Awatar użytkownika
Basic
Oaza Spokoju
Oaza Spokoju
Posty: 6536
Rejestracja: 25 paź 2009, 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Re: Piłka Nożna - sezon 2015/2016

HeadShot pisze:Naprawdę piszemy o lidze francuskiej, czy może jednak cypryjskiej?
https://gyazo.com/af41175b617047fc01d46d0e15e9fecf
Zastanówmy się, czyje to statystyki, i jak się sprawdził w United.
Anthony Martial?
Tylko co ma do tego przypadek jakiegoś pojedynczego gracza w porównaniu do pisania, że liga francuska to silna liga? :rolleyes:
Poza tym podajesz przykład gracza, który jest młody na innym poziomie dynamiki, motywacji w porównaniu do gościa, który zbliża się do końca kariery.
Takim przeciwnym przykładem może być również Falcao, który w MU nic wielkiego nie pograł (czy to znaczy, że kipeski gracz? Nie). Oczywiście, że miał mega pecha z kolanem wcześniej. Dlatego uważam, że takie pojedyncze przykłady piłkarzy kompletnie nic nie znaczą w stosunku do poziomu całej ligi.

Zapytałem jakie sensowne dobre wyniki mają pozostałe kluby francuskie w ostatnich latach na arenie międzynarodowej, to podajesz statystyki jednego gracza, super.
HeadShot pisze:Zawodników, którzy mają błyszczeć za 2-3 lata, to United wychowało/wychowa w swojej szkółce, ewentualnie kupiło już takich wcześniej, tutaj potrzebny jest ktoś, kto da jakość na już, by następny sezon jakoś wyglądał.
A ja wolę, żeby MU poświęcił te 2-3 lata na budowanie zespołu, charakteru, atmosfery po to aby kolejne lata były dużo bardziej owocne i bardziej powtarzalne niż teraz w ciągu roku może coś będzie może nie, ale później to już w ogóle będzie rozsypka.
HeadShot pisze:...wiele pogłosek dotyczy Varane. Genialne może być to okienko.
Tutaj jestem mocno na tak jeśli taki transfer dojdzie do skutku.
Obrazek Speed Graphene MP
Awatar użytkownika
Gary
Baby do garów!
Baby do garów!
Posty: 9345
Rejestracja: 13 sie 2007, 14:36
Lokalizacja: Wieś przyklasztorna

Re: Piłka Nożna - sezon 2015/2016

HeadShot pisze:Naprawdę piszemy o lidze francuskiej, czy może jednak cypryjskiej?
A piszemy o wzmocnieniach dla Galatasaray, czy Manchesteru United? Akurat zgadzam się z Tobą w kwestii tego, czy Zlatan się przyda United (o czym później), natomiast nie określiłbym ligi francuskiej jako silnej w kontekście transferu do ligi angielskiej. Jakby wziąć pod uwagę wszystkie ligi europejskie, to oczywiście jest to silna liga, nie przeczę, ale jeśli bierzemy pod uwagę fakt, że ma to być wzmocnienie klubu z czołówki Premiership, to strzelanie w lidze ewidentnie słabszej niekoniecznie musi być argumentem. Tu argumentem jest nie to, że strzelał w Ligue 1, tylko to, że jest Zlatanem. :D
HeadShot pisze:Zastanówmy się, czyje to statystyki, i jak się sprawdził w United.
Martiala, który sprawdził się nieźle. Na pewno wiele mu brakuje do wejścia takiego Cantony czy RvN. :D
HeadShot pisze:awodników, którzy mają błyszczeć za 2-3 lata, to United wychowało/wychowa w swojej szkółce, ewentualnie kupiło już takich wcześniej, tutaj potrzebny jest ktoś, kto da jakość na już, by następny sezon jakoś wyglądał.
Zgadzam się, że Zlatan będzie wzmocnieniem teraz, tylko czy nie kosztem minut dla Rashforda, Martiala i innych? I czy nie kosztem tego, że można by kupić innego wysokiej klasy napastnika, który pogra dłużej - Vardy, Kane, że podam tylko graczy z Premiership. Wydaje mi się, że budowanie ataku na graczu, który będzie niedługo kończył karierę to kiepski pomysł. Zwłaszcza jeśli drużyna była w rozsypce i rzeczywiście wymaga budowy, a na to wygląda.

