Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Alfred Stofler Derler - epopeja absurdu

Chciałem zapytać otwarcie administrację ile będzie jeszcze trwać ta lekko niesmaczna szopka?

Krótki rys historyczny dla nowszych użytkowników.
Kiedyś pojawił się na forum użytkownik Alfred. Fikał i kwikał na tyle, iż administracja podjęła decyzję o jego relegowaniu. To zawsze bardzo jednak drastyczne posunięcie, ale zakładam, iż zostało to przeanalizowane, przemyślane i obgadane. Zapadła decyzja.

Alfred odszedł, pojawił się stofler. Został zidentyfikowany jako kolejne wcielenie alfreda.
I co? I nic …. Przynajmniej na początku. Ale przyszła kolej i na stoflera.

Obecnie mamy Derlera.

I teraz tak. Żeby jeszcze gość jakoś się kamuflował, udawał, że on to nie on, a administracja też powiedzmy udawała, że nie widzi.
Ale gdzie tam, gość wcale się nie kryje i jeszcze co rusz sieje aluzjami. I ma się dobrze.

W efekcie od ponad chyba roku (czy dłużej) mamy tu sytuację gdzie jakiś koleś robi kompletnych wałów z całego administracyjnego grona. Pluje im publicznie w twarz i robi z nich pośmiewisko. Wychodzą na kompletne niedorajdy. Jak poważnie podchodzić do ich uwag czy sugestii jak dają się wodzić za nosy jak jakieś małe Jasie z piaskownicy?

Wydaje mi się, że jednak wypadałoby to jakoś załatwić. Można gościa skutecznie relegować.
Ale można też zwyczajnie zrewidować tamte decyzje, cofnąć bany uznając je za zbyt daleko idące rozwiązania i niech człowiek funkcjonuje dalej jako alfred czy stofler. Nie będzie takiej kpiny jak teraz i sprawa będzie załatwiona.

I tak już na koniec. Temat został poruszony w wątki o Idze Świątek. Sam napisałem, że to nie miejsce. Do tej pory takie posty (było ich kilka) albo były przenoszone do innego, właściwego (czasem nowotworzonego) wątku, lub przynajmniej lądowały w Śmetniku.
Tym razem tak nie było.
Czemu tak jest, bo niewygodne? Słabo to wygląda …
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Alfred Stofler Derler - epopeja absurdu

Hokej,
nie było moim celem prowadzenie krucjaty by Go wywalić. Jasno napisałem, że to już chyba za duża kpina i warto sprawę załatwić. Na przykład cofnąć bana i miejmy stoflera. A w czym problem?

Stofler,
sugerujesz kandydaturę Teściowej na admina? :D

Gary,
Tak dobra rada życiowa. Jak nie wiesz co powiedzieć, czy jak się bronić, to można nic nie powiedzieć. To też niezłe rozwiązanie ;)

Wyciągasz odgrzewanego kotleta, ale OK, na tym też polegniesz jak sobie życzysz.
Moje relegowanie z grona administracyjnego jest czymś owianym tajemnicą? Od kiedy? O_O
Podjęta była decyzja, nie pamiętam, czy przez JCz, czy gremialnie. I już. Kolejny dzień jak co dzień. Nie zniknąłem by to nie wiem, ukryć, przeczekać. Nie walnąłem focha. Tak zrobił BM jak ja Go zdegradowałem broniąc Go najdłużej z ówczesnego zespołu.
Nie "oflagowałem się", nie napisałem odezwy do narodu forumowego. Normalnie rozmawialiśmy ze sobą dalej.
Nie udawałem greka wobec forumowiczów. Znajdziesz gdzieś wpis, gdzie bym napisał, że sam odszedłem, zrezygnowałem, podziękowałem? Szukaj, powodzenia rotfl
Używałem chyba wyrażenia "relegowany" czy "usunięty". Uznałem, że słowo "wyrzucony" może być odebrane jako jakaś forma wyrażenia żalu o to do reszty ekipy, jako jakieś poczucie krzywdy. Nic z tych rzeczy.
Wszystko było od początku transparentne i ja z tym problemu nie miałem.
To jak tu chcesz aferę kręcić? O_O Powiem Ci czemu, bo nie wiedziałeś jak się bronić ... :::bd::
Mam zacząć odnosić wrażenie, że masz z tamtą sytuacją problem, w sensie - wątpliwości, wyrzuty sumienia? rotfl Nie warto, wyluzuj :D

