Awatar użytkownika
Majorka
Nestor
Nestor
Posty: 5860
Rejestracja: 12 maja 2011, 23:03
Lokalizacja: Warszawa

Re: Literatura

El Diablo pisze:Smutna wiadomość dla fanów fantastyki. W wieku 66 lat odszedł sir Terry Pratchett. ;(
Twórca cyklu o świecie dysku.
Smutna wiadomość, choć oczekiwana. Ciężko chorował.. ;(
Pratchett pisał też znakomite książki dla dzieci. Ostatnio czytałam Frankowi "Smoki na zamku Ukruszon". Super. Kto ma kłopoty ze znalezieniem fajnego czytania dla malucha - niech sięgnie po "Smoki". A i dla starszych dzieci są wydane w Polsce książki Pratchetta.
A koty?.. "Kot w stanie czystym" Pratchetta - absolutne cudo.. :::gd:::
Polemika z głupstwem nobilituje je bez potrzeby.. - Stefan "Kisiel" Kisielewski
Awatar użytkownika
Elf
Senior
Senior
Posty: 2508
Rejestracja: 20 kwie 2012, 14:57
Lokalizacja: Sercem na Podlasiu

Re: Literatura

Smutno... Mój ukochany podpis od Terry'ego jest.

Niech znajdzie po drugiej stronie jakiegoś wiernego kota.
"Elfy są urocze. Rzucają urok. Elfy są czarowne. Splatają czary. Ich uroda powala. Strzałą. Kłopot ze słowami polega na tym, że ich znaczenie może się wić jak wąż. A jeśli ktoś chce znaleźć węże, powinien ich szukać za słowami, które zmieniły swój sens. Nikt nigdy nie powiedział, że elfy są miłe. Elfy są złe."
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: Literatura

Majorka pisze:Smutna wiadomość, choć oczekiwana. Ciężko chorował.. ;(
I na przekór chorobie pisał mimo wszystko nie zwalniając tempa.

Choć uważam, że wybrane tłumaczenia były wykonane solidnie i z dobrą dozą rzetelności mającą oddać ducha Pratchetta to mimo wszystko aby w pełni zrozumieć jego twórczość wypada sięgnąć po oryginalne wersje - lubił zabawy słowem, które częściowo umykają w tłumaczeniach.
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
Kerm
Weteran
Weteran
Posty: 1424
Rejestracja: 12 cze 2014, 10:42
Lokalizacja: Lublin

Re: Literatura

Sam Miłoszewski podobno stwierdził trochę przekornie, że trylogie teraz się dobrze sprzedają. I ta z Szackim sprzedała się świetnie - do mnie. Przez książki przebrnąłem błyskawicznie (jak na mnie), nonstop wytężając mózgownicę "co będzie dalej"?! Świetne... choć pierwsza trochę na rozruch, to dwie kolejne mistrzostwo. :)

Jesteście w stanie polecić coś podobnego? Właściwie chodzi o to, żeby akcja toczyła się w Polsce i w czasach współczesnych. Za tego Wrońskiego jakoś nie chce mi się zabierać... :wink:

No i teraz pustka jak zawsze po przeczytaniu serii dobrych książek. Co dalej? ;-P

P.S. jeśli macie coś przystępnego nt. Kresów, też chętnie spojrzę, jakoś przez te opisy Sandomierza i Warmii trochę zainteresowała mnie historia wschodu Polski...
Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono.


Kerm. Powered by dreams.
Awatar użytkownika
Majorka
Nestor
Nestor
Posty: 5860
Rejestracja: 12 maja 2011, 23:03
Lokalizacja: Warszawa

Re: Literatura

Kerm pisze:..Jesteście w stanie polecić coś podobnego? Właściwie chodzi o to, żeby akcja toczyła się w Polsce i w czasach współczesnych. Za tego Wrońskiego jakoś nie chce mi się zabierać... :wink:
Spróbuj Mariusza Czubaja. Tego co to go Gary w podpisie cytuje... :wink:
Napisał dwie książki razem z Krajewskim (właśnie "Róże cmentarne" i "Aleję samobójców") i kilka współczesnych kryminałów już samodzielnie.
Ale dwie uwagi.
Pierwsza - jednak Miłoszewski to jak dla mnie na chwilę obecną absolutnie numer jeden polskiego kryminału, zacząłeś od niego więc możesz być Czubajem rozczarowany.
Druga - nikt mocno związany z kościołem nie powinien tych książek czytać. Może poczuć się - powiedzmy- nieswojo... :wink: Ostro jest.

