SevenUP pisze: ↑23 wrz 2020, 11:53
ayshe pisze: ↑21 wrz 2020, 21:44
Jakby nie patrzeć, Novak od listopada ub.r. przegrał tylko z Panią Sędzią. Oby tak dalej, kandydacie na Goat-a.
A ja bym się zastanowił raczej z kim w tych wszystkich meczach od pandemii wygrał - bo towarzystwo mocno poza 10 rankingu żeby nie powiedzieć że w większości poza 20 (tylko 2 z TOP20). Oczywiście nie jego wina że konkurencja się wykruszyła, ale akurat na US Open gdzie obsada była najlepsza to nie zaszedł do kluczowych meczów żeby faktycznie zobaczyć jak z jego formą.
Rafa miał bodajże w 2017 podobnej klasy drabinkę na USO, ale jakoś mu nie wypominają
.
Co do Novaka, Rzym był doskonałą ilustracją problemy pozakortowe wpływają na grę. Adria, potem założenie PTPA, a na deser wtopa z dyskwalifikacją. I mimo ściemniania na konferencjach, widać było na korcie, że mocno go skopało emocjonalnie. Ostatni raz tak wrzeszczał na Vajdę jak wracał po kontuzji łokcia i tym bardziej jestem pod wrażeniem, że ogarnął tytuł grając w takim stylu. I masz rację co do rywali, chociaż Ruud i Diego na ziemi akurat umieją się odnaleźć, więc tak spacerowo to nie było. Tym bardziej jestem ciekawa, co Serb pokaże w Paryżu, bo o potencjale, który tam drzemie świadczą te przebłyski z końcówek setów. Jak ogarnie głowę i trochę ochłonie, to może być interesująco. W dodatku na RG będą inne warunki niż zwykle, wilgoć, zimno i ciężkie korty, a Rafa i jego topspiny wolą ciepło i sucho, chociaż wiadomo, faworyt, nawet gdyby wjechał z gipsem na nodze. Ale jakaś szansa jest, bo z tego mamroczą eksperci Hiszpan potrzebuje w tej chwili fajnej drabinki na pierwsze rundy, żeby wejść w rytm meczowy, jak mu się trafi jakiś Diego, to kto wie. W Thiema nie wierzę, nie ten kaliber, żeby ogarnąć dwa Szlemy po kolei, ale fajnie by było jakby wylądował u Rafy w połówce, nie u nas. Daniil gra za płasko na ziemię, Cipas ma nie po kolei w głowie, Zworek to samo. Stan wygląda jak własne zwłoki, więc znowu - jak nie teraz, to kiedy?
“This means the world to me and I don’t see any limits, I don’t see the end around the corner so I will keep on going,” N. Djokovic (USO 2018)
"Learn to love the hate. Embrace it. Enjoy it. Everyone is entitled to their own opinion and everyone should have one about you. Haters are a good problem to have. Nobody hates the good ones. They hate the great ones." Kobe Bryant