A co do tematu wątku.
Jak Hokej napisał, wiedza była, przecież też o tym wiem. Jak zatem teraz wyglądasz próbując wcześniej bezczelnie rżnąć głupa? Lipa, słabiutko :::bd:: Szkoda ...
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Gary
Baby do garów!
Baby do garów!
Posty: 9345
Rejestracja: 13 sie 2007, 14:36
Lokalizacja: Wieś przyklasztorna

Re: Alfred Stofler Derler - epopeja absurdu

TomPL pisze: 24 paź 2022, 19:26 Publiczne pranie brudów, no prawie jak jakiś patostream!? To teraz modne, napędzi klikalność portalu O_O
To nie pranie brudów, tylko próbuję na przykładzie wyjaśnić postronnym, dlaczego w słowa Vivida wierzyć nie można.
Vivid pisze: 24 paź 2022, 19:22 Tak dobra rada życiowa. Jak nie wiesz co powiedzieć, czy jak się bronić, to można nic nie powiedzieć. To też niezłe rozwiązanie
A to niby a propos czego?
Vivid pisze: 24 paź 2022, 19:22 Mam zacząć odnosić wrażenie, że masz z tamtą sytuacją problem, w sensie - wątpliwości, wyrzuty sumienia? Nie warto, wyluzuj
Wręcz przeciwnie, uważam, że to była świetna decyzja Jacka, tylko trochę spóźniona.
Vivid pisze: 24 paź 2022, 19:22 Moje relegowanie z grona administracyjnego jest czymś owianym tajemnicą? Od kiedy?
A kto pisał coś o relegowaniu Cię z grona administracyjnego? Znowu manipulujesz faktami jak Ci wygodnie lub zwyczajnie zmyślasz. :]

Spieraliśmy się od zawsze na 4 etapach:
1. Ja zwykły użytkownik, Ty Władza sowiecka;
2. Obaj we Władzy Sowieckiej (ja moderator, Ty admin);
3. Obaj jako moderatorzy po Twojej degradacji;
4. Ja we Władzy Sowieckiej, Ty zwykły użytkownik.