No i jak nie czytałeś Severskiego i Sekielskiego - spróbuj. Tyle, że to nie kryminały. A thrillery polityczne.
Polemika z głupstwem nobilituje je bez potrzeby.. - Stefan "Kisiel" Kisielewski
Awatar użytkownika
Kerm
Weteran
Weteran
Posty: 1424
Rejestracja: 12 cze 2014, 10:42
Lokalizacja: Lublin

Ok, wielkie dzięki. :) Sprawdzę Czubaja na pewno, Severskiego też. Z Sekielskim to jest tak, że od razu zapala mi się i pulsuje lampka "TVN, TVN..." i spróbuję również choć nie ukrywam, że z dystansem.

Na razie zaopatrzyłem się w kilka pozycji Wańkowicza - tak dla odmiany i oczyszczenia głowy. Zaciekawiły mnie też bardzo reportaże Oriany Fallaci...
Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono.


Kerm. Powered by dreams.
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Literatura

A to ten Sekielski ...... to mnie już nie ciekawi, on uprawiał generalnie fantastykę i krótki metraż.

Co do Wańkowicza to też uwielbiam zanurzyć się w czasy które opisuje z taką swobodą. Ziele na Kraterze i Na tropach Smętka to najbardziej wytarte u nas książki.
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
Ania
Weteran
Weteran
Posty: 1343
Rejestracja: 19 cze 2012, 09:24
Lokalizacja: Szczecin

Re: Literatura

"Uwikłanie" przeczytałam dwa lata temu i podeszło mi średnio, przede wszystkim nie podobało mi się wkładanie w głowę Szackiego poglądów Miłoszewskiego, a ponieważ nie było to delikatne a wręcz nachalne to myślałam, że to moje pierwsze i ostatnie zetknięcie z Miłoszewskim/Szackim. Dodam, że nie przepadam za samym Miłoszewskim, którego można czasem posłuchać i pooglądać w pewnym telewizyjnym programie politycznym :wink:, zarówno pisarz jak i jego książkowy wzorzec są mizoginami narzekającymi na wszystko i wszystkich wokół, nie muszę lubić głównego bohatera w książkach, ale postać Szackiego wręcz mnie odpycha. Po 'Ziarno prawdy" sięgnęłam, nie z ciekawości a z powodu filmu, który chciałam obejrzeć dopiero po przeczytaniu. Druga część jest ciekawsza i taka bardziej mięsista, więc zapewne wkrótce zabiorę się za "Gniew". Z pewną niechęcią muszę również stwierdzić, że obecnie w naszym kraju niewielu pisarzy bierze się za kryminały, cóż hmmm więc... jaki kraj taki Mistrz Kryminału rotfl .
Zodiakalna Panna w średnim wieku dostaje czasami kompletnego bzika. Zamyka się w domu z armią ścierek i już od rana biega po domu z chloraminą dezynfekując wszystko co się da. W końcu pada zatruta nadmierną ilością środków odkażających, co ratuje jej umęczoną rodzinę przed samobójstwem.
Awatar użytkownika
Kerm
Weteran
Weteran
Posty: 1424
Rejestracja: 12 cze 2014, 10:42
Lokalizacja: Lublin

Aniu, zupełnie nie łączyłem Miłoszewskiego z jego książkowym bohaterem i jak się okazuje alter ego. Nawet jeśli wiele jego poglądów mi nie podchodziło to muszę oddać temu autorowi, że pisać potrafi. Ale Ciebie też rozumiem bo podchodzisz do niego jak ja do ww. Sekielskiego.
PitS pisze:A to ten Sekielski ...... to mnie już nie ciekawi, on uprawiał generalnie fantastykę i krótki metraż.

