Miran pisze:Sebex miałeś skrobnąć krótką recenzję?
Wwojtek jak twoje odczucia, zainteresowały mnie te Tourny. Pewny chwyt to jednak duży plus.
Już w kilku postach pisałem opinie ale napiszę tutaj też.
Tourna Mega Tac XL
Zakładanie: jest inna. Nie ma na dole wycięcia jak wszystkie tylko jest na całej długości taka sama czyli prostokątna. Można samemu nożyczkami ją wycinać żeby na początku była węższa. Ja osobiście tego nie robiłem i mi to nie przeszkadzało. Nie ma też na początku żadnego kleju, więc podczas pierwszych zawijań trzeba ją przytrzymać. Mimo to nie zakłada się trudno. Starcza spokojnie na całą rączkę.
Pierwsze wrażenie: Wow! Ale klej. Naprawdę się lepi do rąk. Niektórzy mówią, że aż za bardzo. Dla mnie jest ok! Lubię to uczucie. Myślę, że nie kłamią, że to najbardziej lepka owijka na świecie. Chyba, że jakąś zamoczysz w miodzie.
Ogólne wrażenia: owijka utrzymuje lepkość kilka godzin gry. Nie liczyłem dokładnie ale .... Długo. Po 5/7 godzinach wciąż się lepi bardziej niż inne wyjęte z pudełka. Co ciekawe mimo tego, że się niszczy to wciąż się lepi.
Nie wiem jak jest zrobiona, ale tak jest. Co prawda dość szybko po niej widać, źe jest używana. Pojawiają się przetarcia itd. ale nie ma to wpływu na lepkość. Więc jak ktoś nie zwraca uwagi na estetykę to owijka mu utrzyma parametry długoooo.
Jest dość cienka. 0.45 chyba. Ja taką chciałem. Grając Yonexem czułem, że trzymam gąbkę. Nie podobało mi się to. W Tournie jak najbardziej mi odpowiada grubość. Czuje rakietę.
Podsumowanie: dla mnie bomba! Bardzo klejąca się owijka nawet jak zaczyna się zdzierać. Dla kogoś, kto lubi pewny chwyt i czuć lepkość - bardzo dobra.
Nie wiem jak się będzie sprawować w lato przy 20/30 stopniach.
osobiście się na nią przesiadłem i kupiłem 30 sztuk.
Porównywałem z Super Grapem, Ultra Gripem, Extream Soft i jakimiś Pro's Pro.
P.s
Mam wersje czarne. Tutaj minusik mały, bo czarny jest bardziej ciemno szary. Szkoda, ale nie można mieć wszystkiego.