Awatar użytkownika
Traw3k
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 857
Rejestracja: 19 sty 2009, 20:13
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt: Strona WWW

Re: Indian Wells 2009

Przeciwniczka Radwańskiej wygrała właśnie pierwszego seta (7:6).
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: Indian Wells 2009

Dokładniej 10:8 w tiebreaku... ale nędzna gra z obu stron... bleee...
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
ariel
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 372
Rejestracja: 3 mar 2008, 18:34
Lokalizacja: Poznań
Kontakt: Strona WWW

Re: Indian Wells 2009

I po meczu. Prawda jest taka, że jak przeciwniczka Agi meczu nie przegra, to Aga raczej go nie wygra. Dodatkowo te puste trybuny... Mecz nudny jak flaczki z olejem. BTW, ciekaw jestem, z jakim numerem w rankingu męskim na przykład taka Aga by wygrała...
None but Jesus...
http://thaleia.pl
Awatar użytkownika
bodysek
Weteran
Weteran
Posty: 1075
Rejestracja: 30 sty 2006, 16:02

Re: Indian Wells 2009

Z żadnym.

Mecz żenada, tyle w tym temacie.
Awatar użytkownika
Harris
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 249
Rejestracja: 30 lip 2007, 22:32

Re: Indian Wells 2009

Pokaz anty-tenisa, załamującego pod każdym względem... Czuję, że zmarnowałem kawałek życia na ten mecz. :?
Non est beatus, esse se qui non putat...
Chev_Chelios
Początkujący
Początkujący
Posty: 38
Rejestracja: 7 lis 2007, 17:21

Re: Indian Wells 2009

Mam podobne zdanie co wy, mecz stał na żenującym poziomie. Z tym że ja wytrzymałem tylko do końca pierwszego seta... To był pierwszy mecz Agi jaki widziałem w tym turnieju i naprawdę jestem miło zaskoczony że tak źle grająca Radwańska była w stanie obronić 1/4 sprzed roku.
Awatar użytkownika
kiket
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 489
Rejestracja: 31 sie 2008, 21:09

Re: Indian Wells 2009

Nie mogę darować Naldkowi tych kilku mecz boli. Tyle razy miał go na widelcu. Jak wygrał Naldka podanie to już było oczywiste jak się ten mecz zakończy. Gdyby może miał kilka lat mniej to w tym tiebreaku by go przewiózł, ale Nadal nie popuści. Woli tarzać się na korcie niż odpuścić. A taka była szansa. No i ten korzystny bilans Davida z Nadalem jest już nie taki korzystny. Jednak mam tylko nadzieję, że to bieganie wyjdzie mu uszami podczas następnego meczu.
Obrazek
NTRP ~4.0
gato
Pierwsza Dama TenisNET
Pierwsza Dama TenisNET
Posty: 605
Rejestracja: 11 cze 2007, 19:52
Lokalizacja: Gliwice

Re: Indian Wells 2009

Panowie, gdyby Nalbandian grał cały mecz tak jak w pierwszym secie i kawałku drugim, to by wygrał. Nie grał? To i mecz skończył się, jak się skończył i nie ma co narzekać :P

Musicie przyznać, że tylko dzięki opanowaniu i walce do końca Rafa to wygrał, a David stracił wszystkie atuty, no bo co on pokazał w końcówce 2 seta? Podwójny błąd bo się ręce ze zdenerwowania trzęsły i 5 meczboli, ja się nie dziwię, że potem wtopił do zera :twisted:
Pierwsza Dama TenisNET
ariel
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 372
Rejestracja: 3 mar 2008, 18:34
Lokalizacja: Poznań
Kontakt: Strona WWW

Re: Indian Wells 2009

Nie sądzę, by to był syndrom trzęsących się rąk. Pierwsze cztery meczbole były przy serwisie Rafy i praktycznie w żadnym z nich Nalbi nie miał jakiejś dobrej sytuacji. W przypadku piątego meczbola Nadal zagrał tak znakomity bekhend, że nie odebrałby go pewnie nikt. Nalbandian się po prostu zmęczył na tyle, że nie był w stanie w końcówce drugiego seta zagrać na takim poziomie jak przez większość pierwszych dwóch setów. Takie są efekty posiadania lekkiego brzuszka :) .
None but Jesus...
http://thaleia.pl
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Ambasador
Ambasador
Posty: 832
Rejestracja: 13 lut 2009, 19:37
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt: Strona WWW

Re: Indian Wells 2009

ariel pisze:Takie są efekty posiadania lekkiego brzuszka :) .
Lekkiego? :P Toż on jest w dużo bardziej zaawansowanej ciąży niż Mirka.
mtenis team
Andrew111
Bywalec
Bywalec
Posty: 96
Rejestracja: 26 lip 2008, 21:58
Lokalizacja: Gdańsk/Warszawa

Re: Indian Wells 2009

Jakby ktoś jeszcze nie wiedział. Federer pokonał 6:3, 7:6 (7-5) Hiszpana Fernando Verdasco, natomiast Murray wygrał 7:5, 7:6 (8-6) z Ivanem Ljubicicem. Teraz czas na półfinał. Oj będzie się działo. Co do gry Rogera:
Helwet włączył wyższy bieg i grał naprawdę ładnie. Zasłużone zwycięstwo ^^
NTRP ~5.0
Jedyną drogą rozwoju jest ciągłe podnoszenie poprzeczki. Jedyną miarą sukcesu jest wysiłek jaki włożyliśmy aby go osiągnąć...
Awatar użytkownika
jurek
Orator
Orator
Posty: 623
Rejestracja: 8 sie 2008, 20:41