Co do Wańkowicza to też uwielbiam zanurzyć się w czasy które opisuje z taką swobodą. Ziele na Kraterze i Na tropach Smętka to najbardziej wytarte u nas książki.
PitS, zacząłem właśnie od "Na tropach Smętka", po kryminale trochę bajania, trochę spokoju, takie przyjemne uczucie przy lekturze M.W. Czasem jest to potrzebne.
Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono.


Kerm. Powered by dreams.
Awatar użytkownika
Majorka
Nestor
Nestor
Posty: 5860
Rejestracja: 12 maja 2011, 23:03
Lokalizacja: Warszawa

Re: Literatura

A ja Wańkowicza - jego archaicznego języka i nie tylko - nie trawię.
Polemika z głupstwem nobilituje je bez potrzeby.. - Stefan "Kisiel" Kisielewski
Awatar użytkownika
Kerm
Weteran
Weteran
Posty: 1424
Rejestracja: 12 cze 2014, 10:42
Lokalizacja: Lublin

Re: Literatura

Majorka pisze:A ja Wańkowicza - jego archaicznego języka i nie tylko - nie trawię.
Zależy jak na to patrzeć, kiedy pisał swoje reportaże to język ten nie był archaiczny, był elegancki. Archaiczny może stał się teraz. Choć... jakie życie byłoby piękne gdyby ludzie komunikowali się choć w małej części tak jak kiedyś.:wink:

Ja powiem tak, cenię go, i nie tylko za język ale i za niezachwiane poglądy.

Zaopatrzyłem się w kilka książek Wańkowicza, "Bezcennego" Miłoszewskiego, trylogię Severskiego i kilka innych, pomniejszych pozycji.. chyba chwilowo mam co czytać. :)
Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono.


Kerm. Powered by dreams.
Awatar użytkownika
hokej
Moderator
Moderator
Posty: 4811
Rejestracja: 25 paź 2011, 14:05
Lokalizacja: Lasy Państwowe

Re: Literatura

Majorka pisze:A ja Wańkowicza - jego archaicznego języka i nie tylko - nie trawię.
Jako zupełnie małoletni gówniarz czytałem Tędy i owędy oraz Atlantyk-Pacyfik. Wańkowicz miał oryginalny język, porównania zrozumiałe tylko dla wiernych czytelników, więc wielu rzeczy nie rozumiałem, za to wtedy pierwszy raz czytałem książki, które działały na moją wyobraźnię jak najlepszy dopalacz.
Nie wiem do dzisiaj jak to robił, ale dla mnie Jego reportaż to wzór.
Nie dyskutuj z głupkiem - sprowadzi Cię do swojego poziomu i zniszczy doświadczeniem.

To, że jesteśmy w d..ie, to jasne. Problem w tym, że zaczynamy się w niej urządzać. - Stefan Kisielewski

Wilson Pro Staff RF97A
Różne druty 1.20@24kp
Awatar użytkownika
Jakuboto
Nestor
Nestor
Posty: 6820
Rejestracja: 22 cze 2013, 10:23
Lokalizacja: Warszawa

Re: Literatura

Czy jest ktoś (najlepiej z Warszawy) w posiadaniu książki Sztuka wygrywania w tenisie (Winning Ugly) Brada Gilberta i zechciał by pożyczyć?
Yonex Vcore 100
NTRP 3.14159265359
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Literatura

Jakuboto pisze:Czy jest ktoś (najlepiej z Warszawy) w posiadaniu książki Sztuka wygrywania w tenisie (Winning Ugly) Brada Gilberta i zechciał by pożyczyć?
Coś mam Brada Gilberta, nie pamiętam, chyba z taka żółtą piłeczką. Jeśli to to to daj znać, ja sprawdzę jak zajadę do domu.
Z drugiej strony nie mogę zdobyć "Tim Veneziano - cała prawda o wygrywaniu".
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
Jakuboto
Nestor
Nestor
Posty: 6820
Rejestracja: 22 cze 2013, 10:23
Lokalizacja: Warszawa

Re: Literatura

PitS pisze:
Jakuboto pisze:Czy jest ktoś (najlepiej z Warszawy) w posiadaniu książki Sztuka wygrywania w tenisie (Winning Ugly) Brada Gilberta i zechciał by pożyczyć?
Coś mam Brada Gilberta, nie pamiętam, chyba z taka żółtą piłeczką. Jeśli to to to daj znać, ja sprawdzę jak zajadę do domu.
Z drugiej strony nie mogę zdobyć "Tim Veneziano - cała prawda o wygrywaniu".
To raczej to :).
Yonex Vcore 100
NTRP 3.14159265359
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Literatura

