Forum tenisowe

TomPL pisze: ↑14 gru 2020, 08:47 I toto ma 5.4 cala przy niewiele ponad 130mm długości?!
Oddam królestwo (i wszystkie rakiety Yonexa ) za coś takiego z Androidem!

Poszukaj zeszlorocznego S10e, na Allegro może być jeszcze dostępny, trochę większy co prawda, ale ekran 5,8 cala. Żal, że nie ma następcy,

TomPL pisze: ↑14 gru 2020, 08:47 I toto ma 5.4 cala przy niewiele ponad 130mm długości?!
Oddam królestwo (i wszystkie rakiety Yonexa ) za coś takiego z Androidem!

iOS nie gryzie, daj mu szansę. I hohvar by mówił, że TomPL się zesnobił.

Poczekaj trochę, coś się pewnie pojawi. A jak nie to JCz dobrze radzi - S10e. Bawiłem się nim chwilę jak weszły do sprzedaży, cholernie poręczny, podobał mi się.

Nigdy nie korzystałem z tzw. "kejsów", ale te skórzane od Apple mi się spodobały. Kupiłem, założyłem, fajne to
Indukcja chodzi, poprawki wgrane do tej pory (iOS 14.3) załatwiły problem "martwego" ekranu w przypadku użycia "kejsa", przynajmniej ja tego nie mam

Zrobiłem upgrade. Rzeczywiście 12 mini sprawdza się idealnie jak ktoś szuka niewielkiego mocnego telefonu. Jednak SE 2020 odstaje wyraźnie pod kątem baterii i to jest jego główna wada jak dla mnie bo nie chcę się bawić w power banki itp.
Przed świętami jeszcze powinna ładowarka indukcyjna dotrzeć.

Gratuluję

Polecam dodatki firmy Baseus. Uchwyty na telefon do samochodu, ładowarki, kable, pokrowce, szybki. Solidna jakość w dużo przystępniejszej cenie niż oryginalne apple.

Jakuboto pisze: ↑22 gru 2020, 20:49 Polecam dodatki firmy Baseus. Uchwyty na telefon do samochodu, ładowarki, kable, pokrowce, szybki. Solidna jakość w dużo przystępniejszej cenie niż oryginalne apple.

Używam indukcyjnych ładowarek Baseus, 18W domu i bodajże 12W ze specjalnych uchwytem do samochodu - super się sprawują, też mogę z czystym sumieniem polecić.

Od lat używam futerałów WB, też jestem zadowolony. Ładowarkę indukcyjną mam Samsunga, nie wiem nawet jakie ma parametry ładowania ale idzie to bardzo sprawnie.

Sprzedaz 12 Mini idzie podobno tak słabo, że przerzucono moce produkcyjne z mini na 12 pro. Redukcja produkcji o dwa miliony egzemplarzy.

To pewnie dlatego, że ja nie kupiłem.

TomPL pisze: ↑22 sty 2021, 14:35 To pewnie dlatego, że ja nie kupiłem

Znowu wsadzasz kij w szprychy
Ale uważaj, Tim Cook jest gejem, oskarżą cię o homofobię

Faktycznie, wielu recenzentów, którzy generalnie są na tak i wieszczyli sukces, pomylili się. Może faktycznie nie docenili tego, że wielkoekranowe telefony są na rynko wystarczająco długo by ludzie przywykli. Poza tym trochę demonizowano wydajność baterii.
Niemniej słyszałem jakąś wypowiedź, iż taka sytuacja sprzedażowa nie musi oznaczać kasacji linii mini w przyszłości.

JCz pisze: ↑22 sty 2021, 14:22 Sprzedaz 12 Mini idzie podobno tak słabo, że przerzucono moce produkcyjne z mini na 12 pro. Redukcja produkcji o dwa miliony egzemplarzy.

Apple się skończył. Teraz klepią tylko schabowe.

RatRace pisze: ↑22 sty 2021, 19:23 Apple się skończył. Teraz klepią tylko schabowe.

I to nie z kapustą, a za kapustę

JCz pisze: ↑3 gru 2020, 10:04 Żyłem w przekonaniu, że mam telefon pod względem rozmiaru idealny (Samsung S10e, 142x69x7,9 mm, 150g), a tu proszę, pojawiło się coś mniejszego z parametrami topowymi. Trzeba bedzie tego Mini wziąć do łapy i sprawdzić jak się korzysta z mniejszego ekranu.

No proszę, bez moich sugestii i podpowiedzi, żona sobie sprawila 12 mini (przejście z siódemki, czyli na większy ekran ), więc sobie potestowalem bez ograniczeń. Porównanie, zdecydowanie na korzyść S10e - bardziej komfortowo korzysta się z Samsunga. Szybkość procesora podobna, obydwa egzemplarze płynnie pracują praktycznie ze wszystkimi apkami z których korzystam, jeżeli były roznice to ułamki sekundy na korzyść 12, bez znaczenia. Jakość dźwięku ze Spotify na moje sloniowate ucho podobna, za to jakość wyświetlacza na korzyść S10e, porównywałem te same fragmenty filmów na Netflixie, wyraźniej, jasniej, ladniej na Samsungu. Nie mówiąc już o tym, że dużo większy ekran i to bez wcięcia na kamery (w s10e nie przeszkadzajaca kropka w rogu ekranu). Jeżeli chodzi o inne aplikacje, w tym przeglądarkę stron - wszystko śmiga poprawnie na 12, ale czasem potrzebowałbym okularów, za mala czcionka, na moim Samsungu jednak wyraźniej widać. Na korzyść 12 bateria, trochę dłużej popracowałem w porównaniu do podobnych działań na s10e, ale ten argument nieprzekonujacy, jak się ma ładowarki w domu, w pracy, w samochodzie, ewentualnie power banka, jak się człek na dłużej gdzieś wybiera. O przewagach sprzętu Apple wysłuchuję na spotkaniach rodzinnych, w tym egzemplarzu "jablka" ich jednak nie dostrzegam - pewnie inne odczucia miałbym po testach większej wersji 12.

