Nie wystąpi. Ciekawe, bo to otwiera szanse dla Medvedeva na wyprzedzenie Federera w rankingu, aczkolwiek czy to pozycja numer 3 czy 4 to w kontekście rozstawień nie ma większego znaczenia.Tenisfan pisze:(O ile Roger wystąpi w Paryżu)
On już ma wywalone na rankingi. Przecież za chwilę bierze półroczny urlop... Więc i tak rankingi lecą.Maestro pisze:To jeśli odpuszcza Paryż (gdzie grał ostatnio) pomimo dobrej formy i przyzwoitej drabinki to chyba chce na poważnie przygotować się do ATP Finals.
Skąd to info? Jaki urlop?Jacek iREM pisze:On już ma wywalone na rankingi. Przecież za chwilę bierze półroczny urlop... Więc i tak rankingi lecą.Maestro pisze:To jeśli odpuszcza Paryż (gdzie grał ostatnio) pomimo dobrej formy i przyzwoitej drabinki to chyba chce na poważnie przygotować się do ATP Finals.
Ale podał wyraźnie, że wróci dopiero przed samym rolandem, więc AO odpada, po Londynie bierze urlop.Maestro pisze:Myślę, ze AO zagra i pewnie w zależności od wyniku i formy wtedy zadecyduje. Ale przypuszczam ze jeszcze Dubaj wchodzi w grę.
A z ciekawości to jakiś nowy wywiad? Bo pamiętam, ze miał startować w tym całym ATP Cup na początku roku 2020, stąd moje zakończenie.Jacek iREM pisze:Ale podał wyraźnie, że wróci dopiero przed samym rolandem, więc AO odpada, po Londynie bierze urlop.Maestro pisze:Myślę, ze AO zagra i pewnie w zależności od wyniku i formy wtedy zadecyduje. Ale przypuszczam ze jeszcze Dubaj wchodzi w grę.
A mógłbyś podać źródło tych informacji? Opuszczenie przez Federera Australian Open wydaje się nieprawdopodobne.Jacek iREM pisze:Ale podał wyraźnie, że wróci dopiero przed samym rolandem, więc AO odpada, po Londynie bierze urlop.Maestro pisze:Myślę, ze AO zagra i pewnie w zależności od wyniku i formy wtedy zadecyduje. Ale przypuszczam ze jeszcze Dubaj wchodzi w grę.
Bym się ucieszył, obyś miał rację.mapi pisze:Jak łatwo coś przekręcić... Ta lista prawdopodobnych startów dotyczy części sezonu w okolicach FO i USO (chodziło również o odpowiedź na pytanie czy zagra w Tokio). Źle też zostało przetłumaczone?, zinterpretowane? stwierdzenie, że wróci na RG. Wróci w tym sensie, że znów weźmie udział w mączkowym szlemie. Bynajmniej nie po półrocznej przerwie, choć przed samym turniejem nie planuje zbyt wiele grać (co zresztą nie jest żadną nowością jeśli chodzi o Federera i tę nawierzchnię). Wywiadu dla CNN udzielił jakieś 2 tygodnie temu i mogło się coś zmienić w porównaniu z zapowiedziami wrześniowymi, ale mowy o całkowitym odpuszczeniu pierwszej części sezonu nie było. Szwajcar opowiedział tylko o planach na miesiące letnie (z perspektywy Europejczyka, żeby nie było wątpliwości).