Jedynie Fritz naprawdę wygląda bardzo solidnie.
W tym roku niestety Wimbledon nie zachwyca. Poza tym meczem Kyrgios - Tsitsipas to wyjątkowa nuda.
Poczekaj na finał Djokovic vs Nadal. Tam wynagrodzą Ci słaby poziom tegorocznego turnieju.
Chyba tak będzie....Jeszcze się łudzę, że Sinner powalczy jutro z Novakiem, ale jakbym miał stawiać pieniądze, to wiadomo na Kogo.....ReTo pisze: ↑4 lip 2022, 18:11Poczekaj na finał Djokovic vs Nadal. Tam wynagrodzą Ci słaby poziom tegorocznego turnieju.
Od 5 latam czytam na tym forum, że poziom turniejów/touru/zawodników nie zachwyca... a jednak ciągle wszyscy oglądają?
Bo to prawda, ale mi chodziło bardziej o to że nawet w porównaniu do RG jakoś nie porywa. Tam było sporo emocji na róznych etapach turnieju, np. Alcaraz - Vinolas, Alcaraz - Zverev, Zverev - Nadal, Nadal - Djokovic, Nadal - Felix, Rune - Tsitsipas. A tu jeden dobry meczoptymista pisze: ↑4 lip 2022, 19:34Od 5 latam czytam na tym forum, że poziom turniejów/touru/zawodników nie zachwyca... a jednak ciągle wszyscy oglądają?
edit: ktoś kogo poziom na pewno wzrósł na tym turnieju to Tomasz Tomaszewski, zwykle nie potrafię słuchać jak marudzenia, tutaj jakby bardziej zaangażowany, widać również większe przygotowanie
Inna sprawa że ten turniej legend kobiet ciekawszy niż drabinka pań Clisjters/Hingis sam bym chętnie obejrzał.Artlight pisze: ↑5 lip 2022, 15:36 Hmmm. Mieć piłkę na 5-1 i przegrać seta? To takie „niedjokoviczowskie”…
A to dobre - Djoko i Sinner zwalniają antenę główną Polsatu, żeby w to miejsce wkroczyła emerytka Radwańska. Zajebiste priorytety w Polsacie…
To chyba specjalny prezent dla największego fana Agnieszki, czyli kolegi Vivida.
Do przewidzenia biorąc pod uwagę co się działo w studiu oraz "genialnych" wynurzeniach na temat tego występu - "wielki powrót", "fantastyczne widowisko" etc. itp. itd.
Zwracam honorrafbat pisze: ↑4 lip 2022, 14:25Ja z kolei myślę, że jeżeli Sinner przegra to będzie przynajmniej 5-setówka. To dużo lepszy zawodnik, agresywniejszy i o wiele bardziej powtarzalny od Holendra. To jest po prostu półka wyżej. Jedyne, co trzymało Rijthovena to serwis, z którym Djoko sobie nie radził, a te momenty, w których Djoko dominował, to nie były momenty jego niesamowitej gry, tylko momenty, w których Holender nie miał serwisu i walił co drugi bekhend w pół siatki.ReTo pisze: ↑4 lip 2022, 14:15 No moim zdaniem, jak Sinner ugra seta z Djoko to już będzie sukces. Serb zagrał tyle ile potrzebował, jak zobaczył że trzeba podkręcić tempo od 3 seta, to oddał już tylko 3 gemy do końca. Oczywiście Holender miał mnóstwo niewymuszonych błędów, ale wynikało to też z tego że po drugiej stronie kortu była ściana.
Pamiętajmy, że Sinner ma lepszy serwis, a w dodatku nie ma dziury na bekhendzie. Mimo mojego pełnego uwielbienia dla jednoręcznego bekhendu, coraz bardziej przekonuję się do tego, że to już powoli pieśń przeszłości. Pozostaje nam czekać na emocjonujący pojedynek
Radwa? Luzik