestracja: 25 paź 2009, 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Re: "Typowy polak." Tenis amatorski w Polsce. Moda. Kultura.

Obiektyw pisze:Eeee ... będzie lepiej. Ja już mniej przeklinam, Basic jakby też. Vivid podciągnął estetykę, bo kupuje rozmiar większy koszulki. Gary ma nową czapkę. Szuma praktycznie nie rzuca rakietą, a Karjar wychodzi na kort tylko ogolony. Nie jest więc już tak źle, a będzie jeszcze lepiej. ;) Na TF'ie damy przykład*.
Eeee hmm to dobrze, że nie słyszałeś kilku mocnych słów przy okazji jak grałem ostatnio z Dwn :) ... głównie przez 2 pierwsze sety, później już wyciszyłem się z powrotem :) .
Obiektyw pisze:P.s. Obiecuję, że nie włożę "bezrękawnika a'la Nadal".
A ja założę bo po prostu czasami lubię takie bezrękawniki i tyle, mam takie 3 albo 4 i czasami je zakładam. :)

Mats88, wracając do tematu, jeśli chodzi o zachowanie to zgadzam się z Tobą, mam również świadomość, że czasami sam przeginam ze swoimi reakcjami, ale mi akurat czasami pomaga to jak rzucę sobie takim słowem. Jeśli chodzi o dym papierosowy na korcie również się zgadzam... ale o co biega z bezrękawnikami, że niby co? Tutaj to żeś przywalił babola jakiegoś. Nawet zawodnicy trenują również w takich koszulkach i co za problem?
Ok, rozumiem, że Tobie mogą się nie podobać czy np., że sam byś takiego nie założył, ale niby czemu inni mają tego nie robić, bo? Jakiś konkretny argument?

Co do gości bez koszulek to mi osobiście jakoś też nie przeszkadza jak grają obok na korcie.

No i ostatnia sprawa, jesteś zniesmaczony, że przychodzą ludzie na kort, którzy nie mają żadnych podstaw technicznych nie brali, nie chcą brać lekcji z trenerem, toż to skandal narodowy wręcz i zamach stanu na zawód trenera tenisowego, kurna nie wiem skąd coś takiego Ci się urodziło w głowie. :tired:
Obrazek Speed Graphene MP
Awatar użytkownika
mats88
Bywalec
Bywalec
Posty: 50
Rejestracja: 12 lis 2011, 20:51

Re: "Typowy polak." Tenis amatorski w Polsce. Moda. Kultura.

Basic pisze:
Obiektyw pisze:P.s. Obiecuję, że nie włożę "bezrękawnika a'la Nadal".
A ja założę bo po prostu czasami lubię takie bezrękawniki i tyle, mam takie 3 albo 4 i czasami je zakładam. :)

Mats88, wracając do tematu, jeśli chodzi o zachowanie to zgadzam się z Tobą, mam również świadomość, że czasami sam przeginam ze swoimi reakcjami, ale mi akurat czasami pomaga to jak rzucę sobie takim słowem. Jeśli chodzi o dym papierosowy na korcie również się zgadzam... ale o co biega z bezrękawnikami, że niby co? Tutaj to żeś przywalił babola jakiegoś. Nawet zawodnicy trenują również w takich koszulkach i co za problem?
Ok, rozumiem, że Tobie mogą się nie podobać czy np., że sam byś takiego nie założył, ale niby czemu inni mają tego nie robić, bo? Jakiś konkretny argument?

Co do gości bez koszulek to mi osobiście jakoś też nie przeszkadza jak grają obok na korcie.

No i ostatnia sprawa, jesteś zniesmaczony, że przychodzą ludzie na kort, którzy nie mają żadnych podstaw technicznych nie brali, nie chcą brać lekcji z trenerem, toż to skandal narodowy wręcz i zamach stanu na zawód trenera tenisowego, kurna nie wiem skąd coś takiego Ci się urodziło w głowie. :tired:
Basic, o modzie powiem tyle, że mi się to nie podoba. Tobie się może podobać. Kwestia gustu, co tu gadać. Na swoje wytłumaczenie dodam, że mi od dziecka ten sport kojarzył się z elegagancją. Taki ten sport był od samego początku. I nagle... zjawił się Nadal z bezrękawnikami ;-P

Tak serio, nie bierz tego dosłownie. Przecież nie pałam nienawiścią do kogoś kto gra ze mną w bezrękawniku. :wink: Zwracam tylko uwagę na to jak ten sport się zmienia.

