gornet
Nowy
Nowy
Posty: 3
Rejestracja: 6 lut 2012, 13:07

Zawodowa gra w tenisa

Witajcie,

W tenisa zacząłem grać w wieku 10 lat, lecz poznałem tylko podstawy. Dziś mam 24 lata i przerwę ponad 12 letnią. Jestem w życiu na takim etapie, że chciałbym zacząć trenować zawodowo, lecz wiem, że wiążą się z tym ogromne nakłady treningowe i pieniężne.

Pytanie moje jest, czy biorąc pod uwagę tak długą przerwę i trochę latek na karku mam szansę wejść w świat zawodowego tenisa ? Nakłady finansowe mam, czas też. Jestem w stanie trenować praktycznie codziennie.

W jakich turniejach mogę potencjalnie wystartować ? Czy jest sens w tym wieku wydawać ogromne pieniądze na częste treningi, dobrego trenera i wyjazdy na turnieje ?

Proszę o opinie osoby doświadczone ;]

Dzięki, pozdrawiam
Awatar użytkownika
napalm
Zaobrączkowany!
Zaobrączkowany!
Posty: 1821
Rejestracja: 17 lis 2008, 18:29

Re: Zawodowa gra w tenisa

Poczytaj ten wątek -> viewtopic.php?f=17&t=10697
Quidquid latine dictum sit, altum videtur.
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Zawodowa gra w tenisa

Zostały Ci turnieje amatorskie, jak nam wszystkim. Ilość chęci i pieniędzy nie ma tu żadnego znaczenia, niedoczas w tym przypadku jest kluczowy.
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
gornet
Nowy
Nowy
Posty: 3
Rejestracja: 6 lut 2012, 13:07

Re: Zawodowa gra w tenisa

Dzięki za odpowiedź.

Zapoznałem się z tym wątkiem na forum. Jestem realistą więc wnioskuje, że w tym wieku lepiej sobie odpuścić bo daleko się nie zajdzie. Tego straconego czasu z młodości się już nie nadrobi... szkoda. Pozostaje gra amatorska i ... dzieci :). Jak się pojawią to trenować od małego. Chociaż mam wątpliwości..

Nie mamy praktycznie wybitnych tenisistów, a te jednostki zaczynały za naszą granicą. Skłaniam się ku temu, że u nas w Polsce brakuje warunków mimo wszystko aby rozwijać się zawodowo? Drożyzna na kortach, brak reputacji, słabi trenerzy? Zbyt duży wyścig w skali świata? Czego brakuje w Polskim tenisie do odniesienia sukcesu ? Nikt tutaj nie liczy na top10, ale chociaż top100, gdzie jeden jedyny Kubot jedynie coś pokazał od czasu Fibaka.

Tenis w Polsce to sport jedynie dla najbogatszych, bo kogo stać na wydanie w sezonie 150 tys USD. No cóż.
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Zawodowa gra w tenisa

Które jednostki zaczynały za granicą?
Fibak, Radwańskie, Domachowska, Kubot?
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Zawodowa gra w tenisa

Sport wyczynowy niestety obecnie jest tylko dla tych, którzy zaczynają w wieku kilku lat. Kiedyś było możliwe zaczynać mając lat naście, dziś to bzdura i o bardzo dobrych wynikach nie ma co myśleć.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Clapton
Weteran
Weteran
Posty: 1137
Rejestracja: 13 sie 2007, 19:59

Re: Zawodowa gra w tenisa

gornet pisze:Pozostaje gra amatorska i ... dzieci . Jak się pojawią to trenować od małego. Chociaż mam wątpliwości..
Najgorzej to własne niespełnione ambicje przelewać na dzieci, oczekując czegoś na co one nie mają ochoty, sam to miałem, wiem zatem co mówię. Na szczęście w porę się opamiętałem.

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
htb
Senior
Senior
Posty: 3294
Rejestracja: 10 wrz 2009, 15:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zawodowa gra w tenisa

Vivid pisze:Sport wyczynowy niestety obecnie jest tylko dla tych, którzy zaczynają w wieku kilku lat
I koniecznie jak podrosną muszą na coś zachorować, np. astmę. Inaczej ich szansę mocno maleją. rotfl
Obrazek
_____
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Zawodowa gra w tenisa

htb pisze:
Vivid pisze:Sport wyczynowy niestety obecnie jest tylko dla tych, którzy zaczynają w wieku kilku lat
I koniecznie jak podrosną muszą na coś zachorować, np. astmę. Inaczej ich szansę mocno maleją. rotfl
Tak, niepełnosprawność - inaczej nadsprytność w cenie :P.

