Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Kącik motoryzacyjny

Patrzę na nasze forum i ... O_O
Tylu jajecznych, tylu kierowców, a nie mamy tematu motoryzacyjnego, wstyd :(
I potem się dziwić, że w pewnych kręgach mówi się, że tenisiści to geje ... rotfl

OK, to czas zapoczątkować wątek o tym co nas w tej motoryzacji fascynuje, interesuje, ale może być i o tym z czym mamy kłopoty przy własnych autach czy motorach.

No to zaczynajmy ... :)

Pogoda ładna, pojechałem obejrzeć nową Pandę. Muszę przyznać, że Włosi potrafią projektować małe autka. Bardzo ładne miejskie wozidełko. Fajna deska rozdzielcza, sporo detali akcentujących model. Wszystko wydaje się przemyślane i spójne.
Jedyne do czego mam uwagi to kierownica, za duża, kiepściutki materiał i kształt.
Kształt kierownicy jest sympatyczny i fajnie się komponuje z całością ale kosztem ergonomii.
Prezentowany model po jakiś upustach trochę ponad 43.000zł, no i to jest dyskwalifikacja ...
Za te pieniądze spokojnie kupuje się fajnie wyposażony nowy samochód segmentu B (Fabia, Clio, Corsa, Yaris, Swift, Grande Punto Evo, Aveo itp.).
Taka Panda z wyposażeniem (nie bazowa) w okolicach 35.000zł ma szansę na sukces rynkowy poprzedniczki.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
widget
Senior
Senior
Posty: 2741
Rejestracja: 28 wrz 2010, 07:33
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kącik motoryzacyjny

Vivid pisze:Patrzę na nasze forum i ... O_O
Tylu jajecznych, tylu kierowców, a nie mamy tematu motoryzacyjnego, wstyd :(
I potem się dziwić, że w pewnych kręgach mówi się, że tenisiści to geje ... rotfl
No ja się właśnie dziwiłem, że nie ma takiego wątku - na forum w przytłaczającej większości faceci, więc niemożliwe żeby się nikt samochodami, czy motorami nie pasjonował.

(A co do tenisa i gejów :D ... nie słyszałem żeby ktoś tak mówił, ale statystycznie, to pewnie przynajmniej ze 25% tego forum to geje: czy się to komuś podoba czy nie.)
Vivid pisze: Pogoda ładna, pojechałem obejrzeć nową Pandę. Muszę przyznać, że Włosi potrafią projektować małe autka. Bardzo ładne miejskie wozidełko. Fajna deska rozdzielcza, sporo detali akcentujących model. Wszystko wydaje się przemyślane i spójne.
Jedyne do czego mam uwagi to kierownica, za duża, kiepściutki materiał i kształt.
Kształt kierownicy jest sympatyczny i fajnie się komponuje z całością ale kosztem ergonomii.
Prezentowany model po jakiś upustach trochę ponad 43.000zł, no i to jest dyskwalifikacja ...
Za te pieniądze spokojnie kupuje się fajnie wyposażony nowy samochód segmentu B (Fabia, Clio, Corsa, Yaris, Swift, Grande Punto Evo, Aveo itp.).
Taka Panda z wyposażeniem (nie bazowa) w okolicach 35.000zł ma szansę na sukces rynkowy poprzedniczki.
Ja bym się trzymał od Fiatów z daleka :D. Co prawda silniki dobre, ale te blachy i wykończenia ... Włosi lepiej projektują, niż produkują.