Ja piszę o sytuacji, która doprowadziła do zmiany z 2. na 3.
Vivid pisze: 24 paź 2022, 05:18
Gary pisze: 23 paź 2022, 18:56 Mieliśmy jakiś spór administracyjny na zapleczu, nie pamiętam już nawet o co, ale jakbym się uparł, to bym pewnie znalazł kopie tych postów na kompie w domu rodzinnym. Na pewno chodziło o to, że Ty chciałeś stosować sowieckie metody, a ja byłem za wolnością słowa i czynów. Mieliśmy zasadę, że decydujemy demokratycznie, ale wyszło nie po Twojej myśli, a i tak zrobiłeś po swojemu. Ja oczywiście zrobiłem z tego aferę i sprawa trafiła do Jacka, ustaliliśmy, że ma przejrzeć posty i wydać wyrok. Przystałeś na to. Problem w tym, że zanim Jacek przyszedł na forum, posty magicznie zniknęły. Z logów wyszło, że Ty to pokasowałeś. Złapany na gorącym uczynku stwierdziłeś, że nic wielkiego się nie stało, bo po prostu to już były nieaktualne posty i trzeba było posprzątać, co mają wisieć. :] Tak więc wybacz, ale Twoje słowo, jakiekolwiek, jest dla mnie nieważne z mocy ustawy, bo jesteś absolutnie bez honoru i nie potrafisz się przyznać do błędu i jasnym jest, że będziesz kłamał w żywe oczy i odwracał kota ogonem, żeby (chyba tylko w Twojej głowie) wyszło na Twoje.
O_O Dobra historia, niestety kłamiesz, albo Cię pamięć zawodzi ...
Poszło o posty piłkarskie w blogu. I nigdy głupa nie rżnąłem w tym temacie, błąd skryptu ;)
Nic nie zmyślam, mylisz sytuacje lub specjalnie odwracasz kota ogonem. Ty piszesz o sytuacji, gdy nie byłem we Władzy Sowieckiej i miałem bana na pisanie o piłce w temacie "Piłka nożna" (2011 rok), wtedy faktycznie pisałem na blogu, za co Ty usuwałeś mi posty, bo rzekomo nie o tenisie, choć sam pisałeś o "babie za kierownicą". Ja się odnoszę do sytuacji, gdy trafiłem do Władzy Sowieckiej, więc spór nie mógł być o moje posty na blogu, bo będąc we Władzy Sowieckiej miałem zdjętego bana na piłkę. Odnoszę się do sytuacji, gdzie kłóciliśmy się, jak powinniśmy działać na forum, ale nie pamiętam konkretnie, o kogo chodziło, czyje posty chciałeś kasować/kogo banować, w każdym razie coś zrobiłeś bez uzgodnienia, choć wszystkie decyzje miały być konsultowane całą WS, przy remisie w głosach miał decydować Jacek. No ale stwierdziłeś, że wiesz lepiej, po co głosować, zrobiłeś po swojemu, ja to oczywiście wyłapałem, wytknąłem, spieraliśmy się, spór miał rozsądzić Jacek, ale wolałeś usunąć posty z naszej dyskusji Z ZAPLECZA, niż poddać się pod osąd Jacka, co oczywiście wywołało moją furię i zostałeś zdegradowany z admina i nieformalnego zastępcy Jacka na zwykłego moderatora. Nic nie pisałem o Twojej relegacji, bo to było później, po jakimś kolejnym Twoim wybryku czy fochu. Podsumowując, od 9 już lat wiem, że nie potrafisz przyznać się do błędu, więc to nie jest oczekiwanie, czy to zrobisz w przypadku Igi, tylko raczej obserwowanie, do czego się posuniesz, żeby (w swoich tylko oczach) odwrócić kota ogonem.
"The reason people use a crucifix against vampires is that vampires are allergic to bullshit." - Richard Pryor

"Nie jest dyshonorem przegrywać kiedy w grę wkłada się całe swoje serce." - Sir Matt Busby

"Pater postanowił zapytać swoją siostrzenicę o znaczenie wyrazu "real", który jemu samemu kojarzył się z przepłacanymi, narcystycznymi i metroseksualnymi piłkarzami ze stolicy Hiszpanii." - Krajewski, Czubaj, "Róże cmentarne"
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Alfred Stofler Derler - epopeja absurdu

Gary,
płyniesz, i to płyniesz w kierunku sporego bajkopisarstwa. A że Ci się coś przy tym myli, czy manipulujesz celowo, to już inna bajka..
Rozumiem, że Cię frustruje bo kolejny raz zostałeś złapany na manipulacji.
Nie wiedziałeś, że Derler to Stofler, tylko "trochę" temu przeczy wypowiedź Hokeja. Ale luz, ja Ci wierzę ;), przecież mogłeś być zajęty, nieobecny i nie doczytałeś w strefie administracyjnej :P
Zupełnie zrozumiałym jest, że się mogłeś spuszyć jak ktoś - ja, Ci wytknął, że jakiś gość robi z Ciebie wała i kpi w żywe oczy od miesięcy, a Ty przecież na prawdę nic o tym nie wiedziałeś ;)
Próbowałeś odwracać kota ogonem i zostałeś złapany na manipulacji, wręcz próbie oszustwa.
O desperackiej próbie wyciągania dawnych i w pełni jawnych zaszłości nie wspominając, to było dobre rotfl
Nie ma co dyskutować, wystarczy sobie na spokojnie poczytać.
Ale OK, no nie wiedziałeś ;). Teraz już wiesz, i co? :)