I właśnie dlatego nie cieszy mnie przyjście Mourinho, bo on raczej nie planuje być w MU długo. Może osiągnie sukces w perspektywie roku czy dwóch, ale potem znów trzeba będzie budować od nowa.
"The reason people use a crucifix against vampires is that vampires are allergic to bullshit." - Richard Pryor

"Nie jest dyshonorem przegrywać kiedy w grę wkłada się całe swoje serce." - Sir Matt Busby

"Pater postanowił zapytać swoją siostrzenicę o znaczenie wyrazu "real", który jemu samemu kojarzył się z przepłacanymi, narcystycznymi i metroseksualnymi piłkarzami ze stolicy Hiszpanii." - Krajewski, Czubaj, "Róże cmentarne"
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Piłka Nożna - sezon 2015/2016

Gary pisze:No właśnie ja od początku neguję federacje jako spółki matki, czy szefów piłkarzy. Federacje roszczą sobie takie prawo, ale moim zdaniem nie mają oparcia w prawach lokalnych i w prawie międzynarodowym i.. zdają sobie z tego sprawę. Wiedzą moim zdaniem, że w sądach powszechnych byliby w wielu sytuacjach na straconej pozycji, dlatego różnymi działaniami robią wszystko, żeby żadne sprawy związane z piłką do takich sądów nie trafiały. A jak już trafiają, to są na korzyść piłkarzy, np. wyrok w słynnej sprawie Bosmana.

I uważam, że tak samo byłoby z grą w kadrze. Jestem przekonany, że gdyby jakiś piłkarz światowej klasy, ktoś o poziomie Messiego, Suareza, Cristiano, Lewandowskiego itp. powiedział, że gra w kadrze go, owszem, interesuje, ale chce przykładowo bańkę startowego za mecz, a jak nie, to nie gra i został zdyskwalifikowany, to piłkarz i jego klub dostaliby ogromne odszkodowanie za to, że ten został zdyskwalifikowany bezprawnie, gdyż regulamin FIFA/UEFA nie jest zgodny z prawem pracy i innymi przepisami. No bo z FIFĄ/UEFĄ oraz krajową federacją nie ma taki piłkarz żadnego kontraktu, więc z jakiej paki ma grać, jeśli nie godzi się na dane warunki? Wiadomo, to tylko teoria, bo większość piłkarzy chce też osiągnąć coś w kadrze, pokazać się, zdobyć medal na ważnej imprezie, ale wyobraź sobie przez chwilę, że znajdzie się ktoś, kto ma to gdzieś, kto chce zarabiać i wygrywać w klubie, a poza tym mieć jak najwięcej świętego spokoju, czasu dla rodziny i siebie samego. Czy nie miałby racji? Kontrakt ma z klubem, więc jego gra w reprezentacji, to jakby dodatkowa praca. To nie jest jak w Twoim przykładzie, że pracuję w firmie X i przerzucam papierki dla tej firmy i ktoś z firmy matki chce, żebym zamiast przerzucać papierki tej firmy X poprzerzucał w tym czasie ich papierki. Tu adekwatny byłoby porównanie z sytuacją, w której prezes spółki matki chce dać mi dodatkowo umowę zlecenie czy dodatkowe pół etatu po godzinach pracy na dodatkowe przekładanie ich papierków poza etatem w firmie X.
W moim przykładzie nie chodzi o przewalanie papierków sp. matki w czasie pracy w sp. córce, tylko o dodatkowe przewalanie papierków. Gry w turniejach i eliminacjach FIFA/UEFA to dodatkowe terminy.

Wiesz, to jest ciut ;) skomplikowane. Co do samego prawa to sprawa jest jasna, w sądach powszechny by zdechli, znaczy Federacje. Dlatego jest jak jest ;) Podobnie masz z tenisem, co to znaczy turniej obowiązkowy?!
Tu sytuacja jest jeszcze bardziej skomplikowana ... bo tenisista nie ma pracodawcy :P, ma "własną działalność" i "samozatrudnienie" ;)
Ale wracając do piłki nożnej. Tu spotykają się dwa podejścia.
Z jednej strony - zatrudnia mnie klub, to jest mój pracodawca. Zatem z powołania do kadry mogę skorzystać lub nie.
Z drugiej strony kluby są częścią UEFA/FIFA/itp. i powinny działać na ich rzecz, ale kluby, a to nie oznacza zawodnicy.