Moda modą, ale to jest najmniej ważne z tych wszystkich spostrzeżeń.

Bardziej chodziło mi o beznadziejne zachowanie na korcie to po pierwsze. A po drugie - podejście do sportu. Ale ok, masz rację każdy ma do tego prawo by wyjść na kort i się poruszać, tym bardziej jeśli sprawia to komuś przyjemność. A, że strasznie kaleczą i mają w nosie technikę to już mniej ważne. ;) Dziwie się takiemu podejściu.
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: "Typowy polak." Tenis amatorski w Polsce. Moda. Kultura.

Ale z czego się tu cieszyć? ...
Jako kortowy praktyk jestem zdecydowanie na "NIE" wobec sukcesów polskich tenisistów. To nie kwestia zawiści (narodowej, wrodzonej rotfl), to kwestia racjonalnego punktu widzenia.
Kortów nam nie przybędzie a taki masowy "atak" na korty to problem z ich wynajęciem ...

Poza tym to co sam autor wątku podnosi, cyrk a nie kort się robi. To jak się ktoś ubiera mnie osobiście zwisa, poza butami, bo kort ryje, a jakoś już dawno skończyły się czasy, że bez butów tenisowych na kort nie wejdziesz :::bd::.
Natomiast przeszkadza mi to darcie się, walenie piłkami po wszystkich kortach byle nie swoim i bieganie po nie bez zwracania uwagi co się na nich dzieje. To samo przechodzenie między kortami.

Kto na tym skorzysta? Trochę pseudotrenerzy, ci poważni mają co robić. Sprzedawcy sprzętu. W końcu i lekarze bo społeczeństwo mamy "wybitnie" wysportowane, a tenis to bardzo wymagający i urazowy sport dla takich kalek.

Mówi się trudno, miesiąc czy dwa i się przewali, zobaczą, że to nie takie proste i pójdą w cholerę, czego sobie i wszystkim innym grającym od lat regularnie życzę.
Oczywiście ci co przetrwają i zostaną na kortach zakochani w tym sporcie mile widziani.
Ważne by jak najszybciej tych ze słomianym zapałem pogonić :twisted:.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Artlight
Senior
Senior
Posty: 2520
Rejestracja: 4 maja 2011, 18:22
Lokalizacja: Mokotów

Re: "Typowy polak." Tenis amatorski w Polsce. Moda. Kultura.

Vivid pisze: Natomiast przeszkadza mi to darcie się, walenie piłkami po wszystkich kortach byle nie swoim i bieganie po nie bez zwracania uwagi co się na nich dzieje. To samo przechodzenie między kortami.
Zgadzam się, że powyższe praktyki są mocno denerwujące. Nie zgadzam się natomiast z tezą, że takie zachowania są jakoś szczególnie bliższe akurat nowicjuszom. Tak się bardzo często zachowują goście z wieloletnim stażem kortowym. Kultura osobista nie jest jednak funkcją ilości przebitych piłek :D .
Artlight

Nigdy nie przegrałem z Federerem
kolt
Weteran
Weteran
Posty: 1990
Rejestracja: 23 mar 2012, 16:48
Lokalizacja: Szczecin

Re: "Typowy polak." Tenis amatorski w Polsce. Moda. Kultura.

Jest kilka plusów tego nalotu o którym piszecie. Ceny kortów są niższe. Do tego więcej obiektów (przynajmniej w Szczecinie). Minusem jest to, że coraz więcej jest nieogarniętych ludzi potrafiących wejść na kort w czasie wymiany. Na każdym obiekcie, przynajmniej w kilku miejscach powinny być wywieszone tablice z etykietą tenisową. Wystarczy kilka prostych zasad jak chociażby nie wchodzenie na kort kiedy trwa wymiana.

