Pipel
Początkujący
Początkujący
Posty: 30
Rejestracja: 5 maja 2011, 23:56

Maszyna do naciągania

Cześć, przymierzam się do zakupu maszyny do naciągania którą głównie sam chciałbym użytkować ale i nie omieszkam się wciągnąć komuś po znajomości ;). Zależy mi głównie na wytrzymałości, jakości i nie wygórowanej cenie. Co sami używacie i jakie maszyny byście polecali? Sam póki co zwróciłem uwagę na taką maszynę:
http://www.tygertenis.pl/Pro%27s+Pro/ch ... y-580.html
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: Maszyna do naciągania

Smyk pisze:Challenger'y firmy Pro's Pro to maszyny z tak zwanej "dolnej polki". Jakość wykonania tych maszyn pozostawia wiele do życzenia. Ważne elementy jak, zaciski (klampy), mocowanie rakiety, napinacz nie są najwyższej jakości, a to ma wpływ na efekt końcowy procesu zakładania naciągu. W przypadku Challenger'ow należy według mnie największą uwagę zwrócić na klampy i ich podstawki. Klampy trzymają napiętą strunę, a podstawki trzymają klampy. Na szczęście te części można stosować zamiennie we wszystkich Challenger'ach (i Pionier'ze). Polecam wybrać maszynę z klampami Automatik i podstawkami jak opisał Wyczesany (model Pionier). Jeśli nie znajdziesz na rynku takiej kombinacji, możesz kupić inny model a następnie wymienić w/w części. Mimo wad wykończenia, maszyny te są bardzo popularne i daje się na nich osiągać powtarzalne wyniki - jeśli się zna ich słabe punkty i wie jak je ominąć w obsłudze. Sam używam Challenger'a I i jestem z niej zadowolony.

Budżet 2k PLN pozwala sięgnąć po maszyny lepszej jakości. Tu w sektorze maszyn dźwigniowych poleciłbym np. TYGER StringProfi 52, Premium Stringer 3600 albo Signum Pro S-3000.

Jeśli chciałbyś się pokusić o maszynę z napinaczem elektronicznym, to przy Twoim budżecie pozostają właściwie tylko maszyny Pro's Pro Elektroinic P-501, TX-500, TX-700 albo SX-01. Tu sytuacja jest podobna jak w przypadku Challenger'ow - bo w/w maszyny od Challenger'ow różnią się tylko mechanizmem napinającym. Jeśli miałbym wybierać elektroniczną maszynę Pro's Pro, wziąłbym chyba SX-01. Ktoś tu na forum chyba takiej używa ...
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Pipel
Początkujący
Początkujący
Posty: 30
Rejestracja: 5 maja 2011, 23:56

Re: Maszyna do naciągania

A jaka jest różnica między elektroniczną, a tą z dźwignią jeśli chodzi o powtarzalność i łatwość obsługi? Bo im więcej elektroniki tym więcej może się popsuć np. i jak wygląda sprawa z nogą pod maszynę? Może być stabilny stół?
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: Maszyna do naciągania

Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
wyczesany
Ludzkie oblicze Władzy
Ludzkie oblicze Władzy
Posty: 7930
Rejestracja: 8 paź 2008, 15:12

Re: Maszyna do naciągania

Pipel pisze:A jaka jest różnica między elektroniczną, a tą z dźwignią jeśli chodzi o powtarzalność i łatwość obsługi? Bo im więcej elektroniki tym więcej może się popsuć np. i jak wygląda sprawa z nogą pod maszynę? Może być stabilny stół?
Za maszyną elektroniczną przemawia łatwość obsługi i szybkość działania. Za ręczną tańsza konserwacja, mniejsza awaryjność i tańsza ewentualna naprawa. Jeśli stół jest stabilny to możesz go dla spokojnej głowy sprawdzić poziomicą. ;)
Prezes fanklubu Staśka :D
Pipel
Początkujący
Początkujący
Posty: 30
Rejestracja: 5 maja 2011, 23:56

Re: Maszyna do naciągania

Macie może jakieś jeszcze instrukcje po polsku jak naciągać?
Awatar użytkownika
wyczesany
Ludzkie oblicze Władzy
Ludzkie oblicze Władzy
Posty: 7930
Rejestracja: 8 paź 2008, 15:12

Re: Maszyna do naciągania

Wpisz na YouTubie YULitle, co prawda facet nawija po angielsku, ale nie trzeba rozumieć wystarczy obejrzeć. Do tego pokazuje w fajny sposób różne rodzaje węzłów. :)
Prezes fanklubu Staśka :D
Awatar użytkownika
Smyk
Weteran
Weteran
Posty: 1282
Rejestracja: 24 lip 2008, 09:15
Lokalizacja: Zaodrze

Re: Maszyna do naciągania

Pipel pisze:Sam póki co zwróciłem uwagę na taką maszynę:
http://www.tygertenis.pl/Pro%27s+Pro/ch ... y-580.html
Dodałem w ofercie sklepu moją opinię, tak jak zacytował ją ED. Zobaczymy czy zostanie zaakceptowana... :]
Carpe diem, quam minimum credula postero ...
Pipel
Początkujący
Początkujący
Posty: 30
Rejestracja: 5 maja 2011, 23:56

Re: Maszyna do naciągania

Pierwsze koty za płoty, udało się ale z błędami na szczęście których jestem świadom ;), ale mam do Was pytanie jeszcze. Otóż z tych całych emocji zapomniałem poprzekładać struny przy 4 (dwie są źle przełożone przez co 4 są tak samo) górnych poziomach i czy może się to niekorzystnie odbić na ramie? http://imageshack.us/photo/my-images/545/cmot.jpg/
Awatar użytkownika
Smyk
Weteran
Weteran
Posty: 1282
Rejestracja: 24 lip 2008, 09:15
Lokalizacja: Zaodrze

AW: Maszyna do naciągania

Nie ma się co zastanawiać na co to może źle wpłynąć. Takie rzeczy się wycina i robi na nowo. Przyjmij to jako aksjomat - będzie motywować żeby w przyszłości nie popełniać takich błędów.
Carpe diem, quam minimum credula postero ...
Awatar użytkownika
Traw3k
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 857
Rejestracja: 19 sty 2009, 20:13
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt: Strona WWW

Re: Maszyna do naciągania

Też mi się zdarzyło. Grałem tak. Przy którymś trafieniu w tamte struny pionowe (w tamtym miejscu) - strzeliły aż (nie)miło. :wink:
Pipel
Początkujący
Początkujący
Posty: 30
Rejestracja: 5 maja 2011, 23:56

Re: Maszyna do naciągania

Przy 23,5kg wydaje mi się że poziomy są słabiej napięte niż piony, z czego to może wynikać (Nano Cyber Pro's Pro 1,25)?

Wróć do „Inny sprzęt (torby, ubrania, akcesoria)”