Wracając do porównań korporacyjnych - ponieważ szef spółki matki formalnie nie bardzo może dysponować bezpośrednio pracownikiem spółki córki to najprościej by to załatwić na linii spółka matka a spółka córka. Czyli jest umowa o delegowaniu graczy. Ale ... ale tu też jest "ale" :)
W przypadku rynku pracy jest umowa pracę i zakres obowiązków z sakramentalnym zapisem na końcu o wykonywaniu innych poleceń pracodawcy (w dorozumieniu zgodnych z kompetencjami).
Tylko tu znów - piłkarz to nie typowy pracownik, ma kontrakt i klub może go np. wypożyczyć do innego klubu, ale już nie wysłać do kadry narodowej.
Czyli znów - nie tylko musiałoby być to uregulowane na linii kluby - Federacje, ale i na poziomie kontraktów piłkarz - klub.
Jest to w sumie do zrobienia. Ostatecznie jak chcesz w czymś uczestniczyć to masz akceptować reguły, chyba, że naruszają zasady ogólne współżycia. Trudno byłoby zakwestionować w sądzie powszechnym, że wymóg dodatkowej gry w reprezentacji narodowej to naruszenie praw piłkarza. Ostatecznie ma on tylko wykonywać swój zawód. Skoro chce być częścią organizacji to powinien akceptować reguły.
Argumentacja jest tu jasna - federacja inwestuje i organizuje pewne imprezy i chce w związku z tym zapewnić jak najlepszą ich obsadę.
W takim razie w sądzie powszechnym piłkarz nie ma tu raczej szans.
Z Bosmanem jak wiemy było inaczej - chodziło o stricte uprawiane "legalnego" niewolnictwa.
Tu było rażące naruszenie prawa jednostki.

Na dziś stan jest taki, że przecież zawodnicy rezygnują z gry w kadrze a federacje nie reagują. Natomiast za kulisami pewnie jest jakaś przepychanka i targi. Niemniej na końcu zawodnik zawsze ma "broń atomową" - zdyskwalifikujcie mnie to idę do sądu powszechnego.
Federacja boi się tego jak diabeł święconej wody. Doskonale wie, że reperkusje nie skończą się na tej jednej sprawie.
Zaczną wychodzić inne "grzeszki", zrobi się głośno i ktoś - żądni sławy i kariery dziennikarze i prawnicy zaczną w tym drążyć. To jest świat wielu powiązań, i ci co w nich są nie mają interesu by to psuć. Ale wszyscy będący poza nimi już tak.
Jak jeden zaczyna mieszać, to można go kupić, zastraszyć, wręcz uciszyć itd. Ale jak zacznie się szersze drążenie tematów przy kamerach to już nie będzie tak łatwo.
Ostatecznie i z zawodnikiem można się dogadać, w końcu argument - bo mu się nie chce, też nie jest mu na rękę.
Zawsze można zatem wymyślić jakieś usprawiedliwienie czy konflikt z trenerem ;)

Jest takie powiedzenie - z niewolnika nie ma pracownika. Tym bardziej z bogatego niewolnika ;)
Nie ma interesu w tym by zmusić do gry rozwiązaniami systemowymi. Jeżeli ktoś tak by chciał zrobić to zawodnik pojedzie i będzie udawał, że gra.
Klub oficjalnie to skrytykuje, a nieoficjalnie pochwali, bo w końcu oszczędza się na mecze klubowe ;)
Ostatnio zmieniony 2 lip 2016, 18:19 przez Vivid, łącznie zmieniany 3 razy.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
La_Patik-
Weteran
Weteran
Posty: 1680
Rejestracja: 15 lip 2008, 01:43
Lokalizacja: Suwałki

Re: Piłka Nożna - sezon 2015/2016

Basic pisze:Ok 5 miejsce, ale bądźmy poważni co obecnie liga francuska znaczy w europie? Dobrze, że napisałeś, że strata do 4-go miejsca jest ogromna. Dla mnie obecnie to średnia liga. A gdyby PSG tam nie grało to już w ogóle marnie ta liga wypada w europie.
Dla mnie angielska>hiszpańska>niemiecka>włoska .... długo nic... > francuska.
Określasz ligę francuską jako słabą bazując na ich sile i znaczeniu w Europie a następnie podajesz w swojej własnej, subiektywnej ocenie ligę angielską na pierwszym miejscu?
HeadShot pisze:Mchitarjan również w United, wiele pogłosek dotyczy Varane. Genialne może być to okienko.
Serio myślisz, że Florek puści Varane'a?
Awatar użytkownika
Gary
Baby do garów!
Baby do garów!
Posty: 9345
Rejestracja: 13 sie 2007, 14:36
Lokalizacja: Wieś przyklasztorna

Re: Piłka Nożna - sezon 2015/2016

Vivid pisze:Tylko tu znów - piłkarz to nie typowy pracownik, ma kontrakt i klub może go np. wypożyczyć do innego klubu, ale już nie wysłać do kadry narodowej.
Czyli znów - nie tylko musiałoby być to uregulowane na linii kluby - Federacje, ale i na poziomie kontraktów piłkarz - klub.
Jest to w sumie do zrobienia.
W praktyce nie jest, bo w interesie klubów leży to, żeby piłkarz w kadrze nie grał.
La_Patik- pisze:
Basic pisze:Ok 5 miejsce, ale bądźmy poważni co obecnie liga francuska znaczy w europie? Dobrze, że napisałeś, że strata do 4-go miejsca jest ogromna. Dla mnie obecnie to średnia liga. A gdyby PSG tam nie grało to już w ogóle marnie ta liga wypada w europie.
Dla mnie angielska>hiszpańska>niemiecka>włoska .... długo nic... > francuska.
Określasz ligę francuską jako słabą bazując na ich sile i znaczeniu w Europie a następnie podajesz w swojej własnej, subiektywnej ocenie ligę angielską na pierwszym miejscu?
:::gd::: Biorąc pod uwagę wyniki hiszpańskich drużyn w pucharach w ostatnich latach, stawianie na czele innej ligi niż hiszpańska jest zakłamywaniem rzeczywistości.
"The reason people use a crucifix against vampires is that vampires are allergic to bullshit." - Richard Pryor

