Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

WTA Charleston 2009

Charleston 2009
13-19.04.2009

Strona główna turnieju: http://www.familycirclecup.com/
Drabinka: http://www.familycirclecup.com/pages/ar ... 231113.pdf

Finał 2008:
Serena Williams vs Wiera Zwonariowa 6-4, 3-6, 6-3


Wiem wiem... w Monte Carlo lepszy spektakl ale jako że nie było tematu, a okazja jest to musiałem założyć...

Sabine Lisicki wyeliminowała Venus Williams 6:4 7:6 (5)... bardzo dobra gra Lisicki i ogólna ślamazarność Venus na hartu przełożyły się na porażkę faworytki... :mrgreen:
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
jeryy20
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 185
Rejestracja: 25 mar 2009, 17:34
Lokalizacja: Webside

Re: WTA Charleston

Panie też miło pooglądać. A czy Ana Ivanović pojechała do Charleston? Bo nie zauważyłem jej w drabince...
Obrazek
NTRP ~ 3.0-4.0
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: WTA Charleston 2009

To chyba od wczoraj na ES leci od 19.00.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Traw3k
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 857
Rejestracja: 19 sty 2009, 20:13
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt: Strona WWW

Re: WTA Charleston 2009

Dementiewa przegrywa właśnie z Wozniacki. Pierwszy set 6:4 dla tej drugiej. Na drugiego seta już nie miałem siły. Chociaż mecz na przyzwoitym poziomie, ganiają się czasami jak lisy.
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: WTA Charleston 2009

Jak nie miałem siły? Set 2-gi trwa... 3:2 serwis Woźniacki czyli było przełamanie...
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
Traw3k
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 857
Rejestracja: 19 sty 2009, 20:13
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt: Strona WWW

Re: WTA Charleston 2009

Moja ulubiona zawodniczka przegrywa pierwszego seta z taką Woźniacki. Jak tu oglądać takie rzeczy?
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: WTA Charleston 2009

Traw3k pisze:Moja ulubiona zawodniczka przegrywa pierwszego seta z taką Woźniacki. Jak tu oglądać takie rzeczy?
Pocieszę Cię... Rosjanka wyrównała na 5:5...
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
Traw3k
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 857
Rejestracja: 19 sty 2009, 20:13
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt: Strona WWW

Re: WTA Charleston 2009

Zakładałem, że to będzie trzysetówka, ale potem straciłem wiarę. Może jednak wrócę pooglądać.
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: WTA Charleston 2009

Traw3k pisze:Zakładałem, że to będzie trzysetówka, ale potem straciłem wiarę. Może jednak wrócę pooglądać.
Generalnie ten mecz to głównie gra błędów... no ale czegóż wymagać od spotkań WTA...

Dementiewa 7:5... czyli 3 set przed nami...
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
Obiektyw
STRATEG
STRATEG
Posty: 6842
Rejestracja: 22 paź 2007, 15:10
Lokalizacja: Warszawa

Re: WTA Charleston 2009

No i jednak Wozniacki. Ja tam się cieszę :).

Czy Was też denerwował dzisiaj Pan Domański z tym Woźniacka to, Woźniacka tamto? Tak na serio to Pani ma na nazwisko jednak nieco inaczej (a szkoda). Na Lisicki też "krzyczy" Lisicka? :)
Obrazek
Szacowane NTRP: 3.75 ... zrobiłem postęp
Załoga TenisNET
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: WTA Charleston 2009

Nie widzę nic złego w mówieniu "Woźniacki"... jakby nie było nazwisko polskie...
Według mnie nie wariujmy z tym zmienianiem nazwisk... nazwisko ma zawsze pochodzenie... teraz kretyni w USA chcą wprowadzić zmiany nazwisk aby Amerykanom łatwiej je było wymawiać... to dopiero głupota.

