W całej rozciągłości i z największą przykrością się z tymi stwierdzeniami zgadzam. Facet odleciał na inną orbitę. Dalej go nie trawię, ale kozą zostanie na pewno.
Jedyne co Djokovic ma typowe to bałkański temperament i ładną żonę.live pisze: ↑12 lip 2021, 13:21 Sam Novak dobitnie pokazał, że jest obecnie najlepszym zawodnikiem grającym w defensywie ale w żadnym wypadku
nie jest to typowym "defensorem". Ile miał ataków przy siatce: 50?.
Myślę, że wszechstronność jego gry jest głównym powodem pobytu w miejscu, w którym się obecnie znajduje czyli
w miejscu pretendenta do tytułu najlepszego zawodnika wszechczasów.
Nie zapominaj o gustownym białym wdzianku, Mateo to urokliwe chłopię, nie wiem czy potrafisz być obiektywna
Również bym tak wolał o ile mamy na myśli olimpiadę między Tokio, a Paryżem. Wtedy faktycznie po takiej przerwie w 2024 może nextżeny miałyby szansę z Novakiem. A Djokovic zatrzymałby się na obecnym poziomie osiągnięć.ayshe pisze: ↑12 lip 2021, 10:42Liniowi.optymista pisze: ↑11 lip 2021, 22:29 Trzeba zanotować: 12 września 2021 r., może okazać się najważniejszym tenisowym dniem w XXI wieku. Presja będzie ogromna, ale również jestem zdania, że z BIG3 to właśnie Nole ma najlepsze predyspozycje do utrzymania tego ciężaru. Wiadomo jaka publika będzie w NY, pytanie ilu "wrogów" w trakcie meczu/turniej sobie znajdzie wśród kibiców. Może i dobrze, dla Djokovica że ostatni szlem jest na "neutralnym" terenie.
Swoją drogą jak oceniacie, kto najbardziej będzie zagrażał Novakowi?
A Osobiście wolałabym, żeby odpuścił Olimpiadę
To, że Ty masz w odwłoku to nie znaczy, że każdy ma. Większość ogląda jakiś sport lub słucha muzyki dla wirtuozerii, dla maestrii. To tak jakby w snookerze wyżej cenić Selby'ego od Trumpa, bo Selby wymęcza wszystkich odstawnymi, długą grą i taktyką i jest lepszy od Trumpa, który ma doskonałą technikę, wbija obiema rękami, buduje doskonale brejki i ma perfekcyjne rotacje. Po prostu można powiedzieć ze Selby jest bardziej cierpliwy, ma lepszą kondycję czy wytrzymałość psychiczną, ale nie jest lepszy zawodnikiem.ayshe pisze: ↑12 lip 2021, 13:57 Wreszcie mam pretekst, żeby publicznie ślinić się nad wolejem Serba. Nie chodzi mi o estetykę zagrania, w odwłoku mam estetykę, ale o momenty wybierane na atak. Coś pięknego. Kiedy Andy Murray argumentował dlaczego wolej Feda jest jest najlepszy na świecie, Novak zwrócił uwagę na fakt, że co prawda jest wielu, którzy mogą zagrać lepiej technicznie, ale Fed jest najlepszy w wybieraniu momentu w grze do zagrania wolejem. I to najwyraźniej Serba zainspirowało, bo notorycznie przy kluczowych punktach lata ostatnimi czasy do siatki, co w połączeniu w zabójczym returnem mogłoby w przyszłości wyewoluować w jakąś chorą hybrydę s&v.. r&v?