Reasumując. dogadaj się może z kolegami, ewentualnie "zwróćcie" nam Stoflera ;), i tyle.
No może jeszcze rozważycie kandydaturę promowanej przez Stoflera teściowej na nadadmina :::yay:::
Vivid nie będzie już potrzebny, Mamusia Mu sama kota pogoni rotfl
A wtedy będzie można Vivida "pożegnać" po nkwd-owsku, będzie zbędny :lol:
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Gary
Baby do garów!
Baby do garów!
Posty: 9345
Rejestracja: 13 sie 2007, 14:36
Lokalizacja: Wieś przyklasztorna

Re: Alfred Stofler Derler - epopeja absurdu

Vivid pisze: 25 paź 2022, 05:45 Gary,
płyniesz, i to płyniesz w kierunku sporego bajkopisarstwa. A że Ci się coś przy tym myli, czy manipulujesz celowo, to już inna bajka..
Rozumiem, że Cię frustruje bo kolejny raz zostałeś złapany na manipulacji.
Nigdzie nie manipuluję, wszystko, co napisałem poprzednio jest prawdą. I mamy tu 2 opcje w takim razie (teoretycznie trzecią jest, że sobie coś uroiłem, ale wiem, że nie)"
1) Wyparłeś swoje zachowanie jako Władza Sowiecka.
2) Dobrze wiesz, że piszę prawdę, ale liczysz, że nie mam nigdzie kopii swoich starych postów. Możesz się zdziwić, nawet ja nie pamiętam, co mam na dysku u rodziców.

A już rzekome złapanie "kolejny raz", bawi mnie wybornie. To gdzie są te poprzednie? Poproszę cytaty...
Derler pisze: 25 paź 2022, 08:07 A cała ta pseudo-afera nakręcona przez jednego frustrata, który nie może znieść krytyki pod własnym adresem. Rozjuszony jak wściekły byk staje się bezwzględny do tego stopnia, że poświęca nawet dawne przyjaźni dla osiągnięcia swojego podstawowego celu - usunięcia zwykłego, spokojnego użytkownika, który jest dla niego niewygodny bo obnaża jego słabe strony. Przy tym pokrętnie manipuluje faktami, wysuwa jakieś nieprawdziwe tezy dotyczące aktywności Derlera, świadomie podgrzewa atmosferę chcąc popchnąć decydentów do postawienia błędnego kroku.
Moim zdaniem akurat Ty nie jesteś celem, tylko środkiem, zasłoną dymną. Celem jest Władza Sowiecka, a Vivid się mści za tygodniowego bana za prostactwo i wycieczki osobiste w postaci tekstów o prostacie TomaPl.
Vivid pisze: 25 paź 2022, 05:45 O desperackiej próbie wyciągania dawnych i w pełni jawnych zaszłości nie wspominając, to było dobre
O jakich w pełni jawnych zaszłościach piszesz? Bo ja piszę o tych z "zaplecza", podforum Władzy Sowieckiej, żeby Tobie przypomnieć, a innym uświadomić (gdyby ktoś się nie zorientował), że nie masz honoru i nie potrafisz się przyznać do błędu. Mam Ci przypomnieć jak wywaliłeś prawie 40 postów na temat TFa, ludzie się burzyli, ja na zapleczu zrobiłem awanturę, obiecałeś przeprosić, a potem odwróciłeś kota ogonem i się z tego wycofałeś?
"The reason people use a crucifix against vampires is that vampires are allergic to bullshit." - Richard Pryor

"Nie jest dyshonorem przegrywać kiedy w grę wkłada się całe swoje serce." - Sir Matt Busby

