Biszkopt20
Nowy
Nowy
Posty: 4
Rejestracja: 25 lip 2012, 18:40

Czy warto zaczynać

Witam. Mam 16 lat. Chciałem się dowiedzieć, czy zaczynając w moim wieku grę w tenisa miałbym szansę coś osiągnąć? Nie chodzi mi o życie z tenisa, ale np: udział w jakiś zawodach w moim mieście (Kielce) :].
Awatar użytkownika
wyczesany
Ludzkie oblicze Władzy
Ludzkie oblicze Władzy
Posty: 7930
Rejestracja: 8 paź 2008, 15:12

Re: Czy warto zaczynać

Wystawię Ci skierowanie do PitS'a, jak chcesz możesz iść prywatnie. ;)
Prezes fanklubu Staśka :D
Awatar użytkownika
widget
Senior
Senior
Posty: 2741
Rejestracja: 28 wrz 2010, 07:33
Lokalizacja: Warszawa

Re: Czy warto zaczynać

Biszkopt20 pisze:Witam. Mam 16 lat. Chciałem się dowiedzieć, czy zaczynając w moim wieku grę w tenisa miałbym szansę coś osiągnąć? Nie chodzi mi o życie z tenisa, ale np: udział w jakiś zawodach w moim mieście (Kielce) :].
"Coś osiągnąć" to jest dość mało precyzyjne pojęcie.
Na tenis zawodowy ja bym nie liczył łagodnie rzecz ujmując. Jako amator - ktoś kto chce grać w tenisa dla przyjemności przez lata jak najbardziej tak.

Jeśli uprawiałeś jakieś sporty, nie obijałeś się na WFie, to w przyszłości możesz z powodzeniem startować w turniejach amatorskich.

Nawiasem sformułowałeś pytanie na zasadzie: mam 10 tys, czy jak je zainwestuję to będę bardzo bogaty? Ciężko potwierdzić, czy też zaprzeczyć. Zależy dużo od twojego samozaparcia.
Biszkopt20
Nowy
Nowy
Posty: 4
Rejestracja: 25 lip 2012, 18:40

Re: Czy warto zaczynać

Ale czy to jest np: rozdział na zawody amatorskie w tenisie ziemnym, np: województwa Św. i zawody jakieś prawdziwe województwa Św.? :)
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Czy warto zaczynać

Nie będę cytował bo to dwie krótkie kwestie.

Czy jest rozdział? To oczywiste jak to że na uczestniczenie w rozgrywkach dla zawodników wymagane są licencje zawodnicze.

Poprzednia odpowiedź sugeruje że skoro jest rozdział to i są zawody. No nie można napisać że nie ma, no pojawiają się zarówno dla zawodników jak i dla amatorów.
Wprawdzie dla tych pierwszych nie jestem Ci w stanie podać kalendarza imprez wojewódzkich (tych o najniższej randze) bo takowego to województwo nie ma coraz bardziej mój żart przeradza się w rzeczywistość (chodzi o to żeby nikt nie przyjechał i nie zabrał punktów chłopaczkom których obserwuję bacznie a którzy z roku na rok coraz mniej umieją).

Amatorzy mają lepiej bo są 3 przyzwoite stałe imprezy:

Pierwsza jest w Skarżysku mniej więcej w połowie sierpnia (Smecz Open) i ja o nich tu informuję więc nie przegapisz.
Drugą jest Kolporter Cup na Tęczy w tym roku w ostatni weekend wakacji.
Trzecią są Mistrzostwa Kielc Amatorów zwykle rozgrywane w ostatnich tygodniach września, połączone z Pucharem Gór Świętokrzyskich Amatorów.

Zakładając że Kielczan (Skarżyszczan i Starachowiczan także :) ) masz w czubie każdej kategorii wiekowej polskich amatorów, poziom masz gwarantowany.

Co do konsultacji, oczywiście że jak będziesz chętny to powiem gdzie i kiedy mnie zastać i wskażę Ci dobrych trenerów. Nawet do amatorskiej gry

Na koniec najsmutniejsza wiadomość, dogonienie zawodników w Twoim wieku których widuję piąty rok pod okiem trenerów, jest prawie niemożliwe. Czemu prawie? Bo nie widzę wśród nich nikogo kto rokowałby tak jak ich poprzednicy sprzed 3-4 lat. :o
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Biszkopt20
Nowy
Nowy
Posty: 4
Rejestracja: 25 lip 2012, 18:40

Re: Czy warto zaczynać

Czyli na tenisa amatorskiego też jestem za stary? :(
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Czy warto zaczynać

Biszkopt20 pisze:Czyli na tenisa amatorskiego też jestem za stary? :(
Jak ja nie jestem a zacząłem 11 lat temu (czyli jak miałem 2x tyle lat co Ty) to nigdy nie jest za późno. To zależy kiedy chcesz te sukcesy osiągać i jak szybko chcesz grać równorzędne mecze z byłymi zawodnikami. Pamiętaj że oni nie grają w turniejach amatorskich (teoretycznie :) ).
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Biszkopt20
Nowy
Nowy
Posty: 4
Rejestracja: 25 lip 2012, 18:40

Re: Czy warto zaczynać

Hmm dzięki za odpowiedź, stwierdziłem że jednak zacznę przygodę z tenisem :), bo dobrze się bawię podczas gry. :)
Awatar użytkownika
Mazzakollo
Weteran
Weteran
Posty: 1609
Rejestracja: 6 paź 2010, 21:49

