Awatar użytkownika
radical.pl
Orator
Orator
Posty: 688
Rejestracja: 12 mar 2006, 19:23
Lokalizacja: Bolesławiec

Re: Rowery (MTB, szosa, trekking... stacjonarne nawet) ;-)

Bez przesady chłopaki. Kolarstwo górskie bywa niebezpieczne, jednak nic się nie dzieje tu przypadkowo. Na niebezpieczne zjazdy nie trafia się przypadkiem podczas niedzielnej przejażdżki. Śmierć w oczach w tym roku zdarzyło mi się dojrzeć przy 60 km/h, dohamowanie na szutrze przed zakrętem, czy niezauważony 50 cm drop przy 22-25 km/h. Rower to świetna sprawa i polecam go każdemu. Na niebezpiecznych mrożących krew w żyłach zjazdach często pokonując je w siodle słyszę opowieści o rodzinie innych sprowadzających rowery bikerów. ;-) Mam rodzinę, dzieci, mam dla kogo żyć itd. ;-)

Na sprzęt nie patrzcie, patrzcie na frajdę jaką daje kolarstwo.
Ważne żeby zostało tutaj coś z tego czym żyliśmy..

http://www.road-racing.pl
Awatar użytkownika
Traw3k
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 857
Rejestracja: 19 sty 2009, 20:13
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt: Strona WWW

Re: Rowery (MTB, szosa, trekking... stacjonarne nawet) ;-)

radical.pl pisze:Na sprzęt nie patrzcie, patrzcie na frajdę jaką daje kolarstwo.
Dlatego jeżdżę tak, na co sprzęt pozwala. Amortyzatora nie ma, to w lesie nie poszaleję. A że kręcą mnie długie dystanse dobowe, np. wycieczki nad morze z Bydgoszczy i do Bełchatowa przykładowo, no to opony szosowe, większe zębatki i w drogę. :wink:
Awatar użytkownika
radical.pl
Orator
Orator
Posty: 688
Rejestracja: 12 mar 2006, 19:23
Lokalizacja: Bolesławiec

Re: Rowery (MTB, szosa, trekking... stacjonarne nawet) ;-)

Jazda powyżej 150 km na raz to już szacun. Niezależnie od sprzętu (nawet 7 kg). Na szosie to jest wysiłek, może mniejszy niż na 15 kg MTB, ale zawsze.
Ważne żeby zostało tutaj coś z tego czym żyliśmy..

http://www.road-racing.pl
Awatar użytkownika
Traw3k
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 857
Rejestracja: 19 sty 2009, 20:13
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt: Strona WWW

Re: Rowery (MTB, szosa, trekking... stacjonarne nawet) ;-)

Taki dystans, np. wycieczka Bydgoszcz-Aleksandrów Kujawski-Bydgoszcz, wyszło pod 190 km to jest norma. Ot, w weekendy tak mogę jeździć, jeśli czas by pozwolił.
Chodzi jednak o to, że w miarę tej jazdy zaczęło mi się dłużyć... Jeżdżę na rowerze MTB, czyli 26" koła i ponad 13 kg masy, co jednak utrudnia sprawę. Wolałbym przejeżdżać ten sam dystans, ale dużo szybciej. Potrzeba szosówki...
Awatar użytkownika
yidam
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 480
Rejestracja: 6 sie 2007, 17:09
Lokalizacja: Calgary, AB, Canada

Re: Rowery (MTB, szosa, trekking... stacjonarne nawet) ;-)

Kup szosówkę. Teraz jest najlepszy moment w roku, bo tegoroczne modele są w wyprzedaży. Polecam stronę http://www.slickbikes.com. Rowery z kompozytu węglowego można tam już znaleźć od $1,200.

A przy okazji filmik.
Wilson [K]Factor 6.1 Tour
"In government, the scum rises to the top." - Friederich Hayek
Awatar użytkownika
radical.pl
Orator
Orator
Posty: 688
Rejestracja: 12 mar 2006, 19:23
Lokalizacja: Bolesławiec

Re: Rowery (MTB, szosa, trekking... stacjonarne nawet) ;-)

Filmik jest tak nieprawdopodobny, że aż wątpię czy to nie jakiś fake. Skoki na karbonowej szosówce to jakaś abstrakcja dla mnie.
Ważne żeby zostało tutaj coś z tego czym żyliśmy..

http://www.road-racing.pl
Awatar użytkownika
logigamer
Senior
Senior
Posty: 2515
Rejestracja: 2 lut 2011, 22:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: Rowery (MTB, szosa, trekking... stacjonarne nawet) ;-)

Filmik widziałem, fajny. :::gd::: Ale WD40? Nie do końca mi tu pasuje. ;-P
Awatar użytkownika
yidam
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 480
Rejestracja: 6 sie 2007, 17:09
Lokalizacja: Calgary, AB, Canada