"Nie jest dyshonorem przegrywać kiedy w grę wkłada się całe swoje serce." - Sir Matt Busby

"Pater postanowił zapytać swoją siostrzenicę o znaczenie wyrazu "real", który jemu samemu kojarzył się z przepłacanymi, narcystycznymi i metroseksualnymi piłkarzami ze stolicy Hiszpanii." - Krajewski, Czubaj, "Róże cmentarne"
Awatar użytkownika
Majorka
Nestor
Nestor
Posty: 5860
Rejestracja: 12 maja 2011, 23:03
Lokalizacja: Warszawa

Re: Piłka Nożna - sezon 2015/2016

La_Patik- pisze:
HeadShot pisze:Mchitarjan również w United, wiele pogłosek dotyczy Varane. Genialne może być to okienko.
Serio myślisz, że Florek puści Varane'a?
Tak twierdzi prasa w Hiszpanii. Puści i Varane'a i Jamesa Rodrigueza.
Hamesem zainteresowany jest Juventus - Varane'm nie tylko United, ale i Bayern.
Polemika z głupstwem nobilituje je bez potrzeby.. - Stefan "Kisiel" Kisielewski
Awatar użytkownika
La_Patik-
Weteran
Weteran
Posty: 1680
Rejestracja: 15 lip 2008, 01:43
Lokalizacja: Suwałki

Re: Piłka Nożna - sezon 2015/2016

Majorka pisze:Tak twierdzi prasa w Hiszpanii. Puści i Varane'a i Jamesa Rodrigueza.
Hamesem zainteresowany jest Juventus - Varane'm nie tylko United, ale i Bayern.
W Marce czytałem, że Zidane namówił Varana do pozostania w Realu. W prasie to mogą sobie gadać. Jeszcze z Jamesem jestem w stanie coś takiego "kupić" ale nie w przypadku Varana. Uwierzę jak zobaczę oficjalne informacje.
Awatar użytkownika
Basic
Oaza Spokoju
Oaza Spokoju
Posty: 6536
Rejestracja: 25 paź 2009, 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Re: Piłka Nożna - sezon 2015/2016

Gary pisze:
La_Patik- pisze:
Basic pisze:Ok 5 miejsce, ale bądźmy poważni co obecnie liga francuska znaczy w europie? Dobrze, że napisałeś, że strata do 4-go miejsca jest ogromna. Dla mnie obecnie to średnia liga. A gdyby PSG tam nie grało to już w ogóle marnie ta liga wypada w europie.
Dla mnie angielska>hiszpańska>niemiecka>włoska .... długo nic... > francuska.
Określasz ligę francuską jako słabą bazując na ich sile i znaczeniu w Europie a następnie podajesz w swojej własnej, subiektywnej ocenie ligę angielską na pierwszym miejscu?
:::gd::: Biorąc pod uwagę wyniki hiszpańskich drużyn w pucharach w ostatnich latach, stawianie na czele innej ligi niż hiszpańska jest zakłamywaniem rzeczywistości.
Nie chodzi mi jedynie o wyniki europejskie. Patrząc na to, to owszem hiszpańska bez żadnego ale na pierwszym miejscu, jednak jeśli mam oceniać ogólnie poziom całej ligi, to uważam, że angielska ogólnie poziomem stoi wyżej niż hiszpańska.
To, że zespoły z PL nie mają w ostatnim czasie aż tak wielkich wyników w europie moim zdaniem częściowo spowodowane jest przeciążeniem ich lig, grają najwięcej meczów, brak przerwy świątecznej na choćby mała regenerację co ma wpływ na to, że pod koniec sezonu brakuje im świeżości, sił by osiągać lepsze wyniki. Jakby nie było angielska wymaga dużo większego wysiłku fizycznego. Do tego specyficzne sędziowanie, które pozwala na dużo bardziej fizyczną i kontaktową grę niż w pozostałych ligach.
Do tego w lidze angielskiej jest jednak więcej spotkań o większym ciężarze gatunkowym niż w lidze hiszpańskiej gdzie topowe zespoły mogą czasami bardziej przejść obok meczu bez pełnego zaangażowania zdobywając komplet ptk. Więc patrząc ogólnie na całą ligę, to tak właśnie uważam. A to, że topowe zespoły hiszpańskie są obecnie sporo lepsze niż topowe angielskie pod względem wyników europejskich, jak i lepsze pod względem poziomu gry to już inna bajka.
I biorąc te różne aspekty uważam, że liga francuska jest średnia, a już w żadnym wypadku silna.
Obrazek Speed Graphene MP
Awatar użytkownika
HeadShot
Senior
Senior
Posty: 2895
Rejestracja: 2 lut 2008, 10:50