Co do grania bez koszulek to jestem na ogół przeciwny. Jeszcze jak dziewczę ma co pokazać to ok ale widok starego dziada z solidną nadwagą z którego leje się pot jest co najmniej niesmaczny. Nie masz co pokazać to oszczędź marnego widoku innym.
Biomimetic 500 Tour + Dunlop Black Widow

NTRP: 3 (przy bh lewa stopa w lewo podczas przygotowania)
Awatar użytkownika
arot77
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 407
Rejestracja: 5 sie 2011, 16:06
Lokalizacja: Śląsk

Re: "Typowy polak." Tenis amatorski w Polsce. Moda. Kultura.

Bardziej drażniące są zachowania, Panów amatorów myślących, że mają lepszą technikę niż Ci co grać wcale nie potrafią. To, że wzięli kilka lekcji, bądź grają z trenerem od czasu do czasu, nie zmieni faktu, że jeśli są amatorami grającym okazjonalnie ich technika i tak jest w wielu przypadkach daleka od poprawnej, więc co za problem że inni grają gorzej, skoro oni i tak nie grają poprawnie. Każdy gra jak umie, a nie każdy jest byłym zawodnikiem lub w młodości trenował ten sport. Niektórzy przychodzą na kort przebijają, liczą punkty i świetnie się bawią.
Niech grają wszyscy tylko, właśnie z kulturą.
Bez przekleństw, przedłużania swojej gry, gdy czekają już następni na wejście na kort, czy zawłaszczania cudzych piłek. :)
Co do stroju czy rakiet takich jak grają nasi ulubieńcy - cóż sam gram rakieta a'la RF i cóż z tego skoro mi to pasuje, a To, że nigdy nie będę miał techniki by ją wykorzystać. Gram na swoim korcie, nie przeszkadzam nikomu głośnymi krzykami, czy ciągłym wybijaniem piłki na kort obok więc dlaczego ktoś uważa, że moje podejście do tego sportu jest złe?
Przegrywam regularnie - czy to znaczy, że słabo gram w tenisa... .(?)

Nowa rakieta to tylko 5 lekcji z trenerem, dlatego tak łatwo zmienić ramę.
W torbie: PS 6.1 95 2013(Strung Weight:311g), BLX 6.1 95 Team 2011, Head Speed S, Pure Drive Lite RG
Awatar użytkownika
scudetto
Senior
Senior
Posty: 3407
Rejestracja: 13 sty 2013, 11:31
Lokalizacja: Dziki Wschód

Re: "Typowy polak." Tenis amatorski w Polsce. Moda. Kultura.

arot77 pisze:(...)Każdy gra jak umie, a nie każdy jest byłym zawodnikiem lub w młodości trenował ten sport. Niektórzy przychodzą na kort przebijają, liczą punkty i świetnie się bawią.
Niech grają wszyscy tylko, właśnie z kulturą.
Bez przekleństw, przedłużania swojej gry, gdy czekają już następni na wejście na kort, czy zawłaszczania cudzych piłek. :)
(...)
Dokładnie tak, w końcu na upartego zawsze znajdzie się ktoś lepszy i stwierdzi, że nie powinniśmy przychodzić na korty, bo słabo gramy... O ile ci słabo grający nikomu nie przeszkadzają, to dlaczego mają przestać grać, skoro ich to bawi? Jeśli ktoś, kto uważa że dobrze gra w tenisa, przyjdzie na boisko pokopać piłkę, to mam go pogonić bo jest beznadziejny według mnie i zajmuje boisko innym? Sport jest dla każdego, jeden gra dla zabawy, drugi dla amatorskiej sławy rotfl . Dla mnie najgorsi są ci, którzy mają za duże mniemanie o sobie :tired: .
Polubiłem czerwone badziewie...
Awatar użytkownika
Lubelak
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 466
Rejestracja: 24 lis 2011, 20:05

Re: "Typowy polak." Tenis amatorski w Polsce. Moda. Kultura.