Re: Rowery (MTB, szosa, trekking... stacjonarne nawet) ;-)

logigamer pisze:Ale WD40? Nie do końca mi tu pasuje. ;-P
No to jesteś do tyłu z nowościami.
Wilson [K]Factor 6.1 Tour
"In government, the scum rises to the top." - Friederich Hayek
Awatar użytkownika
logigamer
Senior
Senior
Posty: 2515
Rejestracja: 2 lut 2011, 22:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: Rowery (MTB, szosa, trekking... stacjonarne nawet) ;-)

yidam pisze:
logigamer pisze:Ale WD40? Nie do końca mi tu pasuje. ;-P
No to jesteś do tyłu z nowościami.
No jestem O_O. Dzięki!
Awatar użytkownika
Traw3k
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 857
Rejestracja: 19 sty 2009, 20:13
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt: Strona WWW

Re: Rowery (MTB, szosa, trekking... stacjonarne nawet) ;-)

Jak w końcu nazbieram, zarobię - w każdym razie będę dysponował odpowiednią kwotą, prawdopodobnie złożę sobie szosówkę. Obecnego roweru nie mam zamiaru sprzedawać, bo byłby dla Dziewczyny (nie bardzo ma czym jeździć u mnie), zresztą żal by mi było. Świetnie się prowadzi i jeszcze nigdy nie zawiódł tak, żebym dokądś nie dojechał.

Rowery może i na wyprzedaży, ale z Twojej strony, Yidam, za samą przesyłkę zapłaciłbym fortunę. :wink:

Radical, jak ta szosówka waży 5-6 kg, facet dołoży SPD i może cuda wyprawiać. :wink:
Awatar użytkownika
yidam
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 480
Rejestracja: 6 sie 2007, 17:09
Lokalizacja: Calgary, AB, Canada

Re: Rowery (MTB, szosa, trekking... stacjonarne nawet) ;-)

Przesyłka jak przesyłka, ja zapłaciłem ok. $110 za swój. VAT i cło by Cię zabiły.
Traw3k pisze:Radical, jak ta szosówka waży 5-6 kg, facet dołoży SPD i może cuda wyprawiać. :wink:
Minimalna masa roweru szosowego wg ustaleń UCI to 6.8 kg. Nikt nie robi lżejszych, bo po co?
Wilson [K]Factor 6.1 Tour
"In government, the scum rises to the top." - Friederich Hayek
Awatar użytkownika
Traw3k
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 857
Rejestracja: 19 sty 2009, 20:13
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt: Strona WWW

Re: Rowery (MTB, szosa, trekking... stacjonarne nawet) ;-)

yidam pisze:Minimalna masa roweru szosowego wg ustaleń UCI to 6.8 kg. Nikt nie robi lżejszych, bo po co?
Myślałem, że ta granica jest niższa. Cóż, zasugerowałem się rowerem pewnego użytkownika z forum rowerowego, którego szosa waży ~5,5 kg.

Skoro VAT i cło by mnie zjadły, to co mi robisz nadzieję na nowy sprzęt po niższej cenie? :wink:
Awatar użytkownika
radical.pl
Orator
Orator
Posty: 688
Rejestracja: 12 mar 2006, 19:23
Lokalizacja: Bolesławiec

Re: Rowery (MTB, szosa, trekking... stacjonarne nawet) ;-)

Yidam limit wagi UCI to 6700 gram. Robi się lżejsze rowery choćby po to by montować SRM czyli system pomiaru mocy. Wtedy rower waży około 6200-6250g z systemem osiąga wagę określoną przez UCI.
Ważne żeby zostało tutaj coś z tego czym żyliśmy..

http://www.road-racing.pl
Awatar użytkownika
yidam
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 480
Rejestracja: 6 sie 2007, 17:09
Lokalizacja: Calgary, AB, Canada

Re: Rowery (MTB, szosa, trekking... stacjonarne nawet) ;-)

radical.pl pisze:Yidam limit wagi UCI to 6700 gram. Robi się lżejsze rowery choćby po to by montować SRM czyli system pomiaru mocy. Wtedy rower waży około 6200-6250g z systemem osiąga wagę określoną przez UCI.
Po pierwsze ze strony UCI: (trzecia linijka). Nic się od 2000 roku nie zmieniło.
Po drugie SRM’y wykorzystywane przez zawodowców mają masę poniżej 250g, a nie pół kilo jak sugerujesz.
Przykład: SRAM Red Quark (778g), specyfikacja bez poboru mocy: SRAM Red 2012 (557g). Różnica 221g.

Nadto Garmin pracuje nad pomiarem mocy zainstalowanym w pedałach. Aktualnie testuję sprzęt dla Garmina, więc mam dostęp do najnowszych wieści “od kuchni”.
Zaraz zaczniesz odejmować masę komponentów i się okaże, że rama ma masę ujemną.