Re: Piłka Nożna - sezon 2015/2016

Gary pisze: Zgadzam się, że Zlatan będzie wzmocnieniem teraz, tylko czy nie kosztem minut dla Rashforda, Martiala i innych?
Modlę się, że kosztem minut Rooneya. :)
Basic pisze: Zapytałem jakie sensowne dobre wyniki mają pozostałe kluby francuskie w ostatnich latach na arenie międzynarodowej, to podajesz statystyki jednego gracza, super.
Czyli co, liga włoska też jest beznadziejna, bo tylko Juventus?
A Martiala wrzuciłem, bo mimo mocno średnich liczb w rzekomo słabej lidze, jakoś potrafił odnaleźć się z niezłym skutkiem w Premier League.

Moim zdaniem jeden piłkarz, i to taki jak Zlatan, i to grający na takiej pozycji jak Zlatan, który ma dać efekt na już, nie jest żadnym problemem w budowie drużyny, zwłaszcza, że główny problem gry United w tym sezonie to środek pola/rozgrywanie ataku pozycyjnego i tam należy szukać rozwiązań na lata - gdy Zlatan odejdzie, jestem przekonany, że Rash czy Martial będą już na takim poziomie, by przejąć funkcje gwiazdy ataku. Za Kane'a czy Vardy'ego trzeba by było zapłacić grube miliony, a takiej jakości od razu raczej nie zagwarantują (zwłaszcza ten drugi, młody już nie jest, a bazuje głównie na szybkości i dynamice, też więcej niż 2-3 lata szczytu formy mu pewnie nie grożą, Zlatan wiele krócej nie pogra)
Ostatnio zmieniony 2 lip 2016, 21:48 przez HeadShot, łącznie zmieniany 1 raz.
#NKrising
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Piłka Nożna - sezon 2015/2016

Gary pisze:
Vivid pisze:Tylko tu znów - piłkarz to nie typowy pracownik, ma kontrakt i klub może go np. wypożyczyć do innego klubu, ale już nie wysłać do kadry narodowej.
Czyli znów - nie tylko musiałoby być to uregulowane na linii kluby - Federacje, ale i na poziomie kontraktów piłkarz - klub.
Jest to w sumie do zrobienia.
W praktyce nie jest, bo w interesie klubów leży to, żeby piłkarz w kadrze nie grał.
A właśnie, że w praktyce jest! :twisted:
Miej na uwadze, że klub jest podmiotem instytucjonalnym a nie osobą fizyczną. Nie ma tu zatem praktycznie możliwości odwołania się do sądu powszechnego. Chce być członkiem Federacji to musi się dostosować do jej zasad, jak nie to wypad.
Wobec klubów można zastosować rozwiązania systemowe i wprowadzić je odgórnie. Zostaje wtedy jakiś organ arbitrażowy, nie wróżę tam sukcesu ...
A w przypadku zawodnika układ jest inny, ma większe prawa i możliwości na polu sądu powszechnego.
Udział klubu w Federacji jest formalnie i faktycznie dobrowolny, czyli jak klubowi nie pasują warunki to nie musi przystępować, czy jak już jest to może odejść.
A gra zawodnika w klubie to już stosunek pracy.
Poza tym weź pod uwagę, że jeden klub, czy nawet kilka, nie zadrze z UEFA/FIFA. Natomiast wystarczy, że się JEDEN zawodnik zagotuje i zacznie rozrabiać i się zrobi niemiło ...
Tu masz prosty przykład wspominanego Bosmana. Latami się krytykowało to co się działo, ale nikt nie śmiał podskoczyć.
W końcu jeden się znalazł co powiedział dość i pozamiatał.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Gary
Baby do garów!
Baby do garów!
Posty: 9345
Rejestracja: 13 sie 2007, 14:36
Lokalizacja: Wieś przyklasztorna

