Forum tenisowe

Cześć!
Ostatnio, dzięki radom na tym forum zdecydowałam się na zakup tej rakiety:
https://strefatenisa.com.pl/rakieta-ten ... 13644.html
Potrzebuję jeszcze jednej porady - odnośnie naciągu. Jak już wspominałam, jestem bardzo początkująca. Gram najczęściej 2 razy w tygodniu. Najbardziej potrzebuję zwiększenia mocy uderzenia, bo jako drobna dziewczyna grająca z mężczyznami większymi od niej dwa razy są z tym problemy. Dobrze byłoby też żeby był dosyć trwały.

Naciągu nie polecę bo sam gram jednym od dłuższego czasu. Niech inni pomogą .
Co do siły to graj spokojnie i siłą przeciwnika. Twoja siła nie jest potrzebna tylko kontrola i spokój.

Jesteś początkująca, w takim razie o trwałość naciągu nie masz się co martwić. Szybciej go wytniesz (raz na pół roku wypada zmienić ) niż strzeli. Co do dynamiki to RPM Blast daje fajną dynamikę. Niemniej ja się trochę mniej naciągami interesuję więc lepiej by polecili coś koledzy, którzy głębiej są w tym temacie, ja nie czuję się tu kompetentny.

Jeśli RPM Blast to 1.25 grubość - na pewno nie więcej.

Naciąg grubszy niż 1,25? To chyba na spaghetti

Vivid pisze:Naciąg grubszy niż 1,25? To chyba na spaghetti

Ja gram 1.17 a i tak nie chce pękać.

Gary pisze:

Vivid pisze:Naciąg grubszy niż 1,25? To chyba na spaghetti

Ja gram 1.17 a i tak nie chce pękać.

Chyba ze śmiechu ...
Gary, Ty koleżankę to owijki naucz zmieniać.

Polecę Ci to czym gra/ła moja małżonka (drobna osóbka) i sobie chwaliła. Moim zdaniem grubość naciągu dla Ciebie powinna być mniejsza niż 1,20 mm.
Obecnie gra MSV Focus Hex 1,10 - wystarcza na 3 może i 4 mc gry - bardzo dynamiczny,
Jeśli coś grubszego to MSV Focus Hex Soft 1,15 mm,
Wcześniej grała Weiss Cannon Mosquit Bite 1,16 i też sobie chwaliła (MSV są kanciate i dają więcej rotacji),
Jeśli coś bardziej wytrzymałego to Weiss Cannon Turbo Twist 1,17 mm lub ostatecznie TopSpin Cyber Blu lub Cyber Flash 1,20 mm.
Są to stosunkowo tanie i dobre naciągi. Sam garm MSV 1,10 tyle, że częściej zmieniam.

Ale czemu radzicie dziewczynie, która pisze, że jest początkująca i że szuka mocy (!), naciągi polyestrowe???

Przecież to większego sensu nie ma. Namacha się, a piłka i tak nie będzie chciała jej lecieć i frustracja gotowa.

Moi zdaniem, powinna zacząć od multifilamentu. Wilson Sensation 17 (1.25 mm) albo Head Rip Control 1.25 mm lub 1.3 mm żeby był trochę bardziej trwały, to przykładowe bezpieczne opcje na start.

Art, początkujący to generalnie zawsze się namacha, a i tak piłka słabo leci. Taki klimat tej gry.
Ale bardziej dziwi mnie ta propozycja mulciaka. Przecież to są struny nastawione na komfort i czucie, dynamika za to tam mocno kuleje.
Jedyną fajną dynamikę jaką pamiętam to daje taki "oszukany" mulciak jak Head PWR Fusion. Natomiast RIP Control to jeden z większych hamulcowych ...
Oboma tymi modelami naciągów sporo grałem w przeszłości więc bazuję na doświadczeniach własnych i kolegów, którzy też nimi grali lub je testowali.
Może miałeś na myśli jakąś hybrydę? Ale Koleżance to raczej nie w głowie , chce kupić jeden set naciągu i wciągnąć nim ramę (czyli piony i poziomy).