Również mam uciechę gdy widzę tenisowych "dziadków" na kortach, którzy uważają się za mistrzów tenisa. Ci goście mają tak wywyższone ego, że zdają się mówić "patrzcie synki i uczcie się jak gra się w tenisa" pomijając już fakt, że poprawne uderzenia to oni widzieli w telewizji albo i to nie. No ale oni wiedzą swoje. Gdy nie daj Bóg piłka wleci przypadkowo na ich kort , gdy oni grają jedną z tych genialnych wymian możesz spodziewać z ich strony wzroku, który może zabić. Oczywiście, nie omieszkają skomentować twojej nieporadności i braku techniki.
Dodając do tego skarpety do kolan, śmieszne gacie, frotki, kaszkieciki, opaski na włosy a' la Federer mimo, że włosa dostrzec na ich głowie trudno to z tego wszystkiego wychodzi niezły folklor.Oczywiście, najlepiej mieć swój własny prywatny kort koło domu, ale czy wtedy byłoby tyle frajdy ?
Awatar użytkownika
mats88
Bywalec
Bywalec
Posty: 50
Rejestracja: 12 lis 2011, 20:51

Re: "Typowy polak." Tenis amatorski w Polsce. Moda. Kultura.

arot77 pisze:Bardziej drażniące są zachowania, Panów amatorów myślących, że mają lepszą technikę niż Ci co grać wcale nie potrafią.
scudetto pisze: Dokładnie tak, w końcu na upartego zawsze znajdzie się ktoś lepszy i stwierdzi, że nie powinniśmy przychodzić na korty, bo słabo gramy...
Skoro już o technice...
Macie Panowie rację. My amatorzy możemy być tak ocenieni przez zawodników/byłych zawodników grających na korcie obok, jak byśmy nie mieli prawa grać bo nie mamy tak dobrej techniki. A to nie o to chodzi! Wszyscy gramy lepiej lub gorzej. I tu należałoby powiedzieć - każdy może grać w tenisa. Trochę to jednak naciągane. Nie każdy przecież siądzie do fortepianu i zacznie coś znośnego dla ucha grać. Amator muzyczny jednak nauczy się kilku rzeczy w wyniku ćwiczeń i w końcu coś zagra. Nie będzie to mistrzowskie wykonanie, ale melodie uda się usłyszeć. Tenis jest przecież sportem technicznym. Jakieś podstawy do cholery należałoby mieć opanowane. Pewne minimum - jak trzymanie rakiety. Ustawienie nóg. Teoretyczne wyłożenie kilku rzeczy, żeby ktoś miał je w głowie i o nich myślał, próbował się poprawić.

Ale nie... zamiast tego widzimy tenis jako pomysł na niedzielę. Pasji brak. Myślenia nad techniką, ustawieniem brak lub nieprawidłowe. Ważne żeby poskakać... Ok, no niech będzie... Oby się nie pozabijali bo czasami robią naprawdę niebezpieczne manewry :)
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: "Typowy polak." Tenis amatorski w Polsce. Moda. Kultura.

Intrygująca dyskusja... dobrze, że ludzie chcą spędzać czas aktywnie, a nie zwiększać swoją biomasę przed telewizorem. :]

Współczuję osobom przejawiającym pogląd w którym brak umiejętności jest wyznacznikiem możliwości uprawiania danej dyscypliny choćby w formie "sposobu na niedzielę".
Współczuję im dlatego, że jest to prosta droga do możliwości, wg ich filozofii oczywiście, uprawiania wyłącznie 1 dyscypliny...

Kto z nas będąc w jakimś barze nie zagrał sobie w bilard... tylko czy zgodnie z powyższą doktryną w ogóle powinien podchodzić do stołu?
Piłka nożna... kopnąć piłkę każdy potrafi... Hłe, hłe, hłe... ojjj, żebyście się nie zdziwili.
Kręgle... przecież to tylko toczenie kuli... doprawdy?
Pływanie... myślisz, że potrafisz pływać? Polecam analizę u trenera. :]
I tak można wymieniać w nieskończoność.