Dodatkowo jeśli ktoś by się przymierzał do kupna quada, lub skutera, przestrzegałbym przed firmą Sym. No takie dziadostwo, że można się załamać. 2 znane mi osoby kupiły ostatnio skutery i w każdym coś nie gra i są to upierdliwe usterki, a są nowiutkie. Ja mam quada i też koszmar. Ciągłe problemy, no i nie ma wskaźnika zużycia paliwa :D.
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Kącik motoryzacyjny

Powtarzasz stereotypy o Fiatach, tak jak ludzie nadal klepią o zawieszeniach francuzów ;).
Od jakiegoś czasu to właśnie Fiat zbiera bardzo dobre opinie jeżeli chodzi o blachy.
Jak nie zahaczysz autem to blachy się bardzo dobrze opierają naszej soli i pogodzie.
Gorzej jest z układem wydechowym, korodują dość szybko.
Natomiast materiały i spasowanie tak, zgoda. Ładnie wygląda zanim nie dotkniesz.
Podobnie dla ludzi Mercedes to Mercedes. I co? Warto posłuchać co się dzieje z autami z lat 2000 + ...
Chcieli potanić produkcję i przesadzili. Dostali po d...e od klientów i teraz poszli po rozum do głowy. Wracają do odpowiedniej jakości.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
ESP
Weteran
Weteran
Posty: 1622
Rejestracja: 13 sie 2007, 11:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kącik motoryzacyjny

Fiaty są ok. Mają bardzo dobre silniki, nie są już tak awaryjne jak kiedyś (podobno pomaga im ekipa która tak mocno poprawiła bezawaryjność Alfy Romeo). Jednak tej współczesny design który oferują mi nie pasuje.

Ja jednak podniosę kwestię napędu w naszych autach: co wolicie? Przednionapędówki? Tylni napęd? Czy też 4x4?
Ja do miasta i na trasy uznaję tylko przód lub stałe 4x4 (żaden haldex tylko thorsen). Dlaczego nie tył? Bo są naturalnie nadsterowne + nie mamy dróg na takie auta. Byle kałuża, byle głębsza koleina czy śnieg może spowodować tzw. wahadełko z którego może 1% kierowców umie wyprowadzić auto. Reszta kończy tak:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=tOM0fAcFcqg[/youtube]

Dla przypomnienia Navara ma napęd rodem z Toyoty Hilux - czyli stały napęd na tył z dołączanym napędem na przód.

Właśnie dlatego wolę auta naturalnie podsterowne, są bardziej przewidywalne. Jak mi się zachce zarzucić tyłem wystarczy kopnąć w sprzęgło (tzw.clutchkick - technika rodem z driftu pozwalająca bardzo ładnie wprowadzić auto w poślizg bez użycia hamulca ręcznego). :giv_hrt:
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Kącik motoryzacyjny

Tylny napęd na tor do zabawy.
Tak na drogę i na codzienny użytek po mieście przedni, 4WD mi nie jest potrzebne, chyba że jakiś teren i konkretne do tego auto na odpowiednim ogumieniu, to jasne.
Jeździłem wieloma autami i nie widzę problemu, oczywiście do tylnego napędu trzeba się może i chwilę przyzwyczajać. Trochę tak jak na kort wychodzimy z leworęcznym, kilka piłek i wiemy o co chodzi ;).
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Obiektyw
STRATEG
STRATEG
Posty: 6842
Rejestracja: 22 paź 2007, 15:10
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kącik motoryzacyjny

Jeżdżę z napędem na tył od ponad dwóch lat. Myślę, że dopiero teraz, po drugiej zimie jako tako daje sobie radę, a jakimś złym kierowcą chyba nie jestem.

Natomiast, przy pogodzie, na trasie napęd na tył to rewelacja :).
Obrazek
Szacowane NTRP: 3.75 ... zrobiłem postęp
Załoga TenisNET
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Kącik motoryzacyjny

Obi, bo tylny napęd nie jest taki prosty do opanowania jak się wielu wydaje. Wszyscy szura-bura a potem ups ... (to znaczy dzwon albo kartoflisko ...).
Już pomijam tych co w życiu nie prowadzili takiego auta ale najwięcej do powiedzenia mają ... :)
Zawsze mówię - do jazdy z pokorą, a będzie dobrze.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
ESP
Weteran
Weteran
Posty: 1622
Rejestracja: 13 sie 2007, 11:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kącik motoryzacyjny