Re: Piłka Nożna - sezon 2015/2016

Basic pisze:jeśli mam oceniać ogólnie poziom całej ligi, to uważam, że angielska ogólnie poziomem stoi wyżej niż hiszpańska.
Na pewno jest bardziej wyrównana, na pewno przez to jest więcej emocji, dodatkowo są lepsi sędziowie, ale tak ogólnie moim zdaniem jest to obecnie słabsza liga niż hiszpańska.
Basic pisze:To, że zespoły z PL nie mają w ostatnim czasie aż tak wielkich wyników w europie moim zdaniem częściowo spowodowane jest przeciążeniem ich lig, grają najwięcej meczów,
Najwięcej? Grają w lidze dokładnie tyle samo meczów, mają dodatkowo Puchar Ligi, którego nie ma w Hiszpanii, ale za to w Hiszpanii w pucharze krajowym gra się mecz i rewanż, a w Anglii tylko jeden mecz, chyba że jest remis. Tak więc grają mniej więcej tyle samo meczów.
Basic pisze:brak przerwy świątecznej na choćby mała regenerację co ma wpływ na to, że pod koniec sezonu brakuje im świeżości, sił by osiągać lepsze wyniki.
Skoro nie mają przerwy świątecznej, to mają więcej wolnego w innej części sezonu. Poza tym Ty piszesz o końcu sezonu, a wtedy już drużyn angielskich nie ma w większości w LM. ;-P
Basic pisze:Jakby nie było angielska wymaga dużo większego wysiłku fizycznego.
Bo gracze są gorzej wyszkoleni technicznie, przez co i organizacja gry kuleje, trzeba częściej biegać za piłką, żeby ją odzyskać.
Vivid pisze:A właśnie, że w praktyce jest!
Miej na uwadze, że klub jest podmiotem instytucjonalnym a nie osobą fizyczną. Nie ma tu zatem praktycznie możliwości odwołania się do sądu powszechnego. Chce być członkiem Federacji to musi się dostosować do jej zasad, jak nie to wypad.
Wobec klubów można zastosować rozwiązania systemowe i wprowadzić je odgórnie. Zostaje wtedy jakiś organ arbitrażowy, nie wróżę tam sukcesu ...
A w przypadku zawodnika układ jest inny, ma większe prawa i możliwości na polu sądu powszechnego.
Udział klubu w Federacji jest formalnie i faktycznie dobrowolny, czyli jak klubowi nie pasują warunki to nie musi przystępować, czy jak już jest to może odejść.
A gra zawodnika w klubie to już stosunek pracy.
Poza tym weź pod uwagę, że jeden klub, czy nawet kilka, nie zadrze z UEFA/FIFA.
Widać, że nie interesujesz się tym, co się w piłce dzieje. Kluby już nie raz stawiały się UEFA i FIFA i wiele na tym ugrywały. Czemu w Lidze Mistrzów grają nie tylko mistrzowie? Bo tzw. G14 - grupa najsilniejszych/najbogatszych (teraz już nie, bo weszli szejkowie i rosyjscy oligarchowie) klubów zagroziła utworzeniem Superligi, w której grać się będzie na zaproszenie, bez konieczności bycia mistrzem, bo kluby traciły na tym, że tylko mistrz się kwalifikował do LM, a w danej lidze było kilka klubów aspirujących. Obecnie G14 przerodziło się już w Europejskie Stowarzyszenie Klubów, liczy około 100 członków. To siła, z którą UEFA i FIFA muszą się liczyć.

Już jakiś czas temu kluby wywalczyły dla siebie opłatę za każdy dzień pobytu zawodnika na Euro/Mundialu, na MŚ w Brazylii budżet ten miał podobno wynosić 70 mln USD. Do tego FIFA pokrywała ubezpieczenie piłkarzy. Już trwają podchody pod skok na kasę przy okazji Mundialu w Katarze, który ma być rozgrywany zimą. Kluby chcą dodatkowej kasy z tytułu rozbicia przygotowań do sezonu/zmienionego terminarza.

To wszystko pokazuje, że w praktyce nie ma szans zmusić piłkarzy do gry w kadrze, jeśli tego nie chcą.
"The reason people use a crucifix against vampires is that vampires are allergic to bullshit." - Richard Pryor

"Nie jest dyshonorem przegrywać kiedy w grę wkłada się całe swoje serce." - Sir Matt Busby

"Pater postanowił zapytać swoją siostrzenicę o znaczenie wyrazu "real", który jemu samemu kojarzył się z przepłacanymi, narcystycznymi i metroseksualnymi piłkarzami ze stolicy Hiszpanii." - Krajewski, Czubaj, "Róże cmentarne"
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Piłka Nożna - sezon 2015/2016