Hola, hola, nigdzie nie twierdzę, że każdy ma uważać tak jak ja, a Twoja reakcja sugeruje mi, że właśnie tak odebrałeś moją wypowiedź. Spieszę więc z wyjaśnieniem. Wolej akurat należy do uderzeń, którego jakość trudno mi ocenić z uwagi na fakt, że nie widzę subtelnych różnic w ustawieniu ciała czy prowadzeniu rakiety decydujących o poprawności tego zagrania. Natomiast jako, że moje zainteresowania ewoluowały w kierunku taktyki sądzę że w jakimś stopniu mogę ocenić wartość zastosowania tego zagrania w procesie budowania przewagi w wymianie i w ogóle rozgrywania meczu i do tego właśnie odnosiła się moja wypowiedź.Maestro pisze: ↑12 lip 2021, 19:34To, że Ty masz w odwłoku to nie znaczy, że każdy ma. Większość ogląda jakiś sport lub słucha muzyki dla wirtuozerii, dla maestrii. To tak jakby w snookerze wyżej cenić Selby'ego od Trumpa, bo Selby wymęcza wszystkich odstawnymi, długą grą i taktyką i jest lepszy od Trumpa, który ma doskonałą technikę, wbija obiema rękami, buduje doskonale brejki i ma perfekcyjne rotacje. Po prostu można powiedzieć ze Selby jest bardziej cierpliwy, ma lepszą kondycję czy wytrzymałość psychiczną, ale nie jest lepszy zawodnikiem.ayshe pisze: ↑12 lip 2021, 13:57 Wreszcie mam pretekst, żeby publicznie ślinić się nad wolejem Serba. Nie chodzi mi o estetykę zagrania, w odwłoku mam estetykę, ale o momenty wybierane na atak. Coś pięknego. Kiedy Andy Murray argumentował dlaczego wolej Feda jest jest najlepszy na świecie, Novak zwrócił uwagę na fakt, że co prawda jest wielu, którzy mogą zagrać lepiej technicznie, ale Fed jest najlepszy w wybieraniu momentu w grze do zagrania wolejem. I to najwyraźniej Serba zainspirowało, bo notorycznie przy kluczowych punktach lata ostatnimi czasy do siatki, co w połączeniu w zabójczym returnem mogłoby w przyszłości wyewoluować w jakąś chorą hybrydę s&v.. r&v?
Tobie chodzi o to, a mnie bardziej uwodzą konkretne rozwiązania techniczno taktyczne, które decydują o wyniku. Nie widzę problemu w posiadaniu różnych preferencji Plus do tego uważam, że Serb na korcie porusza się zaj......e, a antycypację ma jak jakiś nietoperz, normalnie echolokacja.
Znowu nie mogę się zgodzić z powyższym, zwłaszcza jak widzę efekty bezmózgiego walenia w piłkę w wykonaniu nextżenów.
A styl Bjorna Borga czegoś Ci nie przypomina? Albo Changa?
No wiesz, w tegorocznym Wimbledonie Novak w finale zniszczył Berrettiniego w wymianach 0-4 stosunkiem 104 do 85, gdzie procentowo w meczu takich wymian było 68%.. Serb zameldował się przy siatce 48 razy, Włoch 38. Jak dla mnie wygląda to na całkiem szybkie, bezkompromisowe granie z nie smęcenie zza końcowej. Nie wiem na ile oglądasz mecze Novaka, ale od jakichś trzech lat, ciężar jego gry bardzo przesunął się w kierunku wymian 0-4, co zrozumiałe zważywszy jak Djokovic "zarządza" serwisem.Maestro pisze: ↑12 lip 2021, 19:34 I może Tobie podoba się przebijanie w nieskończoność, ale dla mnie od zawsze w tenisie chodziło o to, że jeśli atakujący zagrał perfekcyjnie pierwsze 3 piłki to defensor nie miał szans, a nie, żeby wygrać wymianę trzeba trafić 10 razy koło linii, co bardzo mocno zmniejsza szansę ofensywnych graczy, bo ciężko 10 razy trafić z chirurgiczną precyzją.
Że co proszę??! To te pięciosetówki jak mają być rozgrywane? Z przerwą na herbatę i regenerację?
Zgodnie z tym co napisałaś, faktycznie każdy może lubić co innego i ja szukając starcia umysłów sięgnę po partie szachów Magnusa Carlsena z pojedynków o tytuł mistrza świata.
Odtrutką na Borga byli m.in. Edberg i McEnroe. A Chang to już czasy bliskie współczesnym.