"Pater postanowił zapytać swoją siostrzenicę o znaczenie wyrazu "real", który jemu samemu kojarzył się z przepłacanymi, narcystycznymi i metroseksualnymi piłkarzami ze stolicy Hiszpanii." - Krajewski, Czubaj, "Róże cmentarne"
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Alfred Stofler Derler - epopeja absurdu

Gary,
jak może wiesz Polska cały czas jest w stanie wojny z Republiką Czeską. Sprawa Zaolzia. Nikt tego nigdy nie pozamiatał. Formalnie, z punktu widzenia prawa międzynarodowego, wypadałoby. Ale luz.
Ze Stoflerem jest podobnie. Hokej słusznie zauważył, że minęło sporo czasu i tak to jest. I w sumie też OK.
Wszystko zostało napisane, Ty się wygłupiłeś sugerując, że przecież nic nie wiedziałeś(-liście), a wyszło, iż jednak nie. Każdy może sobie poczytać i wyrobić swoje zdanie.
Dla jednych może nie być sprawy, dla innych, może być to faktycznie formalnie niezałatwiony temat i w związku z tym każdym kolejnym postem Stofler robi z Ciebie (i reszty) wała, kpi publicznie w żywe oczy.
I nie powiesz chyba, że taka ocena nie ma podstaw i nie jest zasadna? Każdy ocenia według faktów i przykłada do tego swoje kryteria.
Fakt bezsporny jest taki, że jest Stofler i się z tym nie kryje. A czy warte jest to ruszania, to już właśnie indywidualna ocena każdego.

A co do innych spraw. Nie ma problemu, dawaj te cytaty, jak znajdziesz, może pogadamy (przecież ja już jestem zwolniony z "obowiązku" komentowania jaki do niedawna uważałem za pewien absolut).


Stofler,
Bany? Jakaś "zemsta"? No właśnie, idziesz swoim tokiem myślenia. Rozumiem, że Ty tak masz.
Ja tu miałem może z 6 banów czasowych (nie przywiązuję do tego wagi i statystyk nie prowadzę ;)). Ze dwa nawet przeoczyłem. Akurat nie zaglądałem i po czasie wyszło. W tym ten ostatni - jak piszesz za prostatę TomPL-a rotfl Pamiętam, że faktycznie zrobił do mnie jakąś wycieczkę od czapy (nie uczestniczyłem w dyskusji), no to mu sprzedałem kuksańca w ramach rewanżu ;)
Ja nigdy z banami nie miałem problemu. Ktoś coś robi, a jak ktoś inny ocenia to może to wypaść różnie. I to w sumie cała filozofia. Nie ma potrzeby się wzruszać :)
To Ty już kilka razy pokazałeś, że jesteś wrażliwy, wręcz wpadasz w panikę, jak ktoś Cię chce negatywnie "podliczyć". Pamiętasz pewnie jaki lament zrobiłeś jak zaproponowałem by włączyć na Ciebie ignora. Ale dramę odwaliłeś rotfl

I tak na koniec, do niektórych ;) Znowu zrobiliście z siebie stado baranów :lol: :lol: :lol:
Wypisujecie, że po co czytać Vivida, po co odpisywać. A co robicie? O_O
Wystarczy ciut wyobraźni. Założyłbym wątek, nikt nie przeczyta, albo przynajmniej nie odpowie. I co, ja bym "wyglądał" ;) A tak to fajna burzawka się zrobiła i znowu przez Pingwina jest "show" :D
Ech ... :twisted:
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Alfred Stofler Derler - epopeja absurdu