Re: Indian Wells 2009

Taktyka na agresywnego Verdasco była jedna - zagrać jeszcze agresywniej. I Fed to zrobił. Warto odnotować, że Szwajcar zaczyna ruszać się coraz lepiej, a mecz toczony był naprawdę w szybkim tempie.
Mantis Pro 295
"We can learn from the past, but those days are gone. We can hope for the future, but there might not be one".
"Failure is simply the opportunity to begin again, this time more intelligently".
Andrew111
Bywalec
Bywalec
Posty: 96
Rejestracja: 26 lip 2008, 21:58
Lokalizacja: Gdańsk/Warszawa

Re: Indian Wells 2009

jurek pisze:Taktyka na agresywnego Verdasco była jedna - zagrać jeszcze agresywniej. I Fed to zrobił. Warto odnotować, że Szwajcar zaczyna ruszać się coraz lepiej, a mecz toczony był naprawdę w szybkim tempie.
To co napisałem kilka stron temu, czas po AO nie był stracony. Widać lepszą dynamikę, mniejszy brzuch, większą wytrzymałość, siłę i większą główkę rakiety :D
NTRP ~5.0
Jedyną drogą rozwoju jest ciągłe podnoszenie poprzeczki. Jedyną miarą sukcesu jest wysiłek jaki włożyliśmy aby go osiągnąć...
Awatar użytkownika
kobbe66
Orator
Orator
Posty: 543
Rejestracja: 12 kwie 2008, 15:33
Lokalizacja: Piła

Re: Indian Wells 2009

Andrew111 pisze: To co napisałem kilka stron temu, Czas po AO nie był stracony. Widać lepszą dynamikę, mniejszy brzuch, większą wytrzymałość, siłę i większą główkę rakiety :D
Miło to słyszeć zapowiada się kolejny elektryzujący semi.

A co do meczu Agnieszki to wytrzymałem tylko 1 seta. Jej gra i rozwiązania taktyczne na korcie mnie po prostu rozbroiły. To był tenis w "krzywym zwierciadle" z obu stron tak jak pisaliście wcześniej -anty tenis.

Współczuje tylko tym komentatorom z ES którzy muszą komentować te "kulawe" widowiska WTA :([
Obrazek
ariel
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 372
Rejestracja: 3 mar 2008, 18:34
Lokalizacja: Poznań
Kontakt: Strona WWW

Re: Indian Wells 2009

Pierwszy set, i owszem, tak było. W drugim do stanu 4-1 też lepiej niż ostatnio. Ale od tego momentu wrócił stary/nowy Fed, śpiący i nieco ślamazarny. Z takim tenisem jak w drugiej części meczu z Nadalem szans nie ma żadnych. Z takim jak w pierwszej? Może... Ale to naprawdę może.
None but Jesus...
http://thaleia.pl
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: Indian Wells 2009

Andrew111 pisze:To co napisałem kilka stron temu, Czas po AO nie był stracony. Widać lepszą dynamikę, mniejszy brzuch, większą wytrzymałość, siłę i większą główkę rakiety :D
Ja tak tego nie odebrałem... owszem jest lepiej ale to nie jest porażająca różnica. Moim skromnym zdaniem to bardziej kwestia psychiki... Federer nie ma jeszcze zaszufladkowanego Verdasco jako wielkiego złego przeciwnika, który może mu zrobić kuku...
ariel pisze:Pierwszy set, i owszem, tak było. W drugim do stanu 4-1 też lepiej niż ostatnio. Ale od tego momentu wrócił stary/nowy Fed, śpiący i nieco ślamazarny.
No ale czyż nie tak wyglądała gra Feda od zawsze? Pierwszy set dobry, a w drugim ospałość, marazm? Tylko wynik w zależności od przeciwnika... na słabego przeciwnika, który już nie wierzył w zwycięstwo nawet Fed Śpioch wystarczył... na lepszego już niekoniecznie.
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
bodysek
Weteran
Weteran
Posty: 1075
Rejestracja: 30 sty 2006, 16:02

Re: Indian Wells 2009

Z małymi problemami w drugim secie, Fed zawitał do połówki. Według mnie nie było źle, a przecież może być jeszcze lepiej :wink: . Mecz przeciętny.

Co zwróciło moją uwagę podczas tego meczu to postać Darrena Cahill'a w obozie... Verdasco, a jeszcze niedawno były plotki, że związał się ze Szwajcarem, jak widać tylko plotki.
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: Indian Wells 2009

bodysek pisze:Co zwróciło moją uwagę podczas tego meczu to postać Darrena Cahill'a w obozie... Verdasco, a jeszcze niedawno były plotki, że związał się ze Szwajcarem, jak widać tylko plotki.
Nie plotki, a umowa nie doszła po prostu do skutku. Dun i Ja o tym pisaliśmy...
http://www.nytimes.com/2009/03/12/sport ... ref=sports

A wniosek z tego taki, że Cahill dokonał złego wyboru :lol:
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
bodysek
Weteran
Weteran
Posty: 1075
Rejestracja: 30 sty 2006, 16:02

Re: Indian Wells 2009

No, ale nie pisaliście o tym, że zatrudnił go Verdasco. :P
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: Indian Wells 2009

bodysek pisze:No, ale nie pisaliście o tym, że zatrudnił go Verdasco. :P
Odniosłem się tylko do hasła plotki :P

Z innej beczki... krecz Bammer jak dla mnie nieco szokujący. Teraz Ivanovic zagra z Pawluczenkową i po tym co Rosjanka mieszkająca we Francji pokazała w meczu z Radwańską to już widzę Serbkę w finale. Oczywiście to WTA... wszystko może się zdarzyć ale raczej finał Azarenka vs Ivanovic.
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.

Wróć do „Rozgrywki ATP i WTA”