Prawda. W idealnych warunkach ta lekkość i czucie kierownicy w RWD jest super. Ale niestety nie żyjemy w Kalifornii więc nie dziwi mnie ilość BMW owiniętych wokół drzew. Jednak nawet 100KM w tylnonapędówce może zrobić kuku. Ale z drugiej strony auta FWD z mocami >200KM prowadzą się jak cegły... Jedyne wyjście jak chce się mieć paręset kucy pod maską i w miarę przewidywalne auto na polskich drogach? Stałe 4x4 - czyli Subaru/Audi (ale nie wszystkie quattro są zbudowane na thorsenie!) + parę wyjątków z innych marek (Mitsu Evo itp.).

Ale przede wszystkim jak się kupi nowe a później przynajmniej raz na rok auto trzeba auto wywieźć na jakiś plac i dać mu pobiegać. Właśnie po to aby poczuć jak auto okazuje że ma dość i zaraz straci przyczepność. A jak straci jak najszybciej je zatrzymać/opanować.
Niestety tutaj statystyki są bezlitosne. Tego nie robi prawie nikt z moich znajomych! 80% nigdy nie wywołało kontrolowanego poślizgu a połowa z nich nawet nie wie jaki ma napęd. A potem się dziwią że mają BMW z milionem systemów "bezpieczeństwa", dodają na śliskim lekko gazu i nagle, w najlepszym przypadku, są w rowie po przeciwnej stronie... I zdziwienie na twarzy: 250kpln w aucie i nie potrafi to wyjść samo z poślizgu?

A tak na rozluźnienie atmosfery. Jak producenci aut kantują nas wmawiając że haldex można porównywać do stałego 4x4:


Dla przypomnienia - Volvo XC60 ma haldex najnowszej, czwartej generacji.
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Kącik motoryzacyjny

ESP, o czym Ty mi tu piszesz?! rotfl
Chłopie, większość kierowców nie wie nawet jak ABS działa ...
Potem wali awaryjnie w hamulec i dzwon aż miło bo panika w oczach jak im pedał zaczyna kopać i terkotać, uciekają ze stopą z hamulca ...
A jak jeszcze BAS jest? ...
Ja taką panikę widziałem u kolegi gdy siedział na prawym fotelu a ja celowo dohamowałem na mokrej drodze żeby układ zadziałał. To co by było gdyby on siedział na moim miejscu? ...
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
ESP
Weteran
Weteran
Posty: 1622
Rejestracja: 13 sie 2007, 11:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kącik motoryzacyjny

Mam jednego jelenia, kupił BMW 535d (~300KM RWD w dieslu więc moment gigantyczny i pojawiający się nagle przy 2100rpm). Przy pierwszym deszczu skasował auto. Na prostej dwupasmówce z pasem zieleni jadąc 70km/h. Chciał tylko zmienić pas dodając jednocześnie gazu. Skończył na szczęście w rowie a nie na pobliskich drzewach czy przystanku. Szkoda całkowita z AC i auto na lawecie pojechało do ruskich gdzie zrobią z niego nówkę sztukę.
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Kącik motoryzacyjny

Tam jeszcze kontrola trakcji zadziałała i już kompletnie spanikowała, wiesz pewnie, że jak się załącza to jest takie szarpnięcie jakby się auto otrzepywało jak pies po wyjściu z wody.
Zrywałem kiedyś przyczepność w BMW 750 (generacja do tyłu do obecnego nowego modelu, ta projektowana przez C. Bangle), ekstra wyprowadza.
Jak człowiek nie miał z tym styczności albo słabo sobie radził z autem to poszło.

