Finał w Paryżu, za chwilę jeszcze ATP 250 w Sztokholmie i po zawodach. No jeszcze Turyn i Finały ATP
Medvedev znowu męczy Djoka tym swoim bezstylowym graniem, 6:4, ale może jeszcze Novak się zmobilizuje, jak z Hurkaczem...
Jedno nie wyklucza drugiego, pamiętaj o liczbach ujemnych.
Nie sądzę, żeby wygrał kilka szlemów. Liczę jednak na jednego, przy zerowym wyniku jego największych, historycznych konkurentów. Taki jest plan na rok 2022.