Barty pas, Świątek liderką rankingu - cóż za dziwny tenisowy rok nam się szykuje!
Może w tym wątku będziemy ten rok komentować?
W Miami dzisiaj mecz Muchova - Osaka. Z pewnych względów to bardzo ciekawe spotkanie...
Myślę, że na Świątkównie nikt psów, poza Tobą oczywiście, nikt nie powiesi. Bo jesteś chyba jedynym we wszechświecie, który kwestionuje jej Szlema. Wystarczy popatrzeć co robi teraz. Poza Osaką i w topowej formie Sakkari czy Badosą na razie nie widzę dla niej konkurencji. Nie znaczy to, że wygra wszystko, bo kiedyś przyjdzie zmęczenie, słabszy dzień, mniej czasu na regenerację. Dzień konia przeciwniczki. I wtedy pewnie przegra.
RatRace pisze: ↑28 mar 2022, 16:16
Myślę, że na Świątkównie nikt psów, poza Tobą oczywiście, nikt nie powiesi. Bo jesteś chyba jedynym we wszechświecie, który kwestionuje jej Szlema. Wystarczy popatrzeć co robi teraz. Poza Osaką i w topowej formie Sakkari czy Badosą na razie nie widzę dla niej konkurencji. Nie znaczy to, że wygra wszystko, bo kiedyś przyjdzie zmęczenie, słabszy dzień, mniej czasu na regenerację. Dzień konia przeciwniczki. I wtedy pewnie przegra.
Mam nadzieję, że Iga w połówce wpadnie na Badosę a w finale na Osakę. Chciałbym, żeby tak się ułożyło. Iga powinna grać mecze na najwyższym poziomie, żeby ciągle się uczyć.
E tam, chyba każdy by chciał tak grać i wygrywać, jak nie umie bądź nie ma ku temu warunków, zaczyna się rzeźba czyli tzw. tenis wielowymiarowyhohvar pisze: ↑29 mar 2022, 14:59
Ostatnio wymieniliśmy z TomemPL poglądy na temat atrakcyjności jej tenisa, tzw. jednowymiarowego. Jak dla mnie, ten wymiar mogłaby utrzymywać jeszcze z 10 lat, lubię widzieć na korcie zdecydowanie i ofensywę, pewność siebie, moc, wolę zwycięstwa i wiarę w końcowy sukces*. Mnie się tam coraz bardziej podoba
Tom wstanie o 3 na powtórkę.
Ważne żeby teraz się zregenerowała dobrze na mączkę, tam teoretycznie jej najlepiej. Trochę się obawiam, że już dużo meczów w sezonie a gdzie jeszcze do końcaEwcik pisze: ↑1 kwie 2022, 10:49 Zdecydowanie pierwszy kwartał należy do Igi i uważam, że należy się jej wielki szacun za obecną postawę. Jest najlepsza od początku roku i to są fakty poparte w liczbach.
Życzę jej jak najlepiej i trzymam kciuki za finał jednak jestem słabej wiary że pokona Osakę...
Czas pokaże...