Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Ku przestrodze?

Tak się kończy realizowanie swoich chorych ambicji, szkoda ... :(
https://sportowefakty.wp.pl/tenis/75555 ... -tenisiste

Choć czy to aby chore ambicje? W jakiejś części tak. Ale tenis młodzieżowy dziś to też pewna bardzo ryzykowna ... lokata kapitału.
Wiadomo, że finansowanie gry dziecka spoczywa praktycznie wyłącznie na portfelach rodziny. Proza dnia codziennego wygląda zatem tak, że trenują często nie ci co mają prawdziwy talent, a ci, których rodziców na to stać.
Efekt jest łatwy do przewidzenia. Każdy ma ambicje i oczekiwania, wręcz marzenia, a do tego potrafi policzyć ile już w to zainwestował.
Nie chcę tu usprawiedliwiać tego palanta, ale jednak warto się nad tym zastanowić ...
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
hokej
Moderator
Moderator
Posty: 4811
Rejestracja: 25 paź 2011, 14:05
Lokalizacja: Lasy Państwowe

Re: Ku przestrodze?

Dla mnie książkowy przykład dlaczego rodziców trzeba trzymać jak najdalej od dzieci w trakcie uprawiania sportu.
Nie mówię nawet o kibicowaniu, ale przede wszystkim o trenowaniu.

Mój Szkodnik zarzucił tenis na rzecz piłki i też się naoglądam debili wokół boiska. Na zeszłorocznym finale Deichmanna we Wrocku prawie się pobili między sobą. Zdrowe relacje rodzic-gracz są wyjątkiem potwierdzającym regułę.

Trener mojego wprowadził zdrową zasadę - można kibicować, ale jakakolwiek uwaga na temat samej gry - ostrzeżenie, recydywa - wylot z boiska (rodziciela, nie dziecka). Inwestycja w pociechę nie jest wytłumaczeniem, jeśli nie trenerzy to nikt nie okiełzna członków KOR-u.
Nie dyskutuj z głupkiem - sprowadzi Cię do swojego poziomu i zniszczy doświadczeniem.

To, że jesteśmy w d..ie, to jasne. Problem w tym, że zaczynamy się w niej urządzać. - Stefan Kisielewski

Wilson Pro Staff RF97A
Różne druty 1.20@24kp
KasiaW
Nowy
Nowy
Posty: 17
Rejestracja: 8 sie 2019, 15:28

Re: Ku przestrodze?

Dobry pomysł z tym wyrzucaniem przeszkadzających rodziców, powinno się to wprowadzić wszędzie, może byłoby spokojniej.
Awatar użytkownika
Izzi
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 492
Rejestracja: 15 sty 2017, 21:10

Re: Ku przestrodze?

Kurczę, to jest już nawet widywane na treningach kilkuletnich dzieci w szkółkach tenisowych. Kiedyś byłam świadkiem, jak ojciec z ławki darł się na małego chłopca, który naprawdę się starał. A przez swojego rodziciela ewidentnie gra już mu nie sprawiała takiej radości, tylko przejmował się wynikiem. :( Trener niestety to dosyć przemilczał albo chyba rzucił chłopcu bardziej konstruktywną uwagą w innym, milszym tonie, nie pamiętam.
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Ku przestrodze?

Ja już to kilkakrotnie pisałem. Kiedyś jeden tatuś "produkował się" zza bocznej siatki na treningu dziecka. Zaprosiłem na kort, dostał dwie piłeczki, delikatnie, bez rotacji, przez środek. Gębę rozdziawił i - panie, k..., ja nie wiedziałem, że to takie trudne!
No i potem morda w kubeł i szacunku do juniora nabrał. ;)
Czasem ktoś sobie z czegoś nie zdaje sprawy, krótka praktyczna demonstracja zaoszczędza abstrakcyjnej dyskusji. :P
Ludzie się puszą i mądrzą, a w d...e byli i dlatego g***o wiedzą tak naprawdę. Jak się na własnym tyłku przekonają to wtedy łapią właściwą optykę. :P
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Izzi
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 492
Rejestracja: 15 sty 2017, 21:10

Re: Ku przestrodze?

Jak ja pierwszy raz na kort weszłam to mówię ze zgrozą: jaki on duży! rotfl
Awatar użytkownika
wyczesany
Ludzkie oblicze Władzy
Ludzkie oblicze Władzy
Posty: 7930
Rejestracja: 8 paź 2008, 15:12

Re: Ku przestrodze?

Izzi pisze:Jak ja pierwszy raz na kort weszłam to mówię ze zgrozą: jaki on duży! rotfl
To dopiero pech, pierwszy raz na korcie i spotkać Vivida... ;-P
Prezes fanklubu Staśka :D
Awatar użytkownika
Izzi
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 492
Rejestracja: 15 sty 2017, 21:10

Re: Ku przestrodze?

wyczesany pisze:
Izzi pisze:Jak ja pierwszy raz na kort weszłam to mówię ze zgrozą: jaki on duży! rotfl
To dopiero pech, pierwszy raz na korcie i spotkać Vivida... ;-P
rotfl :::gd:::
Awatar użytkownika
Gary
Baby do garów!
Baby do garów!
Posty: 9345
Rejestracja: 13 sie 2007, 14:36
Lokalizacja: Wieś przyklasztorna

Re: Ku przestrodze?

wyczesany pisze:
Izzi pisze:Jak ja pierwszy raz na kort weszłam to mówię ze zgrozą: jaki on duży! rotfl
To dopiero pech, pierwszy raz na korcie i spotkać Vivida... ;-P
Ja bym się wyraził mniej dyplomatycznie: "Jaki on gruby." rotfl
"The reason people use a crucifix against vampires is that vampires are allergic to bullshit." - Richard Pryor

"Nie jest dyshonorem przegrywać kiedy w grę wkłada się całe swoje serce." - Sir Matt Busby

"Pater postanowił zapytać swoją siostrzenicę o znaczenie wyrazu "real", który jemu samemu kojarzył się z przepłacanymi, narcystycznymi i metroseksualnymi piłkarzami ze stolicy Hiszpanii." - Krajewski, Czubaj, "Róże cmentarne"
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Ku przestrodze?

Pech? Ja bym to błogosławieństwem nazwał. ;) Ale biorę poprawkę na to, że Wyczes ma ubogie słownictwo. :P
I nie gruby Kurduplu tylko - wszechobecny. rotfl
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P

Wróć do „Moje dziecko gra w tenisa”