SevenUP pisze: ↑21 sty 2022, 23:49
Marcoone pisze: ↑21 sty 2022, 20:27
Z "ciekawostek" deblowych na AO 2022 para australijskich "szołmenów" pokonała poważnych deblistów. I to bez straty seta.
Mektic/Pavic - Kokkinakis/Kyrgios 6:7, 3:6
Publika oczywiście wyła, ale takie prawo gospodarzy
To tylko niestety pokazuje na jakim poziomie jest debel. Fajnie czasem popatrzeć, ale z drugiej strony zawsze ma się świadomość, że singliści i tak byliby lepsi (w większości przypadków).
No nie, nie byliby nie trenując stricte debla. To nie jest tak, że Rafa z Rogerem wejdą na kort i grając w parze wygrają turniej w cuglach. Zresztą swego czasu w tych różnych narodowych rozgrywkach Roger grał w parze z będącym w formie Wawrinką i z lepszymi parami deblowymi różowo nie było.
Debel i singiel to w zasadzie dwie różne dyscypliny. To trochę tak, jak piłka nożna i futsal. Niby jest piłka, niby dwie bramki, podobne zasady, a gra się zupełnie inaczej. Oczywiście, że i Ronaldo, i Messi, i Lewandowski będą się tam dobrze prezentować, ale ze względu na specyfikę gry, na pewno gwiazdami nie będą.
W przypadku ww. Australijczyków wystarczyło, że obaj mieli dobry dzień. Obaj lubią grać pod publikę, bijąc mocno, często z bardzo dużym ryzykiem. Jeżeli takie piłki w deblu wchodzą to każda na tym poziomie może ulec. Mimo to, wielkiej przyszłości w tym turnieju im nie wróżę. Jak to mówią, nie zawsze jest niedziela
A po obejrzeniu skrótów mogę tylko potwierdzić to, co wyżej napisałem. Kyrgios to gość, który jest bardzo dobrze usposobiony do gry w debla. Ewidentnie miał dzień, publika ich niosła, a Mektic i Pavic robili momentami niezrozumiałe na ich poziomie błędy.