Gary, faktem jest, że nie interesuję się piłką. :P

Niemniej czy aby jesteś pewien swojej tezy? Można się postawić i można się "stawiać". ;)
Ja tu raczej widzę zwykłą grę pozorów.
UEFA/FIFA ciążą z jednej strony klubom, ale z drugiej oferują nazwijmy to systemową obsługę, na którą kluby nie chcą tracić czasu i środków.
Obie strony mają tę świadomość i teraz to jest tylko taka wieczna przepychanka. Każda stara się trochę przesunąć granice i sondować na ile druga strona odpuszcza.
Tak samo jak w firmie - pracodawca chce płacić jak najmniej za jak najwięcej roboty, pracownik chce jak najwięcej zarobić i jak najmniej mieć do roboty. Pozornie sprzeczność, a jednak daje się pogodzić. :)
Potem już od umiejętności obu stron zależy gdzie będzie wytyczona granica. ;)

Masz prosty inny przykład z piłki nożnej. U nas kilka lat temu ktoś się w końcu chciał zabrać za PZPN. Pewnie nie z czystych intencji, ale to pomińmy. Powołano nawet komisarza (czy jak on się tam nazywa). Panom z władz PZPN mocno zaczęło się palić pod tyłkami. Pamiętam prawie płaczącego chyba p. Koźmińskiego (?) jak tłumaczył mocno poddenerwowany, że oni są otwarci, oni chcą rozmawiać, oni chcą się naprawiać itd.
Niestety stanowisko usztywnili jak wmieszała się Federacja i tradycyjnie zagroziła wykluczeniem reprezentacji z eliminacji do jakiejś imprezy i tym samym wobec klubów w stosunku do LM i LE.
Nasz rząd wymiękł i odpuścił, leśne dziadki z PZPN triumfowały.
Ja wtedy u nas napisałem, że to był błąd. Na awans nie było chyba już wtedy wielkich szans, a co do LM i LE to też, cóż, wielka strata ... :P Szkody by nie było, trzeba było rozwiązać PZPN i jeszcze postraszyć konsekwencjami samą Federację bo jak wspiera nieprawidłowości i przeszkadza w egzekwowaniu prawa w suwerennym państwie to będą kłopoty...

A co zrobił Putin? Też się swego czasu zabrał za swoją Federację. Zwyczajnie chciał tam powymiatać i wstawić swoich.
UEFA czy FIFA (?) tradycyjnie zagroziła wykluczeniami. Nie pamiętam czy Putin stwierdził, że rozwiąże tę rosyjską Federację, czy że nie rozwiąże i pozamiata licząc się z wykluczeniami.
Ale to nie jest tu najważniejsze. Ważniejsze jest to, że zasugerował, iż skoro u niego są nieprawidłowości i przekręty a FIFA/UEFA chce tego bronić i legitymizować to w takim razie poleci FSB i GRU baczne przyjrzenie się i prześwietlenie wierchuszki tej Federacji.
Co było dalej wiemy, UEFA/FIFA ogon pod siebie, to sprawa wewnętrzna Rosji i mordki w kubeł.
Putin pozamiatał jak chciał i nikt się nie wtrącał.
Oczywiście nie można powiedzieć, że Tuskowi nie starczyło jaj, a Putin je miał.
Zwyczajnie oba kraje mają inne możliwości i pozycję, oraz inna była sytuacja wewnętrzna obu polityków.
Wszystko jest kwestią determinacji. Rząd rządzi dotąd dokąd ludzie nie wyjdą masowo na ulice i dokąd ma służby za sobą.
W firmie też szef rządzi dotąd dokąd nie wku..wi załogi tak, że się nie zbierze i go zmusi to ustępstw.
Akurat znam taką sytuację, szef, co więcej właściciel, przesadził. Ludzie się zebrali i zagrozili odejściem.
A tu środek sezonu i robota fachowa, z ulicy zastępstwa nie weźmiesz, przez dzień nie przyuczysz.
I prezes ogon pod siebie, musiał się dogadać, oczywiście zero potem konsekwencji dla kogokolwiek z pracowników.

Natomiast zgadzam się, o czym też napisałem, że nie ma sensu zmuszać do gry zawodników.
Ostatecznie gdyby to robić bardzo "na siłę" to oni mogą też zrobić "teatr".
Nikt tym zainteresowany nie jest, lepiej się dogadać.

Niemniej odchodzimy od sedna dyskusji - czy powinni grać, czy powinni być suwerenni i mieć prawo decyzji.
Uważam, że jednak powinni mieć obowiązek. Od tych na świeczniku wymagamy więcej.
Skoro zajmuje się eksponowaną pozycję - są popularni i zamożni dzięki powszechnemu zainteresowaniu dyscypliną przez ludzi to powinni im to jakoś "oddać".
Uważam, że nie głupie byłoby rozwiązanie jakie jest w tenisie - czyli np. do określonego wieku nie ma zmiłuj, tylko kontuzja/choroba pozwala na absencję. Natomiast po osiągnięciu określonego wieku zawodnik miałby prawo decyzji.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Jakuboto
Nestor
Nestor
Posty: 6820
Rejestracja: 22 cze 2013, 10:23
Lokalizacja: Warszawa