PWR Fusion też spoko, moim zdaniem. Każdy (no, prawie każdy...no dobra - większość ) multi ma większą dynamikę i komfort (ale gorszą trwałość i spin) od druta. Przecież "skrajny" przypadek naciągu wielowłóknistego to naturalne jelito, a tam czego jak czego, ale mocy to nigdy nie brakowało .

Ale nie neguję Twoich doświadczeń akurat z Sensation czy z RIP Controlem -wziąłem dwa pierwsze z brzegu z głowy multi i może warto się mocniej zastanowić nad wyborem. Wiem jedno - dla początkującej dziewczyny multi to najbezpieczniejszy wybór.

Sensation nigdy nie grałem, tu akurat nic nie mogę powiedzieć.
A tak w ogóle to dla początkującego praktycznie każdy niezłej klasy naciąg (bez względu na konstrukcję i materiał) będzie OK. Na tym etapie i tak niewiele on będzie realnie dawał i sam użytkownik też niewiele odczuje.

Skłaniam się w stronę Head PWR Fusion, ale w sklepie, z którego chcę robić zamówienie, dostępny jest tylko rozmiar 1.30 mm. Nie będzie zbyt gruby?

No nie jest to optimum, ale dla osoby zaczynającej przygodę z tenisem nie jest to aż tak istotne. Nie epatowałbym tą nadmierną grubością. Jeżeli nie ma 1,25 to 1,30 na start nie będzie problemem.

Vivid pisze:Nie epatowałbym tą nadmierną grubością.

To schudnij.

Aleksandra96 pisze:Skłaniam się w stronę Head PWR Fusion, ale w sklepie, z którego chcę robić zamówienie, dostępny jest tylko rozmiar 1.30 mm. Nie będzie zbyt gruby?

Moim zdaniem za grubo i cienkie mono MSV 1,10 będzie miało podobną dynamikę, ale lepszą kontrolę. Małżonce na początku też założyłem multi i nie była zadowolona (rakieta 275g balans 32,5). Ty rakietę masz z balansem na główkę (34,0 - generuje więcej mocy) dołożysz jeszcze cięższy naciąg co tylko pogłębi efekt, sam naciąg też swoje doda i powstaje problem zmieszczenia piłki w korcie, a raczej nie o to Ci chodzi. Moc wyjdzie z czasem z poprawnej techniki.

Gary pisze:

Vivid pisze:Nie epatowałbym tą nadmierną grubością.

To schudnij.

Ja przynajmniej wtapiam się w tłum na kortach , Ty wyraźnie odstajesz, w obu osiach.

Aleksandra96 pisze:Skłaniam się w stronę Head PWR Fusion, ...

Ja bym jednak rozważył to co polecał Lechu. Multifilamenty tracą szybciej napięcie, a co za tym idzie, struny zaczynają się przesuwać i przecierać. Także czucie takiego naciągu robi się coraz bardziej "rozmyte". Cienkie co-poliestry wciągnięte w dolnej strefie dla rakiety zalecanego przedziału siły napinającej (-10%), nie zrobią początkujacemu "ała". Ich trwałość i trzymanie napięcia są (zasadniczo) na wyższym poziomie niż w przypadku multifilamentów. A brakującą siłę uderzeń proponuję zrekompensować poprawą techniki (trening). To dobra inwestycja na przyszłość

Wszyscy komentujący zdają sobie sprawę, że Pani Ola gra w tenisa od dwóch miesięcy?

rubipatrol pisze:Wszyscy komentujący zdają sobie sprawę, że Pani Ola gra w tenisa od dwóch miesięcy?

Tak.
Dla całkowitej jasności , podane przeze mnie naciągi wciągnąć z siłą maksymalnie 22/21, a jeśli bardziej zależy na mocy to 21/20. Moja żona zaczynała od 21/20.