Problemem może być tylko i wyłącznie kultura, która nie wynika z tego ile kto potrafi - niech zachowania niektórych juniorów i używany przez nich język posłużą za przykład - a z tego kto jakim jest człowiekiem i ewentualnie jak został wychowany. Bycie niekulturalnym chamem nie jest wypadkową umiejętności technicznych w danej dyscyplinie sportu.
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
Gary
Baby do garów!
Baby do garów!
Posty: 9345
Rejestracja: 13 sie 2007, 14:36
Lokalizacja: Wieś przyklasztorna

Re: Tenis amatorski w Polsce. Moda. Kultura.

mats88 pisze:Wszyscy gramy lepiej lub gorzej. I tu należałoby powiedzieć - każdy może grać w tenisa. Trochę to jednak naciągane.
Czemu naciągane? Czemu miałbym, ze swoją słabą techniką, nie grać, skoro mi to sprawia frajdę? Czemu nie miałbym grać w turniejach i czemu nie miałbym nawet w nich nie ograć kilku technicznych purystów, którzy nie mają kondycji, głowy do gry lub są taktycznymi analfabetami? Dopóki ktoś nie łamie regulaminu kortów, nie powinno mu się zabraniać na nie wstępu tylko dlatego, że gra słabo. Bo kto będzie oceniał? Jak dla mnie wiele osób, które w swoim otoczeniu są mistrzami - gra słabo. I wiem, że ja, choć jestem liderem Challengera na DeSkach, na tle zawodników gram słabo, więc chyba nie powinienem wychodzić na kort, gdy oni są na sąsiednich. Ale w sumie oni też są leszczami w porównaniu do polskiej czołówki. I tak dalej. W efekcie na kort mogłyby wychodzić tylko największe gwiazdy tenisa. Oczywiście tylko męskiego, bo na tle facetów baby nie umieją grać.

Analogicznie można by też zabronić mówienia i pisania po polsku tym, którzy tego nie potrafią robić poprawnie. Może zbanujmy tych, którzy popełniają błędy? Wydaje mi się, że posługuję się ładną polszczyzną, ale podejrzewam, że hohvar znalazłby u mnie sporo błędów, czyli też w sumie nie powinienem wypowiadać się po polsku. Ups, chyba się zbanuję. rotfl

Jedyne, w czym się zgadzam z autorem tematu to kultura, obycie z zasadami kortowymi, swoistą kindersztubą. Reszta brzmi dla mnie jak frustracja kogoś, kto sam trenował technikę, ale przegrał z jakimś beztechnicznym baloniarzem.
"The reason people use a crucifix against vampires is that vampires are allergic to bullshit." - Richard Pryor

"Nie jest dyshonorem przegrywać kiedy w grę wkłada się całe swoje serce." - Sir Matt Busby

"Pater postanowił zapytać swoją siostrzenicę o znaczenie wyrazu "real", który jemu samemu kojarzył się z przepłacanymi, narcystycznymi i metroseksualnymi piłkarzami ze stolicy Hiszpanii." - Krajewski, Czubaj, "Róże cmentarne"
Awatar użytkownika
mats88
Bywalec
Bywalec
Posty: 50
Rejestracja: 12 lis 2011, 20:51

Re: "Typowy polak." Tenis amatorski w Polsce. Moda. Kultura.

El Diablo pisze: Kto z nas będąc w jakimś barze nie zagrał sobie w bilard... tylko czy zgodnie z powyższą doktryną w ogóle powinien podchodzić do stołu?
Piłka nożna... kopnąć piłkę każdy potrafi... Hłe, hłe, hłe... ojjj, żebyście się nie zdziwili.
Kręgle... przecież to tylko toczenie kuli... doprawdy?
Pływanie... myślisz, że potrafisz pływać? Polecam analizę u trenera. :]
I tak można wymieniać w nieskończoność.
Zgodzę się z Tobą, El Diablo. Każdy z nas bierze się za coś z doskoku. Dla zabawy. Ale jeśli zabierasz się coś nowego, próbujesz poznać co to jest. Poznać zasady, zwyczaje,reguły, środowisko. Próbujesz wejść w to. Tego u niektórych brakuje. I takich ludzi w tenisie jest co raz więcej. Szczególnie przybyło w tym roku.

Tak samo z bieganiem. Chwała im za to, że się ruszają. Podejrzewam, że jesteśmy jednym z bardziej niewysportowanych narodów. Ale to jak niektórzy się za to zabierają to jest masakra :) Kończy się wiadomo jak...

Wróć do „Gra rekreacyjna”