Re: Piłka nożna - sezon 2020/2021
: 30 mar 2022, 16:59
Ale jesteście marudy
Jakby przegrali, byłoby źle. Wygrali też źle
Wiadomo jaką mamy drużynę. Sam Lewy meczu ne wygra, trzeba liczyć na szczęście i Czesiek doskonale o tym wie, dlatego nie nastawiał ich na otwartą grę jak równy z równym. Jedynym sensownym rozwiązaniem było nie dać sobie strzelić bramki za wszelką cenę, a jak się coś nadarzy to spróbować strzelić. I tak też było. Szczęsny tym razem nie okazał się nieSzczęsnym Krycha tak jak napisał Vivid wypier.. się w odpowiednim miejscu chociaż jak to mój młody podsumował, że tak naprawdę to on powinien być przy tej piłce dużo wcześniej.
Trzeba się cieszyć z tego co jest. Hiszpanią, Anglią czy innymi Niemcami nigdy nie będziemy, nie ma się co czarować.
Patrząc na poziom naszej Ekstraklapy to obawiam się że będzie coraz gorzej
Teraz ważne żeby do jesieni wszyscy byli zdrowi, bo jak znów w napadzie będzie tylko Lewy to będzie bieda i to straszna
Jakby przegrali, byłoby źle. Wygrali też źle
Wiadomo jaką mamy drużynę. Sam Lewy meczu ne wygra, trzeba liczyć na szczęście i Czesiek doskonale o tym wie, dlatego nie nastawiał ich na otwartą grę jak równy z równym. Jedynym sensownym rozwiązaniem było nie dać sobie strzelić bramki za wszelką cenę, a jak się coś nadarzy to spróbować strzelić. I tak też było. Szczęsny tym razem nie okazał się nieSzczęsnym Krycha tak jak napisał Vivid wypier.. się w odpowiednim miejscu chociaż jak to mój młody podsumował, że tak naprawdę to on powinien być przy tej piłce dużo wcześniej.
Trzeba się cieszyć z tego co jest. Hiszpanią, Anglią czy innymi Niemcami nigdy nie będziemy, nie ma się co czarować.
Patrząc na poziom naszej Ekstraklapy to obawiam się że będzie coraz gorzej
Teraz ważne żeby do jesieni wszyscy byli zdrowi, bo jak znów w napadzie będzie tylko Lewy to będzie bieda i to straszna