Vivid pisze:Morał z tego płynie taki - mamy pozamiatane
.
Znakomitej większości tu obecnych samców dość jednak trudno zarzucić nieporadność i nieśmiałość. Czyli albo przyaktorzymy albo ... "cepelia" (czyli rękodzieło artystyczne
).
Ot, los faceta ...
Zaraz pozamiatane. Vivid, jak nie wiesz jak jest to cię oświecę. Baba mówi, że chce dobrego, miłego, czułego, nieśmiałego miśka, a jak dostaje takiego to niezadowolona, bo - "ciepłe kluchy", "maminsynek", "pantoflarz" (tu akurat fajnie
), "niezguła", "życiowa ofiara" itd. Prawda jest taka, że mówimy o dobrych i miłych a ogladamy się za niegrzecznymi chłopcami i niech mnie tu teraz panie nie przekrzykują
.
Vivid pisze:Ale co to ma wspólnego z dyskryminacją kobiet?
W sumie nic, ale dobrze, że jest temat, w którym można spamować w czasie listopad-grudzień
.
A ta maczuga to jakaś metafora?