Co do Pana D. to i tak jest to lepsze niż niektórzy mówiący "Woźniaki" bo jest to już w ogóle brednia... tak mówią Ci którzy mają problem z uchwyceniem "c" ale ono tam qrde jest...
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
kross
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 284
Rejestracja: 3 sie 2008, 19:38
Lokalizacja: Wschód

Re: WTA Charleston 2009

A drążąc kwestię nazewnictwa, zastanawia mnie czy Dementieva to bardziej Jelena czy też może Elena. Niby oficjalnie (WTA) widnieje ta druga wersja chociaż u nas Rosjanka bardziej przyjęła się jako Jelena, a dla porównania Janković jest tylko i wyłącznie Jeleną. Więc jak? Z Rosji są Eleny, a z Serbii - Jeleny?
"Człowiek doskonały używa umysłu jak lustra, niczego nie chwyta i niczego nie odrzuca, otrzymuje lecz nie zatrzymuje."
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: WTA Charleston 2009

kross pisze:A drążąc kwestię nazewnictwa, zastanawia mnie czy Dementieva to bardziej Jelena czy też może Elena. Niby oficjalnie (WTA) widnieje ta druga wersja chociaż u nas Rosjanka bardziej przyjęła się jako Jelena, a dla porównania Janković jest tylko i wyłącznie Jeleną. Więc jak? Z Rosji są Eleny, a z Serbii - Jeleny?
Sprawa jest prosta jak drut.
Jeśli używamy pisowni angielskiej: Dementeva to wtedy konsekwentnie Elena.
Jeśli zaś tłumaczymy fonetycznie na Polski bezpośrednio z rosyjskiego oryginału to mamy: Dementiewa i Jelena.
Nigdy zaś Dementieva :D
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
kross
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 284
Rejestracja: 3 sie 2008, 19:38
Lokalizacja: Wschód

Re: WTA Charleston 2009

PitS pisze:Sprawa jest prosta jak drut.
Jeśli używamy pisowni angielskiej: Dementeva to wtedy konsekwentnie Elena.
Jeśli zaś tłumaczymy fonetycznie na Polski bezpośrednio z rosyjskiego oryginału to mamy: Dementiewa i Jelena.
Nigdy zaś Dementieva
Niezupełnie: http://www.sonyericssonwtatour.com/2/ra ... umeric.asp
Na miejscu trzecim widnieje jak byk - Dementieva Elena. Więc co, można im chyba zarzucić niekonsekwencję.
"Człowiek doskonały używa umysłu jak lustra, niczego nie chwyta i niczego nie odrzuca, otrzymuje lecz nie zatrzymuje."
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: WTA Charleston 2009

Można !
Cóż biedaki próbują zmiękczyć swój język na potrzeby niesłychanie miękkiego rosyjskiego. Jak im to wychodzi? Wystarczy znaleźć odpowiednik Zwonariowa :D
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: WTA Charleston 2009

Sabine Lisicki... no chyba gra turniej życia... to co pokazała z Williams i Bartoli zasługuje na gromkie brawa...
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
kross
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 284
Rejestracja: 3 sie 2008, 19:38
Lokalizacja: Wschód

Re: WTA Charleston 2009

W sumie to finał otwarty, chociaż jeśli ktoś miałby wyrywać mi paznokcie to powiedziałbym, że stawiam raczej na Woźniakównę - ze względów na bagaż doświadczeń finałowych, których Lisicki prawie nie ma, tym bardziej że to duży turniej.
Ale jak na razie Sabinka ma dobry początek. Pytanie co dalej?
"Człowiek doskonały używa umysłu jak lustra, niczego nie chwyta i niczego nie odrzuca, otrzymuje lecz nie zatrzymuje."
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: WTA Charleston 2009

Całkiem nieźle to wygląda... Lisicki bije mocno ale i precyzyjnie... return dobry... serwis też... no no no... oby to nie był jednorazowy wyskok...
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
Obiektyw
STRATEG
STRATEG
Posty: 6842
Rejestracja: 22 paź 2007, 15:10
Lokalizacja: Warszawa

Re: WTA Charleston 2009

Masz rację ED, to chyba jej turniej życia. Od paru dni przecieram oczy ze zdumienia. Gra bardzo dobrze. Ostro i precyzyjnie. Zero strachu, zawahań ... może jej tak zostanie? :)
Obrazek
Szacowane NTRP: 3.75 ... zrobiłem postęp
Załoga TenisNET
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: WTA Charleston 2009

Obiektyw pisze:... może jej tak zostanie? :)
Oby bo tenis kobiecy póki co jest mdły... przydałaby się nowa twarz z dobrą grą i nie tylko siłą... owszem moc uderzeń to podstawa gry Lisicki ale też precyzja, kąty...

Różnica między Lisicki o Sereną Williams jest taka że Amerykanka przebija mocno i siłą chce wygrać, nie wybiera specjalnie kierunków... a Lisicki owszem... może nie ma tyle siły ile Williams i stąd taka gra ale kogo to obchodzi... nieźle się to ogląda...
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.

Wróć do „Rozgrywki ATP i WTA”