No. To jak tylko moja małżonka nie rozpaliła tym w piecu, albo nie wyniosła na strych gdzie na to padał śnieg to masz problem z głowy. Jeśli ją odnajdę resztę ustalimy poza anteną.
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
Kerm
Weteran
Weteran
Posty: 1424
Rejestracja: 12 cze 2014, 10:42
Lokalizacja: Lublin

Mam teraz masę czasu na czytanie. Jest 5.30 a ja już nawet zmrużyć oka nie mogę. Wreszcie wziąłem się za autobiografię Agassiego i jestem tak mocno zafascynowany i zauroczony tą książką, jak chyba żadną inną biografią czy autobiografią. Jest świetna, emocjonalna i prawdziwa. Tym, którzy jeszcze nie czytali szczerze polecam.
Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono.


Kerm. Powered by dreams.
Awatar użytkownika
wyczesany
Ludzkie oblicze Władzy
Ludzkie oblicze Władzy
Posty: 7930
Rejestracja: 8 paź 2008, 15:12

Re:

Kerm pisze:Mam teraz masę czasu na czytanie. Jest 5.30 a ja już nawet zmrużyć oka nie mogę. Wreszcie wziąłem się za autobiografię Agassiego i jestem tak mocno zafascynowany i zauroczony tą książką, jak chyba żadną inną biografią czy autobiografią. Jest świetna, emocjonalna i prawdziwa. Tym, którzy jeszcze nie czytali szczerze polecam.
Jak chcesz kolejną ciekawą i emocjonalną biografię tenisisty to NIE KUPUJ ani Samprasa ani Federera... obie zaczynałem 3 razy i dobrnąłem maksymalnie do 100 strony. :tired:
Prezes fanklubu Staśka :D
Awatar użytkownika
Kerm
Weteran
Weteran
Posty: 1424
Rejestracja: 12 cze 2014, 10:42
Lokalizacja: Lublin

Re: Re:

wyczesany pisze:
Kerm pisze:Mam teraz masę czasu na czytanie. Jest 5.30 a ja już nawet zmrużyć oka nie mogę. Wreszcie wziąłem się za autobiografię Agassiego i jestem tak mocno zafascynowany i zauroczony tą książką, jak chyba żadną inną biografią czy autobiografią. Jest świetna, emocjonalna i prawdziwa. Tym, którzy jeszcze nie czytali szczerze polecam.
Jak chcesz kolejną ciekawą i emocjonalną biografię tenisisty to NIE KUPUJ ani Samprasa ani Federera... obie zaczynałem 3 razy i dobrnąłem maksymalnie do 100 strony. :tired:
Drogi Panie, Feda przeczytałem już dawno, rzeczywiście nie porwał ale liczę, że po zakończeniu kariery napisze autobiografię bo jak dotąd to jedynie wychodziły biografie i to nieautoryzowane przez niego. ;)

W kolejce po urodzinach czekają już inne książki, m.in. podobno bardzo dobra autobiografia "ja, Ibra". A prócz tego kilka powieści. Przynajmniej się tu obczytam. ;)
Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono.


Kerm. Powered by dreams.
Awatar użytkownika
scudetto
Senior
Senior
Posty: 3407
Rejestracja: 13 sty 2013, 11:31
Lokalizacja: Dziki Wschód

Re: Re:

Kerm pisze:
W kolejce po urodzinach czekają już inne książki, m.in. podobno bardzo dobra autobiografia "ja, Ibra".
Jest niezła, ale jak dla mnie szału nie ma :wink: . Jak mi się przypomnisz, to Ci przywiozę Shaqa "Bez cenzury". Napisana tak, jak i cały Shaq, czyli bez kompromisów. Nieważne co druga strona ma do powiedzenia, nieważne że może mieć rację i tak jego, czyli Shaqa, musi być na wierzchu :D .
Polubiłem czerwone badziewie...

Wróć do „Pogadanki & Pogaduchy”