ESP pisze: 25 paź 2022, 17:04 Wyciągamy teczki sprzed 11 lat?
Idę po popkorn. :]
Ja to jestem za tym, żeby Gary założył wątek na ten temat. Sam Mu pewnie założę, ale już moderację zostawię ;)
W ogóle całe kreowanie go. Jest taki wątek o wybrykach Vivida. Miałem z niego niezły ubaw. Lubiłem sobie poczytać (nie wypowiadałem się tam celowo). Niestety zdechł z rok temu :/
Teraz Gary mógłby rozbujać ten nowy, znowu miałbym co czytać (może). Na pewno bym się pośmiał :::yay:::
W końcu są na forum jeszcze użytkownicy, którzy te czasy pamiętają. A może jacyś by wrócili? :dvl(: Może by mi antyfanklub się powiększył? :::yay:::
Gary, no nie zmuszam, ale zachęcam rotfl

A wracając jeszcze do prostaty TomPL-a. Bana miałem? No i popatrzmy.
Fakty: była dyskusja, nie brałem udziału, TomPL zrobił do mnie niewybredną wycieczkę (można sprawdzić, chyba że Gary skasował rotfl ), no to oddałem, jak zwykle :D Potem dostałem bana.
I tu pytanie - czy teraz robiłem o to aferę? Pisałem, dzwoniłem, sms-owałem do kogoś z administracji? Pretensje miałem, że ja "dostałem" a nie zaczynałem tylko zwyczajnie oddałem.
Nic z tych rzeczy, jak napisałem, jak się coś robi, a ktoś inny patrzy, to może być to różnie widziane, odczytane, tu ewidentnie przeoczone ...
Naucz się Gary - nie ważne kto kończy awanturę tylko kto ją wywołuje ....
Ale rozumiem, jesteś tak zakłopotany, że ktoś robi z Ciebie wała publicznie od tak dawna, i jeszcze jak się chciałeś wypierać to wpadka rotfl , że aż tracisz rzetelność i dokładność O_O . Nie przeanalizowałeś jak to się zaczęło, zdarza się, spoko :::gd:::
I co w związku z tym? Nic, i luzik :D
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Gary
Baby do garów!
Baby do garów!
Posty: 9345
Rejestracja: 13 sie 2007, 14:36
Lokalizacja: Wieś przyklasztorna

Re: Alfred Stofler Derler - epopeja absurdu

Vivid pisze: 26 paź 2022, 15:31 Fakty: była dyskusja, nie brałem udziału, TomPL zrobił do mnie niewybredną wycieczkę (można sprawdzić, chyba że Gary skasował ), no to oddałem, jak zwykle Potem dostałem bana.
Podwójna nieprawda. Po pierwsze, to nie była niewybredna wycieczka, tylko porównanie, a po drugie Tom obraził tam mnie, nie Ciebie. Można sprawdzić:
TomPL pisze: 30 sie 2022, 10:25
Gary pisze: 30 sie 2022, 10:01
TomPL pisze: 30 sie 2022, 09:07
Cicipas przegrał z jakimś challengerowcem - co tam się stało?!
Może poszedł do kibla, a rywal w tym czasie grał i zdobywał punkty. rotfl
I to Gary napisał? A nie Vivid?! Forum nie tylko zarasta ale też sięga dna...
Dodam, że nie miałem nic złego na myśli, bo to nie był żart w stylu pijanego wąsatego wujka z wesela w stylu "Hehe, posrało go i siedział w kiblu" (wtedy porównanie do Ciebie byłoby jak najbardziej słuszne), tylko żart związany z przerwami toaletowymi Greka, które moim zdaniem są nie do końca fair i trzeba je piętnować i wyśmiewać, co zrobiłem.