Edit:
Oczywiście, że da się zmontować lżejszy rower (tutaj przykład z masą 2.7 kg), ale w zawodach pod patronatem UCI zostanie się zdyskwalifikowanym.
Wilson [K]Factor 6.1 Tour
"In government, the scum rises to the top." - Friederich Hayek
Awatar użytkownika
radical.pl
Orator
Orator
Posty: 688
Rejestracja: 12 mar 2006, 19:23
Lokalizacja: Bolesławiec

Re: Rowery (MTB, szosa, trekking... stacjonarne nawet) ;-)

Testy Garmina to żadna kuchnia ;-), ciężko moment siły przyłożonej do obrotu koła mierzyć w ten sposób, ale wierzę w pomysłowość inżynierów Garmna. 6700 to częsta waga kompletnych wyczynowych szos. Nie wiem gdzie mi się te 100 gram zgubiło, SRM Srama nie jest jedynym na rynku są cięższe. 6200 to waga protourowych szosówek Cannondale na ten przykład. Dyskusje o wadze sprzętu kolarskiego bardzo często są udziałem gości na średnim i niskim poziomie sportowym, ja zaliczam się do średniaków, więc czasem się ich podejmuję. Jestem zdania, że masa roweru jest masą toczoną, więc istotne są składniki które rotują. Koła i korby. A najistotniejszy jest ten Pan co siedzi w siodełku i depcze co sił w nogach.
Ostatnio zmieniony 11 paź 2012, 07:55 przez radical.pl, łącznie zmieniany 1 raz.
Ważne żeby zostało tutaj coś z tego czym żyliśmy..

http://www.road-racing.pl
Awatar użytkownika
yidam
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 480
Rejestracja: 6 sie 2007, 17:09
Lokalizacja: Calgary, AB, Canada

Re: Rowery (MTB, szosa, trekking... stacjonarne nawet) ;-)

radical.pl pisze:[...]nie wiem gdzie mi się te 100 gram zgubiło [...]
Pedały? (Ups, poprawnie politycznie powinno być: geje)
Wilson [K]Factor 6.1 Tour
"In government, the scum rises to the top." - Friederich Hayek
Awatar użytkownika
radical.pl
Orator
Orator
Posty: 688
Rejestracja: 12 mar 2006, 19:23
Lokalizacja: Bolesławiec

Re: Rowery (MTB, szosa, trekking... stacjonarne nawet) ;-)

Raczej nie, Time - węglowe ważą ca 300 gram musi być coś innego ;-).
Ważne żeby zostało tutaj coś z tego czym żyliśmy..

http://www.road-racing.pl
Awatar użytkownika
yidam
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 480
Rejestracja: 6 sie 2007, 17:09
Lokalizacja: Calgary, AB, Canada

Re: Rowery (MTB, szosa, trekking... stacjonarne nawet) ;-)

Tutaj też Cię zaskoczę: Ultralite Cirrus Ti (112 g).
Wilson [K]Factor 6.1 Tour
"In government, the scum rises to the top." - Friederich Hayek
Awatar użytkownika
radical.pl
Orator
Orator
Posty: 688
Rejestracja: 12 mar 2006, 19:23
Lokalizacja: Bolesławiec

Re: Rowery (MTB, szosa, trekking... stacjonarne nawet) ;-)

Sprzętem ciężko ci będzie mnie zaskoczyć, naprawdę ciężko. Niszowe firmy produkują różne ultralekkie sprzęty, ale to nie nadaje się na wyścig. Są karbonowe kiery do XC ważące 65 gram ale to właśnie tego stylu kierownicę złamał Marek Konwa ciężko się przy tym obijając.
Być może bardziej byś mnie pozytywnie zaskoczył/zainteresował atakując na 10 kilometrze podjazdu pod Śnieżkę. ;-)
Mam nawet własnej produkcji kalkulator w .xls do liczenia wartości w pieniądzu zredukowania wagi o gram w rowerze, jak zainteresowany pisz na PM.
Ważne żeby zostało tutaj coś z tego czym żyliśmy..

http://www.road-racing.pl
Awatar użytkownika
yidam
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 480
Rejestracja: 6 sie 2007, 17:09
Lokalizacja: Calgary, AB, Canada

Re: Rowery (MTB, szosa, trekking... stacjonarne nawet) ;-)

Nie interesuje mnie obniżanie masy roweru. Póki co mam jeszcze własny zapas masy, który mogę zlikwidować treningiem i dietą. Pomyślę o rowerze, gdy procent tłuszczu w moim organizmie osiągnie wartość jednocyfrową, na co się raczej nie zanosi.

Poza tym bardziej niż masa interesuje mnie powierzchnia natarcia, pozycja na rowerze i własności aerodynamiczne przy wietrze bocznym. Ja trenuję do triatlonów na średnim i długim dystansie, więc więcej energii zaoszczędzę na dobrym pozycjonowaniu, kołach i doborze ubrania (brak luźno latających na wietrze fragmentów), niż na samej masie. Do tego dodam owalne zębatki na przód dla lepszego przekazywania mocy przy podjazdach i więcej nie mi do rowerowego szczęścia nie potrzeba.

Przyznam, że mam lekki ślinotok na nowego Canyona Speedmaxa CF i znając siebie, pewnie sobie w 2013-ym kupię, żeby wystartować na nim w Ironmanie, ale na pewno nie będę celował w najwyższy model (skoro podstawowy ma już karbonowe Reynoldsy i Shimano Ultegra Di2).
Wilson [K]Factor 6.1 Tour
"In government, the scum rises to the top." - Friederich Hayek

Wróć do „Pogadanki & Pogaduchy”