Ale tu wychodzi to, że wszyscy są mistrzami ... prostej.
Warto poćwiczyć, przetestować auto w bezpiecznych warunkach, poznać je.
Szczególnie gdy jest to auto już >150KM.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
ppeter
Senior
Senior
Posty: 4949
Rejestracja: 18 gru 2006, 17:57
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Kącik motoryzacyjny

Z aut, którymi jeździłem, bardzo mile wspominam zimowe jazdy Ładą1500 i Poldkiem1600 oba z napędem na tył.
Ładą super chodziła w poślizgu, ale trzeba było staranności. Poldzio trochę potrzebował, żeby go rozbujać, ale był stabilniejszy, łatwiejszy do nauki jazdy poślizgiem i jak się go już raz bujnęło, to przerzucanie z boku na bok nie było problemem.
Za to do mistrzostwa dochodziło się próbując kontrolowanych ślizgów w maluchu, silnik z tyłu robił robotę i tym to bączki wychodziły regularnie.
Ale to były czasy, gdy moc 70KM, to już było coś.
Obrazek
Super G V1 Pro
NTRP - 4.0
Sam fakt istnienia prawa o ochronie uczuć religijnych jest najlepszym dowodem tego, że religie by nie przetrwały w warunkach prawdziwej wolności myśli i słowa.
"Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie?!".
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Kącik motoryzacyjny

ppeter pisze:Ale to były czasy, gdy moc 70KM, to już było coś.
Tak :) Ile to "Malec" (650-tka) miał, 20 koniuszy?
Obecnie to 100KM wyciągają z 1,2l bez turbiny.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Kącik motoryzacyjny

Vivid pisze: Zawsze mówię - do jazdy z pokorą, a będzie dobrze.
Mogę z Tobą jechać na TF-a!

Choć przejazd z ESP-em Z kortów Tęczy do Bliżyna w 15 minut też było niezłe :].
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
RatRace
Weteran
Weteran
Posty: 1989
Rejestracja: 26 gru 2007, 16:50
Lokalizacja: Katowice

Re: Kącik motoryzacyjny

Ja najmilej wspominam Mondeo poprzedniej generacji. Trakcja i układ kierowniczy tego autka to marzenie.
"Don't hurry, don't worry, you're only here for a short visit, so be sure to smell the flowers along the way."

Walter Hagen
Awatar użytkownika
htb
Senior
Senior
Posty: 3294
Rejestracja: 10 wrz 2009, 15:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kącik motoryzacyjny

Co do napędów to ten filmik fajnie pokazuje jak ma się Subarakowe AWD do 4x4 konkurencji "stałej" i tej "dołączanej".
Obrazek
_____
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Kącik motoryzacyjny

RatRace pisze:Ja najmilej wspominam Mondeo poprzedniej generacji. Trakcja i układ kierowniczy tego autka to marzenie.
A jechałeś kiedyś poprzednikiem tej serii czyli Scorpio? Bardzo przyjemnie to latało. Oj stare czasy ...
PitS pisze:
Vivid pisze: Zawsze mówię - do jazdy z pokorą, a będzie dobrze.
Mogę z Tobą jechać na TF-a!

Choć przejazd z ESP-em Z kortów Tęczy do Bliżyna w 15 minut też było niezłe :]
Z pokorą nie znaczy zawsze wolno ... :twisted:
Zwyczajnie, w miarę potrzeb, warunków i możliwości.
Nie wiem, dla mnie wachlowanie lewarkiem czy latanie po pasach jest mało racjonalne, domena młodszych kierowców cieszących się z samego faktu jazdy. Wolę płynnie się przemieszczać.
Jak pasażer zasypia w fotelu to jednak świadczy o klasie kierowcy.
Ale jak wyskakuje z pasów i ląduje tyłkiem na szybie też oczywiście świadczy o klasie kierowcy, ale o innej ... :P

Jeżeli chodzi o auta to zeszłego lata Zlosliwy Gnom podstawił na kort motoryzacyjnego Toi Toi-a :) - Nissan Cube. Bardzo specyficzna ale i fajna maszyna :).
Był nawet pomysł by nim jechać na TF. Garego byśmy rozjechali z klasą :).
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
widget
Senior
Senior
Posty: 2741
Rejestracja: 28 wrz 2010, 07:33
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kącik motoryzacyjny

Czego by nie mówić, to i tak nie ma to jak motor!