Re: Czy warto zaczynać

I bardzo dobrze ! W końcu o to chodzi w amatorskiej grze. A jak się przyłożysz, to za parę lat będziesz mógł sobie swobodnie w turniejach czy ligach rywalizować :D.
To świat nas zmusza do buntu. Chcę walczyć o swoje życie!
2x Wilson ProStaff 6.0 Hyper Carbon 95 @ Pro Hurricane.
Awatar użytkownika
lion_dragon
Weteran
Weteran
Posty: 1540
Rejestracja: 21 lut 2010, 11:02

Re: Czy warto zaczynać

Mam znajomego (legendę jastrzębskiego tenisa), który zaczął grać w wieku 40 lat. Ogólnie bardzo wysportowany człowiek, mający niesamowitą wyobraźnię przestrzenną. W momencie, gdy miałem 18 lat (grałem od 3 lat w tenisa) on miał 52 lata (grał od lat 12-stu). W wielu meczach wtedy rzadko ugrywałem z nim jednego gema. W późniejszych latach robiłem postępy, zdarzało mi się wygrać z nim seta, lecz pierwszy mecz z nim wygrałem dopiero kilka lat temu jak miałem 32 lata, a on miał 66 lat. Był to morderczy ponad trzygodzinny pojedynek - wygrałem w trzech setach. Piszę to po to, żeby uświadomić, że grę w tenisa można zacząć praktycznie w każdym wieku i przy odpowiednim nakładzie pracy osiągnąć dobre rezultaty w amatorskim tenisie.
Awatar użytkownika
widget
Senior
Senior
Posty: 2741
Rejestracja: 28 wrz 2010, 07:33
Lokalizacja: Warszawa

Re: Czy warto zaczynać

lion_dragon pisze:Piszę to po to, żeby uświadomić, że grę w tenisa można zacząć praktycznie w każdym wieku i przy odpowiednim nakładzie pracy osiągnąć dobre rezultaty w amatorskim tenisie.
Można zacząć w każdym wieku, ale jak się było drewnem w dzieciństwie i się nic nie robiło do 30stego roku życia, to dobre chęci i praca nie wystarczą niestety.
Trzeba mieć jakąś bazę ogólnie rzecz ujmując "sprawnościową", inaczej jest naprawdę ciężko.
Waldek64
Nowy
Nowy
Posty: 1
Rejestracja: 15 paź 2012, 22:31

Re: Czy warto zaczynać

Warto zaczynać.
Zaczęło się, jak koleżanka dała mi rakietę do ręki i zapędziła na boisko.
W badmintona byłem najlepszy na podwórku :). Zacząłem odbijać o ścianę, raz koleżanka raz ja. Koleżanka stwierdziła - ty musiałeś wcześniej grać! Nie grałem! Mój pierwszy serw o ścianę nie był "patelnią". Jakbym czuł, że coś tu musi być zakręcone. Teraz wiem, że slajsowałem go bokiem. W maju tego roku kupiłem sobie rakietę za 100 zł - Babolat Reflex. Grałem bardzo mało. Przez 5 miesięcy miałem 6 kontuzji przeciążeniowych. Licząc od dołu: łydka, kolano, ścięgno uda, staw biodrowy, łokieć, bark. Nie powiem, że nie dostawałem szajby na boisku, bo dostawałem i lubię to. O nie!!!... powiedziałem, od 2 miesięcy nie palę, zaczynam biegać i jeździć na rowerze, po to, żeby wzmocnić się i móc grać. Przytyłem 6 kg. Nadmienię, że mam 48 lat. Dobrze, że nie strzelił jakiś Achilles. Kupiłem sobie 3 lekcje, ale prawie wszystkiego co umiem nauczyłem się z YouTube i to jasny gwint po angielsku, 3/4 nie rozumiałem. Ale nie zapomnę jak Agassi pokazywał że backhand kończy się na szyi, że udusić się można. Bezapelacyjnie najwięcej się od Niego nauczyłem. Udzieliłem już lekcji synowi i siostrzenicy. Mieszkam 200 m od szkoły z Orlikami, jedno boisko z ogromną ścianą, drugie ... prawie kort tenisowy. Jak grałem sam o ścianę to zawsze wygrywałem. Jak piłka przeleciała przez płot i dalej do lasu w p###u, że jej znaleźć nie można, to było to 15 - 0 dla mnie. Jak tak odbijałem to dużo dzieci mnie obserwowało. Na drugi dzień troje przyniosło rakiety, z całkowitego demobilu, aż struny popękane były. Rozrzewniłem się i porozdawałem im piłki nówki.
Hej szanowni tenisiści! Może macie na zbyciu całkiem niepotrzebne, stare rakiety? Podam adres szkoły do Pana od WFu. Koszty wysyłki pokryję z własnej kieszeni. Teraz w ziemie będę próbował wcisnąć się na halę sportową ze swoim tenisem. Dolegliwości poprzechodziły, muszę nabrać umiaru, bo to nie przelewki w moim wieku.
Pozdrawiam wszystkich. Fajnie jest grać i wiedzieć, że inni grają.

Waldek
bagox@wp.pl

Poprawki i ogonki moje. Pozdrawiam nowego użytkownika. / PitS
Lamia
Nowy
Nowy
Posty: 3
Rejestracja: 1 cze 2013, 23:40

Re: Czy warto zaczynać

Jeśli człowiek się będzie przykładał to w każdym wieku może coś osiągnąć.
Zawsze może być lepiej

Wróć do „Gra rekreacyjna”