Oglądam jego mecze w WS półfinałowe i finałowe plus większość spotkań w ATP Finals.ayshe pisze: ↑12 lip 2021, 22:33No wiesz, w tegorocznym Wimbledonie Novak w finale zniszczył Berrettiniego w wymianach 0-4 stosunkiem 104 do 85, gdzie procentowo w meczu takich wymian było 68%.. Serb zameldował się przy siatce 48 razy, Włoch 38. Jak dla mnie wygląda to na całkiem szybkie, bezkompromisowe granie z nie smęcenie zza końcowej. Nie wiem na ile oglądasz mecze Novaka, ale od jakichś trzech lat, ciężar jego gry bardzo przesunął się w kierunku wymian 0-4, co zrozumiałe zważywszy jak Djokovic "zarządza" serwisem.Maestro pisze: ↑12 lip 2021, 19:34 I może Tobie podoba się przebijanie w nieskończoność, ale dla mnie od zawsze w tenisie chodziło o to, że jeśli atakujący zagrał perfekcyjnie pierwsze 3 piłki to defensor nie miał szans, a nie, żeby wygrać wymianę trzeba trafić 10 razy koło linii, co bardzo mocno zmniejsza szansę ofensywnych graczy, bo ciężko 10 razy trafić z chirurgiczną precyzją.
I taka moja prywatna refleksja na koniec: Z perspektywy czasu okazało się, że na agresywny styl Feda jedynym skutecznym remedium była chora defensywa Serba. Fed w jakimś stopniu stworzył Novaka, na spółkę z Rafą, bo to ich należało pokonać, żeby dobić do topu. Ergo, sami są sobie winni.
Nawiązywałem do tego, że przy stylu gry, który narzucił Novak, a podchwycił Andy nie dało się grać na Wimbledonie pięciosetówek w stylu tej pamiętnej Isner - Mahut. Typowo wimbledoński mecz, jakich już nie ma.
Odnosiłam się do AO 2020 i tegorocznych Szlemów. Podobne wrażenie miałam w 2018 kiedy Serb zmodyfikował serwis, teraz widać że za tym wszystkim stoi głębszy zamysł. Nie staram się dowieść, że Djokovic przepoczwarza się w zawodnika ofensywnego i można go porównywać do Rogera, broń boże. Chcę zwrócić uwagę na to, że tenis Novaka to obecnie coś więcej niż orka na końcowej.Maestro pisze: ↑12 lip 2021, 23:35 Oglądam jego mecze w WS półfinałowe i finałowe plus większość spotkań w ATP Finals.
Odnosiłem się szczególnie do statystyk z Wimbledonu i szczególnie w finałach ATP z Federer czyli 2014, 2015, 2019 bo to te mecze najlepiej i najboleśniej zapamiętałem, szczególnie 2014 i 2019. W meczach ze Szwajcarem bez sprawdzania statystyk stawiam, że to jednak Roger starał się skracać wymiany, a Serb wydłużać.
Toś pojechał.. . Ale w jakimś stopniu rozumiem, że nie każdy jest zdolny docenić subtelne piękno głębokiej defensywy.
Ma jeszcze zdrowo pieprzniętych rodzicieli, którym wydaje się, że wydali na świat ósmy cud świata, któremu wszyscy winniśmy oddawać cześć i uwielbienie. A co najważniejsze, powinniśmy natychmiast przestać zachwycać się innymi, jakże przecież fałszywymi bożkami tenisa…
No patrz a stofler tak się spuszył jak zasugerowałem kiedyś, że warto sprawdzić czy ta rodzinka nie ma czegoś za uszami po wojnie na Bałkanach w pierwszej połowie lat 90` XX wieku ...
Możesz wytłumaczyć o co chodziło z tym spuszeniem się stoflera? Bo nowi użytkownicy nie znają tematu i nie mogą się odnieść.
Nawet zakładając, że jestem stoflerem - czego nie potwierdziłem - mogłem mieć na myśli innych nowych użytkowników, np. live. Pomyślałem, że chcieliby wiedzieć o co chodzi z tą aferą nacjonalistyczną Novaka. Przyznaję, że ja nie wiem o co chodzi Vividowi.
Sprecyzuj o co dokładnie Ci chodzi. Bo rzucanie słów na wiatr to takie trochę słabe jest. Nigdy nikogo nie obraziłem a moje spokojne i wyważone opinie dodawały forum jedynie kolorytu a co bardziej spokojni i rozważni forumowicze mogli z moich przemyśleń czerpać coś pozytywnego dla siebie.