Nie wiem, ale chyba nawet w snookerze mistrzowie zaczynają w bardzo młodym wieku.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
htb
Senior
Senior
Posty: 3294
Rejestracja: 10 wrz 2009, 15:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zawodowa gra w tenisa

Vivid pisze:Nie wiem, ale chyba nawet w snookerze mistrzowie zaczynają w bardzo młodym wieku.
Chyba tak, nawet jakiś nasz młodziak niedawno mocno namieszał na jakiejś imprezie. Chociaż teraz na razie znów cicho o nim, podobno brak sponsorów :(.
Obrazek
_____
gornet
Nowy
Nowy
Posty: 3
Rejestracja: 6 lut 2012, 13:07

Re: Zawodowa gra w tenisa

Clapton pisze:
gornet pisze:Pozostaje gra amatorska i ... dzieci . Jak się pojawią to trenować od małego. Chociaż mam wątpliwości..
Najgorzej to własne niespełnione ambicje przelewać na dzieci, oczekując czegoś na co one nie mają ochoty, sam to miałem, wiem zatem co mówię. Na szczęście w porę się opamiętałem.

Pozdrawiam.
Nic na siłę. Ale warto, aby dzieci od wczesnego wieku trenować. W sporcie takim, jaki im odpowiada, a nie rodzicom.

Tak jak piszecie tenis to cholernie długa, żmudna i niebotycznie droga ścieżka do sukcesu, na którą nielicznych stać. Mordercze treningi i ogrom wyrzeczeń.
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Zawodowa gra w tenisa

Ale za to w dziesiątce najbogatszych sportowczyń ;) są 4 tenisistki. Dla nielicznych raj, dla reszty katorżnicza praca, która jeszcze musi być okraszona talentem.
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
robpal
Senior
Senior
Posty: 4737
Rejestracja: 16 maja 2009, 23:39
Lokalizacja: Palaiseau

Re: Zawodowa gra w tenisa

Vivid pisze: Nie wiem, ale chyba nawet w snookerze mistrzowie zaczynają w bardzo młodym wieku.
Vivid, wszędzie. Zawodowi szachiści zaczynają grać w wieku trzech lat.

W tenisie wczesnym startem i ciężką pracą w zasadzie każdy może dojść do okolic 200 miejsca (oczywiście zakładam brak przewlekłych urazów, odpowiednie nakłady finansowe i profesjonalną opiekę). I tu się robi problem.
Po pierwsze, planowanie zawodowstwa u dziecka to w zasadzie założenie na starcie, że będzie ono niewykształcone, bo już na poziomie gimnazjum zaczyna czasu brakować, a w liceum go nie ma. O sensownych studiach można zapomnieć z miejsca.
Dalej, jak się nie jest w Top 100, to w zasadzie na grze w tenisa się nie zarabia. Inwestycje są to ogromne, a po 35. roku życia trzeba z czegoś wyżyć. Bajońskie zarobki Federera, Nadala i im podobnych mydlą oczy - jak się popatrzy na mniejsze turnieje, to już widać problemy. Spanie w akademikach, problemy z naciąganiem rakiet czy fizjoterapią. Jak komuś się trafi uraz, który wymaga kosztownego leczenia, to jest to z miejsca koniec kariery.
Dla mnie przelewanie tych ambicji na dziecko to najgłupsza rzecz, jaką można zrobić. W 90% skończy się to wydaną kupą pieniędzy w błoto, latami morderczych treningów, a po skończeniu kariery pytanie "co dalej?".
mtenis team

"He's going to be around in the top two or three in the world for as long as he wants to be. He's an animal, a great athlete and a great player."
Pete Sampras o Rafaelu Nadalu
"Lecę do Montrealu, gdzie brnę do samego finału z hiszpańskim młokosem, o którym mówią wszyscy. To Rafael Nadal. Nie mogę go pokonać. Nie mogę go oszacować. Nie widziałem nikogo, kto by się tak poruszał po korcie tenisowym."
Andre Agassi, "Open"
Awatar użytkownika
Majorka
Nestor
Nestor
Posty: 5860
Rejestracja: 12 maja 2011, 23:03
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zawodowa gra w tenisa

Vivid pisze: Nie wiem, ale chyba nawet w snookerze mistrzowie zaczynają w bardzo młodym wieku.
Owszem, ogromna większość zaczyna grać w dzieciństwie. Ronnie O'Sullivan zaczynał nie mając 5 lat ..ale są wyjątki. Stephen Hendry, legenda snookera, siedmioktotny mistrz świata, człowiek, który zdominował dyscyplinę w latach 90tych, pierwszy raz wziął kij do ręki mając lat 17.
Polemika z głupstwem nobilituje je bez potrzeby.. - Stefan "Kisiel" Kisielewski
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Zawodowa gra w tenisa

Majorka pisze:
Vivid pisze: Nie wiem, ale chyba nawet w snookerze mistrzowie zaczynają w bardzo młodym wieku.
Owszem, ogromna większość zaczyna grać w dzieciństwie. Ronnie O'Sullivan zaczynał nie mając 5 lat ..ale są wyjątki. Stephen Hendry, legenda snookera, siedmioktotny mistrz świata, człowiek, który zdominował dyscyplinę w latach 90tych, pierwszy raz wziął kij do ręki mając lat 17.
Co tylko pokazuje jaka rezerwa drzemie jeszcze w rozwoju tej dyscypliny. W tenisie takiej już nie ma.
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB

Wróć do „Moje dziecko gra w tenisa”