Po drugie zaś, Ty żeś zupełnie od czapy wyskoczył z jakimś tekstem o prostacie i to kilkukrotnie, do porzygu.
Vivid pisze: 26 paź 2022, 15:31 Nic z tych rzeczy, jak napisałem, jak się coś robi, a ktoś inny patrzy, to może być to różnie widziane, odczytane, tu ewidentnie przeoczone ...
Ale co niby było przeoczone? Nic, porównanie było może niesprawiedliwe w moim kierunku, ale nie łamało regulaminu, a to, że masz tu teraz taki wizerunek, że porównanie do Ciebie jest synonimem prostactwa i niesmacznego poczucia humoru, to tylko Twoja wina, sam sobie na to zapracowałeś.
Vivid pisze: 26 paź 2022, 15:31 Naucz się Gary - nie ważne kto kończy awanturę tylko kto ją wywołuje ....
Nieprawda, nie taką wykładnię stosowałeś będąc we Władzy Sowieckiej. :] Było to przy okazji tego posta i zgłoszenia ze strony TadXa.
Vivid pisze:Są ludzie mniej (taki TadX na przykład) i bardziej rozrywkowi (ja :)), nic w tym złego.
I tak się wtedy tłumaczyłeś:
Vivid pisze:Nie dyskutowałem z nim i nie było tu intencji "wycieczki" do niego. Potrzebny był mi przykład a tylko on u nas kija połknął ...
Nie było między nami dyskusji więc to nie jakaś forma riposty.
No więc analogicznie Tom nie dyskutował z Tobą, nie było intencji "wycieczki" do Ciebie. Potrzebny był mu przykład, a tylko Ty u nas sypiesz niesmacznymi żartami.
Vivid pisze: 26 paź 2022, 15:31 aż tracisz rzetelność i dokładność . Nie przeanalizowałeś jak to się zaczęło, zdarza się, spoko
Nie no, rzetelnie i dokładnie to analizowałem, Ty łamałeś Regulamin, to dostałeś bana, Tom nie łamał Regulaminu, to nie spotkała go żadna kara.
Vivid pisze: 26 paź 2022, 06:12 Ja tu miałem może z 6 banów czasowych (nie przywiązuję do tego wagi i statystyk nie prowadzę ). Ze dwa nawet przeoczyłem. Akurat nie zaglądałem i po czasie wyszło. W tym ten ostatni - jak piszesz za prostatę TomPL-a
Ty to zaskakująco dużo rzeczy przeoczyłeś - 2 finały Szlema, bany. Na pewno wszyscy Ci wierzą. rotfl
Vivid pisze: 26 paź 2022, 06:12 Pamiętasz pewnie jaki lament zrobiłeś jak zaproponowałem by włączyć na Ciebie ignora. Ale dramę odwaliłeś
No Ciebie też wyraźnie boli, że napisałem, że niekoniecznie będę Ci odpisywał. Nawet w cytowanym przeze mnie poście to pokazujesz:
Vivid pisze: 26 paź 2022, 06:12 ...może pogadamy (przecież ja już jestem zwolniony z "obowiązku" komentowania jaki do niedawna uważałem za pewien absolut).
"The reason people use a crucifix against vampires is that vampires are allergic to bullshit." - Richard Pryor

"Nie jest dyshonorem przegrywać kiedy w grę wkłada się całe swoje serce." - Sir Matt Busby

"Pater postanowił zapytać swoją siostrzenicę o znaczenie wyrazu "real", który jemu samemu kojarzył się z przepłacanymi, narcystycznymi i metroseksualnymi piłkarzami ze stolicy Hiszpanii." - Krajewski, Czubaj, "Róże cmentarne"
Awatar użytkownika
wyczesany
Ludzkie oblicze Władzy
Ludzkie oblicze Władzy
Posty: 7930
Rejestracja: 8 paź 2008, 15:12

Re: Alfred Stofler Derler - epopeja absurdu

Wystarczy, zostawiam tę część tematu, która może niektórym użytkownikom uświadomić z kim mamy do czynienia na forum, do tego zostawiam posty Vivida, żeby było wiadomo do czego odnosi się Gary, który świetnie wszystko wypunktował.

PS. Na podstawie doświadczeń z przeszłości - odnoszenie się do tego wątku w innych tematach będzie skutkowało usunięciem postów, a następnie (przynajmniej czasowym) pożegnaniem z forum. Jednocześnie zastrzegam sobie prawo do zastosowania odwrotnej kolejności.
Prezes fanklubu Staśka :D

Wróć do „Pogadanki & Pogaduchy”