Witam po latach. Czas na zmianę rakiety. Obecnie (nie)gram Dunlopem 4d 300 tour. Próbuję wrócić do gry z czymś łatwiejszym. Microgeli Prestige MP już nawet nie próbuję brać na kort. Co mi nie podchodzi w dunlopach to trochę mały sweetspot, brak odpowiedniej stabilności podczas obrony zza końcowej linii. Czucie też nie to, najbardziej odpowiada mi headowskie.
1. Gram od 5 roku życia z przerwami, pod okiem trenera. Jestem dobry technicznie, nie miałem do czynienia z zawodostwem. Od kilku lat gram sporadycznie. NTRP 3, kiedyś mogłem być nawet 4-ką. O ile ogranie wróci to ciężko z kondycją.
2. Backhand jednoręczny, nie kręcę dużo, chociaż dążę do lepszej rotacji awansującej.
3. Allcourter, neutralny.
4. Teraz celuję w 295g. Balans na rączkę, przeplot 18x20, sztywność 62-65, rama cienka.
5. O tym trochę u góry. Moją najlepszą rakietą był Head liquidmetal radical mp. Coś podobnego z większym dostępem do rotacji to mogłoby być to.
6. Coś na wzór lm radicala, dobra kontrola, czucie, stabilna z linii końcowej, dobra do gry przy siatce, mile widziany dostęp do rotacji.
7. O rozwoju już ciężko mówić.
8. Narazie kupię jedną sztukę i jak podpasuje to drugą.
Najbardziej interesują mnie modele z tytułu. Ale o Pure Control to nie znalazłem za dużo informacji, co dopiero by porównać. Grał ktoś może tym i tym? Pozdrawiam.