Człowiek w samochodzie to nie to samo. Ja osobiście nie mam się czym pochwalić, jeżdżę czymś co ma pojemność 125 :D, ale w moim przypadku - z pracy, do pracy, z kortów, na korty, sprawuje się idealnie i pali 2 litry na 100 km.

Zawsze marzyłem o "ścigaczu", tyle, że wiem że na "litrowym" motorze pojeździłbym pewnie max 2 tygodnie. Od kiedy na targach zobaczyłem to:
http://www.ducati.com/bikes/diavel/diav ... n/index.do
już wiedziałem, że nie chcę już oplastikowanego motoru, tylko coś takiego :D.
Wiem, wiem, wygląd dość kontrowersyjny, ale mi się podoba. Ten motor nie ma żadnego praktycznego zastosowania, no ale przecież nie o to tu chodzi :P. Nie wiem, czy kiedyś będę mógł sobie na coś takiego pozwolić, no ale pomarzyć można ...
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Kącik motoryzacyjny

Vivid pisze: Zwyczajnie, w miarę potrzeb, warunków i możliwości.
Nie wiem, dla mnie wachlowanie lewarkiem czy latanie po pasach jest mało racjonalne, domena młodszych kierowców cieszących się z samego faktu jazdy. Wolę płynnie się przemieszczać.
Jak pasażer zasypia w fotelu to jednak świadczy o klasie kierowcy.
Jazda od czasu do czasu oblodzoną ciężarówką po której latają palety z płytkami uczy płynności i przewidywania. Moja córka zorientowała się dziś że mam prawo jazdy na "TIR-y". Jeżdżę tak dużo że czasami się zastanawiam skąd się tu wziąłem.

Kiedyś przyjechałem do Kielc i na światłach spadł mi z dachu młotek który przejechał ze mną 90 km bo zapomniałem go wrzucić do bagażnika.

Co do dynamicznej jazdy. Czasami muszę wyjechać z Opoczna po 8:00 (tak otwierają pocztę) i w pracy w Kielcach muszę być na 9:00. Jak Pańcia się guzdrze, to w aucie jestem 8:10 i trzeba wydostać się ode mnie, zrobić 80 kilosów po trasie i przejechać przez Kielce. Jak się spinam jest 50 minut, jak szleję to 45, jak to zlewam 55 minut. Jak widać nie warto, bo na paliwie jest 30% różnicy.
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
ppeter
Senior
Senior
Posty: 4949
Rejestracja: 18 gru 2006, 17:57
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Kącik motoryzacyjny

PitS pisze:Co do dynamicznej jazdy. Czasami muszę wyjechać z Opoczna po 8:00 (tak otwierają pocztę) i w pracy w Kielcach muszę być na 9:00. Jak Pańcia się guzdrze, to w aucie jestem 8:10 i trzeba wydostać się ode mnie, zrobić 80 kilosów po trasie i przejechać przez Kielce. Jak się spinam jest 50 minut, jak szleję to 45, jak to zlewam 55 minut. Jak widać nie warto, bo na paliwie jest 30% różnicy.
Do takich samych wniosków doszedłem, jeżdżąc do Warszawy. Mocno cisnąc zyskam z 30min na 300km (można więcej, ale w dzień to wariactwo), a i tak to mogę łatwo stracić przejazdem przez Radom lub od Janek do centrum (pomimo tego, że wiem, gdzie bokami jechać).
Doszedłem do wniosku, że nie warto, a jak wprowadzą strefowe kontrole, to już całkiem nie.
Obrazek
Super G V1 Pro
NTRP - 4.0
Sam fakt istnienia prawa o ochronie uczuć religijnych jest najlepszym dowodem tego, że religie by nie przetrwały w warunkach prawdziwej wolności myśli i słowa.
"Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie?!".

Wróć do „Pogadanki & Pogaduchy”