Akurat mam dwa telefony w tym samym czasie: Samsung Note 10+ i iPhone 11 Pro Max (+ ipad 8gen + earpods) i używam ich na zmianę od prawie roku.
Wrażenia starego wyznawcy googla? Iphone to przede wszystkim sprawnie działający smartfon, taki po wyjęciu z pudełka mający prawie wszystko. Do tego długo trzyma bateria i nie ma problemu z podłączaniem urządzeń tej samej firmy. Rzeczą fajną jest skumulowanie wszystkich ustawień do wszystkich aplikacji w jednym miejscu. No i earpodsy grają świetnie i nie męczą uszu.
Z wad?
- Wtyczka lightening. Nie mogli użyć USB-C jak reszta świata?
- Te same aplikacje na androidzie działają lepiej, szybciej i mają więcej opcji, do tego są przyjemniejsze w użyciu (dużo robi przycisk "wstecz" w androidzie, w iphone albo sięga się do lewego górnego rogu albo szuka jakiegoś gestu np. żeby zamknąć powiększone zdjęcie na FB).
- Ekran na iphone jest równie dobry co w Samsungu ale szerokie ramki + wycięcie woła o pomstę do nieba.
- Powiadomienia w androidzie działają po prostu lepiej (nie ma oddzielnych pasków do powiadomień i szybkich ustawień, powiadomienia usuwa się jednym ruchem itp).
- Usługi Googla na apple są poprawne i tyle.
- w iPhone denerwuje mnie brak wbudowanych narzędzi np. do zarządzania kontaktami itp.
- NFC działa tylko z Apple Pay.
- Brak czytnika linii papilarnych woła o pomstę do nieba, szczególnie w czasach maseczek.
- Apple Car nie umywa się do Android Car: np. mapy googla przesuwane są strzałkami(!) zamiast multitouchem.
- Siri dalej nie rozumie po polsku

Podsumowując: iPhone to super telefon dla osoby która nie zna się na elektronice a potrzebuje telefonu do dzwonienia z opcją smartfona. Taki który po wyjęciu z pudełka będzie działał i nie wymagał za dużo troski. A jak kogoś stać na MacBook'a, Earpodsy i iPada to będzie wniebowzięty bo te urządzenia bardzo fajnie ze sobą współpracują.
To taki telefon idealny dla moich teściów, ma dzwonić, jest prosty w obsłudze, a jak coś klikną to jednym ruchem wracają do ekranu początkowego.
Jeżeli ktoś jednak wymaga więcej od swojego telefonu, lubi pogrzebać w aplikacjach to android oferuje po prostu więcej możliwości.
Dlatego na dzień dzisiejszy podstawowym telefonem dla mnie jest Note 10+ (rewelacyjny rysik z możliwością pisania po wyłączonym ekranie!) a iPhone robi za telefon "pracowy" który jest włączony tylko pomiędzy 8 a 16.

Od dłuższego czasu to iPhone-y gonią za czołówką androidową. Żebym nie był "amatorskim" użytkownikiem komórek to pewnie bym wrócił do androida.

A czy ktoś z was może kojarzy serwis telefonów https://medicphone.pl/serwis-iphone-lodz/ ? Tak pytam, ponieważ pilnie potrzebuje kogoś odpowiedniego, kto zająłby się naprawą mojego sprzętu. Zastanawiam się czy mogę faktycznie na nich polegać, bo zakres usług widać że mają szeroki...

Takie spostrzeżenia ...

Po ostatniej prezentacji iPhone-ów z serii 14 już mi ręce opadły
Nic nowego, do tego już można przywyknąć. Ale może nie, biją kolejne rekordy bezczelności
Modele bez "pro" w nazwie na zeszłorocznych prockach plus tradycyjna kastracja z jakiś bajerów. OK, to i tak będzie latami nawet śmigać na kolejnych iOS-ach, ale chodzi o zasady. Przeliczniki cen też jak zwykle "autorskie" Padła w końcu kolejna bariera. Najbardziej dokoksowany model Pro Max 1TB ponadz 10.000 zł Kurde, wielu rodaków ma samochody o niższej rynkowej wartości.

I tak sobie pomyślałem, że miarka się przebrała Po chyba 6-7 latach używania kolejnych iPhonów, oraz chyba w związku z zalaniem kortów i brakiem gry , podjechałem do Manufy i wyszedłem z Galaxy Z Flip 4
Wracam do Androida....

I wychodzi nadal jednak wyraźna większa wygoda i prostota iOS. Brało się "starego" iPhone-a, kładło koło nowego, ze dwa razy nacisnęło klawisz i .... tyle. Nowy sklonował na siebie starego. wszystkie ustawienia i konfiguracje systemu, aplikacje z ich ustawieniami itd. itp. Brać i używać.

Za to z Androidem, no niby pozgrywał, ale siedzę już dobre parę godzin i zgrywam, wgrywam, konfiguruję, kasuję śmieci i staram się sobie poprzypominać gdzie co w tym systemie jest i jak po nim nawigować
Będzie ciężkawo, przynajmniej na początku

A Świątek Iga reklamuje Xiaomi. Być może nawet posiada. I ma już 3 wygrane turnieje WS

No to Xiaomi on już na pewno nie kupi