Re: Piłka Nożna - sezon 2015/2016

Obi i co z tą Legią będzie? Mieli się wzmacniać i na 100 rocznicę awansować do LM. A tu Ondreja sprzedają. Dzisiaj mecz i pewnie awansują. Kolejna runda też nikt wielki. Ale co dalej? Oby coś odpalili porządnego bo na razie to nie widzę tego za dobrze...
Yonex Vcore 100
NTRP 3.14159265359
Awatar użytkownika
Obiektyw
STRATEG
STRATEG
Posty: 6842
Rejestracja: 22 paź 2007, 15:10
Lokalizacja: Warszawa

Re: Piłka Nożna - sezon 2015/2016

Jakuboto pisze:Obi i co z tą Legią będzie? Mieli się wzmacniać i na 100 rocznicę awansować do LM. A tu Ondreja sprzedają. Dzisiaj mecz i pewnie awansują. Kolejna runda też nikt wielki. Ale co dalej? Oby coś odpalili porządnego bo na razie to nie widzę tego za dobrze...
Obawiam się, że Słowak to nie ostatni sprzedany zawodnik w tym okienku. :/
Obrazek
Szacowane NTRP: 3.75 ... zrobiłem postęp
Załoga TenisNET
Awatar użytkownika
Jakuboto
Nestor
Nestor
Posty: 6820
Rejestracja: 22 cze 2013, 10:23
Lokalizacja: Warszawa

Re: Piłka Nożna - sezon 2015/2016

Bez sensu, nie będzie zgrania, wizji i szans na awans wtedy :/. Bo jak coś kupią to może nie zdążyć wejść do drużyny. Pytanie czy scouting przewidział co się może zadziać i mają potencjalnych następców gotowych do ściągnięcia... Za Słowaka coś pomiędzy 4-5 mln euro mieli podobno dostać więc powinni to szybko zainwestować we wzmocnienia...
Yonex Vcore 100
NTRP 3.14159265359
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Piłka Nożna - sezon 2015/2016

Ale czego Wy się spodziewacie? Gówniana liga no to się trzeba liczyć z tym, że jak tylko ktoś coś odstaje ponad średnią i są chętni to ucieka. Trudno winić zawodników i tak samo ligę.
Pograć coś w Lidze Europy - OK, ale na Ligę Mistrzów to w mojej ocenie sportowo naszą ligę nie stać, i tyle.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Jakuboto
Nestor
Nestor
Posty: 6820
Rejestracja: 22 cze 2013, 10:23
Lokalizacja: Warszawa

Re: Piłka Nożna - sezon 2015/2016

Steeven Langil nowym zawodnikiem Legii. Plusem jest to, że grał razem z Moulinem już. Oby się sprawdził.
Legia AS Trencin powinna przejść a potem już tylko jeden dwumecz ...
Yonex Vcore 100
NTRP 3.14159265359
Awatar użytkownika
Obiektyw
STRATEG
STRATEG
Posty: 6842
Rejestracja: 22 paź 2007, 15:10
Lokalizacja: Warszawa

Re: Piłka Nożna - sezon 2015/2016

Jakuboto pisze:Steeven Langil nowym zawodnikiem Legii. Plusem jest to, że grał razem z Moulinem już. Oby się sprawdził.
Legia AS Trencin powinna przejść a potem już tylko jeden dwumecz ...
W tej formie to nie będzie spacerek.
Obrazek
Szacowane NTRP: 3.75 ... zrobiłem postęp
Załoga TenisNET
Awatar użytkownika
Artlight
Senior
Senior
Posty: 2520
Rejestracja: 4 maja 2011, 18:22
Lokalizacja: Mokotów

Re: Piłka Nożna - sezon 2015/2016

Słyszałem w Canal+, że Trenczyn oddał przed tym sezonem piłkarza do jednego z klubów polskiej "ekstraklasy", bo się u nich na grę nie łapał. I koleś był jednym z najlepszych zawodników w całej naszej lidze w pierwszych dwóch kolejkach.

Więc już najbliższa runda wcale nie musi być taka prosta dla Legii.
Artlight

Nigdy nie przegrałem z Federerem
Awatar użytkownika
RatRace
Weteran
Weteran
Posty: 1989
Rejestracja: 26 gru 2007, 16:50
Lokalizacja: Katowice

Re: Piłka Nożna - sezon 2015/2016

Polski klub i Liga Mistrzów? Legia? Żeby tylko znowu nie dali ciała z wstawieniem zawodnika, którego nie wolno. ;-)
"Don't hurry, don't worry, you're only here for a short visit, so be sure to smell the flowers along the way."

Walter Hagen

Wróć do „Inne sporty”